[do 10.000] poszukiwany prezent

[Ensa]

Dzień dobry, chce kupić mężowi rower na urodziny , 180 cm, waga 96, lat 55, już witałam się z gąska, myślałam ze wiem wszystko, poczytałam i nic nie wiem:D Do tego mąż osobisty ma przedziwne wymagania typu BŁOTNIK! Rower jest potrzebny do jazdy po mieście, lesie. Czytałam o Bosch SX, ale pokonało mnie to, bo co mam sam silnik na bogaaaa kupić z kokardą?  Koła wiem ze 29, rana 20, tak? cos tam Shimano, zasięg do 135 km?

[marcesco]

Zajrzyj do Kadrzyńskiego na Warszewie lub Synkrosa w Dąbiu.

[Ensa]

Ale trafie na sensownego doradcę? o Cos konkretnego mam pytać?

[grzesiowu]

Konkretnych sklepów nie komentuję ... ale generalnie to się trzeba nastawiać że handel pilnuje swoich interesów więc lepiej zakładać że:

- będzie próbował wcisnąć towar jak najdroższy

- i/lub taki co nie chce zejść

- i/lub jeśli będą 2 rzeczy o porównywalnej cenie to tę na której mają wyższą marżę a niekoniecznie tę lepszą etc

Co do meritum ... 10 koła na elektryka to marny budżet

PS Twój mąż jest mniej więcej moim rówieśnikiem więc o ile nie ma problemów z kolanami, biodami lub sercem to powinien wytapiać na klasycznym rowerze, a nie wozić się na silniku; ja planuję minimum do 75 a nawet 80 nie dotykać elektryka :-)

[Ensa]

1. Zgadzam się w 100% jeżeli chodzi o sklepy, a odnośnie elektryka, to prezentów urodzinowych się nie komentuje. Koledzy go namawiają:D To tak jakby  on by mi powiedział, że kolejne perfumy są bezużyteczne, bo jedne już mam:D Teraz ma Eco jazdę i chce porzucić auto, na rzecz elektryka. Po lesie jeździ na normalnym. Mnie zreszta tez namawia na elektryka:-)A jaki budżet jest sensowny?

Edytowane 5 Marca przez Ensa

[Turysta05]

"....Teraz ma Eco jazdę i chce porzucić auto, na rzecz elektryka. Po lesie jeździ na normalnym. Mnie zreszta tez namawia na elektryka:-)A jaki budżet jest sensowny?"

No to ja spojrzę na to z tej drugiej, męskiej strony. Tak z czapy to można komuś kupić skarpetki, szalik, ale buty to już nie. Lepiej podczas urodzinowej kolacji, przy lampce wina zaplanujcie sobie wzajemnie te rowery elektryczne. A jaki rower?  Ja wspomagam się elektrykiem, tak dokładnie: wspomagam się,  do jazdy kupiłbym skuter.  Silnik wtedy gdy jest trudno w terenie, po gładkim przecież rower sam się toczy😉.  Sensowny budżet???😲 Tu mnie zatkało😁.  Kupujemy wg. potrzeb, zaczyna się od 3,5tyś  górnej granicy to chyba nie ma😄.  Życzę radości ze wspólnych przejażdżek👍

 

[HSM]

@Ensa Być może te uwagi powyżej wynikają z pewnej niespójności w Twoim pytaniu. Nie sądzę, by komuś tu chodziło o jakąś złośliwość czy uszczypliwość. 

Wydaje mi się, że jesteś zagubiona na dwa sposoby:

1. piszesz o rowerze do jazdy po mieście, w dodatku mąż wspomina o błotnikach - co w sumie bardzo sensowne, jak się chce np. wykorzystywać rower do codziennej komunikacji, dojazdów do pracy. Od razu mam przed oczami jakiegoś elektrycznego trekinga lub rower, który będzie określany mianem urban/hybrid. Tylko, że zaraz później piszesz o jeździe po lesie, kołach 29", a to stawia mi przed oczami jakiegoś rasowego twenrynajnera. Tyle że to są dwa różne rodzaje rowerów. Musisz się zdecydować, do czego przede wszystkim będzie wykorzystywana ta maszyna.

2. piszesz o nowym napędzie Boscha SX i dobrze, bo trend lżejszych silników (zwłaszcza do rowerów mniej obciążanych) wydaje się sensowny i to stawia dyskusję na pewnym poziomie odniesienia: rowery z firmowym (Bosch/Shimano) silnikiem centralnym, baterią w ramie, a nie gdzieś doczepioną do ramy. A jednocześnie pada kwota 10 tys. Tylko, że to nierealne, bo ten SX jest zupełną nowością i rowery z tym napędem (KTM Macina, Riese & Müller Culture, Cannondale Tesoro Neo Carbon) to jest poziom cenowy raczej 5 tys. ale euro. Nawet jak zmienisz oczekiwania co do silnika i poszukasz modeli na wcześniejszych silnikach ze stajni Boscha czy Shimano, to cena zjedzie w dół, ale to dalej będą raczej okolice 3 tys. euro. Tańsze rowery będą kompromisem - albo co do marki (co nie jest takie głupie - np. Decathlon ma górskie Rockridery z silnikami chyba Brose i bateriami w ramie za12-15 tys. zł), albo komponentów lub koncepcji elektryka (silnik Bafanga, bateria doczepiana do ramy a nie schowana lub w najtańszych propozycjach silnik w piaście).

Zgadzam się też z kolegą wyżej, że w sumie jesteś "łatwym celem" dla sprzedawców, bo nie do końca wiesz, jaki miałby być ten rower oraz nie łapiesz tych niuansów. czy dana konstrukcja to jest coś współczesnego, czy też koncepcja danego roweru trąci nieco myszką...

[spiwor]

Nie wiem z kąd jesteś ale jak Dolnośląskie to polecam zabrać męża do tego gościa:

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/EKIO0/

Jakieś 2÷3 lata temu od niego kupowałem dla żony. Ma mnóstwo elektryków na Boschu, na każdego można się przysiąść i przejechać.

Żona zadowolona,  z rowerem nic kompletnie się nie dzieje a kupiliśmy z przebiegiem. 1200km

[Ensa]

20 godzin temu, Turysta05 napisał:

"....Teraz ma Eco jazdę i chce porzucić auto, na rzecz elektryka. Po lesie jeździ na normalnym. Mnie zreszta tez namawia na elektryka:-)A jaki budżet jest sensowny?"

 Sensowny budżet???😲 Tu mnie zatkało😁.  Kupujemy wg. potrzeb, zaczyna się od 3,5tyś  górnej granicy to chyba nie ma😄.  Życzę radości ze wspólnych przejażdżek👍

 

Hm, mnie nie zatyka, bo jest takaś kwota mniej więcej graniczna. Wiemy, że za 2000 zł nie kupimy, o górnej trudno dyskutować. Ale jakieś ramy kwotowe na pewno są i o nie pytam. Gdzieś czytałam np że bardzo ktoś chwalił sx300 i taki rower był w okolicy 7000. Teraz czy to opowiadał mitoman, nie mam pojęcia, być może, ale na takie info też trafiłam. Osobisty mąż kompletnie nie interesuje się kwestiami technicznymi, jak to kolega powiedział "na kozie i pojedzie, o ile będzie wygodna" Tak jest, a że ja jestem dociekliwa, to robię rozeznanie tematu:-) 

20 godzin temu, HSM napisał:

@Ensa Być może te uwagi powyżej wynikają z pewnej niespójności w Twoim pytaniu. Nie sądzę, by komuś tu chodziło o jakąś złośliwość czy uszczypliwość. 

Wydaje mi się, że jesteś zagubiona na dwa sposoby:

Zgadzam się też z kolegą wyżej, że w sumie jesteś "łatwym celem" dla sprzedawców, bo nie do końca wiesz, jaki miałby być ten rower oraz nie łapiesz tych niuansów. czy dana konstrukcja to jest coś współczesnego, czy też koncepcja danego roweru trąci nieco myszką...

Nigdzie nie wspominałam o uszczypliwości, bo też nigdzie jej nie zauważyłam:-) no może teraz u Ciebie:D Przedstawiłam do czego będzie służył rower, jazda po mieście, czasami w lesie. o Kołach 29 wspominał mi znajomy, który się "zna" a przynajmniej za takiego się uważa. Dziękuję za troskę, że jestem łatwym celem:D ale tego się kompletnie nie obawiam, bo zanim wyłożę srebrniki. na tacę dużo wody upłynie i zbierania przeze mnie informacji. 

[PiotrWie]

Przy tym budżecie to można przemyśleć Ecobike z serii LX bądź MX, na coś lepszego - warto mieć o połowę więcej a najlepiej tak z drugie tyle. 

[Ensa]

@PiotrWie dzisiaj był testowany Ecobike MX,300 ten https://romet.pl/rower-elektryczny-romet-e-modeco-urb-20-540wh-2024 nie ukrywam, że bardzo fajnie wygląda, sprzedawca był nim zachwycony, nastepnie Focus Adventura 8.8, Scott Subactive ride. No i teraz znowu nic nie wiemy:-(

 

dziękuje pięknie za podpowiedź:-)

Edytowane 7 Marca przez Ensa

[XC100S]

https://www.bike-discount.de/de/cube-nuride-hybrid-performance-500-allroad-easy-entry-metalblue-n-red 

https://www.bike-discount.de/de/cube-supreme-hybrid-one-400-easy-entry-grey-n-grey 

https://www.bike-discount.de/de/cube-touring-hybrid-exc-500-easy-entry-red-n-white 

Ten ostatni jest "petardinio" 💯 

[Ensa]

@XC100Spięknie dziękuję, kupiony pierwszy:-* mąż zdecydował, nie wiem czy cena go skusiła, czy ma juz po dziurki w nosie oglądania. Mam nadzieję, że będzie ok. Jeszcze raz dziękuję za pomoc! A jaka różnica między 1, a ostatnim petardino;-)?

Edytowane 7 Marca przez Ensa

[XC100S]

Między fistaszio (bo też jest b. dobry) a petardinio różnice mają odzwierciedlenie w cenie. 

Natomiast dla mniej zaawansowanych, mniej świadomych rowerzystów, tańszy jest może nawet lepszym wyborem. 

Jeżeli się spodoba jazda rowerem, tym rowerem, to Sami zorientujecie się że kolejny rower, a już wiadomo który, będzie wart ceny. 

Różnica jest w dużo mocniejszych hamulcach. 

Więcej biegów i "lepsza" przerzutka. 

Sztyca siodła amortyzowana. 

Bagażnik. 

I coś tam jeszcze ale nie róbcie sobie w żaden sposób problemu. 

Ten którego zakup popełniliście na 💯 wystarczy i będzie przyjemnym doznaniem, niemieckiej myśli technicznej, he he. 

P.S. 

Są tańsze modele o których nie wspomniałem więc Wasz ... jest okay 

[Ensa]

@XC100SNiezmiennie ślę wyrazy wdzięczności i podziękowania, za pomoc. Niestety u mnie w mieście jest jakaś posucha rowerowa. Ecobike praktycznie nie ma, pojedyńcze modele. A innych firm jak na lekarstwo. Każdy sprzedawca, co innego. Podpowiedz mi jeszcze, jeśli możesz,  czy damskie Gazelle elektryczne są ok? 

[XC100S]

https://www.gazelle.pl/pl/rowery/elektryczne/ 

Poprzez budżet wybieraj rower z hamulcami tarczowymi, silnikiem w ramie, akumulatorem w ramie. 

Co potrzeba aby rower miał, np błotniki czy bagażnik to lepiej żeby od razu miał bo konstrukcje rowerów powodują problem z późniejszym dołożeniem elementów. 

Oczywiście oświetlenie z systemu roweru musi być. 

Damka czyli po mieście, czym mniej biegów tym lepiej ( 7, 8). 

Przerzutka w piaście tylnego koła, nie zewnętrzna, też wskazana. 

Reszta to żeby się podobał. 

P.S. 

a może chodziło o Romet Gazela ?

 

Edytowane 8 Marca przez XC100S

[Ensa]

Nieeee, Gazzella, mam sentyment, bo miałam holendra, w kwiaty. Cudna była. Mój budżet może być ponad 10.000 bo ja lubię wygodę i siodełko, które nie masakruje mi 4 szanownych liter☺️

[PiotrWie]

20 godzin temu, XC100S napisał:

Między fistaszio (bo też jest b. dobry) a petardinio różnice mają odzwierciedlenie w cenie. 

Natomiast dla mniej zaawansowanych, mniej świadomych rowerzystów, tańszy jest może nawet lepszym wyborem. 

Jeżeli się spodoba jazda rowerem, tym rowerem, to Sami zorientujecie się że kolejny rower, a już wiadomo który, będzie wart ceny. 

Różnica jest w dużo mocniejszych hamulcach. 

Więcej biegów i "lepsza" przerzutka. 

Sztyca siodła amortyzowana. 

Bagażnik. 

I coś tam jeszcze ale nie róbcie sobie w żaden sposób problemu. 

Ten którego zakup popełniliście na 💯 wystarczy i będzie przyjemnym doznaniem, niemieckiej myśli technicznej, he he. 

P.S. 

Są tańsze modele o których nie wspomniałem więc Wasz ... jest okay 

Hamulce rzeczywiście lepsze i to ma znaczenie. Z napędem bym polemizował - po co na miasto i sporadycznie do lasu 12 biegów i zębatka 51?? No chyba żeby się pochwalić "czego to mój rower nie ma". Co innego gdyby chciał jeździć duże podjazdy. Napęd 9 rzędów będzie zdecydowanie bardziej trwały. Jak będzie chciał poprawić precyzję działania - zmienić przerzutkę na M-592, do kupienia w granicach 200pln. Proponuję kupić póki jeszcze jest osiągalna - rzeczywiście za kilka lat 9 będą tylko klasy "supermarket".  Sztyca amortyzowana - zdecydowanie gorszego sortu - jak będzie przydatna to warto kupić "pantograf" - zupełnie inaczej pracuje. Bagażnik - rzecz przydatna, łatwa do dokupienia i zamontowania.

Edytowane 8 Marca przez PiotrWie

[XC100S]

W dniu 8.03.2024 o 10:02, Ensa napisał:

Nieeee, Gazzella, mam sentyment, bo miałam holendra, w kwiaty. Cudna była. Mój budżet może być ponad 10.000 bo ja lubię wygodę i siodełko, które nie masakruje mi 4 szanownych liter☺️

 

[Ensa]

@XC100Ssupwr❤️❤️❤️❤️muszę sprawdzić, tylko oczywiście znowu u mnie nie ma szans:-( Ciekawe czy siodełko 4 liter nie masakruje. Kolory brzydkie, no i kwiatków nie ma☺️

Edytowane 12 Marca przez Ensa