Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, popio napisał:

@ploujak to dokładnie wygląda z tą stopą kurde ja mam 47 laczka... czyli u mnie na pewno będzie obcierał?to obciera z boku ? z tyłu ? jak?

Bokiem pięty trafiam w tylni trójkąt, rozmiar buta 46 -47, nawet na bosaka zahaczałem. A szkoda bo rowerek mi się mega spodobał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu udało mi się sklecić coś w miarę sensownego..kilka błędów 'konstrukcyjnych' oczywiście popełniłem, ale da sie już na tym jeździć - pierwsze testy poczynione.

IMG_20180830_163023_res.jpg

 

Siodlo WTB PureV jednak kategorycznie wypada - dla mnie za miękkie i się nie polubiliśmy , zastapil je stary Brooks i dla mnie to jest kosmiczna różnica.

Wybaczcie obciachową torebunię ale chwilowo nic innego nie miałem.

2018-09-01_16-41_000809_res.jpg

Edytowane przez RafalxM
  • +1 pomógł 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.08.2018 o 16:41, Eazy napisał:

Czy ktoś z zaglądających do tego wątku ujeżdża (bądź ujeżdżał) Kaffenback'a? Zastanawiam się na ile jest ergonomiczna i wygodna ta rama do codziennej jazdy. Jak szerokie opony można do niej zapakować?

Ujeżdżałem. W zeszłym roku zrobiłem na nim z 4kkm, w czym trasę Białystok -> Szczecin w 6 dni. Dla mnie był wygodny, stabilny, niezawodny. W sumie nie mam się do czego przyczepić - szutrowo miejski przecinak.
Z przodu miałem 38c, ale wejdzie wincyj, z tyłu gorzej, bo miałem 30c (oba CX comp). Jak będzie koło prosto zaplecione to powinno wejść 32c, bo teraz mam z lewej bodajże dużo mniej miejsca niż z prawej.

W sumie to mam swoją Mkę z osprzętem do sprzedania, jakbyś był zainteresowany to PM. Na wyrypie było tako:
1.jpg

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do niedawno zakupionego dragonslayera... niestety muszę potwierdzić problem z opadającą sztycą o której wcześniej było wspominane (widocznie wcześniej słabo go potraktowałem w terenie i tego nie zauważyłem). Na szczęście wystarczyło sporo mocniej zacisnąć zacisk (mocniej niż kiedykolwiek to robiłem) i jak na razie daje radę. Szkoda mi trochę sztycy z której zeszła anoda w wyniku przesuwania. Poza tym rower sprawia wiele frajdy i jest bardzo wygodny. Zakup uważam za bardzo udany.

Ps. przy fabrycznych oponach mocno trzeba uważać na błoto na którym prawie zaliczyłem glebę przy szybszym zjeździe (jedzie jak po lodzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego że miałem sporo szutrów po drodze i kawałek asfaltu to miałem nabite ok 1,4-1,6 - ale to wskazania mojej nożnej pompki i nie mam jak dokładniej zmierzyć ciśnienia (jestem na etapie zakupu miernika). Wiem, że powinienem mieć niższe, ale za bardzo mi się "kleiły" na twardym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Pankrat napisał:

Wracając do niedawno zakupionego dragonslayera... niestety muszę potwierdzić problem z opadającą sztycą o której wcześniej było wspominane (widocznie wcześniej słabo go potraktowałem w terenie i tego nie zauważyłem). Na szczęście wystarczyło sporo mocniej zacisnąć zacisk (mocniej niż kiedykolwiek to robiłem) i jak na razie daje radę. Szkoda mi trochę sztycy z której zeszła anoda w wyniku przesuwania.

 

Kup zacisk na śrubę. Doinwestowałem w taki z gumowym zabezpieczeniem na rozcięcie w rurze podsiodłowej, bo miałem wrażenie że przez te miejsce dostała się woda w mojej ramie. Co niestety poskutkowało rudym nalotem w środku podsiodłówki. Dodatkowo anoda w komponentach Ritcheya zastosowanych w Dragonslayerze jest słaba. Więc tyczy to się też kierownicy i mostka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jarajek napisał:

Kup zacisk na śrubę. Doinwestowałem w taki z gumowym zabezpieczeniem na rozcięcie w rurze podsiodłowej, bo miałem wrażenie że przez te miejsce dostała się woda w mojej ramie.

Masz linka może do zacisku który Ci się sprawdził? To jest coś w tym rodzaju? obejma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Pankrat napisał:

miałem nabite ok 1,4-1,6

Bardziej powinieneś celować w 0,9-1,0. Fakt, po twardym jeździ się wówczas jak 'w smole', ale w terenie jest zupełnie inna bajka :) Jak kupisz miernik to może się okazać, że miałeś np. 1,8-2,0 bo manometry w budżetowych pompkach często są mocno niedokładne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałem się ustosunkować do obijania piętą o tylne widełki w rowerze jamis dragonslayer . Mam stopę 47 i u mnie problem nie występuję , problem może tez tkwić w tym że fabryczne pedały są małe , także przy zmianie na większe platformy jest dobrze. 

Rower super .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Pankrat napisał:

Na szczęście wystarczyło sporo mocniej zacisnąć zacisk

Oby to był dla Ciebie ostatni krok na drodze pt. "teraz już będzie trzymać". Ja musiałem przejść wszystkie po kolei (nowy zacisk na pewno pomoże, nowa sztyca na pewno pomoże, pasta do karbonu na pewno pomoże), skończyło się na grubszej sztycy i zacisku na 2 śruby. Zaznacz sobie markerem albo taśmą wysokość sztycy i kontroluj. Jeśli nadal będzie zjeżdżać to radzę od razu przeskoczyć do większej sztycy albo klinu z puszki. Pasta do karbonu ze sztycą 31.6 będzie w tej ramie cykać i trzeszczeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...