Skocz do zawartości

[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała


Rekomendowane odpowiedzi

dzięki za rady,

już się nakręciłem na trenażer ale nie wiem czy to dla mnie nie za ambitne?

 

na rowerze jeżdżę wyłącznie dla przyjemności żadnych poważniejszych planów nie mam, 

w tygodniu (pn-pt) kręcę ok 20km w wek (sob-nd) ok 40-50km więcej czasu nie mam,

przez cały sezon zrzuciłem 3-4kg i jak dla mnie jest ok,

dieta była raczej słaba- lubię jeść,

chciałbym schudnąć jeszcze 2-3kg ale nie mam ciśnienia na czas mogę zrzucać 1kg/mieś popracuję nad dietą - nie chciałbym przytyć,

na wiosnę rower czeka a na sezon zimowy męczę rower stacjonarny i wstawiłem ławkę i hantle +okazjonalny basen 

 

może mój plan treningowy starczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

To raczej europejski trend, mam na myśli socjalizm, zarówno gospodarczy jak i prawny. Jeszcze 100 lat temu marksizm-keynesenizm był herezją - dzisiaj jest odwrotnie, tezy o wolnorynkowej gospodarce dla 90% ludzi to pomysły z piekła rodem. Do tego dochodzi ta degrengolada semantyczna - jeden z czołowych socjalistów XX wieku Adolf Hitler, który program miał socjalistyczny, w nazwie partii miał słowo "socjalizm"... nazywany dzisiaj jest prawicowcem. W Polsce najbardziej lewicową partią jest PiS - a jaką ma medialną łatkę?

 

A Fredzio... cóż, on kiedyś pisał, że Afryka nie powinna być klasyfikowana w maratonach razem z białymi! To nie żart, on na poważnie argumentował, że powinny być osobne zawody, a przynajmniej osobne klasyfikacje dla Afryki i reszty świata.

 

PS

Ja nie obwiniam Bieleckiego za katastrofę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chyba raczej zegarka. Wszystko powyżej 40 minut to Twój trening. Z czasem zaczniesz osiągać wymienioną kadencję. A tętno coraz trudniej będzie tobie utrzymać tak wysokie bo będziesz sprawniejszy. czyli pomylona przyczyna ze skutkiem.

 

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czasem i postępującym wytrenowaniem coraz łatwiej jest osiągnąć i utrzymać zaplanowane tetno. Jedynie gdy jestem chory lub wycięty mam problemy z osiągnięciem więcej niż te 75-80%, bo najzwyczajniej nie jestem w stanie utrzymać odpowiedniego poziomu wysiłku by je osiągnąć.

Gdy jestem ok to obciążeniem (prędkość kuba odpowiednia górka) reguluje tetno niejako automatycznie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeśli chciałbym zrzucić parę kilogramów to powinienem się zainteresować pulsometrem (i trzymać się 60-70% tętna maksymalnego) czy licznikiem kadencji (i trzymać się 90-100)?

Jedno i drugie nie mają żadnego bezpośredniego wpływu na redukcję tłuszczu.

 

 

 

Wszystko powyżej 40 minut to Twój trening.

To nie ma żadnego uzasadnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć!

Jeśli chciałbym zrzucić parę kilogramów to powinienem się zainteresować pulsometrem (i trzymać się 60-70% tętna maksymalnego) czy licznikiem kadencji (i trzymać się 90-100)?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

 

Pozdrawiam!

 

Oprócz jeżdżenia i zracjonalizowania obecnej diety, nie trzeba robić nic więcej, by schudnąć. Wiem to z doświadczenia, gdyż w zeszłym roku zrzuciłem tak ponad 20 kg. :D

Przydaje się jedynie licznik (prędkość/dystans) przy rowerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżąc przez pół roku na stacjonarnym straciłem ok. 10 kg ale oczywiście jedząc w miarę racjonalnie.

Jeździłem codziennie (wiem, że powinno to trochę inaczej wyglądać, czyli mieć trochę przerwy aby mięśnie odpoczęły ale ja jakoś nie czułem specjalnie zmęczenia) około godziny dziennie i kilka razy w tygodniu dochodziły inne aktywności fizyczne i udało się zbić trochę tłuszczu.  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam panowie, z racji nadchodzącej wiosny, postanowiłem się za siebie wziąć, bo mimo mojej 'niby' dobrej masy jednak wyglądam trochę nie tak, jak chciałbym. 
Mam 15 lat, 171 cm wzrostu, moja masa wynosi w porywach 70kg. 

Rowerem jeżdże odkąd pamiętam, od roku conajmniej dwa razy w tygodniu po 10km/dzień. Ostatnio codziennie jeżdże, i wygląda to mniej więcej tak :

1dzień. 19km

2dzień. 10km

3dzień.  19km
4. dzień  10km
5. dzień 19
6. 10-20km

7. przerwa.



Powiedzcie mi, czy mój trening jest dobry ? Co z dietą, wszędzie czytam, że dieta białkowa, ale jak to jest, kiedy dojrzewam ? 

Bardzo chętnie wysłucham Waszych rad, bo jestem zielony w tych sprawach. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ wtorek i czwartek, to dni kiedy mam angielski.

Trasa w jedną stronę ma około 6km.

Mogę sobie ją wydłużyć, i będzie wtedy miała około 18 w jedną.

Powiedzcie mi co z dietą ? 
Edit: możecie sami mi ułożyc ile powinieniem robić, aby to było optymalne, traktowane jak trening ? Powiedzmy, że codziennie mam około 2h na to, tylko czwartek i wtorek około 1h

Edytowane przez ClearWater
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz 15 lat to nic nie ograniczaj za bardzo. W tym wieku powinieneś chudnąć na wszystkim. Wywalić możesz tylko cukier i mieszanki tłuszczu z węglami: czipsy, pączki, batony, czekolada, fastfoody. I to powinno wystarczyć żebyś schudł, nie musisz nawet ograniczać kalorii, rosnąc przepalasz wszystko. Oprócz nadmiaru cukru i rzeczy które wymieniłem, bo one ekstremalnie zaburzają gospodarkę hormonalną.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja obecna dieta wygląda tak : 
Jem wszystko, oprócz jakiś produtków mącznych od około 2 miesięcy ( makaron w rosole czasem zjem, i czuje ogromną poprawe w jakości snu. )


Będe sie starał robić codziennie ponad 20km, teraz tylko kasa na modyfikacje w sprzęcie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się ograniczać co do kilometrów. Jesteś młody i jeździj tak żeby sprawiało Ci to przyjemność. Na przykład 1-2 godziny dziennie, w weekendy więcej jak czujesz taką potrzebę. 

 

Co do sylwetki, to jak jesteś młody i ważysz naprawdę wcale nie dużo, to nie rób żadnej akcji pt. "odchudzanie" tylko zacznij jeść zdrowiej i ruszaj się, a efekty same przyjdą, ale z czasem. Jak dotąd miałeś raczej siedząc tryb życia, to nie dziw się, że sylwetka jest gorsza. Uprawiaj przede wszystkim wiele dyscyplin, ja w tym wieku nie ograniczałbym się tylko do roweru, choć jak bardzo lubisz to też nie ma przeciwwskazań. Tylko pamiętaj, że na rowerze górne partie mięśniowe są raczej zaniedbywane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No dobra powiem panowie po tych dwóch tygodniach zrobiłem około 300km. Czuje się o wiele lepie, lepiej mi się śpi, lepiej się uczę i wogóle lepsze samopoczucie. 


Waga to około 75kg, ale na 100% nie przytyłem, urosnąć może troszkę. Co do diety - cukier odstawiłem prawie cały. Największą różnicę czuję w jeździe, bo wtedy zrobienie 20km ze średnią 20km plus było wyczynem - tylko raz mi się to udało - tak teraz robię to raz na trzy dni, i widzę wizualną zmianę w moich nogach, łydki zaczynają jakoś wyglądać. Udka też rosną bo mnie spodnie cisną :P

Ogólnie bardzo się cieszę, że się wziąłem za siebie i naprawdę polecam. 

Teraz mam małe problemy z nogą, ale od następnego tygodnia chyba znowu zacznę jeździć. 

Dzięki panowie  :thumbsup:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Owszem, warto kupić pulsometr. Choćby po to, żeby podczas treningu ci się nie nudziło

Zaraz, zaraz - kupować pulsometr żeby się nie nudziło?:)

 

 

 

Co do diety - cukier odstawiłem prawie cały.

Masz na myśli węglowodany, czy cukier rafinowany jako dodatek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc na rowerze przez 60 min w średnim tempie i sredniej wadze ,stracimy około 50 gram wagi.

Czyli w miesiąc jeżdząc dzień w dzień x30 dni  daje to 1,5kg .Sporo zalezy od wagi zawodnika trasy i predkości wiec jedni spalą troche mniej inni nawet o 30% wiecej. :yes:

 

Ale niektórzy po wysiłki lub ruchu na świezym powietrzu mają wiekszy apetyt i taka jazda na rowerze może nawet tuczyć.U mnie z tego powodu waga stoi w miejscu 

 

Waga mocno zalezy od diety,ruch tylko wspomoże.

Edytowane przez pacman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie odstawić węglowodanów się nie da, chodzi tu o cukier spożywczy, słodycze i takie tam ;-)

 

Z tymi 50g to mocne uproszczenie, nie radziłbym tym się sugerować, gdyż w za dużym stopniu zależy to od zawodnika

 

Wysłane z mojego Pentagram Monster przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane przez Bagins
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc na rowerze przez 60 min w średnim tempie i sredniej wadze ,stracimy około 50 gram wagi. Czyli w miesiąc jeżdząc dzień w dzień x30 dni  daje to 1,5kg .Sporo zalezy od wagi zawodnika trasy i predkości wiec jedni spalą troche mniej inni nawet o 30% wiecej.

 

Oczywiście to jest uproszczone do tego stopnia że aż nieprawdziwe :).

KAŻDY reaguje na zwiększony wysiłek większym apetytem. Co ostatecznie powoduje, że jeśli ma się tuczącą dietę i nie zmieni się jej, to uprawiając sport straci się bardzo niewiele wagi (bo wysiłek poprawia metabolizm insuliny, hormonu odpowiadającego za tycie), a później chudnięcie się zatrzyma, a nawet można przytyć, jak się weźmie do serca typowe rady "Sportowiec potrzebuje dużo węglowodanów, bo to podstawowe paliwo przy wysiłku fizycznym blebleble" i będzie się zajadało każdą 10km przejażdżkę po parku michą makaronu :).

Odwrotnie, jeśli się ograniczy tuczące jedzenie, czyli węglowodany wbrew powszechnemu przekonaniu (tłuszcze i białko nie tuczą, o ile nie są jedzone z węglowodanami), to nawet nie trzeba sportu, żeby schudnąć jedząc ile się chce.

Sport jest dobry bo poprawia samopoczucie i kondycję, ale jako główne narzędzie odchudzania niespecjalnie się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Panie moderatorze, podane przeze mnie 50g jest orientacyjne ,przy założeniu że spożywalibyśmy  tyle samo kalorii co wczesniej. Zależy od stylu jazdy ,wkładanej energii,dlatego może się wahac od mniej wiecej 40 do nawet 80.To nie jest wcale mało bo może dawać ponad 2 kg/mc i aż  12 w pół roku jeśli ktoś jest grubaskiem :icon_exclaim:  :laugh: Więc dzieki rowerowi mozna schudnąc 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...