Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

Rama jest solidnie podrapana od kontaktu z innym rowerem podczas przewożenia na bagażniku, szczególnie widać to od spodu (pedał drugiego roweru...). Generalnie pomarańczowy Inbred z czarnym sztywnym widelcem, ile takich jest w Polsce. Fotka jest w garażu i raczej nie mam lepszej, choć muszę przejrzeć więcej zdjęć.

Niestety numeru ramy nie mam ehh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
8 godzin temu, JanekTheFizyk napisał:

ile takich jest w Polsce

Myślę, że mógłbyś się troszkę zdziwić...

 

 

8 godzin temu, JanekTheFizyk napisał:

Niestety numeru ramy nie mam ehh...

Spróbuj skontaktować się z PlanetX. Jeśli kupowałeś ramę on-line, to może jakoś dojdą w swojej ewidencji sprzedaży do numeru. W innym przypadku marne szanse na odzyskanie roweru, nawet jak złodziej wpadnie w ręce Policji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na kaffenbaku to raczej na kawkę do miasta niż w teren.... typowa maszyna dorobotydojedź ;-(( Kumpel ma i słabo z grubszymi oponkami. Ale da się to po taniości wyrwać.....

Kumpel ma Ronina z widłem do opchnięcia. Rama po reklamacji (lakier)- nowa Rozmiar 54. Sam znajomek przesiadł się na ręcznie robionego Karambę ;-))))) Miałem w łapach- pod dupskiem- fajne to to śmiga. Nie gorzej od bardzo fajnie działającego Ronina. 

Edytowane przez woojj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

W dniu 30.06.2018 o 11:31, sztopi17 napisał:

Sprzedałem swojego Rometa  i kilka dni później dostałem taką wiadomość ( foto) . Naprawić się da tylko swoje ważę i chyba nie czułbym się komfortowo na tej ramie przy dłuższych wypadach:)

Grrrr, bodaj trzeci mi znany przypadek kiedy Romet pęcł przy hakach.

Ile jest u ciebie tego "swoje ważę" jeśli można wiedzieć? :)

Nie skaczę i nie walę się na głowę z góry swoim Romanem, ale też nie oszczędzam go jak się jakiś szybszy zjazd po nierównym przydarzy :) Bojam się od jakiegoś czasu, że przy którymś zjeździe wjadę sobie kołem pod siodło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

NA olx pojawily sie 2 x Kona Honzo

https://www.olx.pl/oferta/kona-honzo-trial-20-cali-180-cm-dh-2013-stan-bdb-stal-rama-CID767-IDwV38n.html

https://www.olx.pl/oferta/kona-honzo-CID767-IDsRAMP.html#4bc2bcecf2

 

Z racji wzrostu 187 przymierzam sie do tej 1. Cena mi pasuje ale nie jestem święcie przekonany czy to bedzie najlepszy wybór. W sumie najwiecej latam po miescie na swoim Charge Cookerze 29" SS ktory wazy 12 kg .... Nie wiem czy HONZO ze swoja geometria + waga nie bedzie zbyt toporny. Jakies uwagi ktore moglyby pomoc w wyborze ?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kumpel z pracy ma Hozno i oboje zgodnie stwierdzamy, że jazda na HONZO to jak walka młotem. Twardy, mocny, nieustępliwy i robi mnóstwo rabanu.

Wszelkie zalety stali w jego szczególnym przypadku sprowadzają się tylko do dwóch zalet:
- można zespawać
- można pomalować (to nie je amulinium, to sie pomaluje)

Jeśli oczekujesz "wygładzania" czy skoczności, to Honzo nie jest rowerem, którego szukasz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...