Skocz do zawartości

[Amortyzator] Manitou Drake 2008


Eastern

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli masz tłumik bez ABS+ to mógł Ci się zawiesić zaworek (można spróbować popchnąć go czymś przez otwór od dołu) lub odkręcić dolny tłok i uruchomić zaworek.

Tłumik bez ABS+ to ten na pierwszym zdjęciu :

http://www.forumrowerowe.org/topic/103078-amortyzator-tlumik-absolute-plus-zmiana-charakterystyki/

 

 

A jeśli to nie zaworek (sprawdziłem to już)to co może może powodować brak blokady????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie olej, to pozostaje blaszka dociśnięta sprężynką od spodu tłoka, może ją wygiąłeś, albo pomiędzy blaszkę a tłok dostał się brud, zdemontować, sprawdzić czy jest prosta, czy nie ma brudu, sprawdzić tlok czy w otworach nie siedzi jakiś paproch, wyczyścić złożyć.

Czyli - albo zaworek w środku, albo poziom oleju, albo blaszka zamykająca otwory w tłku  - innych możliwości nie ma .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie za pomoc.Nie wiem w jaki sposób wcześniej się pomyliłem w mierzeniu poziomu oleju. Wyjąłem tłumik jeszcze raz zmierzyłem , dolałem i blokada powróciła. Oczywiście byłoby wszystko dobrze ale... Po wymianie oringów(podanych w tym temacie) i ich spiłowaniu amortyzator dalej ciężko chodzi. Zrobiłem wiec eksperyment i wyjąłem z niego sprężynę. Nabiłem powietrza do 100 psi i szok amor chodzi bardzo zadowalająco. Mam sprężynę koloru zielonego. Ma wiec dwa pytania. Czy istnieje jakaś bardziej miękka od tej która posiadam??? Jeśli tak to czy zamówię ją np. w dobrych sklepach rowerowych????

Edytowane przez bat1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej miękka niż ta, chyba być nie może :

http://roweryokey.pl/sprezyna-miekka-manitou-drake-80-100.html

 

Obawiam się, że dajesz linka do sprężyny Drake'a sprężynowego, w wersji z asystą powietrzną sprężyna jest krótsza.

Manitou oprócz miękkich sprężyn robi sprężyny extra miękkie - te zielone to właśnie niestety extra soft :( i extra twarde obok twardych.

Po wymianie oringów u mnie nic się nie przycina, lagi wchodzą płynnie i brak jest początkowego "przyklejenia" na starcie.

Przy wadze 84 kg na zielonej sprężynie i nie napompowanej komorze mam sag 2,5 cm, wiec coś tam dmucham, żeby było 2cm.

Najwięcej ile mi się udało wcisnąć, ale tak siłowo, w piwnicy, to było 9 cm skoku.

W jeździe skok praktycznie nie jest większy niż 6-7 cm.

Dobrze łyka krawężniki i średnie nierówności, tak myślę od 3 cm w górę.

Wg mnie sprężyna zielona jest jednak dość twarda, może nowszy tłumik ABS+ i tuning podkładek polepszyłby działanie na mniejszych nierównościach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie lepiej jest dobrać Quadring zamiast piłować oring ?

Pewnie, że lepiej :) W moim przypadku ciężko było znaleźć odpowiednie rozmiary, a zamiast czekać na nowe dostawy czy szukać po całym mieście tracąc czas, szybciej mi było przyciąć ten ułamek milimetra i dopasować idealnie. Oczywiście trzeba to zrobic bardzo dokładnie i równo na całym obwodzie, żeby nie było nieszczelności.

 

W jeździe skok praktycznie nie jest większy niż 6-7 cm.

Jaki jest sens wykorzystywania tylko 60-70% skoku (zakładam, że masz ustawiony na 100mm)? Ja pompuję tak, żeby wykorzystać go w ok. 90%. W końcu po to jest 80/100 żeby z tego korzystać ;)

Wg mnie sprężyna zielona jest jednak dość twarda,

Jeśli masz za twardą sprężynę, to po co jeszcze pompujesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że lepiej :) W moim przypadku ciężko było znaleźć odpowiednie rozmiary, a zamiast czekać na nowe dostawy czy szukać po całym mieście tracąc czas, szybciej mi było przyciąć ten ułamek milimetra i dopasować idealnie. Oczywiście trzeba to zrobic bardzo dokładnie i równo na całym obwodzie, żeby nie było nieszczelności.

 Jaki jest sens wykorzystywania tylko 60-70% skoku (zakładam, że masz ustawiony na 100mm)? Ja pompuję tak, żeby wykorzystać go w ok. 90%. W końcu po to jest 80/100 żeby z tego korzystać ;)Jeśli masz za twardą sprężynę, to po co jeszcze pompujesz?

 

Ale jeśli byś miał możliwość dobrania odpowiedniego Quadringu, to jaki powinien mieć wymiary ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz za twardą sprężynę, to po co jeszcze pompujesz?

 

 

Po pierwsze - możesz uzyskać równe 10 cm skoku ? Na pewno masz to zmierzone ?

 

Po drugie - pompowanie do niewielkiego ciśnienia wpływa wg mnie tylko na ugięcie wstępne, uważam, że nie wpływa na ugięcie maksymalne, gdzie sprężyna stalowa stawia o wiele większy opór, niż  te trochę ściśniętego powietrza,dlatego jest to tylko asysta, a nie prawdziwa sprężyna powietrzna.

 

Nawet jak spuszczę powietrze, to amor chętniej ugina się na tych 7 cm, potem mocno się utwardza - jak myślisz, utwardza go sprężyna stalowa, czy skompresowane powietrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera dalej mam problem z tym amortyzatorem w rowerze dziewczyny. Stuka mocno metalicznie przy każdym powrocie do rozprostowanej pozycji. Nie przy ugięciu, tylko przy "wyprostowaniu". Chciałem to obejrzeć i jest kłopot. Kiedyś pisałem, że ciężko wyjmuje się tłumik kompresji. Na siłe, tworzy się podciśnienie pod tłokiem tłumika i jak dojdę do gwintu oringiem to jest nieszczelność i wyskakuje dopiero tłumik. Wyjąłem tłumik, rozebrałem, złożyłem (trzpień jest stożkowy więc jakby już poprawiony), ale teraz nie mogę go włożyć. dochodzi do oleju i nic nie wyszło . Coś jest nie tak, bo tłumik nie puszcza przez siebie oleju. Jakby był ciągle przymknięty. Dmucham w niego od dołu i w żadnej pozycji pokrętła nie mogę go "przedmuchać". Tak ma być? Czy tłumik maksymalnie otwarty powinno dać się przedmuchać? Co może to powodować? Pomóżcie, bo mam rozebrany rower a we wtorek jedziemy do Świeradowa:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Hej

Tan widelec nie przestaje mnie zadziwiac. Wczoraj dostał trochę w kośc m.in z godzinę spędziłem na pumptracku, później trochę zjazdów na trasach dualowych bez skakania itd. Dziś chciałem mu jeszcze mocniej zwolnic powrót i okazało się że pokrętło owszem jest "gumowate" jak na początku, ale można kręcic nim w różne strony bez końca nie zmieniając charakterystyki pracy. Inna sprawa to po wczorajszej kuracji po kamulcach czy na pumptracku zaczął wykorzystywac pełny skok i dopiero pod koniec wyczuwa się pewną progresję. Wcześniej pracował zazwyczaj na 70 - 85 mm skoku(moja wersja to 100 mm).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

Dziś chciałem mu jeszcze mocniej zwolnic powrót i okazało się że pokrętło owszem jest "gumowate" jak na początku, ale można kręcic nim w różne strony bez końca nie zmieniając charakterystyki pracy.

Zepsułeś coś....po prostu coś zepsułeś. I tyle.Pewnie tłumik powrotu się rozkręcił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Rafał, ale za to pracuje po prostu miodzio :)
Nie wiem czy to nie przedśmiertne podrygi więc będę bacznie obserwował. Inna sprawa - ten stan rzeczy mi odpowiada. Wreszcie pracuje całym skokiem w trudniejszym terenie. Naprawiac to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

Naprawiac to?

Ja bym zajrzał.... pół godziny plus przerwa na piwo. Mój drake miał cosik podobnego , z tym ,że najsampier zacząl postukiwac przy powrocie- sie okazało,że poluzowała sie nakrętka na tłumiku powrotu. Mimo tego poluzowania,  pokrętło regulacji dalej było gumowe. Mój drake- jako najstarszy na Forum , dalej pracuje bezawaryjnie i płynnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój chodzi płynnie, ale zastanawia mnie te 9 cm skoku. W czasie jazdy nie pracuje dalej jak do 7 cm. Nie jest to opór tłumika, sprawdzałem kiedyś bez.

Co tam go blokuje, że nie dobija do 10 cm?

Druga sprawa - jak zmieni się praca, gdybym włożył jakąś miększą sprężynę? Rozumiem, że sag się zwiększy, więc muszę wtedy dopompować do oczekiwanej wartości.

Ale jak to wpłynie na pracę i wyłapywanie mniejszych nierówności ?

Chodzi mi po głowie mały tuning :whistling: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może po prostu pękła sprężyna, i dzięki temu mocniej się chowa ;)

 

 

Podejrzewam osobiście, że gumka w kształcie harmonijki, która jest pod plastikowym korkiem na trzpieniu kompresji po prostu nie pozwala się lagom wyprostować do końca, działa ona jak sprężyna negatywna, tylko na sztywno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...