-
Liczba zawartości
1 650 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez RabbitHood
-
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
RabbitHood odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
No z tym to się nie spotkałem jeszcze. Pewnie rzucał bym ostro ch*. Nie pamiętam, żeby taka agresja na szosie była jak za gówniaka jeździłem te 20+ lat temu. Teraz po powrocie na rower jestem zdumiony i zdezorientowany jak kierowcy traktują rowerzystów. -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
RabbitHood odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
A mnie to już nawet zimno i deszcze nie irytują ale to, że jak w styczniu zaczęło wiać to wieje do dzisiaj... -
Najtańsze tribany z Decla - niby maja jakąś gąbkę, ale jest na tyle cienka że jej nie czuć. Tak z ciekawości, po co ci na lato rękawiczki skoro nie potrzebujesz dodatkowej "amortyzacji"? https://www.decathlon.pl/p/rekawiczki-na-rower-szosowy-roadc-100/_/R-p-100865
-
[Hamulce V-brake] Kompatybilność hamulców v brake
RabbitHood odpowiedział DarioUsed → na temat → Shimano
Nie zrozumieliśmy się - rower możesz mieć OK - piwoty to gróz. Ja się będę upierał, że są wkręcana . Ale jak wolisz to najpierw oczyść je z tej rdzy a dopiero później tnij. I tak jak Marvelo pisze - szczelina się zdarza i o ile sprężyna regulująca napięcie szczęk "nie wyskakuje" to powinno być OK.- 7 odpowiedzi
-
- vbrake
- hamulceshimano
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
RabbitHood odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Dzisiaj wymieniałem dętkę w szosowym - pierwszy raz od 20 lat (a przynajmniej wcześniej nie znalazłem w oponie) zrobiłem sobie kuku na KOLCU akacjowym! Skandal... -
[Hamulce V-brake] Kompatybilność hamulców v brake
RabbitHood odpowiedział DarioUsed → na temat → Shimano
Piwoty zespawane z ramą? Na pewno nie wkręcane? Ogólnie to ostał się jeden standard piwotów vbrejkowych 8x16mm (z różnymi gwintami do mocowania w ramie). Dobra obejrzałem to sobie - na fotce - panie kochany, to zaspawane jest rdzą - psikaj vd i kręć. Nie ma sensu nawet zakładać na ten gruz hamulca - piwot ma się świecić i być gładki jak pupcia.- 7 odpowiedzi
-
- vbrake
- hamulceshimano
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[bidon] Kolejny sezon w poszukiwaniu najlepszego.
RabbitHood odpowiedział RabbitHood → na temat → Akcesoria rowerowe
No jak okleisz bidon oraklem to przestanie być mięciutki i będzie sztywniutki A jak już przy camelbakach jesteśmy to robią tego podróby czy można w ciemno kupować od sklepów-krzaków? -
[Sztyca XLC] Dźwięk stuknięcia po najechaniu na przeszkodę.
RabbitHood odpowiedział tomryd → na temat → Sprzęt rowerowy
Nigdy nie wierzyłem w tego typu wynalazki. Nasmaruj sworznie. -
[bidon] Kolejny sezon w poszukiwaniu najlepszego.
RabbitHood odpowiedział RabbitHood → na temat → Akcesoria rowerowe
A co do camelbaków - jest sens dopłacania do wersji z termoizolacją? -
[bidon] Kolejny sezon w poszukiwaniu najlepszego.
RabbitHood odpowiedział RabbitHood → na temat → Akcesoria rowerowe
@lewocz W tych Zefalach Arctic w środku jest "reklamówka termiczna"? Jak z ich trwałością? -
[bidon] Kolejny sezon w poszukiwaniu najlepszego.
RabbitHood odpowiedział RabbitHood → na temat → Akcesoria rowerowe
-
[bidon] Kolejny sezon w poszukiwaniu najlepszego.
RabbitHood odpowiedział RabbitHood → na temat → Akcesoria rowerowe
Akurat "zatyczka" to dla mnie sprawa drugorzędna - piach mnie tak nie odrzuca jak przeklęty "plastik". Rozejrzę się za jakimś tanim camelbekiem albo tym zefalem. O Elite fly też słyszałem dobre opinie - ale po wpadce z flow mam opory do tej marki... A propos dodatków do wody - po "pluszach" magnezowych o smaku pomarańczowym plastik zamienia się w marchewkę - nie da się domyć tego barwnika, nawet sodą czy corega-tabsami. -
[bidon] Kolejny sezon w poszukiwaniu najlepszego.
RabbitHood odpowiedział RabbitHood → na temat → Akcesoria rowerowe
No właśnie od kilku lat zabieram się za camelbaki ale zawsze moja skąpa natura mnie od nich odstraszała -
Przez ostatnie 6 lat po moim powrocie na "poważny" rower miałem już cały przekrój bidonów i każdy zawiódł mnie w ten lub inny sposób. Szukam przede wszystkim takiego, który by nie "walił plastikiem" jak recyklingowane do chmury, płonące śmietnisko tworzyw sztucznych i miał te 700ml+. Reszta w sumie mało istotna - może się rysować, może się brudzić, może do ustnika wlatywać błoto. Od razu mówię: myję swoje bidony, chodzi wyłącznie o smak i zapach tworzywa a nie o pleśń i brud. Co miałem: 1. Dwa najtańsze bidyny z Decla "trabanty" - i był to mój NAJLEPSZY zakup - w sumie śmierdziały najmniej, niestety mają cały szereg mniejszych wad... Ustnik i uszczelka na gwincie to tragedia i po prostu ciekną. 2. Elite Jet - największa pomyłka, niby ustnik świetny, fajnie się go wyciska, dobrze trzyma - ale tak ostro zmienia smak wody, że jest po prostu nie do wytrzymania - po 2 godzinach jazdy wolałbym się napić z kałuży. 3. Jakiś tam SKS (kumpel skądś miał całą 'paletę i za piwo oddał jeden) - też tyłka nie urywał, wykonanie średnie i nigdy nie dało się go wypłukać z fabryki. 4. Bidon od isostara (dostałem w gratisie) - i tu w sumie pozytywne zaskoczenie - nawet dawał radę, gdyby nie to, że po miesiącu odleciało "wieczko" i całość ciekła. 5. Bonus: szklana butelka z biedry - jeździłem z nią przez ostatni sezon jesienno-zimowy. Chyba "najlepsze" rozwiązanie - woda smakuje jak woda - niestety ciężkie, nie napijesz się podczas jazdy, grozi stłuczeniem i nie leży dobrze w uchwycie... Ale oprócz tego SUPER. Zastanawiałem się nad jazdą ze zwykłymi butelkami PETowymi po wodzie - po prostu po kilku tygodniach wymieniać na nową jakby się zużyła. Ale ciężko znaleźć jakąś która pewnie leży w koszyku... Podobnie ciekawe jest rozwiązanie Elita który wypuścił linię bidonów z nierdzewki - tylko, że tu ludzie piszą o nietrzymaniu... Na koniec pytanie bonusowe: Czy można założyć, że w czarnym bidonie woda nagrzewa się szybciej a w białym wolniej? Jeśli tak to co z przeźroczystymi?
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
RabbitHood odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Stawiam, że platformą do góry - prawa ciążenia pan nie zmienisz i nie bądź pan rura (parafrazując!) -
A będziesz jeździł w dłuższe trasy podczas deszczu? A jeśli nie będziesz a deszcz złapie cię w trasie to będziesz je zawsze woził ze sobą w razie co?
-
Nie no jak chcesz jeździć w każaulowych butach to musi być coś ze sztywną podeszwą - nawet dla samego przenoszenia mocy. Na mtb (jak mi się jeszcze czasami chce) to tradycyjnie jak 20 lat temu zakładam vansy - tanio i pewnie. Ale wszystko z grubym spodem (jakieś podróby newbalansów itd) powinno dać radę.
-
A tak z ciekawości co to znaczy, że czuć pedały? Może piny masz zbyt agresywne?
-
[Hamulce hydrauliczne] Zestaw do odpowietrzania
RabbitHood odpowiedział Daimos77 → na temat → Hamulce rowerowe
Od znajomków słyszałem, że kubki z plastikowym gwintem są bezpieczniejsze bo zaworki w hamulach są bardzo delikatne i łatwo wyrobić gwint. Jako, że nigdy nie miałem metalowych odpowietrzaczy nie testowałem -
płyn hamulcowy [olej] zamienniki oryginalnego oleju / płynu hamulcowego shimano
RabbitHood odpowiedział grzechu1984 → na temat → Shimano
Jak szukasz oszczędności to kumpel wlewał do systemu oliwkę dla gówniaków johnson's baby. -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
RabbitHood odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Bo złomiak na łące! -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
RabbitHood odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Nie ma co płakać - okoliczny bocian będzie miał obiad! -
[zespół cieśni podbarkowej] Jak jeździć?
RabbitHood odpowiedział grompro → na temat → Problemy zdrowotne
No nikt ci zbyt wiele nie poradzi bo wątpię by tu był jakiś fachowiec z tej dziedziny. Jedno co powiem - zasada jest taka, żeby nie blokować łokci, poziomować siodełko by ciężar był równo rozłożony na cały rower a nie tylko na kierownicę i przednie koło. A co zrobić? Ja bym próbował wypionować sylwetkę na czas problemów zdrowotnych i tymczasem rozglądać się za jakąś rechabilitacją czy innym naświetlaniem (chociaż osobiście nie wierzę w skuteczność masażów, rozciągań itd). -
Mam pewne podejrzenia, że przyczyn skurczów jest kilka. Jak wróciłem po 15 latach siedzenia przy kompie na rower to nie mogłem czasami wstać z fotela żeby mnie skurcz nie łapał - o przejechaniu 10km nie mówiąc. Teraz po paru latach ostrzejszego kręcenia bardzo rzadko mam skurcze łydek - nawet w upały. Nie elektorlizuję się jakoś przesadnie czy szprycuję potasem z magnezem. Wystarczyło wzmocnić/uelastycznić mięśnie. Inna sprawa, że dosyć często mam skurcze przepony... ciężko jest wyćwiczyć ją na bajku