Skocz do zawartości

Mandoleran

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    831
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mandoleran

  1. @KNKS Zwykły Knog+ za parę złociszy .
  2. Najwyraźniej musiała mi wypaść na gładkim asfalcie, skoro w terenie nie dała rady 🙃 No i się zrównał i to parę razy, bez to myślałem że w końcu mnie wyprzedzi, a nie że robi podchody by zajumać, chyba że na światłach gdzie prawie koło siebie staliśmy 🤔,no ale to już historia, nie ma co już tego trząść
  3. 30-35 na prostej na równym asfalcie to ostra jazda? Dla mnie to normalna prędkość jaką sobie jadę na swoich gravelu na balon oponach, a też nie odwracam się cały czas Panowie... lampka była jak byłem w terenie, bo sobie tam zrobiłem mały postój, później był już asfalt - gość za mną - żabka i brak lampki!!. Naprawdę, pal licho już tą lampkę, bo to nie jest jakiś koszt, ale to że jechałem przez resztę drogi bez lampki i to mnie wkurza. A torbę znowu nie mam taką małą bo to Bontrager w wersji 1,73-2,33l.
  4. Cały czas siedział mi na ogonie i dopiero się rozstaliśmy na rondzie, po kilku kolejnych km zajechałem do żabki a lampki brak, dla mnie oczywista sprawa.
  5. I pamiętaj jeszcze o odpowiednim zabezpieczeniu tej piwnicy
  6. A mnie dziś wkurzyło że ktoś w czasie jazdy mi za.... tylnego knoga +. Jestem na 99% przekonany że był to pedalarz ( bo inaczej takiej "biedy" nazwać nie mogę ) bo dziwnym było że przez 4-5km siedział mi cały czas na ogonie, mimo że mógł spokojnie mnie wyprzedzić - tym bardziej że nie jechałem jakoś szybko, bo coś w okolicach 32-35. Pierwszy raz od dawien dawna ją przewiesiłem przez torebkę podsiodłową, a zawsze ją miałem na sztycy na magnesie. Na pewno sama mi nie wyskoczyła bo ciasno w "szlajfke" wchodziło ale wystarczyło tylko szarpnąć i jest twoja. Nie jest to jakaś duża strata, no ale 20 km jechałem bez tylnej lampki w dość ciulowych warunkach 😠.
  7. Również rysuje na Komoocie i wrzucam na Wahoo. Komoot ma jeszcze jedną zaletę, dość szybko aktualizuje gdzie są wykonywane prace drogowe. Pewnie dla większości mało istotne, w sumie dla mnie też - bo z moimi 48 wjadę prawie wszędzie, ale dla szosowca z oponami cienkimi jak sik komara i nabitych w 7-8 barach może już niekoniecznie . Też bardzo mi się podoba dość bogata baza użytkowników gdzie między innymi wrzucają fotki z tras, tym bardziej że nie wszędzie da się streetem wejść. Rysowałem na wielu, ale zawsze powracam na Komoota.
  8. Znam przypadek że papuga zjadła karbonowe obręcze
  9. W dodatku telefon w upalne dni się dość mocno przegrzewa i ubija aplikacje w tle, a jeszcze o zgrozo trzymać go w dodatkowym pokrowcu na ramie, to istna rzeźnia dla sprzętu. Przerabiałem telefony i jest to najsłabsze rozwiązanie.
  10. Bo pogoda nie dopisała, ale tak było zaj3biście
  11. Na początek można kupić jakiegoś chińczyka, podobno nawet spoko widelce, oczywiście trzeba patrzeć nie na te najtańsze. Można też amortyzowane mostki kupić np. Redshifta i w sumie można by na na długie wyprawy tym się zainteresować. Oczywiście odpowiedni balon przynajmniej 45c i wsio
  12. Wystarczyłoby wejść na stronę producenta i tam jest napisane jaki max wejdzie.
  13. Zamawiałem z Italiano Amozona, bo była niezła promka na wersje Adwenture Combo. Zamawiane 11, więc 5 dni czekania.
  14. Nie wszystkie kaski mają siateczkę, a w lasach robali jest co nie miara, już parę razy było że musiałem się zatrzymywać bo coś mnie łechtało po łepetynie. W dodatku pocę się dość mocno i gąbki są momentalnie przepełnione w czasie jakiegoś postoju. Jechałem ostatnio parę razy bez czapeczki i jednak ta czapka u mnie musi być, a też "graveluje". Czapeczka do kasku dobrze wentylowanego jest dobra, przynajmniej po ściągnięciu gdzieś na chwilę nie ma tego "odrzutu" mokrej zimniej gąbki. Dodam że jeżdżę w kasku bardziej pod szosę, bez daszka.
  15. No i doszła reszta, może nie do końca rowerowe, ale na rowerze będzie najwięcej wykorzystywane .
  16. Mały spoiler: Bo gwiazda wieczoru przybędzie dopiero w poniedziałek
  17. Może dobrze jest zacząć od Bike Fittingu? Nie wiesz czego chcesz, a kupisz jakiś rower i okaże się że będzie jeszcze gorzej, niż na tym "góralu" Tak samo jak " Dłuższa jazda" Dla niektórych to 20 km a dla innych z 200 lub 2 godziny lub 12 godzin , czy nawet więcej
  18. To równie dobrze można rzec, że po co płacić za silnik i jeszcze go wspomagać, To już nie lepiej kupić "moplika", gdzie nadgarstek nas wyręcza? Było już wcześniej wspomniane, rower ma wspomagać, a nie żeby zrobić z niego windę. Jak ktoś robi z tego windę i nie potrafi dobierać kadencji do trybu wspomagania, no to jego problem że wszystko szybciej się sypie. Ale jakby nie patrzeć, to taki "random" też jest potrzebny dla rynku
  19. Zawsze Olx kojarzył mi się z Januszerstwem do potęgi entej. Kilka rzeczy lata temu tam wystawiłem i nigdy więcej.
  20. Jak ktoś cały czas na twardych biegach na max wspomaganiu to się nie ma co dziwić
  21. Bo pewnie tam najwygodniej . Ja tradycyjnie polecam https://allegro.pl/uzytkownik/Xtremes/sklep Jeszcze się nie natknąłem żeby była jakaś podj3ba
  22. @Devasto Jeżeli nigdy na baranku nie jeździłeś to przed zakupem lepiej sobie wypróbuj. I faktycznie 10-15 km to nie są dystanse, a jak już to na pewno nie w tym przedziale cenowym, do takich zastosowań https://www.centrumrowerowe.pl/rower-miejski-felt-verza-speed-50-pd36882/?v_Id=210243 taki rower w zupełności wystarczy.
  23. Klocki na nowy sezon, od niezawodnego Biosternu, wersja OEM
×
×
  • Dodaj nową pozycję...