[do 2500 zł] MTB/29er/Cross?

[peskot]

O co chodzi?

Skradziono mi rower, czas więc pomyśleć o czymś nowym. Do tej pory jeździłem AUTHOR-em Basic z 2006 roku (skradziony) oraz bardzo starą kolarką, którą służy mi tylko w sytuacjach, kiedy wiem, że będę musiał ją zostawić bez opieki. Mam 170cm, ważę 70kg.

 

Jak jeżdże w 2013 roku?

Ogólnie rzecz biorać staram się jeździć wszędzie, jeżeli pogoda na to pozwala (w moim przypadku - brak opadów).

Z codziennej jazdy to dom-praca-dom, 11km w jedną stronę. Ten dystans jest większy (18km) jeżeli jadę do dziewczyny (2-3 razy na tydzień). Trasa to ścieżki rowerowe/ulica. W tygodniu zdarzają się krótsze wycieczki (ok. 50km), staramy się wtedy uderzyć w las, nad Wisłę (ale poza miasto, gdzie nie ma infrastruktury). Weekendowe wyjazdy są już dłuższe, z reguły ok. 150km. - jeździmy zarówno po lasach jak i szosach. Ogólnie przejechałem w tym roku 3400km, coś tam jeszcze dłubię kolarką.

 

Jak będę jeździł w 2014 roku i później?

Przyszły sezon będzie podobny, ale już planuję kilkudniowe wypady rowerowe, do których zamierzam powrócić po pustym sezonie 2013. Dodatkowo chciałbym spróbować 1-3 maratonów - nigdy nie jeździłem, w następnym roku nie planuję ścigać się o miejsce, ale od paru sezonów o tym myślę, czas nadszedł. Szacuję, że przejadę ponad 5000km.

 

Jaki mam budżet?

3000zł - 2500zł na rower i 500zł na akcesoria i części (spd, koszyk na bidon, lampki, pompka, dętka, torba na kierownicę do pracy, łańcuch, dętka, rogi). Ponieważ te pięć stów na pewno nie wystarczy, to proszę nie proponować dołożenia np. 480zł do wyższego modelu, bo tylko się wkurzę, że mnie nie stać Małe widełki są przewidziane na wypadek, jakby coś było warte dorzucenia skromnej kwoty.

 

Czego oczekuję?

Specjalnie opisałem jak jeżdżę aby pomóc Wam w pomaganiu mi Idealnym rozwiązaniem byłby cross, gdyby nie maratony (tutaj musze obalić teksty typu "najpierw przejedź jeden, zobacz czy to lubisz" - rower po mału wypiera u mnie piłkę nożną i staje się sportem nr 1, nawet jeżeli nie będę jeździł w maratonach, to jeździć żwawo po lasach lubię tak czy siak). Pomyślałem zatem o 29erach na semislickach . Czy to ma sens? Pod uwagę biorę jeszcze standardowe MTB. Myślę, że nic więcej nie wchodzi w grę, ale jeżeli ktoś będzie miał argumenty za innym typem roweru, to śmiało.

Jaki to jednak nie byłby rower to koniecznie chcę (kolejność przypadkowa): opony semislick, obręcze wzmacniane, dobrze pracujący amortyzator z blokadą w manetce, możliwość montażu bagażnika z tyłu (nie jestem pewien, ale chyba nie wszystkie ramy są do tego przystosowane), tarczówki hydrauliczne, możliwie dobry osprzęt w podanym przedziale cenowym i obecności wcześniej wymienionych luksusów.

 

 

 

 

Bardzo proszę o pomoc nie tylko podając konkretny model, ale i rozwianiu wątpliwości (29er, MTB, cross?). Ważną sprawą jest też kiedy najlepiej kupować rower. Planowałem jakoś w styczniu ze względu na okres poświąteczny i to, że będą przeceny rocznika 2013 (choć w sumie nie wiem, kiedy takie wyprzedaże roczników się zaczynają, podejrzewam, że może to być np. listopad, stąd moje pytanie).

[mklos1]

Przede wszystkim potrzebujesz roweru transportowego - a jednocześnie chcesz mieć rower sportowy. Cross to jedyne wyjście. Da sobie radę w lekkim terenie a nie będzie wrzodem w codziennej jeździe do pracy.

 

Kross Evado 5.0:

http://www.mudserwis.com/kross-evado-50-2013-p-3319.html?osCsid=c0831e51c50cce9fcafd7f5124bebc0b

 

Unibike Zethos (były/są problemy z dostępnością):

http://www.unibike.pl/zethosgts.html

 

Romet Orkan 5.0 M (najlepszy stosunek osprzęt vs cena na rynku):

http://romet.pl/Rower,ORKAN_50_M,10,490,13790,2014.html

 

 

[peskot]

Dzięki za szybką odpowiedź.

 

Przede wszystkim potrzebujesz roweru transportowego - a jednocześnie chcesz mieć rower sportowy. Cross to jedyne wyjście. Da sobie radę w lekkim terenie a nie będzie wrzodem w codziennej jeździe do pracy.

 

Do tej pory jeździłem MTB, 26'' i było OK, do wrzodu mu daleko, semislicki robiły robotę. Przejechałem się crossem kolegi i nie podobała mi się zbyt wyprostowana sylwetka. Zdaję sobie natomiast sprawę, że to nie jest wielki problem, wszystko da się ustawić/zmienić mostek itp. Jak ma się cross do jazdy po lesie np. 80km, górki, dołki, piach + 50km szosą na dojazd do lasu? Jeżeli cross nie da rady, to odpada. Wg mnie potrzebuję rower sportowy z możliwościami transportowymi (stąd konieczna możliwość zamontowania bagażnika). Dojazdy do pracy to jest dodatek, ważniejsze są dla mnie dłuższe wypady. Jeżeli mam się raz na tydzień wkurzać, męczyć przez kilkadziesiąt km bo muszę zsiadać z roweru to zdecydowanie wolę dwa razy dziennie jechać 28km/h zamiast 30km/h na odcinku 11km.

 

Kross Evado 5.0:

http://www.mudserwis.com/kross-evado-50-2013-p-3319.html?osCsid=c0831e51c50cce9fcafd7f5124bebc0b

 

Ciekawy rower, jeżeli przekonam się do crossów, to wezmę go pod uwagę.

 

Unibike Zethos (były/są problemy z dostępnością):

http://www.unibike.pl/zethosgts.html

 

Za drogi, odpada.

 

Romet Orkan 5.0 M (najlepszy stosunek osprzęt vs cena na rynku):

http://romet.pl/Rower,ORKAN_50_M,10,490,13790,2014.html

 

Brak 17'', odpada.



Wbrew pozorom ciągle jeszcze jestem otwarty na crossy Ale ciągle nie przekonany

[mklos1]

 

 

Jak ma się cross do jazdy po lesie np. 80km, górki, dołki, piach + 50km szosą na dojazd do lasu?

 

Tak samo jak MTB na slickach. Różnicy praktycznie nie będzie do momentu gdy nie zmienisz ogumienia. Są pewne różnice w geometrii, ale jeżeli chodzi łatwość prowadzenia w terenie to różnicy nie będzie (MTB na slickach vs cross). Znaczącą różnicę poczujesz jak porównasz typowe ogumienie terenowe z typowym ogumieniem crossowym.

[Tadeus]

Jak chcesz MTB to tu masz coś w budżecie na powietrzniaku:

 

http://rower-sport.pl/pl/p/KELLYS-QUARTZ-MASTER-2011-wysylka-gratis-/1076

 

jest 17,5 cala, na maratony powinno być zdecydowanie bardziej ok niż cross.

 

Romet za tę cenę ma MTB z tarczówkami i Raidonem z przodu.

 

http://allegro.pl/romet-jolene-2-26-18-wyprzedaz-30-i3660195635.html ale 18tka. No i nie ma dziur na pręty bagażnika w tylnym trójkącie więc trzeba będzie pewnie kupić taki mocowany na sztycę.

 

podobny Kellys:

 

http://rower-sport.pl/pl/p/KELLYS-MAGIC-RED-2012/1358 17,5

[PjeseczeQ]

Do niektórych crossów (zależy pewnie od widelca) wchodzą opony od 29er'a typu RR29x2.1 i wtedy to taki prawie 29er (trochę delikatniejszy, z innym amortyzatorem), więc warto to przemyśleć.

 

Z kolei na slick'ach + zablokowany amortyzator można też ładnie pocisnąć na asfalcie.

 

Semi-slick'i dają radę poza miastem na jakichś polnych ścieżkach (byle nie za dużo piachu - sprawdzone na 28x1.5) i na asfalcie też, a na jakieś obrzeża miasta (w miarę utwardzone drogi z małą ilością piasku) to są idealne, bo stabilne i można wyciągnąć ładne prędkości.

Więc ja polecam cross'a - wystarczy amortyzator z blokadą + ze dwie pary opon na zmianę i jest maszyna prawie do wszystkiego - oprócz ciężkiego terenu i maratonów - nie to zawieszenie i nie ta geometria. 

 

 

Dla przykładu http://author.pl/rowery/rowery-crossowe/cross/mission ponad budżet, ale eBon 300,- na akcesoria i wychodzi całkiem ok.

 

Weź pod uwagę tylko dosyć małą odległość między kierownicą, a siodełkiem - mi to pasuje, z kolei innym nie bardzo. Ale tak to już jest u Author'a...

 

PS. Hejty za "słaby" osprzęt i rower nie ze sklepu na wygwizdowie w promocji za 3...2...1... ?

 

PS2. jeśli nadal ponad budżet, to może http://author.pl/rowery/rowery-crossowe/cross/reflex / http://author.pl/rowery/rowery-crossowe/cross/grand ?

[Tadeus]

 

 

PS. Hejty za "słaby" osprzęt i rower nie ze sklepu na wygwizdowie w promocji za 3...2...1... ?

 

Czuję się wywołany do tablicy

 

Co do hejterstwa, to chyba jesteś trochę przewrażliwiony. Bez przesady, co najwyżej ktoś może mieć inne zdanie na ten temat.

 

Co do tego modelu Mission, to w sumie niczego mu nie brakuje. Najwyraźniej jest to pułap cenowy, w którym można pozwolić sobie już na dopłacenie do marki, nie otrzymując jednocześnie nigdzie przesadnie taniego osprzętu. Jasne, da się znaleźć więcej za mniej, ale jak komuś zależy na pewności marki i nie przepada za promocjami "resztkowymi", to nie widzę powodu, by go specjalnie krytykować.

 

A akcja z bonami już chyba się skończyła. Na stronie piszą, że dla rowerów zakupionych do 31. października.

[PjeseczeQ]

Nie chodziło o ciebie konkretnie, tylko o tych, którzy przesadzają z tym osprzętem.

Osprzęt jest ważny, ale osprzęt można zmienić (ba, trzeba po x km), a wsparcia(serwisu - nie każdy dłubie przy sprzęcie sam itd.)/ramy od razu się nie zmieni. 

 

Ale dobra, nie biję więcej piany, bo przyjdą ONI i mnie zjedzą.

 

Jeśli kończy się akcja z bonami, to podobno w salonie Author'a na miejscu można sobie wynegocjować rabacik o wartości tego eBonu albo akcesoria także o podobnej wartości, więc mimo wszystko nic straconego.

 

Czekam aż autor odezwie się ws. tych maratonów. Bo jeśli obeszłoby się bez nich, to cross z dobrymi gumami + amor z blokadą + regulowany mostek i na wypady do lasu/na wycieczki/na miasto jest idealnie, ale jeśli maratony, to na wycieczkach trzeba będzie się tłuc MTB z geometrią do ścigania - nic przyjemnego na asfalt i większe dystanse. 

[peskot]

Super, pojawiają się nowe opcje. 

Zdaję sobie sprawę, że zakres moich potrzeb jest na tyle szeroki, że jeden rower nie da rady wszystkiego idealnie pogodzić.

Wcześniej nie pisałem a teraz widzę, że to może być ważne. Lubię przemieszczać się szybko, skutecznie, efektywnie. Nie lubię zwalniać przed krawężnikiem, wolę wskoczyć. Po jeździe sprawdzam średnią efektywną prędkość. Razem z postojami na światłach itp. do pracy (11km) jadąc na 70% mam 24-25km/h, w trasach powyżej 100km ta średnia jest niewiele niższa - jestem zadowolony. W lesie podobnie - jeżeli widzę podjazd, to nie zamierzam zatrzymać się w połowie, jak jest piach to staram sie cisnąć jak najdłużej. Nie lubię schodzić z roweru, nie lubię jak się na mnie czeka. Lubię rywalizować - ktoś przejechał, ja też chcę.

Z doświadczenia wiem, że góralem można w miarę sprawnie poruszać się po asfalcie przez 200km, jak jest z crossem na setnym kilometrze po lesie - tego nie wiem. Proszę o odpowiedź Domyślam się, że da radę, ale co jest większym wysiłkiem - zdrowa jazda po asfalcie góralem czy zdrowa jazda crossem po lesie?

Co do maratonów to przyszły sezon będzie po to żeby się zapoznać z tematem. Kolejne sezony pewnie będę stopniowo starał się o lepsze miejsca itp, ale wiem, że do czołówki się nie dobiję Maratony będą więc obecne.

Propozycje rowerów ciekawe, szczególnie Kellys Magic Red i Romet.

Opcję dwóch kompletów opon też miałem w głowie, pewnie będzie ten pomysł realizowany (niezależnie od roweru).

 

 

[PjeseczeQ]

Jak chcesz jeździć po ścieżkach leśnych, to cross da radę. Jak po lesie takim zwyczajnym to zainwestuj w MTB lepiej.

[Tomek21001]

Przy 170cm wzrostu i 2500 zapomnij o 29,z tendencją do agrsywnej jazdy i maratonami w planach odpuść sobie Crossa.

Wykorzystaj falę 27,5' na rynku i poszukaj roweru 26' z wysokiej półki (nowego,bądż jeszcze korzystniej cenowo używanego),zainwestuj w drugi komplet kół średniej jakości na dojazdy do pracy/asfalt ze slickiem/semislickiem.

[Latino2077]

Ta Merida z 2013r. też jest ok.

 

http://www.merida.com.au/2013-bikes/mtb-hardtail-29/big-nine-tfs/big-nine-tfs-100.html

[PjeseczeQ]

@up

 

Jakby od razu kotwicę z przodu wymienić na XCR'a albo wyżej, to całkiem znośny rowerek.

[peskot]

Dzięki za kolejne komentarze.

 

 

Wykorzystaj falę 27,5' na rynku i poszukaj roweru 26' z wysokiej półki (nowego,bądż jeszcze korzystniej cenowo używanego)

Tego nie rozumiem, proponujesz 27,5 czy 26? Kto ma w ofercie 27,5? Pomysł warty uwagi.

[Tadeus]

Chodzi mu o to, że wchodzą 27,5 więc ludzie/sklepy potencjalnie pozbywają się 26tek i jest w związku z tym większa szansa na dobrą okazję. Czyli sugeruje, by kupić 26.

 

Mam nadzieję, że dobrze kolegę zrozumiałem I przy okazji się z nim zgadzam, co widać zresztą po moich propozycjach w tym wątku

[peskot]

To by się rzeczywiście trzymało kupy.

 

Macie jeszcze jakieś ciekawe propozycje? A kiedy najlepiej kupować rower? Na ten temat nikt się nie wypowiedział.

 

[rodszyld69]

 A kiedy najlepiej kupować rower? Na ten temat nikt się nie wypowiedział.

sezon na wyprzedaże rowerów z tego rocznika już się rozpoczął tak więc jak masz zamiar kupić rower to teraz w pamiętam że w styczniu brakowało rozmiarówki tej najbardziej popularnej oprócz tego że są przeceny mozna jeszcze spróbować się targowac z sprzedawcą jak nie z obniżką to może dołożeniem jakiegos gadzetu

[peskot]

a po świętach nie ma jeszcze większych obniżek? 

 

[peskot]

A co sądzicie o tym rowerze?

 

http://www.unibike.pl/flite.html

albo model wyzej, gdyby udalo sie za 3100 
http://www.unibike.pl/expert.html

?

[Sotnikov]

 Zobacz sobie ten wątek. Może Ci coś podpowie. http://www.forumrowerowe.org/topic/150156-do-2000-szosateren-4060/

[peskot]

Hmm, do krossa nie jestem przekonany. Nie znalazłem tam też info dotyczących rowerów Unibike'a.

[rodszyld69]

może ten za tą cenę jest Ok wczoraj byłem na zakupach w decathlonie miałem możliwośc mu się przyjrzenia

 

http://www.decathlon.pl/rower-gorski-81-id_8168918.html#anchor_ComponentProductTechnicalInformation

[peskot]

w koncu wybralem ten rower:

http://allegro.pl/cube-acid-2012-stojak-serwisowy-akcesoria-i3862199036.html

 

co o nim sadzicie?
 

[mklos1]

Fajny, ale kiepskie hamulce (posiadam takie). Truno powiedzieć w jakim jest stanie rzeczywistym, bo zdjęcia przeciętne. Będzie jeździł dobrze. Zimą hamulce mulą dość wyraźnie.

[Karo89]

Hej. Bardzo proszę o rady. Do wyboru  mam:

nowy Unibike evo 29 rama 17' (wyjściowa cena 2599)  lub

używany Focus Cypress 1.0 29er z tym że na ramie M - 48cm (cena 2200 z gratisami, stan bdb 700km przebiegu).

Ja mam 172 cm wzrostu. Waham się między tymi dwoma Mogę prosić o opinie który byłby lepszym wyborem?