abdesign

Odpowiem za kolegę i na 100% się nie pomylę - chodzi o śruby i kominy tarczy.

Niestety ja nie wierzę że dotrwam do czasów kiedy na forum o rowerach ludzie będą szanowali innych forumowiczów i będą pisać o rowerach a nie... o modlitwie, telefonie do chłopaka, grzegorzu braułnie i szczepionkach... nie tego na co powinienem móc liczyć ot tak po prostu na 100% nie doczekam.

Zażartuję: Należy cierpieć w ciszy jak prawdziwy mężczyzna

Tak jak napisałem to nie ma znaczenia - czy na kołnierzu opuścimy co drugi otwór z 24-ech czy mamy ich 12-ście. Problemem są 4-ry nadmiarowe otwory w obręczy w rozstrzeleniu co siedem. Wiesz ilu długości szprych trzeba by użyć???? Strasznie musiałbym się nudzić żeby chcieć to zrobić... nie podjąłbym się

Kołnierz 24h czyli piasta 48h? (Dla zaplatania bez znaczenia) Dać się teoretycznie da ale wymagałoby to stosowania różnej długości szprych i na dodatek żeby je dobrać to z kalkulatora nie skorzystasz. Opuszczasz co drogi otwór w kołnierzu i co siódmy otwór w obręczy - rozlicza się na akceptowalnie rozłożenie. Jeśli to nie kołnierz a piasta ma 24h to niczego nie zmienia pomijasz tylko otwory w obręcy. Ale bez urazy - szczerze mówiąc to wątpię żeby ktoś bez dużego doświadczenia właściwie to ponaciągał. A co to ma być na takich niestandardowych piastach (jeśli rzeczywiście to kołnierz a nie piasta ma 24h)?

Bez znaczenia co chcesz i czym łączyć i rozwiercać, bo nie ma kaset tego typu bez pająka. Ich istnienie byłoby nielogiczne. Technicznie to gorsze pod każdym względem rozwiązanie a popyt na poziomie "13-stu" ludzi na całej planecie.

Ale Ty nie musisz ciąć klocka - samą okładzinę fazujesz pilnikiem. Są "druty" i są "druty". Ten drut to normalne i bezpieczne dostosowanie czegoś do niestandardowej sytuacji - zwykła "inżynierska" sprawa - jeśli efekt pod każdym względem ten sam to... -> linia najmniejszego oporu. Dodatkowo - sam to napisałeś: Czyli jakby na szerokiej płytce ktoś wsadził wąską okładzinę to luz... a po pilnik do piwnicy nie pójdziesz. Akurat w tym wypadku ortodoksja to Ci bokiem wychodzi.

naprawdę jestem pod pewnym wrażeniem tego jako rozwiązania awaryjnego - spoko. Tyle że mój "100x smutek" nie wynika z czasu jaki ja poświęcam na zamontowanie suportu tylko z innych dwóch aspektów: z poziomu szczelności połączenia, które da się wcisnąć i poziomu trudności wciśnięcia takiego które byłoby szczelne - gdyby miało być tak szczelne jak to od Shimano to byś go nie włożył. Wolę jednak nie mieć żadnej wody od wewnętrznej tej strony łożyska.

Szerokość opon szosowych? Obecnie jest to jak to @ChuChu zauważył nieformalny zakres - 25-32*. *W mojej opinii jedynym co definiuje "szerokość opony szosowej" to profesjonalny sport czyli zawodnicy protourowi - bo nie oszukujmy się czy tego chcemy czy nie, nas amatorów i "lajt-sportowców" z licencjami wszelkiej maści i nasze rowery określają jednak prosi protourowi... a my ich w swoich rowerach kopiujemy. Żadne formalne ograniczenie dla definiowania opon szosowych nie istnieje, to nie CX. UCI nie ogranicza szerokości dla szosy - możesz sobie teoretycznie startować na "gumie od traktora" byle nie przekraczała szerokości - 50cm! A to i tak wynika z innych przepisów, nie tych dla opon (bo takich nie ma) tylko dla całego roweru - nic nie może w rowerze szosowym przekroczyć 50cm szerokości. Pro peleton liczy opory liczy waty - to się "auto-reguluje" i nie trzeba tego zapisać jako jakąś wartość graniczną. Obecnie na wyścigach pokroju Paryż-Roubaix, Ronde van Vlaanderen albo nawet Strade Bianche spokojnie da się zobaczyć gumy 30-32C z drugiej strony guma 25C (na równi z 28C) jest najczęstszą guma w peletonie na normalnej trasie. Na węższych gumach obecnie jeździ się tylko na torze na szerszych tylko amatorsko.

@J67 żebyśmy się dobrze zrozumieli - jako ograniczone doświadczenie z oponami mam na myśli to że (to wynika z Twoich wypowiedzi) co by się nie działo to jeździsz na b. wysokim ciśnieniu i wąskim zakresie typów opon a nie to, że nie próbowałeś 18stu rodzajów opon szosowych. PS. Co do Twojej Tezy to jeszcze raz uważnie przeczytałem Twój wpis i jeśli go czytać literalnie..., że każda opona szosowa na lodzie będzie lepsza niż (...) i faktycznie jak tu podstawisz tanią oponę o szerokości 1,7 i nazwie citizen z twardej gumy nabitą na 4 bary... to tak możliwe że masz rację. Ale mało kto literalnie odbiera tego typu wpisy a na dodatek litera literą a duch wypowiedzi duchem - wybrzmiewa jakby lugano i ultrasporty nie miały konkurencji na lodzie - a to nie prawda - w porównaniu zarówno do innych (niektórych bo i gorsze też są) opon szosowych jak i innych rodzajów opon w ogóle to bardzo ale to bardzo słabe opony na cokolwiek innego niż dobre suche warunki.

@J67 Cenie sobie różne spojrzenia na świat ale nie zostawię bez komentarza Twojej wypowiedzi więc musisz mi wybaczyć tę uwagę... masz bardzo specyficzne a przy tym ograniczone doświadczenia z oponami. Większość ludzi (w tym ja) ma inne, zupełnie odmienne. Szersze opony na mięciutkiej mieszance i z niskim ciśnieniem zdecydowanie zwiększają przyczepność. Jakbym miał jechać zimą na ultrasportach czy lugano mocno napompowanych to bym chyba wolał iść na piechotę... do sklepu po porządne opony.

@J67 Co jest Twoją bazą porównawczą w jeździe na lodzie dla tych ultrasportów i lugano skoro napisałeś to: Tylko ten retro mtb z gumami 1,75 nabitymi na kamień, czy próbowałeś jakiś innych opon i ciśnień?

Ścinasz pilnikiem/nożem do tapet profilaktycznie nadmiarową krawędź klocków (oczywiście samego materiału ściernego) i masz w nosie pilnowanie czy tną pająki tarczy czy nie bo nie mają jak... sorry chłopaki ale mam wrażenie że głównie we trzech w tych tematach uczestniczymy a dało radę na to wpaść daaaaawno temu... po tylu latach i tylu wątkach na ten temat.

Pedały u kresu dni... (generalnie to już parę lat temu ten kres nastąpił ale dziś sprzątam) doskonale widać jak skrajnie różna jest ilość wpinań czynną i bierną nogą. To spód pedałów szosowych, które ustawiają się dobrze i niemal zawsze wpięcie jest "od strzału", więc żeby były tak stare od dołu (plastikowym blokiem lub karbonem podeszwy), czyli żebym tyle razy nie trafił to musiały przejechać ... "świat na około"

Ciekawe ludzie mają wyobrażenia o prędkości do której są dedykowane koła aero... i jakie mają pojęcie o dobieraniu szerokoścu opon (35-38c sic!), żeby to był zestaw aero.

Stary... opamiętaj się. Ani to bolid ani kosmos tylko gówienka z wyplujki którymi nie uszczelnisz łożysk bez wyjęcia miski.

@Thomlodz obniżanie ciśnienia zimą to generalnie stosowana praktyka od poczatku istnienia pompowanych opon. Ale dość karkołomnie przyjmujesz że obniżenie o 20% ciśnienia z opon napompowanych na 200% znacząco poprawi "zimowe bezpieczeństwo" dalej to będą kamienie. Jak już chcesz mieć jakiś zysk z lepiej "klejącej" gumy to musisz pozwolić jej mocniej pracować a więc... zejść z ciśnieniem mając za bazę standardowe a nie Twoje ulubione.

@Maciek.B dość trudno sobie wyobrazić jak chcialbyś czymkolwiek elestcznym co wydrukujesz uszczelnić właściwie od wewnątrz łożyska mając tak utrudniony dostęp, dodatkowo z gwarancją że to coś nie będzie do ośki dotykać... no akrobacja 100x smutniejsza niż "wybicie" i "nabicie" miski od nowa. @JWO "wybijaj" mi się kiedyś nie chciało i załatwiłem lewe łożysko suportu Team DH raceface'a (jeden z najtrwalszych suportów jakie w rękach miałem) dosłownie kilkoma jazdami w błocie.

Bo Abusy moim zdaniem generalnie są szerokie, ja mam szeroki baniak i najczęściej używam gamechanger'e ale jak jadę do pracy i w ogóle generalnie jak jest zimno i muszę wciskać dodatkowo kominiarkę to używam taniego moventora - leży obok: Tani i jak ktoś ma szerszą głowę - wygodny kask.

Tak jak kolega wyżej napisał albo masz zaciski w wersji road albo lipa z dopasowaniem klamek. Od siebie dodam, jeśli masz zaciski w wersji road (wątpię) i chcesz klamotki 2/9 to masz tylko jeden racjonalny wybór - sora st-r3000. Inne sobie daruj bo to prehistoryczne dziadostwo.

Przecież wszystko widać: Ridley X Bow rocznik 2011 osprzęt Tiagra 4500, kaseta 12-25, korba turvativ elita 48x34 reszta gratów 4ZA. No ale fakt numeru ramy na zdjęciu sprzedający nie uchwycił

Trochę edytuję: Tu się nie ma co zastanawiać dlaczego i czy mu jaja marzną. Za to można mieć kilka "ciepłych" myśli na temat tego kogoś.. Toż ten gamoń jest jednym z powodów dla którego kierowcy są agresywni wobec nas...

Nie, to nie strava. Ten konkretny typ jest po prostu przygłupem. Ps. i przy okazji pipą bo nawet stójki nie potrafi zrobić.

Fajny wątek, powinien długo wisieć na górze strony dla potomnych. Generalnie wszyscy na świecie wiedzą, że szkło służy do czegoś innego ale zawsze znajdzie się zdziwiony fakir co se doopę pokaleczy. Filip... to jest takie gówno, że pewnie trafiło pomiędzy nitki oplotu - taki jest gęsty.

Nie kolego nie można. Nie masz 15 lat i powinieneś to zrozumieć. Umiera społeczeństwo obywatelskie, ludzie nie czują odpowiedzialności za zbiorowość... koleżkowcy cwaniaczkowcy sobie bezpiecznie przejechali a hipotetyczny 13-sto latek to oglądał i miesiąc później miał pogrzeb... poszedłbyś matkę przepraszać? Ps. Od razu zaznaczę, że nie jestem święty... no ale jak sam coś zrobię "na opak" to nie bronię tego jak Częstochowy tylko kładę uszy po sobie i nie przekonuję innych publicznie, że to spoko... bo to społecznie szkodliwe.