Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pewnie krzyknie tyle, ile sobie życzy za dodatek kamery do lampki tylnej - czyli tak z 900 zł więcej. Choć akurat radar Varia z kamerką jakoś wielkiego szału chyba nie zrobił. To ciekawe, czy przednia Varia z kamerką będzie miała większe powodzenie. No i Garmin raczej szczęścia do kamerek nie ma. Kto jeszcze pamięta kamerki Virb...? 

Napisano

To będzie taki sam niewypał jak Variatka 715.  Z przecieków  czasy kiepskie, a kamera pupy nie urywa.  Ja czekam  na nową wagę  ponoć ma być kosmos. 😉😁 No i  zobaczymy co  się zmieni w forkach 97x po za Elevate 5.

Napisano
Godzinę temu, pecio napisał:

Ja czekam  na nową wagę  ponoć ma być kosmos. 😉😁

Chcesz powiedzieć, że puszczą znowu akcję z szyfrowaniem danych jak to miało miejsce kilka lat temu? Akurat kupiłem nową 830 i zaszyfrowali wszystko. Tydzień nie mogłem wejść na stronkę ;) 

  • +1 pomógł 2
  • Haha 1
Napisano (edytowane)

To ,że nie można wejść  to pewnie weryfikacja dwu etapowa.  Bo reszta po staremu , no prawie po za  zabezpieczeniem dostępu do szpeju. To jest świetna sprawa bo jak zakoszą Edka czy zegarek to staje się bezużyteczną cegłą. @Eathan mógłbyś rozwinąć temat z tym zaszyfrowaniem.

@dfq tak . Na pokładzie będzie to co od kilku lat mają inne zaawansowane wagi.😁

Jeszcze wprowadzają szyfrowane protokoły łączności jak np. w nowym pasie. Ale jest wybór  trybu. Takie wymogi EU kołchoz wprowadza.

Edytowane przez pecio
Napisano

Kilka lat temu Garmin padł ofiarą ataku. Padł cały connect i wszystkie ich serwery. Z tego co pamiętam zaszyfrowało im całość zasobów. Ponad tydzień nie było dostępu. Wydaje mi się również, że płacili okup, ale głowy nie dam. W każdym razie to była gruba afera. Po wszystkim jak podniesie infrastrukturę to nic nie poginęło. 

  • +1 pomógł 1
Napisano

W sprawie kamero-lampki dodam jeszcze debilnie blisko umieszczone obok siebie źródło mocnego światła i soczewek obiektywu. Zakładając, że jakiś tam szeroki kąt jest, to nagrania wieczorową/nocną porą mogą być lekko rzecz ujmując śmiechowe. Ale, może coś się technologicznie pozmieniało i ja jeszcze o tym nie wiem.

Napisano (edytowane)

No i cyk do kupienia https://bikable.com/accessories/lights/bicycle-lights/garmin-varia-vue-headlight-camera-front-light-with-camera

550€ :D 

Ciekawe czy ta cena zawiera już cła pomarańczowego gościa za wielkiej wody?

W dniu 8.04.2025 o 11:01, CoolBreezeOne napisał:

Aż się boję pomyśleć ile Garmin krzyknie za kamerkę sportową 4K z "latarką".

No to masz już odpowiedź :D 

Edytowane przez Eathan
  • Haha 2
Napisano

Słuszna uwaga @spidelli, ale znajdź teraz sprzedawcę, który prawidłowo wypełni dokumenty celne... Tylko raz dostałem towar z ręcznie wypisanymi deklaracjami z małego sklepu z UK, gdzie wypełniający (po zbieżności nazwisk z nazwą sklepu -zakładam, że właściciel) podał country of origin Tajwan i niestety rzeczy zostały oclone - jakby z tego Tajwany bezpośrednio do mnie przybyły -  (oraz ovatowane) zamiast udawać wyrób brytyjski i zostać tylko ovatowanym...

A sama Varia wygląda na straszna padakę za te pieniądze...wyrób sprzed lat. Jest już recenzja DCRainmakera https://www.dcrainmaker.com/2025/04/garmin-varia-vue-light-camera-review.html

  • +1 pomógł 1
Napisano

Ale Tajwan to (na szczęście) wciąż nie Chiny :) 

Co do Chin - owszem, wiele firm przeniosło tam swoje fabryki, weźmy np. Polar ale oprócz tego zalewają nas tony zwykłych śmieci. Poza tym Chińczycy mają w nosie patenty i tego typu historie, gdyby nie kradli na potęgę, to nie przeskoczyliby w kilka lat pół wieku opóźnienia technologicznego.

Ponoć Lenin powiedział kiedyś "kapitaliści sprzedadzą nam sznur, na którym ich powiesimy". Otóż nie kapitaliści ale Chińczycy ;) 

Oczywiście stetryczała UE potrafi tylko ględzić, niszczyć resztki przemysłu klimatycznymi urojeniami podczas gdy Pekin i Waszyngton się nie pierniczą....

Generalnie danie po łapach Chińczykom i być może zatrzymanie procesu deindustrializacji Europy na dłuższą metę wyjdzie nam na zdrowie :) 

 

 

 

 

Mnie się osobiście bardzo nie podoba to, że Chińczycy wykupili Volvo, Suunto i pewnie z 1000 innych firm w Europie, o których nie wiem. A smutne jest to dlatego, że przejmują firmy wykończone przez biurokratów z brukselskiego politbiura.

 

Nie sądzę, żeby Garmin wyprodukowany na Tajwanie, sprowadzony na teren UE przez jakąś spółkę - córkę Garmina został dotknięty cłami Trumpa czy ze strony unijnej skarbówki - tu się chyba nic nie zmienia.

Napisano (edytowane)

Oficjalna polska cena 2369 zł.

Świetlanej przyszłości temu " światło- kamerkowi" nie wróżę. Skończy jak 715. Będzie w ofercie ale nikt o zdrowych zmysłach 😉 tego nie kupi.

Garmin stoi przy ścianie i wali łbem w mur. Czasy z "inowacyjnością" się skończyły. Za chwilę kolejna nudna  przewidywalna premiera Forków.

Edytowane przez pecio
Napisano
11 godzin temu, spidelli napisał:

Ale Tajwan to (na szczęście) wciąż nie Chiny :) 

Ale wiesz, że tam jest sporo części składowych, które powstają w takich Chinach a na Tajwanie łączą to w gotowy produkt? 

Napisano

A nie jest tak, że taki Garmin musi kupić składowe części w Chinach by potem z nich na Tajwanie zmontować gotowy produkt? Mamy cła odwetowe z Chin, więc Garmin kupi te składowe drożej. Powoli się gubię, ale wczoraj na stole były cła na poziomie ponad 100%, dzisiaj pewnie będzie więcej ;) 

Napisano (edytowane)

Może masz rację ale po coś się zaklada spółki - córki.

Inaczej - kupując teraz dowolnego Garmina z legalnej dystrybucji płacimy w cenie marżę sprzedawcy, clo, akcyzę i VAT w związku z importem produktu z Tajwanu. Cena uwzględnia też wszystkie koszty jakie poniósł producent na Tajwanie, także te zwiazane z zakupem podzespołów w Chinach.

Co innego, gdyby Edge powstawał w Alabamie 🙂 Tu już mamy import z USA na teren UE i cła odwetowe mogą zadziałać.

Poza tym Garmin ma fabrykę pod Wrocławiem 😉

Edytowane przez spidelli
Napisano
55 minut temu, Eathan napisał:

A nie jest tak, że taki Garmin musi kupić składowe części w Chinach by potem z nich na Tajwanie zmontować gotowy produkt?

Zawodowo zajmuję się dowalaniem cła na przesyłki więc odpowiadam. Tak, ale te składowe części idą bezpośrednio do Tajwanu. Cła działają na granicy państwa. Czyli cła wymierzone przez USA przeciwko Chinom działają, gdy produkt z Chin przekracza granicę USA. I odwrotnie, cła odwetowe działają, gdy produkt amerykański przekracza granicę chińską.

A nikt o zdrowych zmysłach nie będzie kupował części z Chin, sprowadzał je do USA i wysyłał do zmontowania na Tajwan. Szczególnie teraz. A nawet jeśli, jest jeszcze coś takiego jak magazyn celny, gdzie produkty de facto nie przekraczają granicy w rozumieniu celnym (mimo że są w danym kraju), skąd można je wysłać dalej bez naliczania cła.

  • +1 pomógł 2
Napisano (edytowane)

Zabawa w pokera zwanego  "wojną celną " to najmniejszy problem.   To wszystko  można  ominąć. I  tu pojawia się dla Polski   z racji usytuowania geograficznego gigantyczna szansa na wielki biznes.  Budowa centrów logistycznych, powierzchni magazynowej.  Na gwałt potrzeba  takich tworów jak CPK  czy rozbudowa mocy  w Gdyni, Gdańsku .....  Ale jak znam życie wielka kasa znowu nam przeleci koło pyska  i wpadnie w zęby  kogoś innego.

Innym   bardziej ważkim problemem  jest napięcie na linii Tajwan- Chiny i wpierXXXnie się Stanów   do tej piaskownicy.   Amerykanie mają świadomość  ,że gdyby Chiny  przejęły  "potencjał" Tajwanu  to  nagle  są w ciemnej pupce.  A walka o prymat dolara   i tak jest skazana na porażkę .

Panowie  jak Wam dopierdzielą cło  na piękne rowerowe szpeje  to już wiemy kto jest winny ......., 🤣   sam się przyznał .😉🤣
 

Edytowane przez pecio
Napisano

@pecio nie dramatyzuj... Kto ma nam dowalić cło na rowery i części? Jak często kupujesz produkty wytworzone w USA. Najwyżej nie kupisz sobie produktów Chrisa Kinga czy innego Paula od Components 🙂 Albo nie ściągniesz do Polski tytanowej ramy od Litespeeda lub innej butikowej marki, bo tylko takie rzeczy kojarzę z rzeczywistej produkcji na terenie USA. Wszystko inne płynie z innych części globu i jeśli pomarańczowy dureń wymyśli sobie cła i z 500% a Chiny w odwecie też coś tam wymyślą, to Ty bezpośrednio nie poczujesz tego specjalnie, bo żaden z tych produktów, które Ciebie interesują, cłami nie zostanie objęty - to przecież nie są azjatyckie towarym, które Ty kupujesz w USA, ani nawet nie amerykańskie (albo z amerykańskich półproduktów) importowanych do Chin. Odczuć możesz co najwyżej wzrost cen, który będzie towarzyszył temu całemu chaosowi (bo ktoś wymyśli, że skoro koszty dla Amerykanów rosną, to podniesiemy ceny także na innych rynkach)... @nctrns doskonale to opisał...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...