[obręcze] Chiński karbon - budowa kół

[uzurpator]

Naszła mnie ochota na inwestycję w karbonowe koła. Bo powody. Uważam się za kompetentnego kołodzieja, ale w karbonie jeszcze nie pracowałem - macie jakieś doświadczenia? Np - czy mogę rozwiercić taką obręcz na Schradera? Podkładki pod nyple są niezbędne? Koła będą pod grawelino, z kategorii lekkich.

Jakie macie doświadczenia z chińskim karbonem?

[Chociemir]

Jeśli chodzi o moje doświadczenia z chińskimi kołami -mam dwa komplety Farsports, w tym jedne gravelowe- to są wyłącznie pozytywne.

[marcesco]

Co do podkładek to zacytuję kolegę @Punkxtr, który wypowiedział się w moim temacie, mam nadzieję, że nie ma nic przeciwko:

"Podkładek w przypadku użycia obręczy z włókna i aluminiowych nypli używa się z tego powodu, że jest to połączenie generujące korozję (analogicznie gdy włożymy alu sztycę do carbonowej ramy i długo nic nie będziemy tam robić). 

W niesprzyjających warunkach nyple mogą pękać. Z drugiej strony wielu producentów węglowych obręczy nie widzi potrzeby stosowania podkładek i to info bezpośrednio od nich. Dobre aluminiowe nyple (DT, Sapim, Pillar) mają anodę wysokiej jakości i są wykonane ze stopów mniej podatnych na korozję czy pękanie co nie znaczy, że ich ten problem nie dotyczy. 

Osobiście stosuję podkładki i uważam, że to najlepsze rozwiązanie. Oprócz metalowych można zastosować lżejsze, plastikowe. Niemniej budowałem również koła bez nich na wyraźne życzenie kupującego. Ale to najczęściej dzieje się w przypadku ultralekkich zestawów poniżej 1kg komplet, gdzie walczymy o każde gramy. Z tego co wiem, problemów nie było ale nikt nie zagwarantuje, że się nie pojawią. "

[chopmaz]

"analogicznie gdy włożymy alu sztycę do carbonowej ramy i długo nic nie będziemy tam robić"

Czym najlepiej potraktować takie połączenie?

[pecio]

@marcescowiększych bredni nie czytałem.

[marvelo]

 

[pecio]

@marvelo@marcescozwracam honor. Człowiek całe życie się uczy.  Ale żeby karbon( grafit) zatopiony w żywicy.....cóż teraz wiem.

[uzurpator]

Tak pacze po aliexpressach i próbuję się przekonać do karbonu. Najtańsza opcja wyszła mnie ok 1250zł za dwie rawki z dostawą. Przyzwoitą obręcz aluminiową kupię za 120zł. Jakieś 10 razy drożej za ok 400g mniej w rowerze. Karbon ok 330g za obręcz, alu 550g. Nie wiem czy zabawa jest tego warta

Jak tam hookless - musowo musi być bezdętka, czy można na standardowej gumie latać? Nie ma doświadczenia.