Skocz do zawartości

[Ultralekki rower 27,5 - 28 cali] dla amatora


jackoglowy

Rekomendowane odpowiedzi

Aaa może jeśli ma być prosty i lekki, to może po prostu wystarczy tani fitness Spartacus RoadPro? Gdyby tylko był dostępny w rozmiarze 17"... Gdyby w ogóle był dostępny...

Mówiąc poważnie, najbliższe idei "leķko, prosto, markowo, niedrogo" są te scotty subcross 50. Są też w dużej mierze podobne do tego Superiora, nawet lepsze, bo z hydrauliką. Za dwa dajesz 4k pln. Jeśli razi Cię korba i tak dalej, dokładając 900 pln kupujesz dobre 2 korby na zintegrowanych osiach, suporty do nich i pewnie jeszcze na 2 dobre tylne przerzutki klasy Deore 9s zostanie. Założysz to i masz bardzo dobre, lekkie i uniwersalne crossy bez zbędnych pseudoamorów ważących pod 3 kilo każdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i już niemal byłem zdecydowany na tego GIANTA ROAM 1 DISC bo ma lepszy amortyzator powietrzny.... no właśnie doczytałem że z tym "lepszy" to tak dla pasjonatów lepszy bo mają czas i serce do tego żeby to pucować codziennie i łożyć na serwis. Ale dla kogoś takiego jak ja to może tylko być utrapienie. Prawda to co piszą w internatach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 3000 zł to już można całkiem lekki rower poskładać na jakiejś ramie Mosso, Force czy Accent, ze sztywnymi widelcami tych producentów.

Też mam 170 cm wzrostu i jeśli składałbym lekkiego 29er'a to na ramie 15", góra 17" i z widelcem o średniej wysokości (pewnie coś z Mosso). Poszedłbym w lekkie obręcze, cieniowane szprychy, lekkie opony i dętki, ale stosunkowo tani napęd (nawet 3x8). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może 400zł więcej i GIANT w uboższej wersji ROAM 2 DISC (https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-2-disc) ? Tańszy o 1100zł od ROAM 1 DISC ale chyba nie aż tak dużo gorszy? Waga ta sama co ten Scott a lepszy osprzęt. W tej wadze jest amortyzator, z jednej strony gorzej bo nie powietrzny ale dla mnie chyba to lepiej bo ja sie nie chcę pchać w jakieś serwisowanie itd.

Kolejne 400zł i jest już ta Merida CROSSWAY 300 (https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/648/crossway-300) bo ją znalazłem w promocji za 2800zł i jeszcze lepszy chyba osprzęt.

Pytanie w co Wy byście poszli, dla siebie gdyby to miał być jedyny rower?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wagę podawaną w katalogach przez różnych producentów, to traktuj co najmniej plus/minus 0,5 Kg. Każdy waży po swojemu a większość zaniża, pytanie o ile. Zresztą, do takiej jazdy waga ma trzeciorzędne znaczenie. Chyba, że dużo nosisz rower po schodach. 

Ta Merida jest całkiem ok, cenowo też, a poza tym jest dostępna :) Bo my tu sobie dywagujemy, a może się okazać, że pozostałych rowerów i tak już nie kupisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, Merida jest ładna, solidna, dostępna, tylko, że kosztuje tyle samo, co Roam1 disc, który ma ciężki, ale już powietrzny amortyzator. Jeśli bardzo chcesz mieć jakiś tam amor dla sztuki, chyba wolałbym już Gianta Roam2 disc, bo nie odczujesz specjalnie różnicy w wyposażeniu typu napęd między tą sporo droższą Meridą ze sprężyną, a nim.

Jeśli wybór między droższymi opcjami, to jednak Roam1 disc, ze względu na działający amortyzator, a nie Merida Crossway 300.

O każdy amortyzator trzeba zadbać, o sprężynę czasem też, jeśli ma działać. Dotyczy to także reszty roweru. Natomiast faktem jest, że rower crossowy typu Marin Muirwoods czy te Scotty z dobrym sztywnym widelcem jest na pewno lżejszy, prostszy i tańszy w utrzymaniu.

Mam 175 cm wzrostu. Mam 2 MTB,  dobry  klasyczny 26" na V-B i  nowy 29" ze sztywnymi osiami. Oba z widelcami powietrznymi. Bardzo mi dobrze z nimi, dzisiaj do roboty przyjechałem na 26. Natomiast, gdybym miał wybrać dla siebie jedyny, uniwersalny rower, byłby to Marin Muirwoods. To nie jest typowy MTB a urban/cross, ale wdzięcznie się modyfikuje do rekreacyjnego MTB poprzez założenie opon 2.0. Ma bardzo dobrą, stalową ramę i sztywny widelec, nie kosztuje majątku, ma charakter, jest dobrą bazą do rozbudowy. Wiele razy to mówiłem i powtarzam raz jeszcze.

Scott subcross 50 jest podobny, mimo aluminiowej ramy i gorszego wyposażenia, co naprawdę nie jest problemem, bo korbę i przerzutki zmienia się bardzo łatwo i w sumie niedrogo. I wychodzi z tego interesująca maszyna. Naprawdę, sztywny widelec w rowerze to pod wieloma względami zaleta, nie wada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KurczakNorris napisał:

Hmm, Merida jest ładna, solidna, dostępna, tylko, że kosztuje tyle samo, co Roam1 disc,..

no właśnie nie, bo Meridę znajduję w necie w promocji za 2800 zł a Giant najtaniej 3450 zł

Godzinę temu, KurczakNorris napisał:

gdybym miał wybrać dla siebie jedyny, uniwersalny rower, byłby to Marin Muirwoods...

no ja to też brałem pod uwagę ale powiedz, gdzie byś go kupił bo ja niestety nie znalazłem nigdzie w rozmiarze S. W specyfikacji takie są ,ale w sklepie najmniejszy rozmiar M i na dodatek cena w specyfikacji 2000 zł a w sklepie 2600 zł czyli to samo co Merida.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeśli Merida Crossway 300 jest faktycznie za tyle, jeśli Ci się podoba, jeśli odpowiada Ci rozmiar ramy, to ją bierz. Jest na pewno troszkę lepsza od Roam Disc2. Dobry rower jako jedyny rower. A amortyzator, jeśli będziesz chciał (pewnie nie będziesz, ale jakby co) zmienisz sobie na lepszy, albo też możesz zawsze założyć do niej jakiś ciekawy sztywny widelec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK to na razie wybór wydawało się mi, że jest dokonany - MERIDA Crossway 300  ale...

Poszedłem dziś do salonu Superiora zobaczyć jeszcze te FLY 27 i są mega pod kątem wagi (faktyczne 10,5 kg), nie ma lżejszego roweru w tej kategorii. Mogę jeden w jedną rękę drugi w drugą i pobiec z nimi po bułki do sklepu ;) A na poważnie, w zasadzie się nadają. Wyciągnąłem siodełko do połowy i siedząc ledwo palcami dotykałem ziemi. Jedyny problem to dosyć nisko kierownica, wyżej niż siodełko ale mogłaby być te 5-10 cm w górę i parę cm do przodu żeby było wygodnie. Widać rama dosyć wydłużona na korzyść czego producent praktycznie całkowicie zrezygnował z mostka, bo ten fabryczny ma serio 0,5 cm. Pomyślałem że może podciągnąłbym ją takim mostkiem coś w ten deseń --> https://allegro.pl/oferta/mostek-satori-ahead-31-8-25-4-90mm-regulowany-ws60-9278717229  lub https://allegro.pl/oferta/force-toro-mostek-regulowany-alu-czarny-25-4-105mm-9368741424 Co sądzicie, czy to nie za duża przeróbka?

Przy okazji, natrafiłem na inną ciekawą opcję Superior TEAM 27 ELITE (https://superiorbikes.eu/pl/2020/junior/team-27-elite/matte-black-chrome-team-red), cena 3500 zł. Wiem że to już całkiem inny rower niż nawet ta Merida ale niedawno rozważaliśmy tu opcję GIANT ROAM 1 DISC (https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-1-disc), cena 3500zł i jakoś wydał mi się podobny. Ten Superior już jest z ramą 15,5 cala więc dla mnie w zasadzie całkiem ok. Niby JUNIOR ale no jak się jest niskim to też czasami ma to swoje zalety, bo jak się okazuje wersja "dla dorosłych", z kolami 29 i pewnie kilkoma innymi cudami to już ponad 15 tysięcy. Powiem szczerze że po wsadzeniu swoich 4 liter na ten rower zacząłem mierzyć wyżej :/ i może się okazać że jednak nie Merida a.... 3500 zł - tylko który wtedy wybrać? Superior czy Giant? Superiora na pewno mogę dostać, co do Gianta to na razie nie odpisali z salonu no ale hipotetycznie przynajmniej jest opcja. Co byście polecili?

Jakby tego było mało... jest jeszcze takie cudo SUPERIOR RACER XC 27 (https://superiorbikes.eu/pl/2020/junior/racer-xc-27-db/matte-black-white-team-red) Też juniorski, też pasował, w zasadzie geometria ta sama co TEAM 27 ELITE, tylko wszystko gorsze ale i cena 2 razy niższa, ale... nie wiem czy już nie zaczynam świrować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jackoglowy napisał:

Ten Superior już jest z ramą 15,5 cala więc dla mnie w zasadzie całkiem ok. Niby JUNIOR ale no jak się jest niskim to też czasami ma to swoje zalety, bo jak się okazuje wersja "dla dorosłych", z kolami 29 i pewnie kilkoma innymi cudami to już ponad 15 tysięcy.

Sprzętowo te Superiory mają osprzęt adekwatny do ceny. Generalnie nie mają się czego wstydzić, ale też z rowerem "dla dorosłych" to wspólna jest pewnie tylko nazwa :) Porównywalnej klasy osprzęt ma Kross Lea/Hexagon 8.0 za 3000 PLN, też dostępny w wersji XS na kołach 27,5".

Natomiast jeśli nie przeszkadza Ci bardziej terenowy charakter tych rowerów, to jak najbardziej warte rozważenia. Zgrabna rama, brak przerzutki z przodu, sensownie dobrane komponenty, tylko dopytałbym, czy producent nie daje jakichś ograniczeń wagowych dla jeźdźca, bo to w końcu niby rower dla dzieci.

No i tak jak pisałem nie skupiać się tylko na wadze, bo nawet parę kilogramów przy rekreacyjnej jeździe nie zrobi zauważalnej różnicy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że naprawdę boisz się za wysokiej ramy i dużych kół. Jeżeli dobrze czujesz się i wyglądasz  na tym Superiorze Team 27 Elite, możesz go wziąć pod warunkiem, że chcesz rower MTB a nie cross. Jest dobry, ma powietrzny widelec, nowoczesny napęd i współczesny rozmiar koła. Ciekawa opcja dla młodzieży albo niskich dorosłych. I ten czadowy wygląd B)Jeśli masz możliwość przymierzyć go i przejechać się trochę na nim, koniecznie to zrób. Także i team 27 racer mógłby być niezły. Głównym jego ograniczeniem jest napęd 1x8 ale może akurat Ci wystarczy taki zakres. Widelec w nim pomijam milczeniem. Cena niezła, moim zdaniem o lepszej relacji do jakości niż w wyższym modelu. Ponadto, jak już powiedziałem, napęd można zmienić mu na lepszy łatwo i  niedrogo.

Tylko pamiętaj, że przy prawidłowym, ergonomicznym ustawieniu siodła niemal w każdym rowerze typu mtb lub cross, bez względu na rozmiar koła, będziesz podpierał się przy zatrzymaniu  tylko palcami stóp. Nie będziesz od razu całej stopy na ziemi stawiał, bo jeśli tak nisko ustawisz siodełko, zamienisz jazdę rowerem w tortury.

Se weź tego droższego Superiora...

A dla żony? Pomnij: "Spokój mej jendzy jest wart piniendzy":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja nabiera rozpędu... pojawiły się nowe opcje w budżecie: Pogrzebałem w necie i są jakieś wyprzedaże z zamierzchłych czasów (nr 3 i 5 i 6) i z tego roku pozostałe. Ceny po 400-700 zł niższe niż katalogowe

dla mnie:

1. https://superiorbikes.eu/pl/2019/cross/rx590/matte-black-silver-dark-grey

2. https://superiorbikes.eu/pl/2019/mtb-sport/xc879/matte-grey-black-neon-red

3. https://katalog.bikeworld.pl/2015/web/produkt/rowery/mtb_29er_hardtail/superior/42281/xc_829/3

dla żony:

4. https://superiorbikes.eu/pl/2019/modo/modo-xc857/matte-black-anthracite-turquoise

5. https://katalog.bikeworld.pl/2015/web/produkt/rowery/mtb_29er_hardtail/superior/42287/modo_819

6. https://katalog.bikeworld.pl/2015/web/produkt/rowery/mtb_650b_hardtail/superior/42289/modo_827

Jak wyżej napisałem 3, 5 i 6 to chyba z 2015 roku ale jakiś kolo wystawił w necie niby nowe a w cenach po kilka stówek taniej. Reszta z tego roku ale też w jakichś wyprzedażach. 

Coś z tego godne poważniejszego zastanowienia?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z powyższych, jeśli oczywiście je znajdziesz w odpowiednim dla was rozmiarze, brałbym dla Ciebie supa xc879 a dla żony supa xc857. Tu w obu masz koła 29 cali, moim zdaniem wygodniejsze, stabilniejsze, lepiej się toczące po nierównych drochach. Ponadto ten sup xc879 dla Ciebie ma już dobrą ramę z nowoczesną sterówką tapered, do tego przyzwoity widelec. Niezłe propozycje, także pod względem cen, tylko je znajdź.

Dla żony także ten sup modo 819 jest w porządku.

Jeszcze jedno: w obu przypadkach ultralekko nie będzie, będzie za to przystępnie cenowo, w miarę uniwersalnie i jakość rowerów też będzie satysfakcjonująca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

nie zdążyłem przeczytać.... i no kupiłem dwa Superiory RACER XC 27. No może nie ma się za bardzo czym chwalić fakt :confused:  ale... Rzutem na taśmę znalazłem w wyprzedaży, nieśmigane z 2018 roku. Chciałem tegoroczne, chciałem nawet TEAM ELITE 27,  wcześniej chciałem dwa Gianty ROAM 1, no i co z tego... wszędzie to samo sklepy odsyłają do dystrybutorów, dystrybutorzy szukają w fabrykach. Może najszybciej za 2-3 tygodnie. Nie wspomnę że sklepy zachowują się jakby nie chcieli sprzedać już nic i nigdy, bo odpisują na maile po 2-3 dniach ALBO WCALE. Trzeba do nich dzwonić to sami nie podzwonią do dystrybutora tylko dają namiary sam sobie radź. Tragedia.

Oba zakupione RACERY są z ramami 15,5 cala (właściwie licząc linijką to wychodzi dokładnie 15,7 wiec bliżej 16). Mają dwie gorsze rzeczy w stosunku do tegorocznych, czyli hamulce V a nie tarczowe oraz manetkę z tym pokrętłem dziwnym (to na pewno zmienię). Ale poza tym spełniają wszystkie moje kryteria, mają wszystko co potrzebowałem, dobry osprzęt, brak obciążających dla mnie jedynie dodatków, są jak to nazwałem ultralekkie (12,5 kg z pedałami i wszystkim). Mają też jedną niewątpliwie zaletę - cena. Za oba zapłaciłem razem 3K z wysyłkami. Więc jeśli coś się im przydarzy, albo nauczą się znikać (odpukać), albo sam popsuję jako niedzielny rowerzysta amator, to nie będę płakał. A gdybym potrzebował to zostało sporo w budżecie na modernizacje. Pewnie zmienię na początek tylko te manetki i opony na jakieś szersze marathony. (Chyba ze mi ktoś poleci jeszcze jakaś prostą i wnoszącą coś modernizację? :) ) Reszta ujdzie, rower w cenie i wadze że nie będzie szkoda nosić roweru gdy on nie będzie nosił mnie. Także nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

PS co do wcześniej omawianych rowerków podsyłam linka do tego supa xc879 (https://www.olx.pl/oferta/rower-crossowy-superior-rx590-CID767-IDFxLWx.html#1d0941c1a2) w cenie 3200 zł zamiast katalogowej 4000 zł... jakby ktoś szukał czegoś takiego. To legalny sklep z dużym fanklubem, u nich kupiłem jeden z tych rowerów. Fajny i już chciałem brać ale oponki... ma wąziutkie a maxa jaki tam wsadzili podobno to 42 - dla mnie mało.

Zatem reasumując dziękuję wszystkim za poświęcony czas, pewnie zajrzę tu jeszcze nie raz gdy się będę męczył z jakimiś modernizacjami itp. ale to już raczej w innych wątkach sobie pogadamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dobrze. Masz prosto, tanio, w miarę lekko i markowo. W tych rowerach jest już kaseta, a to bardzo dobrze. Manetka obrotowa revoshift shimano działa dość dobrze, aż się sam dziwię. Dla mnie lepiej niż moje gripshifty 3x8 i 3x9... Hamulce v-b wbrew pozorom są naprawdę mocne, do niedzielnego roweryzmu zwłaszcza. Jedyna ich istotna wada jest taka, że żadna firma nie robi już od wieków żadnych porządnych pod nie widelców - ani powietrznych ani sztywnych (bo gdyby robiła, to stawiam swój nowy 29er, że przynajmniej połowa rowerzystów na świecie nadal jeździłaby na v-b) . Druga wada: niszczą obręcz, ale po naprawdę długim czasie przy normalnej jeździe.

Życzę jak najwięcej rodzinnej jazdy na tych trzech superiorach. Na razie nie brać się za modernizacje, tylko wyregulować, jeździć i szanować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak patrzyłem na obręcze i te z 2018 roku mają taki aluminiowy rant bez lakieru, który się powinien sprawdzać dobrze w kontekście wizualnym - nie będą się wycierać, może niszczyć jak niszczyć ale w końcu rower to rzecz użytkowa. Jak się zużyje to się wymieni. Tarcze pewnie też się wymienia.

Kupiłem jakieś dwa fajne (podobno) smary:

https://allegro.pl/oferta/finish-line-teflon-plus-smar-do-lancucha-120ml-9401225265?snapshot=MjAyMC0wNi0yNVQxMToyMjoxMi41ODZaO2J1eWVyO2IwOGU0ZDVhNjMwMThlODczZjY5ODU0NDliOGMzNDE4MzJkMGQ4MWYyODk4MzI5Njk0NTExMmU0ZGNmOWZjZTU%3D

https://allegro.pl/oferta/rohloff-olej-do-lancucha-50ml-oryginalna-butelka-9401191846?snapshot=MjAyMC0wNi0yNVQxMToyMjoxMi41ODZaO2J1eWVyOzRlZjkwZWY4MmViZmJmZDRiN2YwMWYxODU0YjlkODk0ZDg0ZjEzZWRjZTNjZGI5NWRkMzNmYTg0NjE3ZTc0Yzc%3D

Teraz czas na dodatkowy osprzęt, typu nóżki i koszyki na bidony. To drugie to już chyba kwestia indywidualna ale nóżki pewnie są lepsze i gorsze, macie co ciekawego polecić? 

Te manetki w pokrętle mi jakoś nie podchodzą. Chyba takie (https://allegro.pl/oferta/manetka-sl-m315-prawa-8s-shimano-altus-linka-9410429306) będą pasowały na wymianę?

Myślałem też o pedałach... (https://allegro.pl/oferta/pedaly-platformowe-aluminium-maszynowe-czarne-9346481992) ale nie wiem, warto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj, jeśli wymieniasz manetki, to weź sobie od razu manetki altus, ale 9s, do tego kasety jakieś tanie 9s o zakresie 11-34, do tego łańcuchy kmc x9.70. Przerzutka, którą masz, poradzi sobie z taką kasetą i manetką a Ty będziesz miał o jeden bieg więcej i lepsze stopniowanie. Akurat ta Acera klasyczna jest dobrą przerzutką, nie mam też zastrzeżeń do działania manetki altus 9s.  Na napędzie 1x9, przy korbie 32t jaką masz, da się przyjemnie jeździć, wiem, bo czasem sobie tak zakładam w moim 26. Pedałki polecam lekkie i twałe VP-196, aktualnie w moim 29, któremu na pewien  czas zdjąłem SPD. Nóżka - po co Ci ona? Lepiej kaski kup, nawet z Lidla, bo są dobre i tanie. Światła - aby być widocznym, możesz zastosować Kellys Twins. Pomyśl też o osłonach na tylne widełki, bo masz przerzutkę bez sprzęgła i będzie czasem tłuc się o nie. Założysz osłonę, to oszczędzisz ramę. Tyle ode mnie w sprawie modyfikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...