Skocz do zawartości

KSikorski

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 866
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez KSikorski

  1. Jak celem jest nauka to kup gruza z 3x8 za 200zł i go wyremontuj za kolejne 200zł. Mniej boli wyrezana łańcuchem dziura w prawej dolnej rurce łańcuchowej w aluminiowym gruzie niż w wymarzonym carbonie, a takie rzeczy będą się działy jeśli będziesz się uczył regulować napęd. Podobnie mniej boli wtedy wyrwana przerzutka i szprychy, bo się ustawiło za blisko śrubę zderzakową.
  2. Wtedy musiałaby być kaseta SRAM`a żeby to się kwalifikowało na "projekt marzeń", a nie kundla.
  3. Warto zwrócić uwagę, że liczniki rowerowe to urządzenia o rząd wielkości bardziej prymitywne niż smartfony. Nie może być inaczej z uwagi na różnicę w skali produkcji i zaangażowanych zasobów. Szukając smartfonowej jakości i płynności w wytyczaniu tras trzeba sobie kupić dedykowany uchwyt (spigen gearlock, SP connect i tym podobne) i jeździć z smartfonem.
  4. Obsłuży to jedynie przerzutka RD-RX822-SGS. Budowanie "projektu marzeń" na kasecie ZTTO to jak spanie w w hotelu robotniczym podczas gdy godzinę pedałowania dalej jest piękne schronisko na przełęczy. Jeśli iść w mechaniczne 1x12 biegów to bęben microspline i kaseta CS-M8100 lub CS-M9100.
  5. Pod bębenek 11 road można założyć kasetę 11 szosową lub kasety 7-12 biegowe w standardzie MTB HG, ale z podkładką dystansową. Dotyczy kaset 12 biegowych, w których najmniejsza koronka to 11t. By założyć kasety z najmniejszą koronką 10t potrzebny jest bębenek microspline lub XD .
  6. Na górze zatem masz ster ZS44. Na dole będzie ZS56 lub ZS55. Trzeba wybić starą miskę by zmierzyć średnicę.
  7. Da się to zrobić. W Gdyni masz taki sobie segment: https://www.strava.com/segments/12559254?oq=szlaban Do 1,6km dystansu jest to podjazd równym szutrem o w miarę stałym nachyleniu. Miejsce osłonięte od wiatru przez gęsty las. Start: dystans 0,0km, wysokość 64m Meta: dystans 1,5km, wysokość 129m Wyrysuj sobie linię startu dajmy na to 2 metry za szlabanem i linię mety 1,5km dalej. Zrób sobie test "w trupa" na tym podjeździe, za każdym razem dokładnie mierząc czas i starając się utrzymać równą prędkość przez cały czas. Powtórz go dajmy na to 5-10 razy. Następnie będzie trzeba to policzyć. Moc to praca w funkcji czasu. Pokonanie różnicy wysokości 65 metrów wymaga pracy równej iloczynowi masy (rowerzysta z rowerem i wyposażeniem), przyśpieszenia grawitacyjnego oraz tejże wysokości. Załóżmy rower z bidonami 13kg. Rowerzysta w ubraniu niech waży 87kg. Zatem praca pokonania różnicy wysokości na tym podjeździe W1=(13+77)kg*9,81m/s^2*65m = 63 765 J. Załóżmy że prędkość średnia wyszła Ci 18,5km/h. Wtedy czas pokonania podjazdu wynosi ~292 sekundy. Zatem moc potrzebna by wznieść się 65 metrów do góry w 292 sekundy = 63 765 J / 292 s =218,4 W. Teraz trzeba policzyć opory wynikające z toczenia i oporu areodynamicznego oraz sprawności napędu. Tu jest do tego dobry kalkulator: https://www.gribble.org/cycling/power_v_speed.html Z wykresu wychodzi że utrzymanie prędkości 18,5km/h na płaskim wymaga ~50,5 W. Zatem pokonanie wspomnianego podjazdu z średnią prędkością będzie wymagało około 218,4W+50,5W = 268,9 W. Potwierdza mi się to z przejazdem z pomiarem mocy z jednego z treningów: Powyższe ma sens tylko do wyznaczenia orientacyjnej maksymalnej mocy do utrzymania przez kilka minut. Po 1,5km wzniesienie się przełamuje, zaczyna być z górki i łatwe obliczenia się kończą.
  8. Jeśli masz rower elektryczny to wspomaganie działa do 25km/h, a z tej prędkości to nawet hamulec obręczowy doskonale wyhamuje. Jeśli jednak masz motorower lub inny wynalazek, to nie jest to forum dla Ciebie. Polecam https://pojazdyelektryczne.org/ , tu się takimi dziwolągami ludzie brzydzą.
  9. Podatność na skrzywienie wynika z jakości walcowania, niezależnie od gatunku stali.
  10. W takim przypadku naprawa polega na wymianie całej górnej części. Pytałbym w Wichu workshop.
  11. Do tarcz używa się martenzytycznej nierdzewki, miękką bym jej nie nazwał. W każdym razie są o rząd wielkości twardsze niż węglowe. Geometria tarcz rowerowych nie pozwala ich wykonywać z żeliwa, po za tym trzeba byłoby jeździć w masce filtrującej żeby nie wychodować sobie nowotworu. O tarczach z stali węglowych nie słyszałem, teoretycznie nie ma przeciwwskazań.
  12. Tarka po ciągnikach, dziurawe płyty betonowe i korzenie doskwierają niezależnie od nachylenia i sumy przewyższeń.
  13. Zasadniczo jeśli ma być zjazd z asfaltu to uznaję tylko rowery full suspension. Jak ma być "gravelowo" to full 100/100 z oponami 29x2,25 600 gramów masy i przełożeniem 36/10 na koniec dnia nie jest wolniejszy od sztywnego gravela 45c, nie traci się na wybojach. Oprócz fulla mam też w domu hardtaila xc, ale toleruję go tylko z konieczności holowania przyczepy co jakiś czas.
  14. Bez problemu.
  15. Z jednej strony fajnie, że mają ciasną rozmiarówkę, każdy może sobie idealnie wybrać. Z drugiej strony tak ciasna, że w dwa sąsiadujące rozmiary można się na luzie wpasować.
  16. Wiesz, że apex 52cm Ci pasuje. Apex 52 reach 382 TT-h 545 stack 540 STc-c 475 Falcon M reach 386 TT-h 542 stack 544 STc-c 490 Falcon S reach 376 TT-h 531 stack 542 STc-c 470 Gravela wolałbym mieć trochę dłuższego niż szosę, stąd brałbym M.
  17. Stożki piasty mają numer części y-25x 98010 i wymiary M9x12,8mm. Z współczesnych części Shimano podobnie wygląda Y2TR98020. Są też stożki o identycznych wymiarach, ale bez kołpaka z uszczelką. Może kołpak da się przełożyć?
  18. Ja bym na luzie M.
  19. Ogólnie widelce sztywne są krótkie, a jak są długie i do tego lekkie to są tak drogie że korzystniej wychodzi kupić lepszy amortyzator. 😄 Niemniej do Twojego zastosowania warto zwrócić uwagę na widelce od modelu Marin Pine Mountain, mają długość 500mm i jest ich sporo zarówno na allegro jak i olx. Wadą jest piasta w standardzie 9x110, ale są też oferty razem z kołem za 400zł.
  20. Generalnie nie ma takiej przerzutki shimano, która w układzie 2x10 wybrałaby cały luz łańcucha potrzebnego do opasania kasety 11-46. Na trzech najmniejszych wibruje bo jest za luźny.
  21. Nie sprawdziłyby się z uwagi na fakt, że głównym kierunkiem obciążenia jest kierunek osiowy. Można sobie natomiast wyobrazić układ w którym jedno łożysko jest toczne, a drugie ślizgowe - to by już mogło działać
  22. Będąc ścisłym: XM to kategoria 4 i 120kg dopuszczalnego obciążenia EX to kategoria 4 i 130kg dopuszczalnego obciążenia FR to kategoria 5 i 140kg dopuszczalnego obciążenia
  23. DT Swiss serii EX i FR, ZTR Flow MK4. Spawane obręcze robi jeszcze Ryde, lecz nie mam w nich rozeznania.
  24. Kto nigdy nie zaliczył dziobaka albo dobicia przodu przy lądowaniu na korzeniu niech pierwszy rzuci kamieniem.
  25. Polygon = Marin (współdzielą fabrykę). Niemniej Marin potrafił sobie zbudować jako-taki wizerunek i współczynnik "chcę to", a Polygon... cóż Indonezyjscy biznesmeni jeszcze nie wymyślili czym kupić serce osoby wychowanej w Europie. Co nie zmienia faktu że może to być fajny sprzęt, ale utrata wartości w funkcji czasu będzie ogromna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...