Skocz do zawartości

[przerzutka XT 8100] pęknięty pantograf, co z gwarancją


sky87

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas jazdy po lesie, rozpędzony chciałem zredukować bieg. Wysoka kadencja, bez oporów praktycznie. I podczas zmiany usłyszałem i poczułem że się coś stało z RD. Okazało się że pękł pantograf, hak wydaje się być nienaruszony. Miał ktoś taki przypadek? Rower ma 6 miesięcy, Canyon. Warto ubiegać się rękojmi / gwarancji czy kupić nową i zapomnieć o temacie?

IMG_20231223_110356.jpg

IMG_20231223_102502.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego warto reklamować:

  1. może się uda i kilka groszy zostanie w kieszeni
  2. forum się do wie czy się udało 
  3. nie wykluczona jest wada materiałowa 

Dlatego może się nie udać:

  1. Są ślady otarć, co już ją stuknęło, wypadki nie podlegają gwarancji. 

Dla mnie to szara strefa, ale telefon czy mail do Canyona nie jest kosztowny, a jak przyjmą, to wysyła małej rzeczy nie jest problemem. Koniecznie napisz jak wyszło, też mam Canyona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to widzę tak:

Kupujesz nową, montujesz i jeździsz. W międzyczasie reklamujesz i czekasz jak sprawy się potoczą. Jak Canyon uzna reklamację, to będziesz miał przerzutkę na stanie na okazję kolejnej skuchy. Jak nie uzna, to i tak będziesz musiał kupić nową. A czas leci i pojeździć można. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje. Kupię nową i będę badał sprawę. Napisałem maila, więc teraz czekam na odpowiedź. Pewnie dopiero w nowym roku mi odpowiedzą. A że to jedyny rower na takie warunki, to szkoda czasu na czekanie.

@Wojcio otarcie to efekt niefortunnego oparcia roweru, ale faktycznie mogą się doczepić.

Napiszę jak sprawa się potoczyła, bo zazwyczaj ludzie zapominają o temacie :)

A tymczasem 330zł w plecy... Oby hak faktycznie był prosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Dzień dobry,

Bardzo nam przykro z zaistniałej sytuacji, lecz widoczne uszkodzenia mechaniczne na zewnętrznej stronie przerzutki dyskwalifikują daną przerzutkę do roszczeń gwarancyjnych.
Została ona uszkodzona mechanicznie poprzez uderzenie boczne co mogło mieć na wpływ jej wygięcie i dalsze uszkodzenie.

Tak jak myślałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wózek pęknięty i pogięty, jedno kółko złamane. Efekt próby powrotu do domu. Więc jako zapas zostawiłem sobie jedno kółko, sprzęgło, uszczelki i śrubki.

Wymiana pantografu wydaje się być niewykonalna. "Kołek" jest nabity od dołu. Nie chciało by mi się bawić w rozebranie tego, a podejrzewam, że praca była by marna.

Gdzieś znalazłem że Deore jest wytrzymalsze, a slx i xt lubią pęknąć na pantografie. Jeśli znowu się tak stanie, to kupię deore i przełoże kółka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie źle to rozegrałeś. Towar/usługę (konsument - os.fizyczna) reklamuje się zawsze z tytułu rękojmi i wyraźnie to trzeba zaznaczyć, a rękojmie reguluje ustawa. Nie ma wyłączeń, obostrzeń, są terminy na odpowiedź oraz sposoby rozstrzygnięć. Najlepiej reklamować pisemnie, na adres sprzedawcy z rachunku. Dodatkowo bardzo często zwłaszcza w okresie świątecznym nie ma ludzi, pocztę się przekłada a 2 tygodniowy termin leci. Nie podajesz telefonu czy emaila bo wówczas muszą odpowiedzieć pisemnie, a termin wg stempli pocztowych leci. Nie musisz odsyłać przerzutki, możesz opisać uszkodzenie, załączyć fotki i określić roszczenie. Jak nie zdążą pisemnie odpowiedzieć uznaje się Twoje roszczenie z mocy ustawy za zasadne, np. zwrot kasy albo wymianę co tam wskarzesz. Gwarancję są najgorszym co może być no chyba, że te ponad 2 lata. Na gwarancji to gwarant wymyślą obostrzenia, ile ma ona trwać, że masz robić płatne przeglądy itp. Do 2 lat ZAWSZE reklamujemy z tytułu rękojmi do sprzedającego podając roszczenie.

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One są dostosowaniem do tych ogólnoeuropejskich. Ale tu po ptokach, była zgłoszona reklamacja emailem, tak też przecież można, i tak samo odpowiedziane że odrzucona, rozumiem w terminie, więc nie ma już co kombinować tylko jak wspomniano zostawić sobie złom na częśći zamienne.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja osobiście nie kupuje rzeczy bez gwarancji producenta,  no niby jest rękojmia, ale po co sklep miałby brać na klate wadliwy towar. Inna sprawa sklep powinien dbać o jakość sprzedawanych towarów...

Najdobitniej widać te patologie w reklamacjach obuwia,.

Najprawdopodobniej sieć wiekszych sklepow utworzyła kółko zrzeszające tzw rzeczoznawców obuwia którzy piszą dla nich opinie oczywiście odrzucając wszelkie roszczenia. Rzecznik konsumenta rozkłada ręce i każe iść do sądu. I nikt z tym nic nie robi.

Ale cała sytuacja dotyczy w ogóle kwestii rękojmii.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie zwracam na to uwagi ( z wyjątkiem ram ,chociaż używki bez gwarancji też mam ) . Jak mam się boksować ze sklepem/producentem , czekać w sezonie i na końcu i tak usłyszeć że uszkodzenie mechaniczne to stwierdzam że bessensu. No ale oczywiście nie kupuje w cenach katalogowych, do tego mam ogarniętego serwisanta z tokarką :D

A ta przerzutka .... widać szlif , obojętnie czy z rękojmi czy gwarancji producenta i tak odrzucone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra dobra. Może przy rowerach to w sumie gwarancja mało przydatna, no bo przeważnie zawsze to uszkodzenia mechaniczne, a słaba trwałość to po prostu zużyłeś itp. Ale jako konsumenci powinniśmy zwalczać patologie a tym jest brak gwarancji producenta, przerzucanie ją na sklep a ten robi w wała klienta. 

Edytowane przez Separatysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy się tak z tą gwarancją upieracie? Gwarancja zawsze była jest i będzie dobrowalny zobowiązaniem i to na warunkach gwaranta, może to nawet być np. obowiązkowy miesięczny przegląd roweru w cenie 500PLN, bo w warunki gwarant może sobie wpisać co chce! I wcale nie musi to być gwarancja producenta. Może być gwarancja udzielana przez dystrybutora a nawet przez sprzedającego. Są regulowane dziedziny gdzie gwarancja jest chyba obowiązkowa typu pewnie budynki, usługi z zamówień publicznych, ale to nie są buty, rowery czy ciuchy. Po to stworzono w Europie przepisy o rękojmi by jakoś z mocy prawa chronić konsumentów indywidualnych bez żadnych warunków wstepnych, typu przeglądy, bo jest ona obligatoryjna ze strony sprzedającego i wynika z ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.  

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przerzutka jest takim przedmiotem, wobec którego roszczenia łatwo odrzucić. Niby na pierwszy rzut oka zrobisz większy zadzior i mimo wszystko oni powiedzą, że naruszyła konstrukcje przerzutki i dlatego padła. 

Wg mnie reklamacja przerzutki z tyłu to skórka nie warta wyprawki. Za dużo bujania się, zbyt nikłe szanse na powodzenie.

 

Prawo to prawo, ale rzeczywistość to nie tylko prawo. Oczywiście OP może skończyć na rękojmi, następnie w  sądzie, gdzie zatrudnią rzeczoznawcę i o to bujać się przez 2 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przerzutką faktycznie, łatwo odrzucić bo jakieś obciery przecież zawsze są od uderzeń. Dlatego właśnie warto łapać sprzedawcę na formalne uchybienia, typu reklamacja pisemna, najlepiej poleconym ekonomicznym i a nóż złapiemy sprzedawcę, że nie odpisze w ciągu ustawowych 2 tygodni, potem już nie ma znaczenia co zawyrokuje, przyjmuje się żądanie reklamującego, a jak coś sprawa np. w tym e-sądzie z Lubliba z urzędu powinna być rozpatrzona na korzyść konsumenta.

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...