Skocz do zawartości

[suport] objechany gwint w ramie


gryzon16

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wykręcając stary suport zerwałem gwint w ramie. Teraz pytanie czy da się to w jakiś sposób naprawić, czy pozostaje wymiana ramy? Bardzo proszę was o pomoc. 

Napisano

Jakieś zdjęcie dołącz bo z samego opisu niewiele wynika. Nieraz zerwany gwint można odtworzyć innym razem się nie udaje.

Napisano

Jak wykręcając można zerwać gwint? Jesteś pewny że nie rozwaliłeś gwintu gdy go wkręcałeś poprzednim razem?

Napisano

Tak jak poprzednik, jak nie jest bardzo zniszczony to w serwisie Ci przegwintują. Jeżeli jednak jest mocno uszkodzony to rama na śmietnik. Właśnie dlatego z wkręcaniem suportu trzeba się obchodzić delikatnie i 100 razy upewnić że wszystko idzie prosto i gładko.

Napisano
Cytat
Cytat

 

Z prawej strony jest jednym słowem masakra (moim zdaniem) a z lewej chyba nie jest tak źle. Jutro dodam zdjęcia 

Napisano

Dość mocno zmasakrowany, chociaż może kilka wewnętrznych zwojów jeszcze miskę złapie.

Ja bym dobrze wyczyścił, czubkiem drobnego pilnika iglaka przejechał delikatnie wzdłuż, tego co zostało ze zwojów, na tyle żeby usunąć zadziory. Później jeszcze raz wyczyścił, nasmarował smarem miedzianym i lekko z wyczuciem wkręcał miskę.

Jest szansa że głębiej złapie i jeszcze jeden suport w tej ramie przejeździsz, ale myślę że to już ostatni będzie :) Jak się uda, to suportu nie dokręcaj na maksa, jeżeli to BSA to i tak sam się dokręci podczas jazdy.

Napisano

Ale Ty głupoty opowiadasz...

Pilnikiem to sobie można krawędź wyrównać a nie naprawiać gwint. Nie wiem też jakim cudem suport ma się dokręcić podczas jazdy, bo na ogół dzieje się dokładnie odwrotnie...

Napisano

Widziałeś ten gwint? Gwintownik tu magii żadnej nie uczyni, nie napawa materiału i nie nagwintuje od nowa. Chodzi o to żeby usunąć zadziory na tym co pozostało i wykorzystać pozostałe zwoje. Przy odrobinie wprawy można to zrobić czubkiem cienkiego pilnika, czy nawet twardym szpikulcem, przejeżdżając *delikatnie* wzdłuż zwojów. Do gwintownika też nie każdy ma dostęp.

Co do dokręcania suportu podczas jazdy, to byłem przekonany, że skoro gwint jest odwrotny do kierunku pedałowania to miski się naturalnie same dokręcają - tak samo jak dzieje się to z pedałami. Jeżeli w praktyce jest inaczej to przyjmuję do wiadomości i nie odzywam się więcej w tej sprawie :)

Napisano
Teraz, Michau82 napisał:

Przy odrobinie wprawy można to zrobić czubkiem cienkiego pilnika, czy nawet twardym szpikulcem, przejeżdżając *delikatnie* wzdłuż zwojów. Do gwintownika też nie każdy ma dostęp

Przepraszam bardzo, ale różne już gwinty próbowałem naprawiać, ale gwintu wewnętrznego pilnikiem jeszcze nigdy mi się nie udało. Zewnętrzny i owszem, choć są lepsze narzędzia do tego.

Tak zerwany gwint można próbować ratować tylko gwintownikiem. Serwisy zwykle mają odpowiednie, samemu nie opłaca się kupować.A jak nie wyda, to jeszcze można próbować przegwintować na włoski (36mm). Trochę większy, więc wejdzie w zdrowy metal. Kłopot może być po prawej stronie bo włoski ma oba gwinty prawe i nowy gwint będzie krzyżował się ze starym (z lewej strony ładnie go pogłębi, skok jest ten sam 24TPI). No jest kwestia długości mufy, dla "włocha" ma być 70mm. Słowem rzeźba :icon_confused:

Napisano

Gwintownik nie doda materiału, ale oczyści to co pozostało, a jakiś serwis w okolicy powinien taki gwintownik mieć. 

Co zupełnie nie zmienia faktu że według mnie gwint jest uszkodzony na tyle głęboko że raczej średnia szansa powodzenia.

Napisano

Poprawić co się da gwintownikiem, klej do gwintów i przykręcić mocno miskę. Najlepiej włożyć dobry suport, żeby nie padł za rok. Dać czas, aż klej wyschnie. Dwie zdrowaśki nie zaszkodzą ;) 

Napisano
Teraz, SoloTM napisał:

Dwie zdrowaśki nie zaszkodzą ;)

Loctite 242 ma czas wstępnego wiązania 10min ale pełną wytrzymałość łapie po 24h. Także ja bym raczej poczekał zamiast dwóch zdrowasiek kilka pełnych mszy :D

Napisano

ja bym to poprawił gwintownikiem a potem spróbował wkręcić suport który ma gwint nieco ponad wymiar np vp, accent. Zawsze można splanować mufę, rozwiercić i przegwintować na gwint włoski

Napisano

Przegwintowac aby pozbyć się brudu, przetrzeć benzyna, gwint ramy/mufy od środka, ten co jest dobry pokryć klejem, a "łebek" suportu pokryć pastą ceramiczna. 

Suport dokrecajac sklei się z mufa, a pasta zabezpieczy przed kolejnym zapieczeniem się gwintu. Śruby najczęściej zapiekaja się przy łebku. 

Napisano

Przegwintować, nałożyć na gwint cienką warstwę poxyliny lub innego kleju, wkręcić suport tak z czuciem by nie zerwać tego co pozostało, odczekać kilka godzin aż stwardnieje i dokręcić na maksa. Jak gwint się nie zerwie to znak że jest bezpiecznie i można jeździć. Chętnie się tego podejmę. Wsadź ramę i odpowiedni suport w karton, wyślij ją do mnie wraz z dobrą czekoladą dla córki i na drugi dzień Ci ją odeślę z powrotem. Naprawioną oczywiście.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...