Skocz do zawartości

[korba] strzelanie podczas pedałowania


karol24041998

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wiem, że pewnie dużo było postów na ten temat, ale w żadnym nie znalazłem odpowiedzi. 


Mam taki problem. Od dłuższego czasu podczas pedałowania słychać trzaski, nie wiem czym jest to spowodowane. Wymieniłem już suport i nic, dokręciłem wszystko oraz nasmarowałem i nic, próbowałem też konfigurację z innym suportem i korbą i też nic i pedały też są okej. Trzaski słychać po naciśnięciu na krobę lub pedała nawet w miejscu. Wszystmko wskazuję na winę ramy, ale nie dostrzegłem żadnych pęknieć i gwint też wygląda okej, a suport siedzi w niej mocno i się nie rusza. Nie wiem co mam robić, czy jest to wina ramy? 


Z góry dziękuję za odpowiedź.  ;)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, ze przyczyna moze byc jeden z pomyslow zarzconych przez kolegow. Kiedys rowniez sie z tym zmagalem i rozbieralem i czyscilem kazdy element roweru, nic nie pomagalo, a ze rowerek to ful, wiec i zawiasow jest troche. Zaczalem podbierac elementy od roweru zony i testowac. Skonczylo sie na kupnie nowej korby. Problematyczna Deore - starszy model, miala fabrycznie wprasowywane ramie korby do pajaka zebatek, na tym polaczeniuzrobil sie tak duzy luz, ze bylo to wyczuwalne i zauwazalne. Spunktowanie po okregu tego polaczenia pomoglo na kilkadziesiat km i kosz.

http://images7.fotosik.pl/3540/81b950d28206245d.jpg - ta srebrna "obraczka" pomiedzy mala zebatka a otworem pod os. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam może to ci pomoże, 

  • jarzmo siodła i sztyca – posmarujmy pręty siodełka, a także tą część rury podsiodłowej, która znajduje się w ramie, nie zapomnijmy również o zacisku; 
  • pedały – odkręćmy pedały i posmarujmy gwinty, przyczyna może również leżeć w ich środku – upewnijmy się, czy nie mają luzów i nie potrzebują serwisu;
  • korba i suport – mocowanie na kwadrat jest często przyczyną trzasków, ale upewnijmy się również, że gwinty suportu są posmarowane, korbę trzeba mocno dokręcić, a co jakiś czas upewnić się, czy nie są poluzowane;
  • mostek – może to być zarówno łączenie z kierownicą, jak i z rurą sterową, cienka warstw smaru na pewno nie spowoduje, że części zaczną się obracać;
  • częstą przyczyną są niestety stery, w kiepskich serwisach wbijane do ramy na sucho, jeśli jesteśmy pewni, że to nie łożyska, a właśnie osadzenie sterów w ramie jest przyczyną trzasków musimy posmarować te miejsca, jeśli nie potrafimy wybić i wbić poprawnie sterów pewnym ratunkiem może być wd-40, spryskajmy łączenia, zarówno te na zewnątrz ramy jak i od wewnątrz (pomocna będzie cienka rurka dołączana do preparatu), przy odrobinie szczęścia płyn się dostanie do wewnątrz i wyciszy nieprzyjemny dźwięk.
  • pancerze – uderzają o siebie lub trą – Można spróbować tłumić te dźwięki i w miejscach, gdzie pancerze o siebie uderzają przykleić małe gąbki, lub też spróbować zmienić ułożenie pancerzy.

"Opis nie jest mój znaleziony w internecie."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

te pęknięcia w ramie będzie widać gołym okiem?

Raczej tak zwłaszcza po dłuższym czasie. Przypatrz sie spawom w okolicy podsiodłówki tam pęka najczęściej. to jest oczywiście najgorszy scenariusz. Miałem podobnie ze mi coś strzelało i nie wiedziałem co aż wypatrzyłem pęknięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmagałem się z zagadnieniem kilka dni temu, ale dzień wcześniej zrobiłem przy rowerze praktycznie wszystko; kompleksowe mycie, zmiana ustawienia siodełka, kierownicy i centrowanie koła. Więc przesmarowałem wszystko co da się przesmarować i co nie jest łańcuchem, poodokręcałem śruby śrubeczki i jedną szpryche która okazała się zbyt luźna.

 

Co było przyczyną, nie wiem, ale coś z tego co zrobiłem pomogło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już teraz wiem, że nie jest to wina suportu, ani korby, ani pedałów, gdyż trzaski występują nawet bez tych rzeczy. Pytanie tylko co jest przyczyną tych trzasków...

Miałem podobną sytuację. Smarowanie, dokręcanie nie pomagało. Okazała się winna rama. Kupiłem nową, przełożyłem wszystko, jak ręką odjął. 

Dodam, że żadnym śladów pęknięcia nie było.

Trzaski było słychać podczas pedałowania, jak złapałem ramę koło główki, dźwięk był wyraźnie inny (głuchy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i ja mam problem z korbą... Przed weekendem majowym (w końcu!) wymieniłem starą korbę u znajomego w sklepie bo nie mam kluczy :-(

Fabryczna korba była Suntour a teraz jest Shimano. Zrobiłem na niej ok. 200km i zaczynam słyszeć delikatne trzaski zwłaszcza w lewej nodze przy mocniejszym dociśnięciu.

Korbę wymieniał przy mnie i było pytanie z mojej strony czy suport też wymieniać ale powiedział, że nie ma potrzeby. Przed założeniem cały układ korby przesmarowany, kaseta przesmarowana i dokręcona (sram), bo były delikatne luzy. Wszystko fajnie działa (korba o tych samych parametrach tylko producent inny) a jednak te delikatne trzaski, które pojawiły się w ostatnią niedzielę zaczynają mnie niepokoić...

 

Rama Trek i pęknięcia nie podejrzewam.

 

Jakieś sugestie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie rozkręciłem i skręciłem prawie cały rower. Podokręcałem szprychy itd.

Już chciałem wymieniać suport albo stwierdzić że rama jest pęknięta. Korba była dokręcona z takim momentem, że boję się że do odkręcenia będzie palnik potrzebny. Cały czas strzelało.

 

Kąpiel olejowa rozwiązała problem. Prawdopodobnie jakaś sucha kulka w łożysku suportu przeskakiwała z oporem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem nie mogłem zlokalizować trzasków i też jak kolega kombinowałem z suportem,sztycą itp. okazało się że winny był zacisk tylnego koła wymieniłem na zacisk DT Swiss rws i trzaski ustąpiły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Nie dalej jak tydzień temu też miałem problem z "trzaskami" przy pedałowaniu - podejrzewałem wszystko co mogłem podejrzewać, sprawdziłem wszystko co mogłem sprawdzić i zrobiłem wszystko co mogłem zrobić - mycie napędu, dokręcenie korby i kasety, podmiana łańcucha na inny - nic nie pomogło, jak denerwowało tak denerwuje.

Więc myśląc dalej - sprawdzam pedały (Shimano M520) i mamy winowajcę - za słabo dokręcone - widocznie się poluzowały.
 

A już miałem wymieniać środek suportu - na szczęście się obyło bez. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...