Hehe, ale numer wlasnie sie przymierzalem dzis do napisanie testu takiego samego wheelerka 1901zx :-))) ale kolega master300 mnie uprzedzil o kilka godzin
Dobra to ja dorzuce swoje uwagi i obraz roweru bedzie bardziej kompletny.
Tak wiec, rower posiadam 2 miesiace, przebyl do chwili obecnej 1140km.
Jestem z niego ogolnie zadowolony, jezdzi sie wygodnie, rowerek ten wybralem wlasnie dlatego ze byl najwygodniejszy dla mnie z wszystkich (a bylo tego ponad 20szt) do ktorych sie przymierzalem.
W rowerze wymienilem siodelko na komfortowe szerokie selle royal. Wymienilem na samym poczatku chwyty kierownicy (blednie nazwane przez poprzednika manetkami) bo rzeczywiscie sa okropne i bez rekawiczek nie nadaja sie w ogole do uzycia.
Musialem tez wymienic tylne kolo. Niestety obrecze standardowe sa do bani. Nie dosc ze szprych jest tylko 32 to jeszcze sa jakies tandetne. W trasie z sakwami (w sumie obciazenie ja + bagaz jakies 100-105kg) szprychy strzelaly jedna za druga, pomimo tego ze kolko bylo bezblednie wycentrowane. Musialem szukac warsztatow po drodze.
Co prawda naprawili mi to po powrocie na gwarancji, ale i tak postanowilem wymienic kolo, bo co mi po gwarancji jak jestem w Skandynawii na wyprawie :-)
Teraz mam z tylu obrecz alexrims dm24, szprychy DT champion oraz piaste shimano XT. Ten zestaw jest wyraznie mocniejszy/sztywniejszy no i ma 36 szprych.
Tak wiec oryginalne kola sa tandetne i nie polecam do wiekszych obciazen.
Przerzutki mi dzialaja bez zarzutu, nie mam na razie problemow z przednia acerka wskazanych przez kolege.
Ostatnio zdarzaja mi sie sporadyczne trzaski chyba w przednim suporcie, polaczone z jakby "przeskoczeniem korby o zabek", nie wiem co to jest, zdarza sie sporadycznie, ale cos jest nie tak, moze wystarczy cos dokrecic??
Opony kenda krusher ogolnie sa OK, ale pomimo agresywnego, glebokiego bieznika w piachu sa beznadziejne i rower ucieka na boki. Dal milosnikow piaseczku polecam opony z poprzecznymi kostkami bieznika.
Chyba wiecej uwag nie mam. Podsumowujac, rower naprawde fajny, zlozony z osprzetu przyzwoitej jakosci jak na ta cene i co wazne osprzet jest mniej wiecej wywazony, nie ma sytuacji jak w rowerach konkurencji ze daja tylna przerzutke deore, a przod ledwo SIS czy cos w tym rodzaju.
Rama i jakosc wykonania bez zastrzezen z mojej strony.
Polecam wygodnego wheelerka 1901zx
Dorzuce jeszcze opis osprzętu, bo w internecie mało informacji na temat tego roweru, bo to ponoć jakiś pozakatalogowy model.
Rama: aluminiowa 6061 T4/T6
Przerzutka przód: Shimano Acera
tył: Shimano Alivio
Kaseta: Shimano CS-HG30-81 (taka jak z grup Acera i Alivio, bo to chyba identyczne)
Korba: Shimano FC-MC08 TS31 (to chyba Altus jest)
Klamkomanetki: Shimano Alivio ST-M020
Amortyzator: RST Capa T5
Hamulce: Shimano, dokłądnie nie wiem jakie
Stery: Aheadset VP A42E
Opony: Kenda Krusher
Obręcze: no name
Szprychy: nie wiem, na końcówce mają literkę N lub Z zależy jak patrzeć
Piasty: Quando (oryginalnie), wiecej nie wiem, ponoc uszczelnianie
Suport: nie wiem, nie wyjmowalem
Łańcuch: KMC Narrow Z
Jarzemko pod siodłem: Kalin
Pedały: VP, metalowa ramka z odblaskami
Kierownica, sztyca, mostek, siodełko (oryginalne) są podpisane jako wheeler.
Dodam jeszcze, że wheeler 1901zx ma rame identyczna jak sporo drozszy 3901zx, co jest jego duza zaleta.
Moj kolega ma 3901zx i sobie chwali. Mi sie ten rowerek sie podobal i dobrze sie na nim czulem, wiec wyszukalem max podobny, ale tanszy :-))