Skocz do zawartości

[amortyzator] Manitou R7 czy Marzocchi MX Pro?


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli się nie mylę to MXy od dawna wyjeżdżały z Tajwanu. Także stare wcale nie lepsze od nowych. A to czy sprzęt jest robiony na Tajwanie czy w USA czy we Włoszech nie ma znaczenia do czasu gdy nadzór jest porządny. Włochy nie słyną z dobrej jakości. USA też nie jest mistrzem jeśli chodzi o jakość wyrobów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie bardzo widze sens fundowania sobie dodatkowego 0,5kg jezeli wazy sie 60kg. Przy takiej wadze bikera oba amory sporo wytrzymaja, i rzekoma pancernosc marzocha traci na znaczeniu.

Niedawno zmieniałem amora i wybór padł na MX Pro - kwestia różnicy w cenie (Bombera kupowałem za ~ 580 z przesyłką).

 

Nie wiem jak obecny Marcok się spisze, ale jeśli podobnie jak poprzedni to nie będę miał jakichkolwiek zastrzeżeń, poza masą :unsure: - miałem Z4 '01, uszczelki i olej przez te wszystkie lata zmieniane tylko kilka razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się nie mylę to MXy od dawna wyjeżdżały z Tajwanu. Także stare wcale nie lepsze od nowych. A to czy sprzęt jest robiony na Tajwanie czy w USA czy we Włoszech nie ma znaczenia do czasu gdy nadzór jest porządny. Włochy nie słyną z dobrej jakości. USA też nie jest mistrzem jeśli chodzi o jakość wyrobów.

Gwoli ścisłości. Teraz praktycznie 90% amortyzatorów jak i części jest z Tajwanu. Wystarczy wejść na www.eaby.com i sprzedają nowe R7 absolute za 650zł! skąd? Z Tajwanu! :unsure:

Tak samo jest z Sidami czy Rebami wyjątkiem są chyba tylko Foxy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem swojego bombera ok rok temu za 650 zł z lo w extrem shopie. Obecnie też jest tam bomber 650 zł, ale w opisie nie ma lo, jednak zdjęcie jest bombera z lo. Pytaj się sklepy, wysyłaj emaila, czasami są nieporozumienia i można coś wyrwać, bo te ceny co podałeś to strasznie wysokie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie jesli ktos ma mozliwosc sprowadzenia to szukajcie u sasiadow - Niemcow na ebayu, niestety ceny o x% nizsze ;-(

No mój Bomber też ma naklejkę niemieckiego dystrybutora :P Ciekawi mnie jedno - jeśli ktoś kupi u polskiego dystrybutora to ma naklejkę gregorio czy dystrybutora z innego kraju, np. niemiec jak u mnie (cosmic-sports)? Wygląda na to że te tańsze amorki to i tak z niemiec przywożą....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat założony 15.09 a mamy 26.09... czy mr. Desperados podjął jakąś konkretną decyzję bo jestem[śmy] ciekaw. :)

Ad rem nie zastanawiałbym się. R7 zdecydowanie. Mimo to ,że Marzocchi "przeyżje 10 R7ek" to zanim Ona się posypie założysz 2 kolejne temat prosząc o opinie nt nowego amora. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat założony 15.09 a mamy 26.09... czy mr. Desperados podjął jakąś konkretną decyzję bo jestem[śmy] ciekaw. ;)

Też jestem ciekawy :)

Ad rem nie zastanawiałbym się. R7 zdecydowanie. Mimo to ,że Marzocchi "przeyżje 10 R7ek" to zanim Ona się posypie założysz 2 kolejne temat prosząc o opinie nt nowego amora. ;)

Zależy kto ile czasu używa dany amortyzator - np. mój poprzedni Bomber Z4 '01 wytrzymał ze mną 7,5 roku, w tym 2 razy zmieniłem uszczelki przeciwkurzowe, raz 'olejowe', kilka razy olej, rzadko kiedy go czyściłem (a jeżdżę także zimą), pompowałem raz na pół roku, amor nie widział Brunoxa ani innych specyfików - bo i po co ;), po tych latach miał tylko poobdzierane naklejki, golenie jak i powłoka na goleniach bez zarysowań czy otarć...

Obecnie mam prawie nowego MX'a, ale powoli myślę jednak o innym amorze (np. Reba). Bomber jest jednak przyciężki, tylko jaki inny amor będzie tak wytrzymały, bezobsługowy i dodatkowo wyraźnie lżejszy? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...