wolf24 Napisano Niedziela o 20:18 Napisano Niedziela o 20:18 https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-sensa-giulia-gf-comp-pd41756/?v_Id=227532&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gad_campaignid=20018174782&gclid=EAIaIQobChMIyd6dnISBjwMVCwqiAx1IbhGFEAQYASABEgKHGfD_BwE Jak komuś nie zależy na Di2 czy topowej marce to ma już rowerek za 7300 nowy. Za granicą zapewne taniej...we Włoszech , Hiszpanii czy Niemczech. W Polsce najwyższe marże to mają z czego schodzić...jesień w branży szosowej może być ciekawa...magazyny pełne rowerów zalegających. Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano Niedziela o 21:25 Mod Team Napisano Niedziela o 21:25 No mają fantazję, bo szary o 7 stów droższy 9.3 kg to sporo - w większym rozmiarze 10 z pedałami... Cytuj
nossy Napisano Wtorek o 20:55 Napisano Wtorek o 20:55 No ciężkie koła i niezbyt lekka rama....to się waga robi. Cytuj
Talrand Napisano Wtorek o 21:12 Napisano Wtorek o 21:12 (edytowane) Te Schwalbe Lugano które dają do 'tańszych' Sens to straszne kloce, prawie 400g na jedną oponę szosową... Niestety jak się zacznie wymieniać te wszystkie OEMowe kowadła to zostanie z roweru nikompletna 105-ka i rama klasy AliX z przeciętnym malowaniem a cena będzie się zbliżała do Gianta TCR. Edytowane Wtorek o 21:13 przez Talrand 2 Cytuj
nossy Napisano Środa o 06:32 Napisano Środa o 06:32 (edytowane) Pod wzgledem samej ramy nawet nie ma co porównywać tej Sensy do Tcra....giant to zupełnie inna liga. Ale niestety na starcie opony też nie są w nim najlepsze. Jeśli chodzi o tą Sense to 300-400zl opony, koła od 1500 w górę i już sie robi dużo przyjemniej. Reszty to chyba nie ma co tykać p.s. Te Sensy to już poniżej 7k idzie wyrwać więc obiektywnie nie jest źle, tcr'a ok.10k gdzieś już widziałem. Edytowane Środa o 06:34 przez nossy Cytuj
wolf24 Napisano Czwartek o 06:00 Autor Napisano Czwartek o 06:00 (edytowane) https://finanse.wp.pl/potezne-przeceny-na-rowery-branza-mowi-co-sie-stalo-7188483760130816a i tak POLSKA to chory kraj....mamy najdroższe chyba rowery w Europie...o używkach nie wspominam nawet...więc i sklepy i posiadacze w końcu muszą się pozbyć tego towaru w sensowenej cenie....czas Covidu się skończył a oni tego nie zauważyli. https://www.olx.pl/d/oferta/specialized-tarmac-sl7-comp-potestowy-roz-56-rower-szosowy-CID767-ID16GdiK.html?reason=observed_ad ten gość od roku sprzedaje i nie dość że kłamie że to potestowa nówka to żąda ceny niemal takiej samej jak nówka we Włoszech. https://www.francesconibike.com/it-pl/products/bicicletta-specialized-tarmac-sl7-comp-metallic-spruce?variant=47763546931530 a 4 lata temu wmawiano ludziom że taniej już nie będzie i rowery te kosztowały znacznie więcej niż 24 k. Ten film dziś raczej śmieszy. Rowery w cenie używanych samochodów. Pan specjalista się pomylił bardzo. będzie tylko taniej....a nie że było Edytowane Czwartek o 06:03 przez wolf24 Cytuj
RabbitHood Napisano Czwartek o 06:17 Napisano Czwartek o 06:17 Jak chcę się pośmiać to wchodzę na OLX i patrzę po ile ludzie próbują sprzedać stare złomy. Za "rowery" które często widzę przy śmietniku na oddanie cwaniaki polskie chcę po kilka stów. Cytuj
nossy Napisano Czwartek o 09:05 Napisano Czwartek o 09:05 @wolf24to załóż sobie sklep i sprzedawaj taniej....proste. Żeby nie było....nie pracuje w branży rowerowej, ale zdarza mi się do niej czasami coś dostarczać (producenci) i jest ogromne ciśnienie na cenę ze względu na wysokie koszty produkcji i bardzo niskie marże. W 2022 wszystko szło do góry i nie było wiadomo gdzie jest sufit tego szaleństwa. Dotknęliśmy go w 2023/2024 , rynek wszystkiego stanął od branży rowerowej przez meblową, na ogrodzeniach kończąc. Kto silny to ratuje się jeszcze efektem skali, kto mały to tnie koszty jak może byle się jeszcze utrzymać. I tak sobie myślę...masz sklep, chcesz mieć z niego na czysto załóżmy 10-15 tysi miesięcznie, dwóch ludzi na pokładzie, koszty najmu, energii, podatki, marża 25-30%....przy takiej marży te 100-150k msc obrotu wypadałoby mieć co daje 1,2-1,8mln obrotu rocznie...no to chyba trzeba się nastarać żeby to sprzedać bo każdy od mechanika , przez sprzedawcę po właściciela chce żyć (US i ZUS też). Plus utopiona kasa w towarze. Finał tego będzie taki, że zostaną duże sieci lub bezpośrednia sprzedaż...taki sam problem jest w innych branżach. A dlaczego było drogo....bardzo proszę: koszty energii dla firm od 2022 plus średnio 100-150%, od 2020 do 2022 stal +300%, żywica epoksydowa +300%, alu +150%, farby i lakiery +50% plus zerwane łańcuchy dostaw. To ile te rowery miały kosztować? Ceny surowców/komponentów wracają do normy to i rowery będą tanieć, ale obawiam się, że nie każdy mniejszy sprzedawca uniesie koszty funkcjonowania i zastój na rynku. Podobnie jak w innych branżach na stanach zalegają rzeczy które zostały wyprodukowane na drogim komponencie. 1 Cytuj
RabbitHood Napisano Czwartek o 09:14 Napisano Czwartek o 09:14 I zapomniałeś dodać, że raz podniesionych cen nigdy już nie obniżymy - bo trzeba się odkuć. Cytuj
nossy Napisano Czwartek o 09:45 Napisano Czwartek o 09:45 o tym zdecyduje rynek....jak Ci towar wszedł za 10k to możesz spróbować go sprzedać za 11k albo za 8k ze stratą żeby wyciągnąć chociaż część zainwestowanej kasy. To klient i rynek zadecyduje która opcja wygra. Sprzedawca wystawi za tyle za ile uzna za stosowne, klient podejmie decyzję czy kupi. Jest jeszcze drugie dno... to główny dystrybutor lub producent ustala ceny na danym regionie. Czyli sprzeda taniej gdzie ma większy wolumen sprzedaży, ew. mniejsze koszty i drożej tam gdzie mniejszy lub większe koszty. Prawo rynku. Tak jak napisałem, problem jest złożony. Cierpię sam na tym jako konsument bo widzę ile kosztuje np.: ekspres do kawy ascaso uno prof pid i młynek ascaso lub eureka mignon specialita lub na innych większych rynkach. Ale że siedzę w przemyśle i handlu od dawna to rozumiem te zależności i skąd się biorą ceny w Polsce. 1 Cytuj
wolf24 Napisano Czwartek o 16:14 Autor Napisano Czwartek o 16:14 (edytowane) Użytkownik 1,2tys. Napisano 6 godzin temu @wolf24to załóż sobie sklep i sprzedawaj taniej....proste. na cenę ze względu na wysokie koszty produkcji i bardzo niskie marże. Serio do mnie masz pretensje za zacytowanie faktów????? Nic głupszego nie słyszałem w życiu? Nie mam obowiązku zakładać sklepu. Produkcja jest poza Polską(Trek, Spec,Giant, Bianchi, Pinarello, Canyon itd) na serio nikt nie traktuje Krossa czy Rometa....lub stajnię Decathlona to i tak chińczyki...dlatego furorę robi Polygon to po pierwsze a marża najwyższa w Europie....czemu rower we Włoszech kupuje taniej niż u nas? Może mi to subtelnie wytłumaczysz. Radzę skupić się na serwisie i częściach zamiennych- ten rynek jest potrzebny. W mieście Łodzi mamy serwisantów którzy zamiast naprawić jeszcze Ci rower zniszczą...więc ta luka ma dużo do zrobienia. Wczasy nad Polskim morzem gdzie zamiast ryb widzę glony , sinice i reklamówki...też są tak drogie bo niższe marże mają Janusz biznesu? Nie nie założę sklepu ..nie będę placił kroci oszustom z tej branży ani cwaniakom z Olx...których rowery w 2 lata mają przebiegi mniejsze jak ja w miesiąc.:) I które tylko stały. Nie zamierzam płacić ceny za oszustwo covidowe. To ja decyduje za ile i od kogo i co kupić a nie być baranem idącym na rzeź. Jak ktoś przepłacił jego sprawa. Na używce kasy wydanej już nie odrobi. Może ci biedni ludzie z branży nie zauważyli umocnienia złotówki i spadków cen relacji par eur/pln i usd/pln? Edytowane Czwartek o 16:46 przez wolf24 brak tekstu Cytuj
wolf24 Napisano Czwartek o 16:36 Autor Napisano Czwartek o 16:36 (edytowane) Branża nie wie że Covidu od lat już nie ma, medyczna żyje świetnie nadal na tych bajeczkach .ale rowerowa? Towaru jest w bród.!!!? Na takim paliwie nie można jechać dekady. Wojna w Ukrainie trwa 3 lata. Po Inflacji mamy spadki tego parametru. Rowery są zbyt drogie i nie warte takich cen. Częściej samochód wymienisz niż rower .Kto chce niech i płaci po 70k by ratować jakiś biznes innego Janusza. Nie moja sprawa. Mieszkania też od roku tanieją...brak dopłat do kredytów się skończył.. plus demografia. Zamiast braku 1 miliona mieszkań będzie 1 milion ale do wyburzenia. Pustostanów coraz więcej. Nie każdy zarabia 10-15 k...z najniższą krajową nie stać Ciebie nawet na niedrogi rower w Polsce. Za granicą ludzie nie płacą podatków a pracownicy pracują za free a energię mają też darmo. Tylko w Polsce zawsze jest pod górkę w tym biznesie. Koszty a klient śmie narzekać...wszak rower to bardzo skomplikowana maszyna. Edytowane Czwartek o 16:44 przez wolf24 Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano Czwartek o 17:51 Mod Team Napisano Czwartek o 17:51 Najbardziej rażące jest porównanie cen rowerów i motorów - gdzie w cenie grawela można kupić 125 -tkę, a byle elektryk jest od niej niewiele tańszy (oba z Chin)... Cytuj
nossy Napisano 21 godzin temu Napisano 21 godzin temu @wolf24...oczywiście , że nie masz obowiązku, ale masz ból pupy z tzw. "januszami biznesu" to postanowiłem nieco go ukoić i podać Tobie konkretne liczby i przykłady skąd się pewne rzeczy wzięły. Wspomniałeś o "spadku parametru inflacji"....ale wiesz, żeby ceny zaczęły spadać tak już ogólnie to musi dojść do deflacji (spokojnie też przyjdzie). Na tą chwilę ciągle mamy inflację, czyli ceny ciągle rosną, ale wolniej... Możesz pokazać mi te kraje, gdzie nie płaci się podatków i energia jest za darmo....tak konkretnie. Rozumiem Twoje rozgoryczenie ogólną sytuacją, problemy ma nie tylko branża rowerowa, ale też inne gdzie mimo ostrych spadków sprzedaży nie da się już zejść z ceną. Ceny polecą w dół, ale na potrzeba czasu. Trochę ludzi splajtuje, trochę się utrzyma, rynek się oczyści...pytanie jak bardzo pokiereszowani jako polska gospodarka z tego wyjdziemy. @KrissDeValnor...też mnie to uderzyło jak kupowałem rometa ogara caffe 125cc za cenę niższą niż swoją karbonową szosę. Ale fajnie wytłumaczył to sprzedawca w salonie Rometa. Motory głównie 125cc , 250cc przyjeżdżają przebrandowane od hindusa , prostujesz kiere , stawiasz na sklep i modlisz się, aby nie skorodował w sklepie. Rowery są jednak składane w Polsce. Ramę czy to stalową, czy to alu trzeba tutaj wymalować, złożyć, większość części to dystrybucja europejska. Pracownik w Polsce zarabia chyba jednak więcej niż hindus w fabryce gdzieś niewiadomo gdzie. Najlepsze jest to, że często na motorach mieli większą marżę niż na rowerach. I teraz zobacz, nawet takie mała Pafaro musiało zainwestować w linię montażową, lakiernię itp. Cytuj
nctrns Napisano 20 godzin temu Napisano 20 godzin temu Do tego: rama karbonowa to na wpół ręczna robota przy układaniu włókien i smarowaniu żywicą. A jeszcze musisz zrobić ramy w minimum trzech rozmiarach, więc koszt form i podobnych narzędzi się zwielokrotnia, a i tak nawet sumarycznie pewnie tych ram wychodzi z fabryki o kilka rzędów wielkości mniej, niż takiego motocykla. Cytuj
wolf24 Napisano 17 godzin temu Autor Napisano 17 godzin temu (edytowane) Możesz pokazać mi te kraje, gdzie nie płaci się podatków i energia jest za darmo....tak konkretnie- przecież to kpina...nie czujesz tego że ja kpię z Twoich słów - to argument na Twoje słowa że ktoś musi zapłacić rachunki.. Zawsze szkoda Ci rodaków którzy mają zapłacić podatki , szkoda Tobie tych z branży rowerowej że muszą płacić płace(większość w tej branży i tak płaci najniższe krajowe pracownikom, że wysokie są w Polsce koszty energii. Na zachodzie Europy zatem wnioskuję że pracują ludzie za darmo , nie płaci się pensji.. energia jest tańsza bo gdyby tak nie było czemu jestem w stanie kupić Speca w autoryzowanym sklepie we Włoszech taniej niż w Polsce lub w cenie złomu w ogłoszeniach na Olx marzycieli. Czy Włoch zarabiający średnio rocznie 35 tys Euro wobec Polaka zarabiającego 25 tys euro(mediany na razie nie dotykam) zasługuje na niższe ceny rowerów i czemu tak jest może mi to wytłumaczysz? Przestudiuj tę stronę z cenami szos ...w Hiszpanii i Niemczech też jest lepiej jak w Polsce z cenami dla konsumenta końcowego. Według mnie i tych których zacytowałem marże w Polsce są znacząco zawyżone rynek to koryguje. https://www.francesconibike.com/it-pl/collections/bici-da-strada?filter.v.availability=1&sort_by=price-ascending Inflacja to rośnie ale konsumencka , nie ma żadnego powodu by rowery drożały , natomiast jest jeden by taniały- nie potrzebuję nikt ich w nadmiernej ilości. To nie jest towar pierwszej potrzeby. Stałe zapotrzebowanie constans popyt (niezależnie w jakim stadium jesteśmy górki czy dołka) jest tylko na sól i trumny jak lubisz ekonomię i rozumiesz procesy w niej zachodzące. Rozgoryczony to jestem tym że 4 zapiekanki w dziurze nad morzem kosztują 100 zł a hotel w bardzo niskim standardzie kosztuje znacząco więcej jak na południu Europy. Ale jak jest klient i płaci tyle ile żąda sprzedawca jest ok. Rozgoryczony to jestem że w dużym mieście wojewódzkim serwisanci nie potrafią naprawić roweru. nie mam (bólu doopy) jak to łagodnie formułujesz raczej to zjawisko dotyczy dziś salonów rowerowych które przeinwestowały uważając że klient kupi rower zawsze a najlepiej w cenie używanego samochodu- zapewne na forum występują wyłącznie kumple Pogacara:) Nie jestem rozgoryczony tylko raczej zadowolony że ceny będą raczej bardziej dostępne i niższe. To chyba normalne że każdy chce kupić taniej a u nas najczęściej sprzedać drożej. Jedni jak ja będą chcieli niższych cen, drudzy jak Ty wyłącznie wyższych. Rynek i czas zweryfikuje oczekiwania nas obydwojga i to już niebawem. Marzę tylko o normalnych i kompetentnych serwisantach i co zrozumiałe o niższych i bardziej dostępnych częściach zamiennych lepszej jakości. Pozdrawiam Ciebie serdecznie w ten upalny weekend Bez urazy. Niektóre ramy rowerowe marek Romet i Kross są produkowane w Chinach. Chociaż zarówno Romet, jak i Kross to polskie marki, produkcja ram, szczególnie tych bardziej zaawansowanych technologicznie, często jest zlecana zagranicznym fabrykom, w tym również w Chinach. I kolejna teoria upadła....nie znam innych polskich marek. A raczej mało kogo z forum zachwyca w segmencie szos rama tych firm... A jak kogoś zachwyca jakość chińczyków z Aliexpress czy Temu to to co sprzedają powinno być zakazane. Proszę porównać sztycę i jej przekrój takiego Bontrangera(stajnia Trek) z podrabianym Ritchey Karbon z Ali. Jednak Ci pierwsi trzymają się pewnych standardów pomimo przeniesienia produkcji do Azji. Ostatnio masa łańcuchów od Shimano jest też podrabianych. I to jest dramat dla klienta. Dlatego wolę niszowe i droższe campagnolo - tam przynajmniej otrzymuję produkt wysokiej jakości. Oczywiście Polscy dystrybutorzy tej marki też muszą być drożsi jak ich odpowiedniki z innej części Europy:) Wykresy rosnących cen czynników energetycznych : https://www.google.com/search?q=cena+gazu&rlz=1C1FKPE_plPL948PL948&oq=cena+gazu&gs_lcrp=EgZjaHJvbWUyBggAEEUYOdIBCTM0MDNqMGoxNagCCLACAQ&sourceid=chrome&ie=UTF-8 https://www.wnp.pl/rynki/gielda-i-notowania/ceny-wegla/ https://wysokienapiecie.pl/108855-najnizsze-ceny-pradu-w-historii-czesc-odbiorcow-zarobila-na-zuzyciu/ faktycznie w ostatnich latach tylko rosło https://stat.gov.pl/wykres/1.html a inflacja ponad 12 oczek w dół w 3 lata z oficjalnych danych GUS. I odpowiem retorycznie skoro mamy najdroższe kredyty w Europie to też zasługujemy na wysokie ceny rowerów , to oczywiste:) https://businessinsider.com.pl/poradnik-finansowy/kredyty/mamy-najdrozsze-kredyty-mieszkaniowe-w-europie-banki-sie-tlumacza/g4f6362 Państwowy PKO BP zarabia netto 1 milion na godzinę. Mało ....co to będzie jak stopy spadną? Bieda. Edytowane 16 godzin temu przez wolf24 Cytuj
nossy Napisano 12 godzin temu Napisano 12 godzin temu ...rozumiem, musiało się ulać od rowerów przez zapiekanki na kredytach kończąc. Polemizujesz z własną z góry założoną tezą, a chyba nie ze mną (a wypowiedziałem się tylko o skrawku rynku rowerowego, a nie o zapiekankach, hotelach, kredytach , mieszkaniach itp.). Tak więc tak jak Tobie napisałem wcześniej....ceny polecą w dół mimo, że inflacja ciągle jest (jak wynika z podesłanego wykresu😀). Pozdro Cytuj
wolf24 Napisano 5 godzin temu Autor Napisano 5 godzin temu Raczej to nie moja teza (choć też tak uważam) że rowery są drogie i przewartościowane i ceny muszą spaść. Linki z neta które wstawiłem są właśnie na ten temat. Polska stała się przewartościowanym i drogim krajem do życia po prostu. Osoby z niższymi dochodami zostały wykluczone z zaspokajania własnych potrzeb i normalnej jakości życia. Zapiekanek nie trzeba kupować(można samemu przyrządzić) . .hotele to też nie jest coś co musi być wynajęte(są inne alternatywy) , kredyty też nie są obowiązkowe.. podobnie jak posiadanie mieszkania (wszak i tak większość których na to stać od dawna kupuje je za gotówkę lub preferuje najem ewentualnie mieszka przy rodzinie) a rower...zawsze można stary odrestaurować , kupić z drugiej ręki lub nowy niekoniecznie w polskim sklepie, albo właśnie w promocjach które nadchodzą. Nigdy nie twierdziłem że nie ma inflacji. Jest tylko znacząco niższa niż w Covidowym szaleństwie. A dotyczyła ona wtedy całego świata a nie tylko Polski, co wpłynęło na łańcuchy dostaw i wystrzał cen rowerów na absurdalne poziomy .Nie tylko jest to uciążliwe dla tych 3 mln obywateli żyjących za najniższą krajową...większość z nich zapewne nie potrzebuje ani drogiej szosy(zawsze ten segment był przewartościowany) ani w ogóle żadnego roweru , choć akurat sport to zdrowie, ale zawsze można pobiegać , kupując tylko lepsze obuwie.:) co ogranicza znacząco wydatki budżetowe. Pozdrawiam Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 2 godziny temu Mod Team Napisano 2 godziny temu Akurat bieganie jest mniej zdrowe od roweru (przy założeniu bezwypadkowej jazdy), i wbrew pozorom nie dla każdego - niekoniecznie dla osób z nadwagą, a już na pewno nie przy problemach ze stawami. Ja np. nigdy nie miałem nadwagi, ale kolana mi wysiadły (mimo, że nigdy nie byłem fanem gier zespołowych typu noga, czy kosz), i bieganie by je dobiło... No i jest takie powiedzenie (częściowo niestety prawdziwe) : przez sport do kalectwa... Postanowiłem trochę ponarzekać - tak w tonie tego tematu, więc wszystko się zgadza Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.