m4rc0 Napisano 5 Kwietnia 2020 Napisano 5 Kwietnia 2020 Cześć Poszukuję jakiegoś roweru spinningowego do domu, w miarę tani. Znalazłem kilka do tysiąca. Trenażery odpadają, mam z nimi niemiłe wspomnienia i boję się, że po prostu uszkodziłbym swój nowy rower karbonowy i tyle by z tego było. Ewentualnie musiałbym kupić trenażer i drugi rower... Czy to https://allegro.pl/oferta/rower-treningowy-spiningowy-stacjonarny-rowerek-hs-8664410486 https://allegro.pl/oferta/rower-spiningowy-hertz-xr-220-kolo-15-kg-8827936824 jest coś warte? Nie mogę już dłużej siedzieć w domu, bo od późnej jesieni miałem sporo wydatków, potem kupiłem nowy rower i nie mogłem się doczekać jazdy, a tu wszędobylskie zakazy i wirusy. Zależy mi na jakiejkolwiek aktywności fizycznej, przez zimę trochę przybrałem i nie mam jak obecnie tego spalić.
Mihau_ Napisano 5 Kwietnia 2020 Napisano 5 Kwietnia 2020 52 minuty temu, m4rc0 napisał: jest coś warte? Do domowego użytku w tej kasie już coś znajdziesz Z tego co wrzuciłeś zdecydowanie hertz ze względu przede wszystkim na napęd paskowy (łańcuch to raczej kiepski-głośny pomysł), cięższe koło zamachowe (chociaż 10kg to też w sumie niewiele) i w miarę normalną pozycję podczas jazdy (a nie jak na kanapie) Jak tak patrzę na allegro to nic lepszego do 1100 nie kupisz
m4rc0 Napisano 5 Kwietnia 2020 Autor Napisano 5 Kwietnia 2020 Myślisz, że godnie zastąpi to rower? Planuję zrobić domową siłownię, gdzie przez zimę szlifowałbym formę, wrzuciłbym jakieś stare TV 37" i dodał ławkę ze sztangą, hantlami i maty do jogi, coby się trochę porozciągać i poćwiczyć od strony takiej bardziej fizycznej, niż siłowej. Nigdy nie jeździłem na spinningu, dawno temu na stacjonarce, więc nie mam porównania do szosy.
kombolaso Napisano 5 Kwietnia 2020 Napisano 5 Kwietnia 2020 A może lepiej trenażer? Podstawowy nowy model lub używany kupisz już za 300-400PLN plus opona około 70-100 PLN, z większym budżetem wiadomo można coś lepszego kupić. Wpinasz swój rower na sezon zimowy i sprawa załatwiona, a trenujesz w pozycji w której jeździsz zawsze
m4rc0 Napisano 5 Kwietnia 2020 Autor Napisano 5 Kwietnia 2020 Chłopie, mam uraz do trenażera. Pękł mi szybkozamykacz z tyłu. Efekt - zbite udo, łydka, łokieć, wygięte koło, porysowana rama. Na szczęście złapałem się łózka, bo gdyby go tam nie było, pewnie walnąłbym z impetem w ścianę :(. Boję się na nim jeździć, tym bardziej, że dziś mam karbon i raczej by nie wytrzymał takich perturbacji.
Mihau_ Napisano 5 Kwietnia 2020 Napisano 5 Kwietnia 2020 Godzinę temu, m4rc0 napisał: Boję się na nim jeździć, tym bardziej, że dziś mam karbon i raczej by nie wytrzymał takich perturbacji. Strach wyjechać na ulicę tym karbonem 1 godzinę temu, m4rc0 napisał: Myślisz, że godnie zastąpi to rower? Mi nie zastąpiło. Mogę sobie 30-40 minut 2x w tygodniu pokręcić i to jest max. Odczucia z jazdy zupełnie inne niż na normalnym rowerze. Ale tak ogólnie zmęczyć się da, nooo i trzeba się przyzwyczaić do ostrego koła. Już nie mówiąc o tym, że danych z treningu poza czasem praktycznie brak. Spinning kupiłem tylko dlatego, że miałem na nim jeździć na spółkę z dziewczyną. Wydawało się to rozsądniejszym rozwiązaniem niż ciągłe przepinanie dwóch rowerów i to z różnymi standardami mocowań do trenażera. Gdybym wiedział, że będzie jeździć jeszcze mniej niż ja to na pewno kupiłbym wtedy trenażer - a tak kupię przed najbliższą zimą
dorota57 Napisano 6 Kwietnia 2020 Napisano 6 Kwietnia 2020 Trenażera nic nie zastąpi. Pewnie gdzieś popełniłeś błąd, słabo zacisnąłeś tylną oś. Trenażery mają w zestawie szybko zamykacz (z obu stron metalowe nakrętki) normalnie z jednej strony plastik. Ja mam trenażer ELITE Novo i wpinam w dwa rowery carbon w tym jeden na przelotową oś do której dorobiłem zacisk.
BartekMM Napisano 6 Kwietnia 2020 Napisano 6 Kwietnia 2020 o rolkach pomyśl. Mi też nie bardzo podoba się zestaw carbon - trenażer. Kupiłem rolki -> mega fajne rozwiązanie, poprawiające również koordynację i równowagę na rowerze. Pracuje cały korpus. Po pierwszych treningach miałem zakwasy mięśni brzucha...
abdesign Napisano 6 Kwietnia 2020 Napisano 6 Kwietnia 2020 Osobiście nie wsadziłbym w trenażer karbonowej ramy... niezależnie od tego, że wspomniana tu awaria samozamykacza to jakiś jednostkowy przypadek, który wytłumaczenie ma pewnie w nieszczęśliwym zapięciu... W trakcie jazdy na tylny trójkąt zapewne nigdy nie działają takie same siły jakie generuje stacjonarne kręcenie.
nossy Napisano 6 Kwietnia 2020 Napisano 6 Kwietnia 2020 Ja z kolei mam nieco inne zdanie. Mam porównanie między trenażerem (elite novo force) i rowerkiem spiningowym (przez ostatnie lata to na nim szlifowałem formę na sezon). Ze spina korzystałem na siłowni, gdzie nie było trenera, tylko duży ekran z virtual clubem i prawie nikogo na sali. Jedynym plusem trenażera jest dla mnie póki co fakt, że teraz mogę sobie pokręcić na ogrodzie i nie trzeba gibać na siłownie na spina. Oczywiście zabawy z programami są też ciekawe. Szczęśliwe byłem w stanie na spiningowym podobnie ustawić pozycję jak na rowerze. Gdybym miał miejsce w domu i odpowiedni zasób gotówki wybrałbym pewnie spina z jakimś pomiarem mocy. Być może gdybym miał trenażer DD pisałbym inaczej...a może nie.
abdesign Napisano 6 Kwietnia 2020 Napisano 6 Kwietnia 2020 Teraz, nossy napisał: gdybym miał trenażer DD pisałbym inaczej...a może nie Na pewno inaczej byś pisał...
m4rc0 Napisano 6 Kwietnia 2020 Autor Napisano 6 Kwietnia 2020 19 godzin temu, Mihau_ napisał: Strach wyjechać na ulicę tym karbonem Proponuję wpiąć rower karbonowy w trenażer, polecieć nim na łóżko przy dość wysokiej mocy, walnąć całym ciężarem ciała (84 kilogramy) o ziemię, będąc przechylonym na bok oraz uderzyć kołami i widełkami w trenażer, świetna opcja, już wsiadasz na rower, żeby to zrobić? 10 godzin temu, dorota57 napisał: Trenażera nic nie zastąpi. Pewnie gdzieś popełniłeś błąd, słabo zacisnąłeś tylną oś. Trenażery mają w zestawie szybko zamykacz (z obu stron metalowe nakrętki) normalnie z jednej strony plastik. Ja mam trenażer ELITE Novo i wpinam w dwa rowery carbon w tym jeden na przelotową oś do której dorobiłem zacisk. Błędu nie popełniłem, bo pękł zamykacz, nie się otworzył, nie że był otwarty i pękł. Przed wejściem na rower sprawdzałem zapięcia co najmniej kilka razy, bo bałem się, że z niego wylecę. Mam prawie 2 metry, rower był duży i nie czułem się pewnie na tak małej konstrukcji jaką jest trenażer. Brakuje mi w nim stabilności. Serwis po ekspertyzie również stwierdził wadę fabryczną. Nie podoba mi się połączenie karbon + trenażer, nawet direct. Prędzej kupiłbym jakiś inny rower i do tego trenażer, ale jakaś w miarę normalna używana szosa/cross to koszt 1000 PLN + trenażer, a to wychodzi grubo ponad koszt spinningu.
Mihau_ Napisano 6 Kwietnia 2020 Napisano 6 Kwietnia 2020 Ale co to za różnica czy źle wpiales rower karbonowy czy aluminiowy?
galezow Napisano 6 Kwietnia 2020 Napisano 6 Kwietnia 2020 Odnośnie roweru spinningowego powiem tak. Myślę, że bardzo dużo zależy od sprzętu , na którym możesz wykonać treningi. Ja mam to szczęści, że w klubie fitness mam świetny rower treningowy marki Schwinn z min. miernikiem mocy w korbie. Poprzedni sezon jak i również ten (mam na myśli okres listopad-marzec) , katowałem taki rowerek i trenując zgodnie z periodyzacją, dało to świetne, zaskakujące efekty, w połączeniu z treningiem siłowym.Trening wytrzymałości siłowej czy SS można na takim sprzęcie wykonać z bardzo dużą dokładnością. Nie wiem jak sprawa wygląda z tańszymi rowerumi ale moje doświadczenie jest jak najbardziej na plus. Wcześniej 3 sezony na trenażerze.
m4rc0 Napisano 13 Kwietnia 2020 Autor Napisano 13 Kwietnia 2020 W dniu 6.04.2020 o 19:28, Mihau_ napisał: Ale co to za różnica czy źle wpiales rower karbonowy czy aluminiowy? Ale co to za różnica, gdy umiesz czytać, a gdy nie umiesz? Nie znasz sprawy, a robisz za eksperta. Rozmawiałem z serwisantami, otrzymali dokumentację z mojej strony, filmiki, zdjęcia, widzieli trenażer na oczy i stwierdzili, że była to wada, ale przecież Ty, forumowy ekspert o randze PRO, wiesz lepiej. Nie proszę o opinie nt. trenażerów, a spinningu. Jak nie masz nic więcej do dodania, to idź sobie pospamować i podenerwować ludzi gdzie indziej.
Gość Napisano 16 Kwietnia 2020 Napisano 16 Kwietnia 2020 Cały zachód normalnie używa karbonu z trenażerami, Panowie i Panie - nie demonizujmy! EDIT: ale rolki też brzmią super
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.