Skocz do zawartości

[27,5"] Po co to komu?


timex550

Rekomendowane odpowiedzi

A wspomnicie moje słowa, że za dekady połowę Spec (tudzież inna wyrocznia rowerowa) rzeknie, że można stworzyć rower zwrotny i lekki na zupełnie nowym rozmiarze koła.

 

A imię rozmiaru tego będzie: ISO 559

 

I z piwnic powyciąga gawiedź szpejt wszelaki i pocznie kombinować, czy w ich ramę od 650B wejdą nowe, lekkie i piekielnie przyspieszające koła. I będzie gawiedź pocinać na tylnim kole i stójki na przednim robić będzie. I z dróg znikną behemoty 29 calowe i 650B staną się nieczyste.

 

Tako rzecze rambolbambol ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

butcher w wersji 650, purgator 24,7x2,3 czyli mocne enduro.


No, zaraz zaraz...Są jeszcze crossiarskie Fast Trak 2.0 i Ground Control 2.1. A Sea Otter zbliża się wielkimi krokami (10-13 kwietnia) :)

 

A imię rozmiaru tego będzie: ISO 559


Odstaw Mickiewcza na jakiś czas...;) Pół dekady to trochę za malo, żeby 26" cali całkowicie zniknęło nie tylko ze sklepów i magazynów, ale także ze świadomości. Poza tym, jest jeszcze kilka dyscyplin gdzie ten standard raczej pozostanie przez najbliższe 5 lat, a być może nawet nigdy nie odejdzie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adamos

Nie chcę się tu wznosić na wyżyny filozofii, ale umiejętność sprzedania jako nowe czegoś, co jest już znane i lubiane to jedna z rzeczy, które mnie zadziwiaja w rynku. To, że 26 cali nie zniknie ze sklepów, to pewne. Pewne jest to też, że prędzej czy później zmieni nazwę na coś innego.

 

Świadomość będzie taka jak kilka lat temu, że masz "29era" a nie "700c". Mamy koło 700c w trekkingach/crossach i sprytny Gary Fisher na starą obręcz założył grubą oponę i sprzedał to jako zupełnie nowe coś zwane "29er". Spec uznał, że jest to coś tak odkrywczego, że zmienia absolutnie wszystko i nie ma sensu już robić rowerów na mniejszym kole.

 

Potem rynek wytworzył bękarcie dziecko obu rozmiarów, żeby na szybko zaspokoić niezdecydowanych pomiedzy dwoma rozmiarami. Tak naprawdę to też nie stworzył nic nowego, bo wyciągnął z piwnicy francuskiego listonosza jego stary rower i nazwał to 650B.

 

Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie jeszcze coś: Ktoś wyciąga koło 27 cali ze starego Romet Wagant/Passat i robi na nie odpowiednio szeroki laczek. Nazywa to "30er" i znajduje mnóstwo faktów jak to masa rotująca i mniejszy kąt natarcia niszczą 29ery (nie wspominając już 27.5 czy 26). A stary dziadek w osiedlowym sklepie rowerowym powie: "Panie, ale to już wszystko było!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Rambolu ale my to wszystko wiemy :)
Co do uogólnienia, że 29erowiec to trekking na grubej parówie jest bardzo mocno przeszacowane. 
Scott nie wyciągnął roweru listonosza bo 650b sobie istniało bardzo dobrze ale w swojej niszy. Rynek go nie wytworzył tylko wykorzystał jako kolejny element do kręcenia rynkiem.
Rowery klasy 30-32" też próbowali wcisnąć ale się nie da - jak na razie chyba wszyscy producenci zgodnie stwierdzają, że 29" to sensowny max "na co dzień" (bo nie bierzemy pod uwagę 29+)
Speca nie uważałbym za Objawiającego Prawdy Ostateczne, to że rozplenił się jak wrzód na d.. (żeby nie bylo mam 2 spece w piwnicy i bardzo je lubimy) nie znaczy, że świat wymyślił. Niner - to się nazywa Ojciec Radykał :D

A czy 26" wróci? Stawiam finishlina lub inny złoty trunek, że w ciągu najbliższych 10 lat od dziś nie wróci na tak masową skalę jak do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Pisałem w zasadzie to samo co anarchy, ale mi się rączka omsknęła i się wszystko zmazało. :verymad:

A tak na marginesie, to wszystko istnieje w undergroudzie od lat: i 650b, i faty, i monstercrossy. Wystarczy sobie pozaglądać w mniej znane zakątki mtbr'u lub jemu podobnych. A wielcy tylko wyciągają te "nasze" pomysły i sprzedają jako swoje, nowe, innowacyjne i nieskończenie najlepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@anarchy

 

Niechaj to forum i moderator jego sir durnykot będą nam świadkiem, że podejmuję rękawicę i za dekadę wiosen, licząc od dziś, rozliczę waszmościa z jego słów przeciw moim, że "Koło 26 calowe powróci oblekając imię inne."

 

Od siebie do zakładu dorzucam sztycę 25,4x300, małego Brunoxa na golenie oraz połowę zapinki SRAM z 10 rzędowego łańcucha.

 

PS. Jak znajdę drugą połowę spinki w tej dekadzie, to też dorzucę, bo chyba zgubiłem ją na dobre w garażu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, zawodnik Trek'a mając do wyboru sprawdzonego Session'a na kółkach 26" postawił wszystko na jedną kartę...i zjechał po złoty medal New Zealand National Championship w DH!

 

Cały materiał na singletrackworld:

 

http://singletrackworld.com/2014/02/trek-developing-650b-session/

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

witam, jeżdże na unibike evolution 2011rok na kołach 26 cali, rama 17, aczkolwiek wolałbym 18 cali ale unibike takich nie miał. mam 175cm wzrostu, waga ok 80kg, teraz oglądam strone unibike.pl i widzę że evolution już tylko na kołach 27,5. teraz pytanie jaki rozmiar ramy wybrac przy takim kole ?

 

nie śledze tematu na bieżąco, poprostu oglądam nowe rowery i myśle teraz o co chodzi po co te nowe kółka ? jaki rozmiar ramy teraz wybrać ?

 

moje trasy to lasy parki  itp  jakieś hałdy itp, jakiego roweru mam teraz szukać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

jeździj na tym co masz i ciesz jazdą a nie rozkminą.
Druga rzecz - skoro płaskie tereny, lasy parki to z Twoim wzrostem nawet 29" sprawiło by sporo frajdy
Trzecia rzecz - jeśli poszukujesz 18" i wiesz jakiej długości potrzebujesz górną rurę i podsiodłową to tego się trzymaj a reszta (czyli wielkość koła) to rzecz wtórna
A po co większe koła? Na to masz 25 stron tego wątku o tym. Nie każ nikomu pisać po trzy razy tylko dlatego, że nie chce Ci się czytać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama 17" a wolał byś 18", tyle, że 17" od Unibike są dosyć długie, po osi 570 to tyle samo co w innych rowerach 18" ... czyli rower 18" nie różni się niczym, oprócz dłuższej o 25 mm podsiodłówki ...

http://k2rowery.sklep.pl/rower-unibike-evolution-2011-p-333.html

Druga sprawa - lasy, hałdy, parki - żeby poczuć różnicę musiał byś kupić 29er ... zakup 27,5" to wywalenie pieniędzy w błoto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Śmieszni ci którzy piszą że 650 to czysty marketing i zaprojektowano go by zarobić. Ja napisze wprost jesteście debilami, dziękować firmom że mamy już 3 romiary czyli S, M i L - tak jak powinno być. 1,5-2 cm różnicy pomiędzy 26' a 27,5cm to dla ludzi robiących 10-20kkm rocznie przepaść, tak samo jak mostek za długi o 1cm lub 2,5cm długości korby. Zrobiono rower o rozmiarze M dla ludzi około 175cm - 185cm i trzeba się cieszyć   :thumbsup:

 

TYLKO czemu nie wprowadzono jeszcze korb z niższych albo chociaż ze średnich półek o dł ramion 172,5cm !! To jest jakiś żart. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Ja napisze wprost jesteście debilami

 

A do kogo ta chamska śpiewka? Żurek świąteczny był za słony?

 

Nie wiem czy zauwazyłeś, ale wątkek nie powstał po to, by na siłę udowadniać, że średni rozmiar koła to marketingowy bełkot, tylko po to by rozwiewać czyjeś ewentualne wątpliwości w kwestii przesiadki, ewentualnie zakupu nowego roweru, zalet i wad, porównań, itp.

 

Normalnie czasami ręce opadają... :down:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kultura to nie jest wartości i nie ma z niej pożytku. Ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu, ale faktycznie powinienem napisać prostacy, więc mój błąd.

 

Więc jakby faktycznie byli debilami to bym tak drugi raz napisał, ale podlegają mniej więcej pod prostaków.

 

Nie zauważyłem, wrecz jak się czyta to ma się inne wrażenie, szczególnie te posty 2012-2013 ..... zamiast pisać dostępności części jeden z drugim to ciągłe udowadnianie jednemu co próbował że to marketing itp itd.  :whistling:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zaliczyłem swoje pierwsze zjazdy, podjazdy, korzenie itp na 27.5 i muszę powiedziec że jestem pod wrażeniem. Sam byłem zdania że to jakiś żart te 27,5cala, no ale musiałem kupić rower bo mi wyścigówkę ukradli. No i naprawdę.. różnicę jeśli chodzi o zwrotności czuć przy prędkości >35, bo trzeba po prostu trochę więcej siły do kierownicy przyłożyć, natomiast przejeżdżanie po korzeniach, trzymanie prędkości na szosie - bajka ;) powiedziałbym że rower jest w stanie trochę więcej wybaczyć w lesie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć, chłopaki ;)

 

Przez ostatnie 3 lata jezdzilem na Kross Hexagon v2 2011 (26"/19"). Jutro planuję kupić Kross Level R8 2014 (27.5"/19"), ktorego kupilem w cenie 4300-10%, nigdzie nie znalazłem taniej. Wybrałem taki model, bo ma "flaki" lepsze, niż niższe modele. Nie interesują mnie modele 29", za toporne (2 Krossy testowałem). W sklepie przymierzałem i jechałem ze 20 metrów, ale to żaden test, wiadomo. Nie stać mnie na R9 i wyżej, więc taki model zostaje. Jeździł będę troche po lasach, trochę po szosie, ale wiem, że musze mieć taki rower, który w lesie da radę, bo szosa jest wazna przy długich odległościach, ale ja (jak większość?) lubię mieć możliwość wyboru, zamiast być przywiązanym tylko do szosy. No i wskakiwanie na krawężniki, coby podjarkę mieć czasami, jednak amor niech zostanie standardowy, bo na obsłudze tych zaawansowanych się nie znam i na razie nie chcę ;). Wiem, że na pewno odczuje skok jakości, po przejściu z Hexagon v2. Jednak pisząc to pytanie mam na mysli: czy dobrze robię kupując R8? Nie będę żałował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile masz wzrostu, bo może 29er by ci bardziej przypasował. Mi też żaden 29er nie pasował do czasu jak znalazłem ramę, która leży pode mną jak ulał. I jesli testowałeś tylko 2 Krossy, to się zgodzę, że mogą być toporne. Jechałeś na Treku G2, Accencie Peak ... to są fajne geometrie ramy!

W cenie 4300zł ten Kross R8 nie prezentuje się dobrze. Amorek sprężynowy, osprzęt w większości SRAM x7. Koła zaledwie średnie.

Poczytaj co oferuje np ten rower za 2900 (uwaga koło 26 cali):

http://allegro.pl/rowery-rower-romet-mtb-jolene-sram-x-9-hydraulic-i4205921902.html

Osprzętowo zjada tego Level R8.

 

Ofert na 29ery w cenie do 4000zł poszukaj na innym wątku.

Interesujących osprzętowo rowerów w normalnej cenie na kole 650B nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie testowalem Trek G2, Accent Peak.. A te temat 29" wiedzy nie mam, bo boje sie troche ich topornosci (przypuszczalnie slabsze skrecanie, slabsze nagle zwroty kierunku, moze gorsze wskakiwanie na krawezniki).

 

Mam 180cm wzrostu, 85kg wagi (jeszcze troche zrzuce). Na Kross Hexagon v2 mialem rame 19". A ten Romet nie bedzie mial za niskiej ramy, skoro wczesniej mialem 19" ? Bo znalazlem tego Rometa w wersji 20" i sie zastanawiam, co dla mnie lepsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...