Bo z serii okb:
Teraz jak patrzę, to powinienem przykucnąć, żeby jakieś tło złapać ale człowiek się śpieszył, nie chciałem też spłoszyć jakimś gwałtowniejszym ruchem.
1. Nie będzie za duży. W enduro fullach na 26" ludzie jeździli na 32 z przodu i żyli. 40/11 to całkiem sensowne przełożenie.
2. Na cokolwiek się zdecydujesz, obie opcje powinny wystarczyć. Przy czym przejście na 40/30/22 pociągnie za sobą potrzebę obniżenia przedniej przerzutki o ~8mm
No dodałbym jeszcze umiejętność posługiwania się obudwoma hamulcami. Na 100 rowerów jakie odwiedzają mnie w serwisie 99 ma zawsze bardziej zjedzony hamulec z tylu.
@KNKS Fizyka ma to do siebie, że jest jej obojętne do czego ten rower. Jeżeli brakuje siły hamowania lub hamulec się grzeje to algorytm jest zawsze ten sam:
metaliczne klocki -> większe tarcze -> więcej hamulca
Przy 120 kilogramach masy służbowej w szosce mam 180/160 ( wsadziłbym 203/140, ale rama i amor nie pozwalają ), w endurówce 226/180 na sześciotłoczkowych hamulcach.
Moim zdaniem - zmień przód na 203 a 180 zasadź do tyłu.
Tarcze ice-tech mają opinię delikatnych.
Bo tadam !
Niemieccy lokalsi udekorowali trasę mojego przejazdu - zanim sam zorientowałem się, że na drugiej długoweekendowej czerwcowej wycieczce pokonam mój osobisty rekordowy dzienny dystans
Dobra/Buk - Blankensee - Pasewalk - Prenzlau i z powrotem - 144 km:
https://drive.google.com/open?id=1iCVIoJKaDwt5Xbr4Few0UaGn6LN-1nRu&usp=sharing
Przewagi EBB w napędzie singlowym:
a) wygląda koszernie
b) wygląda koszernie
c) możesz ustawić bb drop, ale przy bsa ekscentryczność +/- 3mm, to w tym punkcie niewiele (mając na uwadze, że jeszcze łańcuch napiąć trzeba)
IMHO w tym przypadku bierz napinacz i ustaw sprężynę tak, żeby napinać łańcuch "do góry".