Nawigacja rowerowa typowo na rower szosowy?

[Gość Darek]

Witam Państwa! Po 40-tce oszalałem  i kupiłem rower szosowy, po wieloletniej eksploatacji marketowego turystyka. Do tej pory używałem map Google, dzięki którym dojeżdżałem do zadanego celu. Obecnie z racji posiadania roweru szosowego skłaniam się ku wyborom dróg asfaltowych. Kilkukrotnie użyłem do wyznaczania trasy do celu aplikacji na telefon „mapy.cz” lecz nie jest dopracowana, niejednokrotnie „chciała” poprowadzić mnie drogą z zakazem ruchu rowerów czy w kierunku wjazdu na drogę ekspresową. Chciałbym więc zapytać Państwa - czy istnieje jakaś nawigacja taka jak mapy Google w której np wpiszę jako cel „Puławy”, wybiorę drogi utwardzone dla roweru szosowego a ta poprowadzi mnie do celu odpowiednimi drogami? Może garmin 830? Pozdrawiam!

[chrismel]

Jedyna 100% skuteczna metoda to opracowanie trasy w domu i dokładne jej przeanalizowanie. Potem wgrywasz ślad i nawigacja prowadzi Cię po nim. Natomiast każdy zautomatyzowany sposób będzie zawierał ryzyko błędów i nie zależy to od nawigacji ale map z jakich korzysta. Często korzystam z funkcji automatycznego wyznaczania trasy ale to raczej służy do określenia mniej więcej kierunku w jakim powinienem jechać w nieznanym terenie. Jadę wtedy tak jak mi się podoba a nawigacja przelicza i chroni mnie przed pojechaniem w zupełnie innym kierunku.

[Gość Darek]

Dziękuję za odpowiedź! W takim razie na co warto zwrócić uwagę, co wybrać, albo: z czego najczęściej korzystają weekendowi „kolarze” tras 100km+? Dziękuję. 

[chrismel]

Ja nie potrzebuję żadnych opcji treningowych więc korzystam z Explore 2. Zresztą żeby je wykorzystać w bardziej zaawansowanych urządzeniach potrzebne są dodatkowe czujniki z których najważniejszy (a przy okazji najdroższy) jest pomiar mocy.

[Gość Darek]

Wielkie dzięki już zaczynam czytać o explore 2. A co np z Mio Cyclo? Lepsza/gorsza pod względem nawigacji wobec garmina?

[Wojcio]

Mnie explore 2 trochę zawiódł. Niedokładnym pomiarem wysokości i dziwnym wyznaczaniem trasy po zboczeniu z tej wytyczonej. Poza tym albo nie można albo nie umiałem zmienić zadanej trasy bez przerywania rejestracji śladu. W tym roku testuję Wahoo i tu objazdy i podjazdy ok, można zmieniać trasy nie przerywając rejestracji, za to ekran nie dotykowy. Jest jednak jeszcze kilka zalet wahoo takich jak szybka synchronizacja z Komoot (garmin też się synchronizuje, nie powiem). Ale co byś nie miał na kierownicy, najważniejsze jest świadome wytyczenie trasy. Próbowałeś Komoota? 

[chrismel]

Mio przez bardzo długi okres nie miało aktualizacji map (kilka lat). Garmin to firma która specjalizuje się w nawigacjach od 35 lat. Jeżeli z jakiś powodów nie chcesz Garmina to brałbym pod uwage tylko Wahoo.

Na początek do wytyczania trasy w domu możesz spróbować Komoota. Jeden nieduży region można odblokować gratis i przekonać się czy to Ci odpowiada.

[Gość Darek]

Dziękuję za odpowiedzi! Testowałem póki co tylko mapy.cz - aplikacje na telefon oraz Strava- lecz tylko do rejestracji śladu GPS. Nie znam ani Wahoo ani Komoot. Mam jednak od niedawna do biegania zegarek Garmin 955, dlatego nieco przychylniej spoglądam w stronę tej właśnie firmy acz bez wyraźnego typowania, stąd moje pytanie do zaawansowanych użytkowników jednośladów   

[pecio]

Skoro jesteś zadowolony z 955  to idź w kierunku rozbudowy ekosystemu Garmina. Tak jak koledzy powyżej proponują i ja się do tego przychylam - Garmin Explore 2.

A wracając do tematu pt. " Mapy.cz"  to w opcjach masz ustawione nawigowanie dla roweru ?  Bo raczej nie powinna ciągnąć na ekspresówki.

[Xzc]

Używam od wielu lat garmina edge 530 i od zeszłego roku epixa 2 pro, wiadomo wyświetlacz w edgu jest większy więc teoretycznie powinno wygodniej się korzystać z nawigacji na nim, natomiast w epixe mapa jest zdecydowanie bardziej szczegółowa i ma lepszą przejrzystość, nie znając terenu zdecydowanie wole posługiwać się mapą na epixie. Możliwe, że technologią poszła mocno do przodu w kolejnych edycjach edga i jest to opinia z porównania tych dwóch konkretnych urządzeń, ale tak jak wspomniałem jakoś i przejrzystość map epixą zdecydowanie wygrywa.

[Gość Darek]

Zatem decyzja zapadła - idę w kierunku Garmina. Dziękuję za pomoc! 
Tak, w aplikacji mapy.cz zaznaczałem rower szosowy a mimo to niejednokrotnie kierowała mnie tam gdzie nie powinna, choćby i na drogi typu obwodnica, gdzie jak byk stał znak zakazu ruchu rowerów, pieszych, maszyn rolniczych. Na szczęście znajdowałem szybko obok drogi lokalne ale wtedy aplikacja widziała mój ruch jako zboczenie z trasy i nakazywała powrót.  Jeśli natomiast wybrałem w tej aplikacji mapy dla roweru , po prostu „cycling” a nie dla szosowego, wtedy zmieniała trasy na drogi typowe dla roweru, podobnie jak mapy Google dla roweru ale niestety także na te nieutwardzone czy leśne. Mimo że na rowerze założyłem opony 30 to i tak górskim to go nie czyni   . 

[Eathan]

Do rysowania tras Strava z ich heatmapami. Widzisz, jak ludzie jeżdżą w danym rejonie. To się bardzo fajnie sprawdza. Tyle, że musisz wykupić abonament, bo zdaje się w darmowej wersji tego nie ma. Co do samego nawigowania to Mio raczej omijaj. Ten sprzęt jest martwy, brak aktualizacji, kiepska jakość i ogrom problemów. Był czas, że jeździłem ze znajomym i mieliśmy regularnie porównanie MIO/Garmin i była przepaść. Mio było wolne, strasznie kombinowało z dystansem, regularne zwisy i brak zapisanej trasy.

Jeżeli zależy Ci na wsparciu przez lata to zostaje chyba tylko Garmin. Nawet jak producent porzuci dany model to i tak jest społeczność i wgrasz sobie nowe mapy pobrane z sieci. Jak wsparcie nie jest takie kluczowe to pewnie jakiś chińczyk da rade. 

[Greg1]

11 godzin temu, Gość Darek napisał:

Witam Państwa! Po 40-tce oszalałem  i kupiłem rower szosowy

Co to za szaleństwo, ja kupiłem szosę po 50-tce , fakt, że od "zawsze" miałem mtb, a od kilku lat fitnessa i grawela więc, wg mojej żony nienormalnym jest posiadanie 4 rowerów 🤣

A wracając do tematu tras, ja wyznaczam trasy w Komoot (tak jak pisał ktoś wcześniej jeden region masz za darmo, np. wybierasz ten gdzie mieszkasz, resztę można dokupić - ja kupiłem cały świat, który ma dożywotni dostęp na jakieś promocji) i z grubsza sprawdzam czy nie prowadzi jakimiś szutrowymi łącznikami. Parę razy mi się zdarzyło, że pomimo wyboru opcji rysowania trasy dla szosy miałem jakieś odcinki szutrowe ale przeważnie był to moja wina bo zbyt szczegółowo chciałem poprowadzić trasę w jakimś miejscu a okazywało się, że akurat tam był ten szuter

[Gość Darek]

Panowie! Ogromne dzięki! A więc Komoot i Garmin Explore 2. Stravie też się przyjrzę w takim razie. 
Do zobaczenia na trasie!