Skocz do zawartości

[Korba] blat na 48 zębów


Lesf

Rekomendowane odpowiedzi

Mam tu sprawę, iż aktualnie mam korbę 42 i kasetę 7-rzędową z najmniejszym trybem 14. Na tym maksymalnym przełożeniu przy rozsądnej kadencji nie mogę utrzymać więcej jak 30km/h. Początkowo noobowskim podejściem zamierzałem zmienić kasetę na 9-rzędową, ale tam różnice ilości zębów w najmniejszych trybach są niewielkie, tak więc zainteresowałem się korbą.

Na ile odfiltrowałem ten temat, dostępne są 44 i 48. Teraz sprawa taka, czy 44 nie będzie nadal za słabe (ile dadzą te 2 zęby) czy lepiej zaraz 48? Praktycznie ciągle jeżdżę teraz na 42-14. Nowa korba powinna dać więcej niż 8/9 rzędów z tyłu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, nigdy tego nie mierzyłem, ale generalnie wolę kręcić wolniej niż ostro wiosłować. Chyba więc faktycznie 48 od razu rozważę, jakby było za dużo, to zawsze do użycia będzie 5 pozostałych trybów z tyłu, bo zwykle z 7 zajeżdżam 2 najmniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od roku jezdze na korbie fc-m530 48/36/26 i jesli chodzi o predkosci na przelozeniu 48/11 to jest super. Tym bardziej, ze bardzo lubie niska kadencje. Niestety tego przelozenia uzywam bardzo rzadko - wlasciwie sporadycznie. Dodatkowo na bardziej wymagajacych podjazdach musze sie dobrze nadeptac na przelozeniu 26/32... Mysle, ze na blacie o 22 zebach byloby mi latwiej. Dlatego mysle o zmianie korby na 44/32/22. Blat o 48 zebach jest komfortowy, ale w moim przypadku malo uzywany. Kupujac korbe, w ktorej najwiekszy blat jest 44 odciaze tez troche blat srodkowy gdyz ten najwiekszy bedzie czesciej uzywany. Reasumujac - do jazdy miejsko-lekko terenowej korba 48/36/26 nadaje sie bardzo dobrze lecz mysle, ze gdy wiecej jezdzimy w terenie i jest on bardziej wymagajacy lepsza bedzie 44/32/22.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, no teren u mnie to jest płaska decha, także chyba niezbyt wymagający, a jak trzeba podjechać to jest paręnaście innych przełożeń w zapasie. Jak nie wybiorę to się nie dowiem jak jest, więc skłaniałbym się raczej ku 48. Podziękował za uświadomienie :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa rowerki, jeden z korbą 42 (uzywany do jazdy w górach) i drugi z korbą 48 i 11 z tyłu więc mam jakieś porownanie :P . Rower z 48 uzbroiłem w szosowe slicki (taka pseudo-kolarka ale uniwersalna i wszechstronna) i pomykam na nim po mieście :) Po płaskim terenie uzywam praktycznie tylko największego blatu. Przełozenie 48-11 to jest tak jakby nadbieg w samochodach czyli mozna utrzymywać prędkość ale przyspieszanie nie jest dynamiczne . Co do prędkości maxymalnej to udało mi się wyciagnąc po płaskim terenie ok. 55 km/h, żadna L-ka nie ma szans :D Ogónie mówiąc polecam duzą korbe do rowerów uzywanych w miescie i płaskim terenie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi na 42-12 udało się wyciągnąć więcej :P Ale to był chyba szczyt formy :D Szkoda ze nie mogę sobie na rowerku z blatem 48 pojezdzić, chciałbym sprawdzić prędkośc maksymalną na prostym odcinku i na oponach terenowych {troszkę zużytych, ale im do slicków brakuje jeszcze sporo}. Niedługo po raz kolejny uzbroję się w slicka 1.3 i postaram się na 44-12 albo 44-11 wyciągnąć coś koło 60km/h prostej. Jak mi się uda to opiszę wrażenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Sprawiłem sobie do swojego Kalahari 540 dziś korbę 48/36/26 (wcześniej miałem 42 na największej). Jakaś Shimano za 56zł :P. Po pierwsze co pewnie nikogo nie zdziwi większa sztywność niż korby SR Suntour (one są chyba z gumy :/) a po drugie to naprawę się opłaca jeżeli ktoś sporadycznie jeździ w teren a lubi sobie szybko pojeździć na prostych albo na zjazdach kiedy brakuje przełożeń. Dla mnie bomba :D Należy jednak pamiętać że przerzutka może nie obsłużyć - co dziwo Shimano TZ30 która kosztuje 13zł podołała i obsługuje w pełni tą korbę, i że prześwit się zmiejsza i trzeba ostrożniej na bardzo wysokich krawężnikach :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Jak dla mnie najważniejszym powodem zmiany 44-32-22 na 48-36-26 było to, że czy jechałem na 44 czy 32, praktycznie używałem tylko 3-4 najmniejszych zębatek z tyłu (a i tak 44 dużo częściej niż 32). To dało mi trochę do myślenia:) No i przy okazji wymiany kasety (na XT, która tania nie jest, ) i przednich zębatek zdecydowałem się na ten ryzykowny krok:)

Teraz wygląda to tak: Mam"pełnoprawną" średnią zębatkę z przodu - używam jej równie często, co największej (nie mam wrażenia, jak wcześniej, że jest tylko "na teren" - po prostu przełożenia są twardsze, co mi właśnie pasuje). Na 48 mam 3 szybkie biegi (po szosie), a nie właściwie "półtora", jak wcześniej - czyli nie mam wrażenia "niedosytu". Ogólnie zamiast wykorzystywać 1/3 biegów, wykorzystuję 2/3, a napęd zużywa się równomierniej (fakt, że przy jeździe "normalnej", czyli powiedzmy terenowej, średnia zębatka jest trochę bardziej ekspolatowana niż w standardzie)

Konkluzja: jeśli jeździsz, jak ja, po Mazowieckim - trochę po mieście z nudów, wiejskie ścieżki, długie proste po asfalcie do lasu, to w lesie też nie będziesz miał najmniejszych problemów z jazdą po górkach ze stromymi podjazdami po piachu i korzeniach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana korby z 42 na 48 przyniesie o wiele mniejsze zmiany od wymiany wolnobiegu na kasetę. Jeżeli ktoś nie wierzy - wystarczy policzyć :

 

Mi wystarcza zestaw 44/32/22 i kaseta 11-32 by spokojnie śmigać po szosie >30kmh i podjechać pod każdą górkę.

 

Zmiana z 42 na 44 + zmiana wolnobiegu

735a521a7cc3c198m.jpg

 

Zmiana z 42 na 48 + zmiana wolnobiegu

4f34bce5b2b8cef2m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niespotyka się raczej MTB z korbą z blatem 44 i kijowym wolnobiegiem 14-28/ lub 34.

Najbardziej irytujące jest wrzucanie do najtańszych rowerów, biednej stalowej korby 48/38/28 i powiedzmy wolnobiegu 7spd 14-34. Niedość że napęd waży 2 razy więcej niż normalny 44/32/22 / 11-30{32}, to najcięższe i najlżejsze przełożenia znajdą się w tym drugim.

Ps. Może i logiczne, ale czym większa korba {a raczej jej blat}, tym mniejsze powinny być przeskoki między wysokimi przełożeniami.

Przy rowerze z korbą 48T Miałem kasetę o stopniowaniu najmniejszych 11-12-14-16 i była ona lepsza od obecnego 11-13-15-18.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam małe pytanko

Posiadam rower z 3 zębatkami z przodu i 6 rzędowym wolnobiegiem z tyłu planuje zamontować 7 rzędowy wolnobieg z tyłu i nie wiem ile powinno być zębów na tych trzech zębatkach z przodu do wolnobiegu 7 rzędowego z tyłu żeby to ze sobą dobrze współpracowało.

ps. przerzutki posiadam do 7 rzędowych.

 

Prosił bym o szybką odpowiedź ponieważ w piątek wybieram się po te część.

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tu sprawę, iż aktualnie mam korbę 42 i kasetę 7-rzędową z najmniejszym trybem 14. Na tym maksymalnym przełożeniu przy rozsądnej kadencji nie mogę utrzymać więcej jak 30km/h. (...)

42/14 daje przełożenie równe 3. U mnie będzie to 39/13 - na tym przełożeniu jeżdżę z prędkościami 35-38 km/h bez osiągania jakiejś wielkiej, przynajmniej dla mnie, wartości kadencji... (szacunkowo licząc wychodzi ok. 90-92)

 

Ps. Może i logiczne, ale czym większa korba {a raczej jej blat}, tym mniejsze powinny być przeskoki między wysokimi przełożeniami.

Pewnie zależy to też od osobistych preferencji, np. w każdym rowerze który miałem najmniejsze koronki różniły się o 1 (teraz 12-13-14-16-18-21-26-30) a kumpel z kolei woli 11-13-15-... i ciaśniejsze stopniowanie na bardziej miękkich przełożeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Uchmanek napisal, ze przerzutki nie maja rzedowosci. To znaczy ze moge do mojej starej Alivio obslugujacej kasete 7s dac manetki np deore 9s RF i taka konfiguracja obsluzy mi 9 rzedowa kasete?

 

A weź sobie odkreć linke od przerzutki i zobacz czy klika czy moze płynnie sie porusza ?? :o Pewnie ze mozesz do starej alivio manetki 9sp i bedziesz miałobsługe 9 rzedowej kasety. Ale weź pod uwage ze stara alivio ktora była pod 7sp ma wezszy zakres pracy niz obecne 9sp. A wiec jak by siadłi podumał to by wydumał ze brakło by pola pracy i albo nie miał byś 1-2 moze 3 (niewiem nie liczyłem) albo miał od 1 ale brakło by ci na 8-9. Mogłbyś tez podpiłowac ograniczniki bo spokojnie tak mozna robić z 8sp 9 i bedzie działało ale 7 to niewiem chyba tez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

To ja mam pytanie:

Jestem posiadaczem roweru Kross Hexagon V3. Na korbie mam 42, natomiast z tyłu wolnobieg z najmniejszą zębatką 14. Przy takim zestawie, jeżdżąc raczej po ulicach/chodnikach/drogach gruntowych jestem w stanie na płaskim terenie wyciągnąć max 35km/h

I tutaj moje pytanie: czy opłaca się bardziej zmieniać wolnobieg na kasetę (tak jak ktoś już sugerował), czy wystarczy zmiana korby, np na 48? I jakie będą przybliżone koszty obydwu rozwiązań?

Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...