Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć forum!

Ojciec kupuje rower trekingowy elektryczny. Wpadł nam w oko Winora Yucatan (na silniku Yamaha), tyle że jest wyprodukowany w 2022 lub 2023 roku (jeszcze do ustalenia).

Co w takim wypadku z baterią, czy taki leżak magazynowy ma sens? Czy 2-3 letnia bateria (która raczej nie jest doładowywana w magazynie  / sklepie) nie straci wiele na pojemności?

Czy warto nabyć takiego elektryka, czy lepiej odżałować trochę kasy i kupić z możliwie nowej produkcji?

Nie zależy nam na gadżetach czy tym by to był rower "latest and greatest", ale mamy obawy co do stanu baterii.

 

Jest się czego bać?

Dziękuję za podpowiedzi!

 

Napisano

14 dniowy zwrot nie daje możliwości jeżdżenia!
Sprzedawca może nie chcieć przyjąć używanego, ewentualnie potrącić ze zwrotu koszt czyszczenia itp.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Nawet jak kupisz taki rower to jest on objęty pełnoprawną gwarancją. Więc jeżeli coś zacznie się dziać z baterią to możesz ją zareklamować. Warto tylko sprawdzić jaki okres gwarancji ją obejmuje. 

  • +1 pomógł 1
Napisano

Czyli np. przymiarkę żeby sprawdzić rozmiar.
Analogicznie, możesz przymierzyć buty, ale wycieczka w góry, żeby sprawdzić czy wygodne nie będzie się już mieścić w ramach wypróbowania.

Tak samo, jakbyś ten rower kupował stacjonarnie, to nie masz możliwości sprawdzenia stanu baterii, więc czemu miałbyś mieć jakieś dodatkowe prawo normalnego użytkowania przed zwrotem przy zakupie przez internet?

Tutaj poprawnym działaniem byłoby pójście drogą reklamacji, czy to z tytułu gwarancji, czy rękojmi.

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

Po co mam coś reklamować jak mam 14 dni na zwrot, bez podania przyczyny? Co tutaj jest niezrozumiałego?

 

Mogę skorzystać z prawa zwrotu, mogę skorzystać z rękojmi sprzedawcy i gwarancji producenta. Mam w d...., że sprzedawca dostanie rower "używany". Jeżeli jest niesprawny (bo bateria "nie trzyma"), to tym bardziej mam czyste sumienie, że postąpiłem uczciwie oddając w określonym czasie😉 

Edytowane przez smw44199
  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

@smw44199, nie wszystkie sklepy zezwalają na zwroty rowerów z widocznymi śladami używania... 

To znaczy oddać możesz, ale musisz się liczyć z potrąceniem kwoty zwrotu.

Edytowane przez chudzinki
  • +1 pomógł 1
Napisano

Dokładnie, niedawno zmieniły się przepisy dotyczące zwrotów konsumenckich. Obecnie kupujący musi ponieść swój udział w przywróceniu produktu do możliwości ponownej sprzedaży (w outlecie). Przykładowo na Allegro sprzedawca kualika - leci sobie w kulki - potrącając ponad 1/3 wartości sprzętu elektronicznego (np. laptopy) w przypadku zwrotu :D (no ale to jest skrajny przypadek ;)  ). Ogólnie trzeba się liczyć, że całej sumy już nie otrzymamy (pomijając fakt, że przesyłka zwrotna roweru też tania nie jest).

Napisano
4 godziny temu, smw44199 napisał:

Mam w d...., że sprzedawca dostanie rower "używany". Jeżeli jest niesprawny (bo bateria "nie trzyma"), to tym bardziej mam czyste sumienie, że postąpiłem uczciwie oddając w określonym czasie😉 

Ale chamówa ja pi%$le tym bardziej, że z elektrykami i bateriami ogólnie jest czasem kiepsko i i choćby jak najuczciwszy sprzedawca chciał to nie ma opcji na 100% pewności. Jak jesteś taki kozak uderz do producenta to zobaczymy kto kogo będzie miał w 4 literach. Czasem wam wrażenie, że w niecie kupują częściej takie jednostki, które po otwarciu buzi ma się ochotę wypierniczyć ze sklepu stacjonarnego i muszą "załatwiać" zakupy na odległość. 

Napisano (edytowane)

Kiedyś zapytałem firmę Canyon co będzie jeżeli kupię u nich rower i np. okaże się że wybrałem zły rozmiar. Odpowiedzieli że po zmontowaniu roweru mogę przejechać na nim dystans ok.3 km (na suchej asfaltowej drodze) w celu przetestowania. Wiadomo taki dystans nic nie zweryfikuje ale producent dopuszcza jazdę próbną. 

Edytowane przez Pietrash
Napisano

Nie interesuje mnie twoja opinia jako sprzedawcy, ale moje prawa kupującego. Możesz lobbować nad ich zmianą👍

 

"Chamówa" to jest wtedy jak kupujesz rower elektryczny który "leżakował" i zamiast deklarowanego zasięgu zamiast 50km masz 25 i Ty jako sprzedawca rozkładasz ręce i mówisz, że nie możesz mi pomóc bo to nie twoja wina. Dlatego na takich "Januszy" jest dobry właśnie zakup na odległość.

image.png.20c4a59977b5297424004855b21a1b44.png

Napisano

Problem z bateriami jest bardziej złożony,  często zdąża się że nowe baterie mają problem z utrzymaniem parametrów jakie podaje producent. Miałem raz taki przypadek w nowym telefonie, gdzie bateria od początku miała problem wytrzymać cały dzień mimo że producent zapewniał dłuższy czas pracy. 
 

Napisano
21 godzin temu, smw44199 napisał:

Po co mam coś reklamować jak mam 14 dni na zwrot, bez podania przyczyny? Co tutaj jest niezrozumiałego?

Bo takie jest prawo? Bo tak nakazuje uczciwość?

https://www.biznes.gov.pl/pl/portal/00309#6

Cytat

Jeżeli towar został sprzedany przez internet, klient może w ciągu 14 dni zwrócić towar i żądać zwrotu zapłaconej ceny bez podawania przyczyny. Towar może zostać odpakowany i wstępnie sprawdzony, ale nie może być używany.

Normalna eksploatacja, to nie jest sprawdzenie, a jazda rowerem to jest używanie, więc prawo do odstąpienia od umowy nie może zostać zastosowane.

21 godzin temu, smw44199 napisał:

Mam w d...., że sprzedawca dostanie rower "używany". Jeżeli jest niesprawny (bo bateria "nie trzyma"), to tym bardziej mam czyste sumienie, że postąpiłem uczciwie oddając w określonym czasie😉 

Ale jak kiedyś trafisz na taki "sprawdzany" to już nie będziesz miał i będziesz bił pianę jaki to sprzedawca nieuczciwy, że ci używany sprzęt sprzedał :wallbash:

Jeżeli towar jest niesprawny, to właściwą drogą jest reklamacja, np. z tytułu rękojmi.
Jeżeli sprzedawca godzi się na wykorzystanie 14 dniowego zwrotu, to jest to tylko i wyłącznie jego dobra wola.

  • +1 pomógł 2
Napisano

Ty serio nie odróżniasz możliwości zwrotu w ciągu 14 dni od reklamacji/gwarancji, czy tak tylko trollujesz?

Jeżeli kupisz rower którym pojeździsz przez tydzień i porysujesz ramę, a w tym czasie stwierdzisz że bateria nie trzyma tyle ile powinna, to co zrobisz, zwrócisz towar z tytułu tych 14 dni, bo "hehe, już nie chcę tego roweru, taki jestem sprytny, takie mam prawo"? Wtedy sprzedawca powie "hehe, no ja też jestem sprytny, zniszczyłeś ramę, są ślady użytkowania, nie przyjmuję zwrotu, nie oddaję pieniędzy, jak chcesz się kłócić to rób to przez reklamację". I według mnie to sprzedawca ma wtedy rację.

Napisano (edytowane)

Przecież rozpatrujemy czysto teoretyczny przypadek w którym okazuje sie, że bateria nie ma deklarowanej pojemności. Co wtedy zrobicie z Waszym zakupem aby szybko odzyskać pieniądze bez zbędnych problemów?

Słucham?

 

Sami zaczęliście rozwijać temat i robicie z igły widły, a teraz oczekujecie, że Wam rozwiąże problem😁

Edytowane przez smw44199
Napisano

Jeżeli zauważysz że produkt przyszedł z niewidoczną wadą typu słaba bateria, ale nie ma śladów użytkowania, możesz zwrócić w ciągu 14 dni, nie mówiąc sprzedawcy że ta wada tam jest - jak będziesz miał fart, to sprzedawca po zwrocie nie sprawdzi tego, nie dopatrzy się tej wady i odda kasę. Możesz też zwrócić w ciągu 14 dni i powiedzieć jaki jest problem - zazwyczaj sprzedawca przyjmie towar, bo też zależy mu na opiniach itd, ja przynajmniej nigdy nie miałem z tym problemów. Jak nie przyjmie, to zostaje ci reklamacja. To samo w przypadku gdy produkt od razu po rozpakowaniu ma widoczne wady/rysy. Sprzedawca zawsze może powiedzieć że to ty zrobiłeś te szkodę, no i w sumie ciężko mu się dziwić, bo dlaczego miałby ci uwierzyć?

Natomiast używanie produktu tak że zrobisz na nim wyraźne ślady i próba wcisnięcia go z powrotem sprzedawcy w ciągu 14 dni i pójście w zaparte "masz to przyjąć i oddać hajs bo takie mam święte prawo i żaden inny kontekst tej sytuacji mnie nie obchodzi" jest głupim sk*rwysynstwem. Nie masz wtedy takiego świętego prawa i raczej nie oczekiwałbym że sprzedawca się z tobą zgodzi.

26 minut temu, smw44199 napisał:

Sami zaczęliście rozwijać temat i robicie z igły widły, a teraz oczekujecie, że Wam rozwiąże problem😁

Absolutnie w żadnym poście nie padło oczekiwanie żebyś rozwiązał ten problem. Przeciwnie, mam wrażenie że lepiej byloby jakbyś już nie dzielił się mądrościami jak rozwiązujesz swoje zwroty :)

  • Haha 1
Napisano

No już bardziej obrazowo nie mogę Ci tego wytłumaczyć, ale spróbuję.

Masz sklep internetowy zlatan rowery cos tam. Kupuję u Ciebie rower elektryczny tzw "leżak". Opinie masz raczej pozytywne, ale zdarza sie opinia, że "burak", "nie uwzględnia oczywistych reklamacji" "długi czas oczekiwania na rozpatrzenie reklamacji" etc.

Rower przychodzi. Jest piękna pogoda, wsiadam na niego i po 20km wysiada aku. Miał wytrzymać 40km.

Czyszczę rower, opony etc. Nadal jest w stanie wizualnym idealnym.

 

Co powinienem zrobić?

Korzystam z 14 dniowego zwrotu?

Reklamuję go u Ciebie mając świadomość, że może to potrwać 2-3 miesiące, albo dłużej.

Korzystam z gwarancji producenta?

 

Odpowiedź nasuwa sie sama, po co mam sie z tobą boksować"?

Mam, nadzieję, że teraz poradzisz sobie z moim przekazem. Pozdrawiam i życzę miłego dnia😉

 

Napisano (edytowane)

Ja nie wiem, ty czytać nie umiesz?

1 godzinę temu, zlatan napisał:

Jeżeli zauważysz że produkt przyszedł z niewidoczną wadą typu słaba bateria, ale nie ma śladów użytkowania, możesz zwrócić w ciągu 14 dni, nie mówiąc sprzedawcy że ta wada tam jest - jak będziesz miał fart, to sprzedawca po zwrocie nie sprawdzi tego, nie dopatrzy się tej wady i odda kasę

Ale ty napisałeś:

2 godziny temu, smw44199 napisał:

Ja zwracam sprzęt który był niezgodny z umową, bo nie posiadał deklarowanego zasięgu. To mi wystarczy. 

Jeżeli sprzęt nie ma śladów użytkowania to "wystarczy". Jeżeli ma, to sprzedawcy może "nie wystarczyć".

Mnie, i chyba większości którym chce się tu z tobą gadać, chodzi o to, że 14 dniowy zwrot nie jest jakimś magicznym prawnym zapisem, który pozwala zwrócić towar niezależnie od wszystkiego, w tym od stanu tego towaru. I tak, jest możliwe że pojeździsz rowerem te 14 dni i nie zrobisz na nim żadnych śladów, albo tylko go ubrudzisz i domyjesz - ale mało prawdopodobne, bo rower jest sprzętem trochę z definicji narażonym na jakieś uszkodzenia z samego faktu jego używania. Nawet jak przejedziesz ostrożnie tylko 20 km to jest jakieś ryzyko, że coś stutknie o ramę i coś tam odpryśnie, że lekko natniesz opony o kamyki itd. Możesz nadal oczywiście próbować oddać ten rower w ciągu 14 dni, zawsze możesz próbować, ja ci nie odmawiam tego prawa, ale wtedy sprzedawca ma prawo powiedzieć, że oddajesz rower ze śladami użytkowania, on już dalej będzie nie mógł sprzedać tego roweru jako nowy i nie przyjmuje zwrotu. Chodzi o to, że kupując rower przez internet dobrze mieć tę świadomość, że przetestowanie (inne niż przeturlanie się dwóch metrów po pokoju) prawdopodobnie będzie wiązało się ze zrobieniem śladów użytkowania i odzyskanie kasy z tytułu 14 dni będzie trudniejsze niż w przypadku np. kupienia ramki na zdjęcia która będzie sobie stała na półce przez te dwa tygodnie. No taki charakter tego towaru.

Chyba więcej nie mam do dodania. Dzięki za rozmowę.

Edytowane przez zlatan
Napisano

Co znaczy - miał wytrzymać 40 km?

Moja 50 kg żona na nim czy 100 kg brat?

Po alejkach w parku czy może 4 podjazdy pod krakowskie ZOO lub 20 km szlakiem orlich gniazd po piasty w piachu?

W słoneczną pogodę z lekkim zefirkiem czy w wietrzny dzień i z opadami deszczu?

Z sakwami na tygodniową wyprawę czy na lekko na zapiekankę na Plac Nowy?

 

Napisano

Jeśli nie trafiają do Ciebie oczywiste oczywistości to trudno rozmawiać.

A taki rower po zwrocie od Ciebie co to go niby nie używasz to trzeba traktować jako nowy czy używany. No bo z jednej strony to zwracasz jako nowy, ale jak byś kupił to traktujesz jako używany. No to jak w końcu?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...