grubol

Nadgarstki ogarnąłem chyba, bo po godzinie jazdy nic mi nie było. Przysunąłem siodełko do przodu, bo rama jest spora, odchyliłem trochę dziub w górę ale (choć nie jest to najwygodniejsza pozycja, bo uciska mocno na krocze), pobawiłem się z kierownicą i jest ok. Po godzinie jazdy nic nie bolało ale to się dowiem na dłuższych wyprawach

Teraz mam siodełko z dziurą, tamto nie było spróbuję, mam siodłko accent derry. Wcześniej miałem kierownice giętą, a ta jest prosta może to też swoje robi, myślę, że trzeba trochę pojeździć zanim ustawie wszystko jak trzeba PS. Rama na pewno nie jest za mała

Jeśli chodzi o siodełko, to gdy dam je odrobinę podniosę po jakimś czasie bolą mnie jaja więc tego zmienić nie mogę, kierownicy już nie podniosę, bo fabrycznie jest ok 5 jak nie więcej cm podkładek pod mostkiem więc więcej nie da rady, bo jest za krótki widelec, mam rację? Manetki, hamulce już dostosowałem mniej więcej, próbowałem dać je bliżej gripów, dalej. Efekt ten sam, idą znacząco w dół. No ale możliwe, że tu siedzi problem Dodam jeszcze, że chyba będę musiał zmienić sztycę, ta ma 350mm i jest wysunięta na max (można więcej ale jest tam miarka i jest na 1) i myślę, że jeszcze z centymetr mógłbym podnieść, bo do prostej nogi mam sporo zapasu jeszcze więc sztyca 400mm by się zdała

No siemano! Przejechałem dziś 4 godzinki na tym rowerze jestem zadowolony, 29" jest super, zwrotne, szybkie, rower świetnie się czuje w terenie z asfaltem gorzej, bo te opony jednak są za szerokie i ciężkie. Myślę, że 2.1 czy 2.2 by było wystarczające. Amortyzator działa ładnie ale ta tabelka na amorze, która mówi ile ładować PSI do danej wagi jest troche z dupy, bo gdy napompowałem" max dla mojej wagi", to sag miałem ok 40-45%, napompowałem znacznie więcej ci mnie martwi i sag ok 30%, może ta pompka oszukuje? Następną rzeczą jest to, że nie zabardzo wiem jak ustawić tłumienie odbicia, ale to chyba wyczuje z czasem, hę? Kolejną rzeczą był ból pleców i dupy ale to przez oryginalne siodełko, które jest zbyt małe i bardzo twarde. Zmieniłem je na swoje i jest ok, tzn ból pleców jakiś tam jest ale minimalny i możliwe, że to kwestia przyzwyczajenia do nowegi roweru. Natomiast problem jaki mam, to z nadgarstkami, bolą mnie już po 20 minutach jazdy, nie miałem tak nigdy. Nigdy również nie miałem szerszej kierownicy niż 68,a ta ma 70cm z tego co mi wiadomo, kompletnie nie wiem w czym szukać przyczyny bólu wydaje mi się, że nienaturalnie mam odgięte dłonie gdy trzymam tę kierownicę, rozmiar ramy jest odpowiedni.

W instrukcji jest 6ml, mam się tego trzymać czy dać troszku ociupinke wincyj?

Widziałem to :p ale on tego oleju leje 50 litrów :E

Jak w instrukcji mam no oil 6ml,to wlewam do kazdej goleni 6ml czy dziele to na dwa? Trochę to niezrozumiale napisane :p

Hejo. Czekam na przewód bh90. Czyli wystarczy, że wyjmę gąbeczki, wloze je do oleju i zaleje te no.. Lagi od dołu, ta? A to sie wlewa do dwóch czy jednej strony? I czego używacie w tym celu, może być strzykawka do odpowietrzania hamulców, bo mam jedn w zapasie :p

Oj tam, już za późno. Potrzebuje jeszcze tylko przewodu BH90 na tył i mogę śmigać, a jak to w końcu z tymi "nowymi" amortyzatorami. Trzeba na początku dolać/wymienić olej?

Sugerujesz, że to może stwarzać zagrożenie? Nie targowałem się, bo koleś i tak miał taniej o jakieś 300zł niż gdziekolwiek

Przyszedł dziś rower, Na żywo wygląda dużo lepiej, sprawdziłem napęd w pierwszej kolejności czy nie ma żadnej lipy, bardzo ładnie zapakowany, zabezpieczony. Od razu wziąłem się za wymiane hebli ale niestety na tylny nie starczyło przewodu więc muszę kupić nowy ale widzę, że jest BH90 jest kilka odmian BH90SS, BH90SB, BH90SBM itp... Kompletnie nie wiem jak się w tym połapać żeby nie zamówić buły (dla deore m6000). BH90SS ma najkorzystniejszą cenę. Druga sprawa, to taka, że mam sporo podkładek pod mostkiem, mogę je przenieść na mostek? Nie chcę już teraz przycinać widelca

Kurde, Myślałem, że do weekendu dostanę swój nowy nabytek ale nie szykuje się na to, a ja tu podekscytowany nie mogę się doczekać! Forumowicze, jak żyć?

Drogie to masełko, pytam, bo mi ktoś tutaj wspomniał żebym zobaczył stan oleju na starcie w amorze

A patrzyłem również rower accent peak 29 rower ale niczym się nie wyszcególniał i odradzano mi go, na oku miałem romet mustang evo, miał fajne podzespoły recona gold itp, waga 12,4kg ale również mi odradzono, coś Polskich marek nie lubią ci forumowicze pytanko mam, trzeba jakiś klucz do amora rock shox? Pompka i olej 5tw+15tw zamówione, a do otwierania go nic nie trzeba? Bo na moim gównianym suntour potrzebowałem specjalnego klucza

Myślicie, że najtańsza waga hakowa może być dokładna czy lepiej nie zaprzątać sobie tym głowy? Panie Pawle84 proszę mnie nie dobijać takimi tekstami! Ps. Zrzucać wagi z siebie nie będę, bo oprócz roweru jeszcze ćwiczę siłowo więc zależy mi na utrzymaniu wagi, a nie jej redukcji