[Opona] Jaka opona odporna na przebicie?

[leon7877]

No, więc zamówiłem Marathona 25 mm. Chociaż nie wiem czy nie pożałuję tej decyzji 

38 minut temu, itr napisał:

Szersza przy tym samym ciśnieniu toczy się lżej 

Hmm ale czy to można tak porównywać? Szeroka ma ciśnienie max 5 bar, wąska minimum 6 bar. Może lepiej by spytać czy na szerokiej da się osiągnąć niższy opór niż na wąskiej przy jej max ciśnieniu, po asfalcie?

[itr]

Mam marathony 23 i 25 i wyraźnie Ci je odradzałem... 

Mają pewne plusy ale dla osób oswojonych z jazdą na szosowych twardych kołach,  w dodatku waga, mam 80 kg i nie wyobrażam sobie jak chcesz te gumy podpiąć pod 110 kg ...  

[leon7877]

Będę zapewne zmuszony napompować na maxa. Też przekonany nie jestem. Oby nie okazało się, że się wywalę na zakręcie 

Edytowane 11 Marca przez leon7877

[przemeg]

A na co Tobie te 25 szerokości swoją drogą? To ma być do szosy laczek?

[itr]

Nie wywalisz się, ale to nie są gumy komfortowe, zadzwoń do sklepu  i zamień np na 32 mm chociaż... 

mam nadzieję że chociaż wersję bez plusa zamówiłeś 😕

[leon7877]

No nie, z plusem 🤨

10 minut temu, przemeg napisał:

To ma być do szosy laczek?

No szosa, tzn asfalt. Ale naszły mnie wątpliwości po tym co tu czytam. Grubość palca, zaklinuje się nawet w szparze między płytami chodnikowymi 

[przemeg]

A jaką max szerokość rama przyjmuje? Myślałem, że Ty ją chcesz do trekkinga/gravela/komutera. Na szosę są lepsze laczki, wspomniane GP500 w odpowiedniej wersji chociażby. Tylko sprawdz jaka masz szerokość maksymalną opony do włożenia. 

[leon7877]

GP5000 to zwijana? Też rozważałem, tylko nie wiem jak odporność na przebicia. Rower cross, ale i tak tylko po mieście jeżdżę 

Edytowane 11 Marca przez leon7877

[przemeg]

Jak napisałeś szosa to myślałem, że masz na myśli rower szosowy a nie jazdę po szosie w mieście na crossie  Kup najszerzej jak pozwala rama, gdzie na krawężniki, dziury i miejskie niespodzianki opona 25. To nie jest tak, że wąskie szybciej jedzie. 

[leon7877]

Wszyscy mi doradzają jak najszersze, skoro wszyscy tak doradzają to może i coś w tym jest. Zawsze mi się wydawało że grube i ciężkie opony raczej mnie spowolnią.

Mocy, dynamiki i kondycji jest dużo i chcę jeździć jak najszybciej, to nie jest tak że kloc o wadze ponad 100 chce się człapać max 15 km/h i trzeba mu dać oponę od traktora żeby go wytrzymała i niech się turla na niej. Gdy zajdę gdzieś do serwisu gdzie mnie nie znają to czasem mam wrażenie że tak jestem traktowany. Gdy np kupiłem rower i trzeba było zrobić 100 km przed pierwszym przeglądem, to mi nie uwierzyli że zrobiłem 100 km za 2 dni.

 

Edytowane 11 Marca przez leon7877

[itr]

Ani przez chwilę nie myślałem o Tobie  w negatywie kilogramowym , w sprawie opon radzę  jak najlepiej potrafię...  uniwersalne opony na miasto do roweru krosowego, waga 110 kilo o niskim w danej grupie oporze toczenia, możliwym komforcie i bezobsługowe jak najdłużej.  Masz kilka do wyboru  np maraton,  conti speed contact....

Wąziutkie opony  które mam -  odradzam  bo wiem, że nie tego Ci potrzeba...    Zwykłe marathony z zielonym antyprzebiciem np 35 czy 37 ( mimo wagi i pasków refleksyjnych ) nie przeszkodzą w  samotnej jeździe krosem. Wersja PLUS jest zamulająca, a w 25 mm robi oponę kwadratową, niefajną.  Dobra jest do rowerów na wyprawę albo tylko na miasto , bo jednak ma nalane dużo  tego niebieskiego.

Kros nie jest szosówką, ale można go rozpędzić, jak lubisz nabijać km i kręgosłup wytrzyma możesz dodać le mondkę  i spokojnie trenować za miastem bez rasowego roweru szosowego i super gum... dopiero rywalizacja zaczyna coś zmieniać...

Edytowane 11 Marca przez itr

[Electronite]

Ładuj Schwalbe Marathon plusa 28mm i po zawodach. Ciśnienie sobie dobierz do upodobań i wsio.

[leon7877]

Kurde, z Allegro zamówiony mam plus 25 mm. Chyba nie wysłany, jutro może zadzwonię że chcę zmienić. Można też nie liczyć się z kasą i wypróbować kilka, zobaczyć która najlepiej podejdzie.

Te Vredesteiny były całkiem ok, choć też nieco mułowate, pewnie Marathon plus o takiej samej szerokości podobnie się zachowa, bieżnik też podobny. Ale od Schwalbe droższe zdecydowanie 

Edytowane 11 Marca przez leon7877

[zekker]

23 godziny temu, leon7877 napisał:

Czy te same opony o różnej szerokości mają takie same opory toczenia? Intuicja podpowiada że węższe i twardsze, mocno napompowane powinny toczyć się lżej. Co do odporności na przebicia - chyba też węższe powinny być lepsze? Szerokie i miękkie będą kwadratowe i rozpłaszczone pod większym ciężarem, czyli chyba łatwiej będą zbierać szkło bokami, a one pancerne/grube to może i są ale na środku a nie na bokach

Intuicja źle podpowiada

Fizyka z kolei podpowiada, że im większe koło, większy balon, tym opory toczne maleją.
Oczywiście nie jest to za darmo, bo szersza opona to większe opory powietrza (nie wiem czy dla większości zauważalne) i większa masa (wpływa głównie na rozpędzanie i hamowanie).
Reszta oporów to już kwestia gumy i bieżnika.

Jest jeszcze aspekt psychologiczny, jak pewnie się czuje na danych oponach. Np. Marathony Racer 35mm były bardzo lekkie ale na Mondialach 42mm czuję się dużo pewniej.

Odnośnie ciśnienia, to pompowanie na kamień nie ma sensu. Teoretycznie zmniejsza to opory ale jedynie na idealnie równej nawierzchni.
Przy nabiciu na kamień spada komfort, koło skacze na każdej drobnej nierówności, co zdecydowanie zmniejsza efektywność.

 

Odnośnie odporności, to wkładka jest proporcjonalna do rozmiaru opony. Jeżeli zajmuje np. 50% czoła opony, to +/- będzie miała tyle w oponie 25mm i 50mm. Czy wąska, czy szeroka jak się ugną, to mają szansę zebrać śmieci bokiem.
Z moich doświadczeń większość przypadków, to przebicie w okolicach środka opony, a nie skraju bieżnika. Po prostu w tym miejscu jest największy nacisk, największa siła z jaką opona dociska szkło czy inny syf.

[uzurpator]

W dniu 10.03.2024 o 16:13, leon7877 napisał:

Wymagania są 2: jak najbardziej odporna na przebicia (typu jakieś kawałki szkła) ale i jak najniższe opory toczenia.

FYI - Te dwie rzeczy wzajemnie się niwelują. Najniższe opory toczenia ma opona o najcieńszych ściankach i siłą rzeczy czyni ją to najbardziej podatną na przebicie.

23 godziny temu, leon7877 napisał:

Czy te same opony o różnej szerokości mają takie same opory toczenia? Intuicja podpowiada że węższe i twardsze, mocno napompowane powinny toczyć się lżej.

Zakładając te same ciśnienie robocze i tę samą konstrukcję, to szersze opony mają mniejsze opory toczenia. To dlatego, że muszą się mniej odkształcić na asfalcie aby uzyskać tę samą powierzchnię styku z szosą.

I tak generalnie - jak świniak dla świniaka - schodzenie poniżej 30mm w oponie dla człowieka ważącego 100+ to igranie z losem, głównie ze względu na niebiezpieczeństwo snejków.

17 godzin temu, leon7877 napisał:

Hmm ale czy to można tak porównywać? Szeroka ma ciśnienie max 5 bar, wąska minimum 6 bar. Może lepiej by spytać czy na szerokiej da się osiągnąć niższy opór niż na wąskiej przy jej max ciśnieniu, po asfalcie?

Nie ma tutaj jakość ściśle określonej nauki - tylko testy. Generalne pryncypium jest takie, że im wyższe ciśnienie robocze, tym mniejszy opór toczenia, ale rozpatrywany w oderwaniu od warunków terenowych. Drogi nie są z gładzionego betonu, ale z pofalowanego asfaltu, ate 20-30mm zawieszenia z ogumienia ogranicza ruchy środka masy i tłumi drgania wysokiej częstotliwości. W pewnym momencie zawsze osiągasz równowagę pomiędzy tymi czynnikami.

[uzurpator]

12 godzin temu, leon7877 napisał:

Wszyscy mi doradzają jak najszersze, skoro wszyscy tak doradzają to może i coś w tym jest. Zawsze mi się wydawało że grube i ciężkie opony raczej mnie spowolnią.

Z mojego doświadzczenia - jeżeli chcesz minimalne opory toczenia, to chcesz _lekkie_ opony, gdyż lekkie są podatne. To przychodzi kosztem odporności na przebicie wszelakimi kolcami. Można tym zarządzać robią sobie tubless lub po prostu nauczyć się z tym żyć.

Ze względu na _wagę_ chcesz jak najszersze opony. 32 czy nawet 35mm, jeżeli rama zmieści. Bo to chroni Cię od snejków, które przy 100kg masy na oponce 25mm łykniesz nawet na wziętej na 30km/h dzurze w asfalcie, czy innym przejeździe kolejowym.

W TTce mam opony 28mm i mimo 60mm zawieszenia z obu stron i tak tylna jest darta okrutnie. Za to anegdotycznie - wieeele lat temu udało mi się kupić 4szt opon 38mm ( tzn 1.5" ) na koło 26" które ważyły 300g sztuka. Składały się głównie z kremowego balona i paska czarnej gumy na środku. Ani wcześniej, ani później nie udało mi się kupić opon które toczyły się tak lekko.

[leon7877]

Teraz jeżdżę na oponach szerokich na 37 mm. Każda waży według producenta 750 g, a opory toczenia 4/6 (cokolwiek to znaczy, skala producenta). Ale 4/6 to raczej nie są niskie opory toczenia.

Czy w tym przypadku zmiana na Marathon Plus 32 mm to dobry pomysł? Ważą o 100 g więcej, ale mają grubą wkładkę antyprzebiciową. Najbardziej jestem ciekaw czy o tyle większa masa będzie odczuwalna 

Edytowane 12 Marca przez leon7877

[przemeg]

Nie ma żadnego profitu w zamianie na 5 mm węższe. Spójrz na te stronke rollingresistance, co tam odpornego na przebicia ma niskie opory przy medium ciśnieniu. I wedle tego wrzuć co wychodzi jako opcja.

[leon7877]

A co myślicie o takiej?

https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-grand-prix-5000-allseason-tr-pd34966/?v_Id=198880

Bo co do tej Schwalbe to przekonany nie jestem. To będzie strasznie powolny muł.

I tu znów miałbym dylemat czy nie lepiej brać GP 5000 (nie allseason), bo będzie jeszcze szybsza. Ale najszersza to 32 mm i już nie tak odporna na przebicie 

Edytowane 16 Marca przez leon7877

[chrismel]

GP5000 są naprawdę szybkie ale nie bardzo nadają się na nawierzchnie inne niż asfalt. All Season powinny być bardziej uniwersalne. Napisałem powinny bo z informacji które udało mi się zebrać wynika że trochę szutru wytrzymają ale osobiście jeszcze tego nie sprawdziłem. Aktualnie jeżdżę właśnie na GP5000 i po ich zużyciu przesiądę się na All Season. Jest to jednak opona tubeless i żeby zachować niskie opory toczenia trzeba ją zamleczyć albo włożyć do niej dętki latex. Tutaj masz linki do obu produktów w dobrych cenach:

https://biostern.abstore.pl/opony-szosowe-conti-grand-prix-5000-all-season-700x35,c105,p10315,pl.html

https://biostern.abstore.pl/detki-detka-latex-700x30-38c-presta-48mm-rvc,c142,p8586,pl.html

Wiedz tylko że dętki latex musisz pompować przed każdą jazdą.

[leon7877]

Nie jeżdżę po szutrach i tak, tylko miasto. A jak się sprawdza GP 5000? All seasons jest tubeless ready, ale GP 5000 jest i w wersji normalnej:

https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-grand-prix-5000-pd19337/?v_Id=128069

Nie będę tak czy siak jeździć po niczym innym niż asfalt, ewentualnie jakiś chodnik w mieście.

Edytowane 16 Marca przez leon7877

[chrismel]

Jak nie będziesz zjeżdżał z asfaltu czy DDR to możesz wziąć GP5000. Tylko nie wygłupiaj się z ciśnieniem. Ja przy całkowitej masie 90 kg wraz z rowerem pompuję około 4 bar i na dętkach latexowych komfort jest akceptowalny w rozmiarze 32C.

[leon7877]

Tu też dętki lateksowe? Jeszcze pozostaje okres jesieni/zimy. Tutaj te moje (Vredestein 4 seasons) naprawdę dały radę. Jechałem nawet po 1 cm warstwie śniegu i żadnego poślizgu

Edytowane 16 Marca przez leon7877

[chrismel]

Na GP5000 będziesz się czuł bezpiecznie nawet na mokrym asfalcie ale żadnego piachu, błota. Już przy zabrudzonej nawierzchni trzeba uważać. Latex założyłem stosunkowo niedawno i jestem bardzo zadowolony. I tak sprawdzałem ciśnienie codziennie więc dopompowywanie mi nie przeszkadza. A w stosunku do dętek butylowych zyskujemy wagę, komfort oraz opory toczenia.

[leon7877]

6 godzin temu, chrismel napisał:

nie wygłupiaj się z ciśnieniem. Ja przy całkowitej masie 90 kg wraz z rowerem pompuję około 4 bar i na dętkach latexowych komfort jest akceptowalny w rozmiarze 32C.

Nie wiem jak będzie na takich zwijanych jak te Continental. Ale na tych drutowych co mam teraz nie dam rady zejść poniżej 5. Wtedy tył się płaszczy, telepie na boki, trakcja fatalna już nie mówiąc o tym że jedzie się ciężko. Najlepiej jak jest nawet między 5.5 a 6, producent pisze że można od 4.5 do 5.5. Ale z kolei taka twarda zbiera znakomicie każde najmniejsze chyba szkło.

Przy masie 110 + jeszcze rower dość ciężki nie da się inaczej