Skocz do zawartości

[Koserwacja] Czyszczenie opon


Rekomendowane odpowiedzi

W salonach samochodowych żeby auta wyglądały na rzeczywiście nowe malują boki opon farbą (czernidło do opon, może mieć różną postać np.: pianka, nasączona gąbka itp.). Dostępne to w kazdym markecie. Nie niszczy gumy ale na bieżnik lepiej nie nadkładać. Handlarze używaków stosuja w celu "odświeżenia" opon napoj typu cola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko tak jak pisałem, te produkty spływają po jednym razie. Żeby efekt utrzymał się 2-4 tygodnie, trzeba użyć kosmetyków detailingowych. Wcale nie są droższe niż te marketowe. Owszem, produktu jest mniej, ale jest wydajniejszy i wystarcza na dłużej.

Do wnętrza mam mleczko Poorboys Natural Look. Buteleczka 100 ml. Mam ją ponad rok, a jeszcze sporo zostało.

Czernidło to padaka, bo brudzi, a nie o to chodzi. Opona ma być czysta, a na to nakłada się BEZBARWNY preparat. Są różne stopnie błyszczenia, co kto lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napisałem co wiedziałem, bo interesuje się detailingiem samochodowym. No ale rób jak uważasz, Twój wybór.

Kupisz PLAK, napryskasz tym wszędzie dookoła, przylepi się do tego brud, a po pierwszym kontakcie z wodą spłynie. PLAK to nawet się nie nadaje do wnętrzna, a co dopiero na zewnątrz.

A jakie masz hamulce? Bo jak obręczowe, to smarowanie opon to droga do wypadku.

Jak chcesz tanio, a żeby przy okazji się do czegoś przydało, to kup sobie spray silikonowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te smugi to mi się wydaje ze to tak jak by talk jak kiedyś się stosowało w dętkach żeby się nie sklejały rower ma jeden dzień ze sklepu hamulce tarczowe o ten 

chciał bym popryskać całą oponę żeby wyglądała na czysta i tak jak by odświeżoną no tak jak to robia w autach no i pozbyc sie całkowicie tego psełdo talku umyłem woda i płynem do naczyń ale wiecie jak to wygląda guma po umyciu wodą 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, skom25 napisał:

Cale chcesz pryskać? Z bieżnikiem?

no chciałem całe popryskać tak bez tarcz w przeciwna stronę roweru XD

@przemeg właśnie tego chce unikać za duży wybór w tych wszystkich kosmetykach myślałem ze to będzie proste a tu się zaczynają się problemy jak z babą przy lustrze 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ruchu wirowym ten psikany środek zaleje Ci cały rower. Dokładnie tak się dzieje w samochodach, gdzie psikane środki wyglądają ok na oponie jak auto stoi. Jak ruszy to usyfione masz całe felgi, nadkola i błotniki.

Chcesz coś zrobić dobrze to musisz zainwestować czas i wybrać coś lepszego, nie ma inaczej. Weź coś od funky witch, adbl, shiny garage albo good stuff. To Polskie firmy, będzie taniej a dobrze. Do tego kup aplikator gąbkowy do nakładania. 

Najlepiej coś takiego zrobić na nowej oponie, zaimpregnować ją 2-3 razy przed pierwszą jazdą. Łatwiej potem schodzi brud.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zastanowiłeś się chociaż chwilę, dlaczego opona trzyma się podłoża i jak działa nabłyszczacz? Sam sobie chcesz zrobić problem.

ValetPro Black to Future jest spoko, bo to taki jakby krem. Daje dość neutralny wygląd. Wszystkie takie produkty nakłada się aplikatorem.

Posmaruj sobie podeszwy butów i zobacz co się stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pytaj o takie rzeczy tylko działaj jak już bardzo chcesz bo ci zaraz wybiją z głowy. A bo tamto a bo owanto bo nawet z nakładania potrafią zrobić problem bo niby tarcze pobrudzisz. Tylko z głową a nie po partacku. Ja robię pędzelkiem czeridłem Autolandu i żyję. Chyba nie muszę tłumacz jak. I mam tarcze i V-ki. W aucie też bo pędzel nie uwali felgi. A nawet od czasu do czasu jak dokładnie czyszczę rower to przejadę opony do enduro. Oczywiście nie tak by lało się tylko delikatnie a potem przejazd szmatą i już wygląda ładniej. Problem z negatywnymi opiniami jest taki, że by był efekt trzeba być regularnym a nie chcieć z brudnej miesiącami opony zrobić nową. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie byle jakie czernidło do opon w markecie do nakładania gąbką. Nic nie spływa, nic się nie przykleja. Efekt oczywiście jest krótkotrwały bo opona rowerowa (szczególnie mtb) pracuje nie tylko bieżnikiem i po prostu się to ściera. Szkoda jakiegokolwiek wysiłku na jakieś dalsze poszukiwania bo zaraz i tak dojdziesz do wniosku, że skórka nie warta wyprawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Tyfon79 napisał:

Nie pytaj o takie rzeczy tylko działaj jak już bardzo chcesz bo ci zaraz wybiją z głowy. A bo tamto a bo owanto bo nawet z nakładania potrafią zrobić problem bo niby tarcze pobrudzisz. Tylko z głową a nie po partacku. Ja robię pędzelkiem czeridłem Autolandu i żyję. Chyba nie muszę tłumacz jak. I mam tarcze i V-ki. W aucie też bo pędzel nie uwali felgi. A nawet od czasu do czasu jak dokładnie czyszczę rower to przejadę opony do enduro. Oczywiście nie tak by lało się tylko delikatnie a potem przejazd szmatą i już wygląda ładniej. Problem z negatywnymi opiniami jest taki, że by był efekt trzeba być regularnym a nie chcieć z brudnej miesiącami opony zrobić nową. 

No tak. 7 lat amatorsko dbam o swój samochód. No ale to ja nie mam pojęcia co jak działa. AutoLand to marketowy szajs, taka jest prawda. Spróbuj czegoś dedykowanego i wtedy się wypowiedz na temat trwałości, sposobu aplikacji i efektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda gadać Skom.

Na detailingu zęby zjadłem, nie wyobrażam sobie, aby jakiekolwiek szanujące się studia bawiło się w środek do opon nabłyszczający w aerozolu. Tłuste to i zmyje to pierwszy deszcz a najsampierw kurz oblepi. Ale co ja tam wiem, kolega na pewno przetestował różne produkty i ma wiedzę jak coś działa.

Autoland daje krótkotrwały efekt bo to produkt do niczego. Każdy z tych, które podlinkowałem, będzie o wiele trwalszy i efektywniejszy. Na mojej Vittorii Mezcal to działa super, nic mi się nie wyciera a ścianki nawet po spryskaniu wodą są eleganckie i elastyczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już chcesz się bawić w szorowanie opon, to Mydło Marsylskie z Rossmana (detergent do podłóg) + jakakolwiek szczotka z twardym włosiem.

 

Tutaj masz dwa poradniki jak w miarę szybko umyć rower:

 

 

Z doświadczenia powiem, że w rowerze XC wystarczy na bieżąco czyścić golenie amortyzatora + uszczelki korzowe (przetrzeć smatką po każdej jeździe), napęd i ewentualnie tarcze hamulcowe.

Reszta to tylko kwestia estetyki, bez wpływu na działanie roweru - możesz się w to bawić, jak masz czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...