Skocz do zawartości

[łańcuch] 10 rzedowy do kasety 9tki


bobiik

Rekomendowane odpowiedzi

A ty miałeś? Weź do ręki, rozbierz na części, obmierz suwmiarką i porównaj co się zmieniło, a co nie.

Porównujesz łańcuch 8rz najniższej grupy do 11rz 105, no bez jaj. Jaka technologiczna przepaść? Kształt płytek dopasowany do nowych zębów to nie technologiczna przepaść w metalurgii, my nawet o tym nie rozmawiamy. Nie patrz na to jak wyglądają zewnętrzne płytki, ale spójrz na to co jest w środku łańcucha, rozbierz go, wyjmij tulejkę, obmierz pin, przyjrzyj się tym elementom, bo inaczej to ty teoretyzujesz.

 

To raz, a dwa to nie rozmawiamy o 11rz łańcuchu tylko o 10rz. Jak masz 11rz to zrób to co ja, rozbierz ogniwo, obmierz i wyciągnij wnioski, poczytamy.

 

Po mi te pomiary? Różnica nie zmierzona nie istnieje? Jeśli nie wiem czy rolka ma 0,44 czy 0,42mm to nic nie mogę powiedzieć? Weź się człowieku zastanów, co piszesz.

 

Wystarczy wziąć łańcuch w rękę i się nim pobawić. Precyzja wykonania, ciasne spasowanie elementów 11 jest bardzo wysoka. Efekt jest taki, że w 9rz bez problemu ściągasz spinkę w rękach a w 11rz nie ma na to szans. Skracałem 11 i właśnie dokładnie obejrzałem jak to wygląda. To jest inna liga wykonania niż 8 czy 9 rz.

 

Odpowiedziałeś pytaniem na pytanie, więc jak rozumiem dużo krzyczysz, ale łańcuch 11 rz. widziałeś tylko na zdjęciu w internecie.

 

Tak temat jest o 9rz kontra 10rz. Na 10rz też jeżdżę, ale nie macałem go jeszcze dokładnie. Lepiej znosi przekosy i moim zdaniem to jest argument za 10 rz., zwłaszcza, jeśli ktoś jeździ na dwublacie. Cen nie porównywałem. Teraz wyraźnie droższe są chyba tylko 11 rz. Ale to i tak każdy sobie sam oceni czy ewentualna różnica w cenie jest warta dołożenia czy nie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak polemizujemy .... czy cieńsze ogniwa zewnętrzne będą się szybciej wyciągać niż te grubsze????-TAK... co do przekosów... też się nie zgodzę, ponieważ szersza rolka ma więcej miejsca na zębatce i praca jest ta sama. Węższy łańcuch bardziej się wygina (cieńsze ogniwa zewnętrzne) więc szybciej się rozciągnie.  Dla mnie oczywiste jest że dobry łańcuch 9 jest bardziej odporny na wyciąganie niż 10. Inna sprawa że komponenty 10 już są tańsze od 9 aby wszyscy się przesiadali (kasety, manetki,korby). Każdy robi jak musi/uważa. Ale twierdzenie że 10 łańcuchy tej samej klasy są wytrzymalsze to nadużycie. 

Od 10 nie uciekniemy tak jak i od 11.... 12.... ale puki można będę używał 9 biegowych tajli dla mnie są pewniejsze niż 11. A co do reszty papierowych komponentów to się nie wypowiem (po rozebraniu 10 b manetki xtr - padaka do kwadratu) Czym bardziej wąski łańcuch i odległości między zębatkami tym bardziej wymagana jest większa precyzja od napędu tym bardziej całość będzie podatna na wszelkie niedoskonałości linek,pancerzy i brudu. Niech ci się trawa zawinie w 11... albo delikatnie skręci hak przerzutki to bez wymiany nie da rady. 9 można było na trasie poprostować i dalej jazda. Takie to uroki .... dla 12-13 biegów pewnie bez elektroniki się nie obejdzie... a gdzie ta prostota i efektywność za co rower uważany jest za najbardziej racjonalną formę przemieszczania (wkład energii do przebytej drogi)???? 

Na szczęście każdy ma jako taki wybór co za ile i jak ma być w rowerze zamontowane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 12 biegach zrobią szersze bębenki, tak jak przy szosowych 11. A przy 13 wprowadza nowe standardy szerokości - a te wcale nie muszą być kompatybilne wstecz, firmy zarabiają na sprzedaży nowości a nie pielęgnacji zabytków. A dla tych co chcą zajmować się historia będzie 10 biegów w altusie. Będzie to działać żałośnie ale w czym problem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak polemizujemy .... czy cieńsze ogniwa zewnętrzne będą się szybciej wyciągać niż te grubsze????-TAK

 

Żadne ogniwa nie wyciągają się, niezależnie od ich grubości. Łańcuch wydłuża się z powodu zużycia pinów a dokładnie ubytków w ich materiale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...na pewno rozciąganie ogniwa jest o wiele mniej zauważalne niż wytarcie rolek..(a na pewno trudno to udowodnić- zmierzyć ) ... ale myślę że też ma wpływ (ale czy taki by o nim pisać???? ).... dochodzi jeszcze awaryjność -pękanie węższych ogniw. Jeśli węższe ogniwka nie mają wpływu a rolka jest ta sama... to  większość 10 powinna działać równie długo a tak nie jest. Wszyscy którym wymieniałem 10 też zauważyli niższe przebiegi. Czy jest dramatycznie- nie, ale zauważalnie mniej (ta sama klasa łańcuchów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojj, biadolisz. Teoretyczne nawijanie zza klawiatury. Pamiętam, jak było, gdy wchodziło 10sp. Że tragedia. Że łańcuchy będą padać w trymiga. Że po ubłoceniu to nie ma szans działać. Że koniec świata. Że to ostatni moment, aby kupić wysokiej klasy komponenty 8sp. Naczytałem się tego i z żalem stwierdziłem, że muszę w nowym rowerze zgodzić się na 10sp., bo 9 jest na wylocie.

 

I co się okazało? Zmiana ciągu linki sprawiła, że precyzja zmiany jest lepsza. Raz ustawili mi w sklepie i nic nie musiałem poprawiać. Przerzutka tylna trochę zwichrowała się przy glebie, ale zmienia dalej precyzyjnie. Skoro działa, to jeżdżę. A miał być koniec świata...

 

Trwałość łańcuchów. W szosie, łańcuch 8sp. wyciągnął mi się koszmarnie na dystansie 5200km. Podkreślam - w szosie, która jest mniej narażona na pyły/piaski/błoto a 5200km to znacznie mniej godzin pracy niż 5200km w terenie. Fakt, że nie był wysokiej klasy i przekosy dostawał, ale 5200??

 

Łańcuch zużywa się i wyciąga - jak pisał BikerLight - od ubytku materiału. Ubytek ten napędzany jest m.in. szlifowaniem syfem, który dostaje się razem ze smarem do środka łańcucha. A nie wyginaniem się blaszek zewnętrznych. Domyślam się też, że łańcuch zaprojektowany do pracy w lini prostej będzie szybciej zużywał się gdy go zmusimy do pracy w lekkim zgięciu.

 

No i wnioski. Po pierwsze, 10 i 11rz projektowano z uwzględnieniem pracy w większym zgięciu niż 8 i 9 rz. Po drugie, ciasne spasowanie elementów powoduje, że jest tam mniej miejsca do penetracji przez brud. Wobec tego nie obawiałbym się, że to będzie mało trwałe. Nie zdziwię się, jeśli 11rz. będzie bardziej trwały. Ale to są na razie przypuszczenia, bo jeszcze nie zdążyłem żadnego 10 czy 11 rz. łańcucha zużyć.

 

wojj, ogniwa naprawdę się nie wydłużają. Powiększają się otwory i ścierają rolki.

pytanie: pękł Ci kiedyś łańcuch? Mi co najwyżej rozpinał się w miejscu, gdzie nieprecyzyjnie spiąłem. Dlatego od 9sp. przeszedłem na spinki. W 8sp. sworznie były o tyle szersze, że nie wymagały dużej precyzji przy spinaniu łańcucha i można je było wielokrotnie spinać i rozpinać imadełkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch wydłuża się z powodu zużycia pinów a dokładnie ubytków w ich materiale.

+ starcie wewnątrz kominków na blaszkach wewnętrznych. To łącznie daje wydłużenie. Oczywiście rolki tez się ścierają, ale tylko wytarcie zewnętrzne ma wpływ. Generalnie jest tych miejsc kilka i mają różne znaczenie, ale blaszki się nie wydłużają.

 

 

Jeśli węższe ogniwka nie mają wpływu a rolka jest ta sama... to  większość 10 powinna działać równie długo a tak nie jest.

 

beskid napisał też i o tym, jakość zębatek. Kiedyś były trwałe, ciężkie, stalowe. Teraz alu, miękkie i nietrwałe. Do tego spadek ich ilości z 3 na 2 i 1 oraz średnicy, a więc kolejny powód spadku wytrzymałości zębatek. Fakt, z tyłu zębatki urosły, ale jest ich 10/11szt, a z przodu tylko jedna/dwie. W ogólnym rozrachunku większy wpływ na trwałość napędu będzie teraz miała korba niż kaseta.

 

 

Domyślam się też, że łańcuch zaprojektowany do pracy w lini prostej będzie szybciej zużywał się gdy go zmusimy do pracy w lekkim zgięciu.

 

Nie ma co gdybać, tak bedzie na pewno. Większe siły działają na jedną blaszkę, mniejsze na drugą.

 

 

 

Odpowiedziałeś pytaniem na pytanie, więc jak rozumiem dużo krzyczysz, ale łańcuch 11 rz. widziałeś tylko na zdjęciu w internecie.

 

Krzyczysz to ty, bo my wcale o 11rz nie rozmawiamy!!!  a i ja do 11rz łańcucha się nie odnoszę. Czytaj uważnie proszę, bo mącisz. Za chwilę ktoś wyskoczy z 12rz łańcuchem i OT wyniesie kilkadziesiąt stron.

 

Temat rzeka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Krzyczysz to ty, bo my wcale o 11rz nie rozmawiamy!!! a i ja do 11rz łańcucha się nie odnoszę. Czytaj uważnie proszę, bo mącisz.

No jednak trochę rozmawiamy, bo rzuciłeś, że wąski łańcuch będzie mniej trwały. A ja Ci mówię, że węższy może być wykonany w lepszej technologii i mniej trwały być nie musi. Piszę o 11 rz. bo to jest wąski łańcuch, który sprawia wrażenie, że może być trwały.

 

Czytam bardzo uważnie. Na tyle uważnie, że wykazałem Ci że teoretyzujesz w oderwaniu od rzeczywistości. Dodatkowo wąskiego 11rz. łańcucha w ręce nie miałeś, ale wypowiadasz się, że węższy musi być mniej trwały.

 

 

 

u shimano na pewno u srama to to od lat 90 działa 1:1 .... ale my tu trochę bardziej o trwalości.... niż precyzji.

No chwileczkę, ale to Ty zacząłeś o precyzji na linkach i braku odporności na brud węższego napędu/łańcucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę o 11 rz. bo to jest wąski łańcuch, który sprawia wrażenie, że może być trwały.

Sprawianie wrażenia, a technologiczny skok to przepaść. Poza tym jeśli już upieramy się przy tej 11rz to co z czym porównujesz? 11rz XT/XTR z 8rz Acerą, 9rz Deore? Dwa najprostsze łańcuchy, bez żadnych fajerwerków, praktycznie niczym nie  wykończone kontra łańcuch najlepiej wykończony. Porównać trzeba łańcuchy zbliżone grupami jak ja to zrobiłem HG53 vs 5600. Nacięcia nacięciami, ale one nie będą miały wpływu na ścieranie się pinów tylko na działanie z zębatkami, głównie na zmianę biegu.

 

 

 

 Dodatkowo wąskiego 11rz. łańcucha w ręce nie miałeś, ale wypowiadasz się, że węższy musi być mniej trwały.

 

Jeśli 11rz łańcuch będzie miał węższą rolkę i blaszki wewnętrzne to tak będzie, niestety. Udowodnij zatem, że mniejsze powierzchnie styku, to wzrost wytrzymałości na ścieranie przy tej samej sile zakładając, że mamy do czynienia z identyczną stalą. 

Łańcuch 10rz i 9rz ma te newralgiczne miejsce identyczne dla tego zmierz 11rz i daj nam wyniki to ocenimy co i na co ma wpływ/lub nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11rz XT/XTR z 8rz Acerą, 9rz Deore?

 

Tego nie wiesz, ale zakładasz skrajności. Na jakiej podstawie?

 

Ale wyjaśnię. Łańcuchów 8 rz miałem całe mnóstwo. Od wysokiej półki po budżetowy KMC. Z Shimano zarówno IG jak i HG. Ten ostatni w szosie był budżetowym KMC, ale i tak zaskoczył na minus. W 9 rz. jeździłem na HG53, 73 i 93.

11 rz. do której porównuję to HG600 czyli właściwie podstawowy model 11rz. shimano.

 

 

Udowodnij zatem, że mniejsze powierzchnie styku, to wzrost wytrzymałości na ścieranie przy tej samej sile zakładając, że mamy do czynienia z identyczną stalą.

 

Nic nie muszę udowadniać. To jest tylko jedna zmienna. Nie ma sensu się o nią spierać, gdy o całości decydują wszystkie elementy razem wzięte. Materiał, kształ powierzchni stykających się. Nawet nie wiesz czy powierzchnie styku są takie same.

 

Chcesz się bawić w naukowe podejście? Proszę bardzo, ale zgromadź komplet informacji. Skoro tych informacji nie masz, to daruj sobie teoretyzowanie. Jeśli jesteś takim fanem fizyki to powinieneś że prawidłowe rozwiązanie równania nic nie daje, jeśli na początku wrzucić błędne dane. A Ty bawisz się w fizyka nie mając prawie żadnych danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawianie wrażenia, a technologiczny skok to przepaść. Poza tym jeśli już upieramy się przy tej 11rz to co z czym porównujesz? 11rz XT/XTR z 8rz Acerą, 9rz Deore? Dwa najprostsze łańcuchy, bez żadnych fajerwerków, praktycznie niczym nie wykończone kontra łańcuch najlepiej wykończony. Porównać trzeba łańcuchy zbliżone grupami jak ja to zrobiłem HG53 vs 5600. Nacięcia nacięciami, ale one nie będą miały wpływu na ścieranie się pinów tylko na działanie z zębatkami, głównie na zmianę biegu.

 

 

 

 

Jeśli 11rz łańcuch będzie miał węższą rolkę i blaszki wewnętrzne to tak będzie, niestety. Udowodnij zatem, że mniejsze powierzchnie styku, to wzrost wytrzymałości na ścieranie przy tej samej sile zakładając, że mamy do czynienia z identyczną stalą.

Łańcuch 10rz i 9rz ma te newralgiczne miejsce identyczne dla tego zmierz 11rz i daj nam wyniki to ocenimy co i na co ma wpływ/lub nie.

Napisz zgodnie z prośbą czy miałeś i używałes łańcuchów 11 sp.,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Łańcuchów 8 rz miałem całe mnóstwo. Od wysokiej półki po budżetowy KMC. Z Shimano zarówno IG jak i HG. Ten ostatni w szosie był budżetowym KMC, ale i tak zaskoczył na minus. W 9 rz. jeździłem na HG53, 73 i 93.

No to zapraszam do opowiedzenia nam o tej rewolucji konstrukcyjnej wpływającej na zahamowanie ścierania się elementów. Z czystą przyjemnością poczytam, bo na razie to same ogólniki piszesz, a mnie interesują szczegóły.

 

 

 

Napisz zgodnie z prośbą czy miałeś i używałeś łańcuchów 11 sp.
 

Po raz trzeci czy czwarty, nie, nie, nie i to nie ja do rozważań o 9 i 10 wciskam 11. Więcej, ani razu nie odniosłem się do 11, skąd te pytanie? Napisałem tylko jedno zdanie, jeśli 11 będzie miał  węższą rolkę i wewnętrzne blaszki (kołnierze) to już konstrukcyjnie będzie słabsza. Prosiłem kolegę o pomiary, ale ciszaaaaa...

 

 

 

Nic nie muszę udowadniać. To jest tylko jedna zmienna.

No tak, jedna z wielu, ale prawdziwa a nie fałszywa. Rozważając tylko właściwości łańcucha (nie układu zębatki/łańcuch) jest podstawą.

 

 

 

Materiał, kształ powierzchni stykających się. Nawet nie wiesz czy powierzchnie styku są takie same.

A co pisałem od początku? Że przy założeniu identycznych materiałów (stali). A powierzchnie styku? Nie widać rewolucji bynajmniej w moich dziesiątkach, a wręcz przeciwnie, jest identycznie. Ale może ty widziałeś jakieś nowe piny do dziesiątek o fikuśnych kształtach np. stożki, węższe w środku, szersze na zewnątrz?

Nie czytasz ze zrozumieniem, te wszystkie założenia napisałem już na początku gdzie nie rozważaliśmy wytrzymałości całego systemu lecz samego łańcucha. Myślę, że tyle wystarczy, tu nie ma co więcej się rozwodzić na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem tylko jedno zdanie, jeśli 11 będzie miał  węższą rolkę i wewnętrzne blaszki (kołnierze) to już konstrukcyjnie będzie słabsza.

 

Teoretyzując w Twoim stylu: u moich rodziców w domu zawsze były koty. Te małe gryzły i drapały. Te większe były łagodne. Wniosek: tygrys bengalski jest zupełnie niegroźny. Musi być łagodniejszy od dojrzałego dachowca, bo jest jeszcze większy. Tak duży kot nigdy nie zaatakuje :D

 

To tyle jeśli chodzi o rozsądne rozmowy. Udowodnij, że tygrys bengalski jest groźniejszy od dachowca. Możesz przedstwić pomiary :D

 

Możemy też porozmawiać o tym czy Yeti ma w zwyczaju drapać się za uchem. Obaj nie widzieliśmy, ale poteoretyzować zawsze można.

 

W kwestii łańcuchów 9 i 10 rz. pozostaję przy swoim zdaniu. Oba dobre, ale  ja wziąłbym 10 rz., zwłaszcza do dwublatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W kwestii łańcuchów 9 i 10 rz. pozostaję przy swoim zdaniu. Oba dobre, ale  ja wziąłbym 10 rz., zwłaszcza do dwublatu.

A czy ja gdzieś napisałem inaczej? 

Zacznij w końcu czytać dokładnie i od początku. Przypomnę:

 

 

Wniosek jest taki, łańcuchy 9 i 10rz są równie odporne na wyciaganie

 

 

A jeśli reszta jest identyczna to i zużycie także.

itd. itd.

 

Fajne bajki oglądasz ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Przykładamy te sama siłę na łańcuch, ale zmieniamy powierzchnie trących o siebie elementów. Im ta powierzchnia będzie większa, tym lepiej dla łańcucha. Ostry nóż tez lepiej kroi niż tępy. Narta skiturowa mniej zapada się w śniegu niż biegówka 5cm przy tej samej wadze narciarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kolega Arni mówi całkiem z sensem. Zębatki  w 9, 10 i 11sp są odpowiednio coraz węższe (1.8mm, 1.78mm, 1.6mm).

No niby tak, ale trzeba patrzeć na całość. Konstrukcje łańcuchów zmieniły się. Od 10rz. są one kierunkowe. Nie należy zakładać, że z inżynierów są takie tłuki, że nie zrobili nic, aby skompensować negatywne skutki zwężania elementów napędu. Wystarczy pobawić się łańcuchami, aby zobaczyć, że to nie jest ta sama zabawka, tylko zwężona. 

 

 

 

Zębatki  w 9, 10 i 11sp są odpowiednio coraz węższe (1.8mm, 1.78mm, 1.6mm).

 

Co do zębatak. No tak, są węższe, ale nie są to jakieś ogromne różnice. 0,2mm ubywa, ale 1,6mm pozostaje :) Poza tym, gdy masz więcej zębatek w kasecie, to ... masz więcej koronek do zużycia. W dodatku kasety rosną, więc generalnie z tyłu pracują większe tarcze (im mniejsza zębatka, tym mocniej obciążony jest każdy ząb koronki i każde ogniwo łańcucha). Zupełnie odmiennie jest z przodu. Tu ilość tarcz maleje. Rośnie za to wielkość zębów. Na razie za wiele nie słychać o żywotności takich koronek. Obawiałbym się zwłaszcza stosowania małej koronki aluminiowej. W XT-8000 zęby są stalowe, a najmniejsza zębatka to 30T - tu wydaje się, że wytrzymałość powinna być akceptowalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...