Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Bliitz - 23075 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 21971 km (mtb, szosa + trenażer) [14086 km outdoor] bashey_pl - 12460 km (cross 3.3kkm, gravel 6.3kkm trenażer 2.6kkm) provayder - 11349 km (szosa, MTB) michalr - 10341 km (terenówka, mieszczuch) przecietny - 8000 km (mtb,grv) SpinOff - 7261 km (szosa, gravel, trenażer) dfq - 7109 km (MTB, gravel, trenażer) Jacekddd - 6752 km (velomobil - rower poziomy) smw44199 - 6588km (cross) szamysz83 6401 km (MTB, trochę chomik) ernorator (gravel, szosa, trenażer) - 6230 km bubulin - 6004 (mtb 26 carbon semi slick / mtb 27.5 full ciężki) Cross90 - 4734 km (Szosa-1734 km, MTB-1081 km, Cross-1261 km, Trenażer-658 km) Grochu86 - 4484km (gravel,szosa) Lextalionis - 4212 (gravel) wojtbike - 4059 km (cross) spidelli - 3654 km (szosa: 1542 gravel: 2080, MTB: 32, trenażer: 1524 - nie liczę do dystansu) CoolBreezeOne - 3450 km (MTB) JWO - 3266 km (MTB) Miro1970 - 3238 km (stalowe turystyk i fitness) Revolta - 3186 km (MTB) Zbyszek.k - 3105 km. (trenażer + gravel) Sansei6 - 3003 km (MTB) D!ckSteele 2779 szosa, 4221 trenażer thorcik - 2659 (mtb) Joker86 - 2600km( gravel , schwalbe Kojak) NerfMe - 1712 km (MTB) szczupak56 - 1104km (cross 1027, mtb 77) Electronite - 696km (szosa) TheJW - 573 km (MTB, dojazdowy Eathan - 64 km (gravel) l2cz3k - 46 km (MTB)
  3. To tylko ja wychodzę z domu I jadę gdzie mnie oczy poniosą?
  4. Kolego wersja płatna stravy + heatmapy i lecisz z koksem. Dodatkowo zwróć uwagę na to co wybierasz jako rodzaj jazdy, nawierzchnię. Co innego zobaczysz dla szosy, gravela czy MTB. Poza tym warto jeszcze mniej jakieś ogólne rozeznanie żeby nie wylądować na drodze krajowej. Taki przykład: ciśniesz na Murcki a potem na Beskidzką, lecisz aż do Wesołej, potem Kierujesz się Lędziny / Imielin Tam kręcisz okolice Dziećkowic, Chełma Śląskiego. Potem z Chełma kręcisz sobie na Tychy. Dalej z Tychów kierujesz się na Podlesie w Katowicach.
  5. @JWO działa super. Kupiłem po namowie kogoś z forum. Wymiana banalna, użytkowanie mega wygodne. Mam wrażenia, że koło lepiej trzyma ciśnienie i rzadziej dopompowuje. Co do ceny to kupiłem w Bioster za kilkanaście złotych => https://biostern.abstore.pl/detki-zestaw-do-konwersji-zaworu-sv-na,c142,p12353,pl.html . Dokupiłem jeszcze: adapter - https://biostern.abstore.pl/pompki-adapter-sks-clik-tec-do-tradycyjnej,c88,p12354,pl.html głowicę - https://biostern.abstore.pl/pompki-glowica-pompki-podlogowej-sks-clik-tec,c88,p12355,pl.html Można to pompować na dwa sposoby: pompka z głowicą do presty - byle nie wkręcana bo nie pasuje. Używam dużej pompki Topek i działa to super, pompki z adapterem lub głowicą którą podlinkowałem powyżej. działa nawet z CO2 - tylko znowu nie może to być pompka nakręcana. Nie zauważyłem żadnych problemów. Raz za lekko wkręciłem wkład ale to moja wina. Po dokręceniu działa perfekcyjnie. Nie zauważyłem również negatywnego wpływu mleka. Sam patent z klikiem przy podpinaniu pompki jest genialny. PS Na Amazonie masz zestawy wkładów i adapterów/głowic. Ceny całkiem rozsądne.
  6. No to koniecznie musisz zwiedzieć Jurę Krakowsko - Częstochowską. Asfalty w bardzo dobrym stanie, sporo tras z małym ruchem, duże zróżnicowanie terenu no i piękne krajobrazy.
  7. Nie, ja po prostu znam rzeczywistość. Poniżej przykład skutecznego wyhamowania po postawieniu auta bokiem. Oprócz zwiększonego oporu aero po zmianie pozycji (zaczęło się to odbywać przy prędkości około 40 km/h, przy której opory powietrza zwiększyły się odczuwalnie dla profilu bocznego) zadział tu też efekt klina, czyli wspomnianego zgarniania luźnego śniegu przez koła (tu ustawione bokiem, co stanowiło jedyną możliwość wykorzystania tego efektu w samochodzie z ABS-em). Zaciągając ręczny gość zachował się przytomnie(na szczęście miał sporo miejsca wkoło), a hamując prosto z ABS-em najpewniej sunąłby jeszcze długo i wcale nie jest powiedziane, że zdołałby ominąć pieszą.
  8. Zrobiłem tak raz to mi strava dała odcinek najpierw przez bardzo ruchliwą DK bez pobocza, a zaraz potem zjazd w totalne zarośla. Dlatego właśnie proszę o jakieś regiony gdzie można pojeździć. U mnie w Katowicach praktycznie WSZYSTKO jest na heatmapach zaznaczone jako często uczęszczane i stąd problem.
  9. Wczoraj
  10. No ale jako posiadacz Propela i Tcr'a stwierdzam, że geo to jedno, a odczucia z jazdy to zupełnie coś innego.Już pisałem wyżej-Propel bardzo sztywny na przodzie, stabilniejszy na prostej, dużo lepiej zbiera się do sprintu, lepiej utrzymuje wyższe prędkości. Tcr duuużo bardziej komfortowy, lepiej podjeżdża i lepiej zjeżdża, lepiej prowadzi się w zakrętach, szybki na płaskim, ale nie tak jak Propel. Ta sama geometria (choć jest różnica w obniżeniu suportu), dwa zupełnie inne rowery. I zapewne o to chodziło. Nie chcę nikogo bronić, ale p.Bartek (czego nie ukrywa) poukładany jest z Orbea, Willier, Giant, Trek, Merida itp.....no ale może Willier ma jakieś specjalne względy😀Poukładany w sensie , że ma kody rabatowe do tych marek/sklepów.
  11. @Wojcio daj zanc jak to dziala. Zawory presty u mnie sie krzywia i coraz ciezej sie je odkreca . Tylko cena SCV to ponad 8 euro za sztuke. No i pompki kuplem za wczesnie
  12. @Thomass13 na linki się nic nie zakłada.
  13. W takich linkach puszczonych w ramie powinien być założony specjalny neopren czy pianka jak to zwał. Która wytłumi własnie takie dżwięki. Nie tak dawno wymieniałem łożyska w suporcie to taki neopren na pancerzach u siebie mam. Ale nie ma to jak linki które ida na zewnatrz. Rozwiązanie było proste jak chodzi o sam serwis czy ewentualne wymiany. Ma to swoje plusy ale tez i wady np. to stukanie przewodów w ramie.
  14. Wymieniłem zjaraną lampę w kanciapie. A jak już było światło i odpalony piecyk za plecami, to postanowiłem coś podłubać przy rowerze. Na warsztat wziąłem ściuchrane już Look'i X-Track Race. Nie oszczędzane, ogarniane myjką/czasami szczotką, ciągle w użyciu. Na stół operacyjny trafiały jeden po drugim - żebym czegoś nie zamienił Demontaż prościutki - jak się ma kluczyk do wkręcanych zaślepek (jest na zdjęciu, ale lepiej będzie go widać za chwilę). Idzie ogarnąć bez, ale narzędzia fajnie mieć. Po wyciągnięciu ośki okazało się to co na zdjęciach - smarowidła w newralgicznych miejscach brak, a to co zostało to po prostu było i nic nie robiło. Spodziewałem się większego syfu, ale przewidywanej tragedii nie było. Nawet "czysto" było można by rzec. Dało się to ładnie ogarnąć. Uszczelki na osiach i oringi na zaślepkach i same zaślepki zdrowe - nie było potrzeby wymieniać na nowe. Łożyska o dziwo zdrowo kręciły, więc nie ruszałem. Korpusy pedałów od środka ogarnięte z resztek fabrycznego smaru. Wszystko dostało nowego żółtego motorex'a w ilości... chyba większej niż fabryka przewidziała - będzie na dłużej. Działają jak nowe. No,... może tylko nie wyglądają
  15. Te rozważania teoretyczne i filmy są po to, by zrozumieć i wytłumaczyć to, co dzieje się w praktyce i co jako kierowca mogłem zaobserwować już tysiące razy, bo przez kilkadziesiąt lat jazdy wykonywałem już tysiące mocnych hamowań i szybko pokonywanych zakrętów, różnymi metodami, realizując różne strategie. Więc jakie kilka razy? Mnie to nawet trochę drażni to określenie "hamowanie awaryjne", bo ja wyróżniam tylko hamowanie dobre i złe, ewentualnie lepsze i gorsze. Jeśli ktoś nigdy nie hamuje mocno i całe życie jeździ jak emeryt, to każde trochę mocniejsze hamowanie będzie dla niego awaryjne, podobnie jak potrzeba wykonania bardziej gwałtownego skrętu, jeśli zawsze jeździ daleko od granic przyczepności, może się okazać poślizgiem. Jeśli się często do poślizgu doprowadza świadomie, to po jakimś czasie zaczyna się już ogarniać jak jechać, aby do niego nie doprowadzić. W poślizg się nie wpada - do poślizgu się doprowadza swoimi działaniami, czyli komendami wydawanymi gazem, hamulcem i kierownicą. Poślizg niezamierzony trzeba niejako wyprzedzić, zgasić w zarodku. Po jakimś czasie kontra staje się drugą naturą. Choć poślizg może być też sprzymierzeńcem i nie zawsze trzeba z nim walczyć.
  16. A żeby było jeszcze łatwiej to dziś przyszły zawory Clik firmy Schwalbe. Zamienniki zaworków Presta. Nie trzeba odkręcać, a dedykowana końcówka pompki przyczepia się magicznie (działa też z pompką Presta). Ma mieć większy przepływ powietrza i większą odporność na mleko. Zobaczymy.
  17. Bo szwendając się po lasach za kwadratami trafiłem na budowę szutrów premium. Będzie dłuuuga prosta klasy prima sort lotnisko - w tle zdjęcia od linii wysokich drzew już zrobione. Będą się Grvlowcy i CXy o KOMy mordować
  18. Więc chwilę spędziłem przy rowerze, minusy względem wyposażenia: MT501 klamki i MT500 zaciski. Na plus servowave i regulacja klamki, ale nie ma i-spec ev. Z serii wynika, że tłoczki powinny być ceramiczne ale nie wiem brak specyfikacji na interenecie. Natomiast przy mojej masie to po prostu nie hamuje, miałem MT200. Powinny być albo większe tarcze albo 4 tłoki, nie wiem w ogole czemu robią takie hamulce. Cięzkie obręcze, 2000g to sporo. Po wymianie kierownicy, siodełka, obręczy i daniu mleka da się obniżyć 1-2kg Kwestie samego sklepu / ustawienia roweru: - fajnie, że ustawiają zawieszenie - nie wiem jak przerzutki, jestem na to uczulony - śruby od mostka i od hamulców - dokręcone z serii 3 są ok, czwarta nie dokręcona - brak książki z momentami - śruby tylko na jeden bidon - niektóre elementy są fabrycznie oklejone grubą folią - w zestawie całkiem uczciwy klucz dynamometryczny, będzie fajny na wyjazdy - w manitou nie ma kompresji na klik, trzeba domyślić się ile ustawić, a z tyłu w ogóle się nie da - trzeba do rockshoxa wymienić też manetkę blokady - obejma od siodłeka krzywo zamontowana chyba tyle, póki co polecam. Jak pisałem wyżej, zobaczymy jak rama, mam 194cm i wolę jednak większe ramy (XXL/24) a takie oferuje tylko cube i stanta cruz.
  19. A takie cos, zeby zycie latwiejsze bylo i backup, jakby to latwiejsze zycie nie dzialalo
  20. Najważniejsze po zakupie cannondale jest to żeby zakupiony nowy rower zarejestrowac do 30 dni od zakupu na stronie cannondale (chodzi o nr. ramy). Po takim upływie z tego co czytałem przepada dożywotnia gwarancja na rame i zaznaczone podzespoły w gwarancji producenta. Czy wiecie o tym że tak jest? Ja chwile poświęciłem żeby sobie ta gwarancje jak wygląda przeczytać. I tak własnie zrobiłem rejestrując rower na ich stronie.
  21. No może nie będzie to górnolotna odpowiedź..... próbowałeś może trochę tą linką po prostu "pomajtać"? Ja tak mam/miałam w treku ds i nie mogłam namierzyć co to, aż w pewnym momencie myślałam, że coś mi się rozklekota w trasie. Wrukwiona po prostu mocno poruszałam tymi kablami wchodzącymi w ramę iii... problem solved🙉. To se tam wraca co jakiś czas, długo tego nie miałam, teraz spokój.
  22. Niezły spec widzę. Po pierwsze primo - TCR i Propel mają IDENTYCZNĄ geometrię. Ramy różnią się jedynie przekrojem rur i co za tym idzie - masą. Po drugie primo - jak się TCR słabo sprzedaje, to ja jestem Święty Mikołaj. Jeśli typ nie współpracuje z żadną marką i plecie takie brednie ot tak, sam z siebie, to ja bym prosił o zwrot środków...
  23. napiszę krótką recenzje (jak nie tutaj to usuńcie) EVOC Neo 16 Protector Backpack - Carbon Grey - udało się kupić w uczciwej cenie 400 zł, protecotr odpinany. Wnętrze wg. mnie wykonane lepiej niż w deutrze. Na minus, plecak raczej jest "zjazdowy" a nie trailowy (co.. nie jest dziwne czytając recenzje) i niestety jest ciężki. Porównywałem go do decathlonu 17 litrów za 20-30 zł (czyli zwykła szmacianka), miałem masę obaw głównie ze względu na pojemność - wolę większe plecaki niż mniejsze. I te 16 to jak w decathlonie chyba 20 litrów. Jest sterio pojemniejszy. Jak ktoś chce plecak na drona/picie/jedzenie takie podstawowe rzeczy na cały dzień jazdy na rowerze, czy wrzucić gopro. Polecam. Kaski IXS - mam foxa rampage. Te to odpowiedniki proframe. Na pewno są MEGA przewiewne (co jest wadą na zimę, ale zaletą na lato). Magnetyczne zapięcie, dwa rozmiary poduszek w zestawie, bardzo lekkie (nie zależało mi na tym ale warto odnotować). Na minus to pokrętło z tyłu, które jest standardem w trailowych fullach - zahacza głowa przy zakładniu. No i magnetyczne zapięcie o ile proste w zaczepieniu, to trzeba chwilę poświęcić na dobraniu długości. W zwykłym, po prostu ścigasz przekładasz i tyle.
  24. @FenixPL W rowerze zakupionym w Niemczech nie robiłem przeglądu zerowego. Sprzedawca też mnie później o niego nie pytał.
  25. Jak już wrócę na rower, zabiorę go w to miejsce, posadzę na huśtawce i zrobię mu romantyczną fotkę.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...