Skocz do zawartości

[smary] Tańsze alternatywy smarów do łańcucha


Rekomendowane odpowiedzi

Czego moge uzywac zamiast obecnego smaru (cos z Pedrosa)? Chodzi mi o cos co jest TANIE, łatwo dostepne i skuteczne. Nie usmiecha mi sie placic po 20zl/butelke smaru. Wolalbym cos tanszego co daje podobne efekty. Myslalem nad jakims smarem samochodowym albo czyms w tym stylu.

 

P.S. Gdzie te czasy kiedy jako smaru uzywalo sie tego co aakurat lezalo w garazu nie czyszczac wogole lancucha. Jako ciekawostke powiem wam ze moj STARY rower (komunijny :034: ) jezdzi na starym lancuchu i wolnobiegi od nowosci po dzis dzien. Jedyne co nadaje sie w nim do wymiany to przerzutki (na czyms musialem sie pouczyc regulacji :blush:, nie no tak na powaznie to nie wiem co z nimi jest)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Castoramie jak spytałem o smar do pił łańcuchowych to facet mnie zaczął pytać do których elementów konkretnie itp. i nic z tego nie wyszło, bo nie widziałem nic sensownego. :blush:

Natomiast też tam kupiłem smar do łańcuchów firmy Motor-Life 7, 5zł za 60ml i jest bardzo fajny. Dużo lepszy niż czerwony FL, gęsty bardzo. Ekonomiczny i dla mnie wystarczający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy stosują olej do pił łańcuchowych. Podobno dobrze się sprawuje.

 

Ja uzywam oleju do pil lancuchowych. W sklepie Stihla zaplacilem 7 zl/litr.

Sposob uzycia - na kazde ogniwko kape krople oleju, jak juz obroce caly lancuch to krece chwile korbami, po czym wycieram lancuch z nadmiaru. Jestem zadowolony, choc pewnie jezdzacy wiecej znalezliby jakies wady.

 

P.S. Tym samym olejem zalalem tez amortyzator w ramach tuningu - RST Gila T - i tez jestem zadowolony.

 

P.S. Jesli w sklepie pytaja cie co konkretnie chcesz kupic - "olej do lancucha pily spalinowej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faken szit!;) a ja zamówilem na allegro FL'a w cenie 2 butelek do pił łańcuchowych! heheh mONdry polak po szkodzie;)

A to w takim razie małe porównanko: co lepsze? olej do pił łańcuchowych czy olejek wazelinowy?

No i jeszcze jakie właściwości ma ten do pił? Jest lepki jak FL cross country?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W starym rowerze używałem oleju do pił łańcuchowych i byłem zadowolony. Wydajny, tani, a napęd pracował cicho i kulturalnie.

Po zmianie roweru używałem Pedrosa RoadRage i czerwonego FL. W większości jeżdzę przy dobrej pogodzie i nie wiem czy łapią brud mniej niż olej do piły. A już na pewno dużo szybciej wymagają ponownego przesmarowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja tez sie zaopatrze w olej do pil lanuchowych. Przy najblizszej wizycie w markecie typu Obi, Castorama itp zrobie zakupy.

 

A tak BTW podejrzewam ze olej do pil lancuchowych jest nieco zabezpieczony przed przywieraniem zanieczyszczen. Co by nie mowic lancuch pily mechanicznej pracuje w gorszych warunkach niz te w naszych roweruch ;)

 

Dziekuje za wszelka pomoc i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak BTW podejrzewam ze olej do pil lancuchowych jest nieco zabezpieczony przed przywieraniem zanieczyszczen.

To ci powiem że źle podejrzewasz - jak nie wytrzesz łańcucha odpowiednio to nałapiesz syfu co niemiara ;)

 

jutro śmigam do sklepu po VEXOL

Jak nie będzie VEXOLA to podobne właściwości ma też PILAROL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ci powiem że źle podejrzewasz - jak nie wytrzesz łańcucha odpowiednio to nałapiesz syfu co niemiara :blush:

 

No osobiscie mam w domu pile lancuchowa i powiem ze smar nie lapie DUZO syfu (trzeba miec tez na uwadze ze lancuch pily jest ciagle smarowany wiec logiczne ze brud przywiera). Mysle ze jesli smar do pil nie bylby WOGOLE zabezpieczony przed przywieraniem zanieczyszczen to wszystkie wiory z ciecia osiadlyby na lancuchu :D Rozumiem ze lancuch trzeba wytrzec ale fakt faktem KAZDY nie wytarty lancuch lapie brud. Takie to juz wlasciwosci smarów :(

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przy okazji chcialem sie zapytac uzytkownikow smarow pedros ja Wy z nich korzystacie.Dokladnie chodzi mi o koncowke buteleczki. Ja mam Pedros Extra Dry i w czasie smarowania lancucha z tej koncowki tak mi kapie ze polowa smaru laduje na ziemi:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem kolejnym uzytkownikiem oleju do pił łancuchywch Vexol. uzywam go juz dwa lata. Musze przyznac ze jest całkiem niezły. Zapłaciłem 6zł za butelke 1litr. Wystarczy mi to chyba na całe zycie. jak na razie nie wiele ubyło. Jednak trzeba pamietac zeby nie nakładac go za duzo i koniecznie zbierac nadmiar. Na poczatku o tym nie wiedziałem i po jednej wycieczce łancuch cały był zalepiony. Jednak wkrótce bede zmieniał łanuch i zaczne stosowac Finish Line CC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez uzywam smaru do lancucha pily. Rzeczywiscie jesli sie go nie wytrze porzadnie to lapie brudu i jest gorzej niz przed smarowaniem, ale jak jest prawidlowo nalozony to nie ma do niego zastrzezen.

Moj olej nie nazywa sie vaxol (nie pamietam juz jak) i uzywam go tez do elektrycznej pily lancuchowej :-)

Nawet nie bede probowal isc do sklepu po zadne FL :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale świeży czy taki po kotlecie? :P:D

Nie smiej sie, ja tez raz nasmarowalem lancuch olejem kuchennym z powodu braku smaru. Mialem wybor albo pojechac z suchym lancuchem albo nasmarowanym tym czym mam :D. Jezdzilem tak ok. tygodnia, deszcz go nie wymyl a po kaluzno-blotnej wyprawie lancuch kumpla smarowany wd40 nabral rdzawego koloru :) przy czym moj wygladal normalnie (niestety tylko wygladal, chodzil nieciekawie :)). Jesli ktos ma wybierac miedzy suchym lancuchem a olejem kuchennym to polecam to drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dejot bierz go śmiało. Ja z braku Vexola (wakacje) przez 3 tygodnie śmigałem na Mobil1 i mogę jak najbardziej polecić. Uważam że to tyczy się wszelkich smarowideł płynnych (również tych przepracowanych). Na tym mobilu łańcuch śmigał nawet lepiej niż na Vexolu (mniej brudu łapie). Zresztą osobiście jestem zdania że smarować łańcuch można czymkolwiek (w granicach rozsądku oczywiście), bo i tak łańcuch prędzej się rozciągnie i zacznie fikać po kasecie/wolnobiegu niż zatrze.

Pozdrawiam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...