Skocz do zawartości

gyrill

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    312
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gyrill

  1. Ja bym brał tego Kode'a. Przewaga nad Koną dwojaka, jeśli nie trojaka: 1) Stal 2) Tiagra jest lepsza niż Claris 3) rama jest zeszłoroczna, rower nie był tyrany z tego co widać, jest szansa na dobrą cenę bo jest z drugiej ręki. Powodzenia tak czy inaczej
  2. gyrill

    [2018] Merida Silex (gravel)

    Po około roku używania Meridy CX w konfiguracji jeden 1X11 i z oponami 40 mm mogę tylko dodać tutaj że Meridowa konstrukcja daje radę. Widziałem tu komentarze że brak sztywnej osi w tylnym kole to problem ale mi się nie wydaje żeby był to jakiś zauważalny mankament. Koła wizualnie wydają się lekkie ale w użyciu sprawiają wrażenie pancernych. Jeżdżę na tym rowerze bardzo często dojeżdżając do pracy po różnych wertepach i trudno mi powiedzieć żebym go oszczędzał. Przeskakuje przez korzenie krawężniki i wszelkie nierówności, bez większych dropów oczywiście, i koła trzymają się dobrze a tylny zacisk ani teżgnął przez cały ten czas. Jedyne co w praktyce przeszkadza to cykające stery na wybojach oraz, po założeniu błotnika z przodu, overlap. Rower więc sprawdza się jako sportowa dojazdówka na teren wszelaki, ale już nie polecałbym go w kontekście wypraw z większym obciążeniem ze względu na dość zwartą konstrukcje, zrywną, sztywną i całkiem sportową, ale jednak nie stworzono pod stabilną jazdę w terenie z obciążeniem w postaci bagażu z przodu i z tylu. Ja jestem bardzo zadowolony bo chciałem mieć rower który zachowa cechy szosy ale umożliwi eksplorację bardziej dzikich obszarów. Gdybym jednak jeździł z dużymi bagażami nawet jeśli będą to tylko bikepackingowe torebki, to chyba wolałbym Silexa. Odnośnie napędów z jednym rzędem z przodu to w przypadku Shimano 105 przednia przerzutka wciąż nie daje takiej pewności pracy żebym się do niej przekonał. Zdemontowałem ją na rzecz jednorzędowego blatu. Wystarczy mi że co 400-500 km telepania muszę regulować tylną przerzutkę i oba mechaniczne hamulce Tektro. Mimo tego jestem mega zadowolony . To tak gdyby ktoś rozważał zakup Meridy serii cyklocross do szerszych zastosowań podchodzacych pod gravel. Zbliża się wiosna więc może będzie szansa ustrzelić taką Meride CX w niższej cenie z poprzedniego rocznika.
  3. Spróbuj zapytać w Spider Suspensions, to polecany serwis RockShoxa. https://spidersuspensions.com/pl/home/
  4. Megadobrze to wygląda! Nie wiem czy dobrze myśle ale czy nie przepłaciłeś biorąc tarcze pływającą do mechanicznych hamulców?
  5. Nie wiem czy packmany powstają ale na pewno nie umierają łatwo A z innej beczki: w temacie biwakowania pewno sporo osób tutaj zna się doskonale, ale mimo to, może trochę info od bushcrafterów (nowe modne słowo na biwakowiczów ) się przyda. Temat do zgłębienia, mnie bardzo to interesuje więc się dzielę z gawiedzią. Zaciekawiło mnie szczególnie info o myśleniu podczas używania śpiwora. Nie wiedziałem http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,23089574,chodza-do-lasu-zeby-przespac-sie-w-szalasie-nawet-przy-siarczystym.html#Z_Prze
  6. Ta rama robi mega dobre wrażenie. Kabel zawsze utniesz jak sie zwichruje na śrubie czy cos. Tylko opony jakieś męskie załóż
  7. najlepiej chyba założyć osobny taki temat Allegro, sprzedawca MorphoSkins. Kupowalem 2 razy i zawsze wszystko spoko.
  8. Wrzucam niejako nowe zdjęcie bo przerobiłem Meride z średnioładnej na całkiem ładną zakrywając wielkie białe logotypy czarną foliją. Od strony tarcz dla odmiany. A w temacie off czyli w kwestii znienawidzonych hamowników Spyre dodam ich ważną zaletę: łatwość regulacji. Miodzio w porównaniu do v-brake czy cantilever.
  9. gyrill

    [SS MTB] Jednobiegawcze MTB

    Banless nie robi w stali bo mu to nie schodziło. Właśnie miałem przyjemność z nim pisać. Może jednak przy większym zamówieniu by sie to opłacało? Trzeba by sie zebrać, mieć projekt... niszowa sprawa
  10. Dodam jeszcze że piasty na 141 można z łatwością zamówić w dobrym sklepie rowerowym lub u kogos kto składa koła na częściach DT Swiss. Sam otrzymałem takie piasty omyłkowo, były to piasty boostowe ale z końcówkami pod QR, DT Swiss 370/350. fakt, ze jest to idiotyczne, bo zajęło mi jakiś miesiąc naprostowanie sprawy gdy przy późniejszej wymianie ramy dołożyłem nowe endcapy i okazalo sie ze piasta po dodaniu endcapow pod 148x12 ma zamiast tego o 6mm za dużo na szczęście zakład rowerowy ogarniał dobrze temat i wszystko sie wyjaśniło, dostałem wymianę.
  11. gyrill

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    No to u mnie wjechał w końcu kompletny ścieżkowiec, rama Octane One Prone aka Szreder. Jakby kto był w okolicach Stargardu od jutra do sylwestra i chciał pokazać jakaś fajna traske MTB z hopką gdzieniegdzie - jestem otwarty. Rownież na Szczecin. "Szreder" Octane One Prone 29er, custom build Rama: Octane One Prone 66/74 Napęd: Shimano SLX, Banless 1x10 34/11-42 Amortyzator: RockShox Revelation 140mm Kierownica: Kross 780mm Mostek: Dartmoor Fury 45mm Waga: 12-13 kg
  12. @P_A_B_L_O wielki szacunek za zorganizowanie dzieciakom tylu przygód! Fenomenalna sprawa.
  13. Żeby on jeszcze nie miał pojęcia ale słuchał co mu ludzie piszą to spoko. Ale jest tak przeświadczony o własnej nieomylności ze 10 razy powtarza ze „to jest bezsensu” i „to sie majda”. Rzecz w tym ze podsiodłowka MUSI byc skompresowana na maksa żeby napięcie ścian torby utrzymywało zawartość w ryzach. Podobne zasady fizyki działają na sypką kawę pakowaną próżniowo: otrzymujemy twardy blok kawy w folii. Przykład ze śpiworem jest ultraglupi bo właśnie śpiwór ładuje sie raczej na przód, a jeśli daje sie go na tył to dopchniety czymś jeszcze bo musi maksymalnie skompresowany. Generalnie kompresja bagażu to słowo klucz w przypadku podsiodłówki. Sent from my iPhone using Tapatalk
  14. Licznik jest mniejszy, lżejszy, bardziej odporny na wszystko, kosztuje mniej i jak go zgubisz/zniszczysz nie tracisz jednego z najczęściej używanych osobistych komputerów Sent from my iPhone using Tapatalk
  15. A może jakiś patent na dwie rownolegle sprężyny? Zapytaj też na fanpejdżu o rowerach cargo („jeden samochód mniej”), jest kolka osob w pl które same montowały rowery cargo. Sent from my iPhone using Tapatalk
  16. gyrill

    [2018] Merida Silex (gravel)

    Ja mam mieszane uczucia. Mam te Meride CX i nie mam problemu z brakiem sztywnej osi. W XC MTB były z tym problemy, w CX nie. Nie wiem jak z bagażnikami ale jak chodzi np o błotniki pod „ich” mocowania to nie istnieje taki produkt Meridy poza stroną www. Ja musiałem sie troche nakombinować żeby do CX 500 wpiąć standardowe SKSy. Sent from my iPhone using Tapatalk Tubus fajny ale trzeba pokombinować w domyślnej konfiguracji roweru. Merida CX 500 wymaga wymiany zacisku podsiodlowego na taki z zaczepami pod bagażnik. Z kolei dolne mocowania bedą doczepione do oczek pod błotnik 5 cm nad hakami. Rurka to pewno wytrzyma ale gwarancja nie obejmuje takich kombinacji. Sent from my iPhone using Tapatalk
  17. gyrill

    [2018] Accent Feral (gravel)

    Fajny rower. A dyskusja że Gravel to taka „szosa ale...” albo to „taki przelaj ale...” jest skazana na porażkę. Naturalnie szukamy punktów odniesienia ale każdy z typów rowerów na rynku powstał kiedyś z jednego rodzaju maszyny i to ewoluuje pod specyfikę zastosowań. Sent from my iPhone using Tapatalk
  18. Gdzie to? Szkocja? Panie, jak pięknie. Sent from my iPhone using Tapatalk
  19. Z mojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć że sztywny wideł przestaje być realnym problemem od około 35-40mm opony. Poniżej tego w mieście (nierówne chodniki, dziury, studzienki) jest nieprzyjemnie. Ja jeżdżę z barankiem na przełaju z oponą 38mm, ale jeździłem też na szosie stalowej na 23, 25 i 32mm oraz na takim dziwolągu bez barana gdzie wchodzi opona 1.9 cala. Ten ostatni oczywiście najlepiej się nadawał. Jeśli teraz bym kupował rower tylko po bułki to ramę gdzie wchodzi opona 40-47mm w górę. Pełen komfort. Niestety nie wiem nic o amorach w crossach.
  20. Może nie tak dużo, ale klienci musza dojrzeć. Koszt samej ramy pewno staje sie problemem gdy trzeba przekonać masy (w tej niszy) ze nie-sram i nie-Shimano a jednak sie kręci! Bo żeby zejść z kosztow trzeba mieć skale... ciekawe ciekawe. "Bicycles with the P1.18 transmission currently sell from approximately €2500. Our new range of products means that bicycles with Pinion transmission will soon be available at lower prices." Sent from my iPhone using Tapatalk
  21. Dobra, to ja może bardziej opiniotwórczo a mniej merytorycznie zadam pytanie: po kiego wała ktoś w dzisiejszych czasach robi rower na napędzie łańcuchowym za 10.000 złotych (2500 USD)? Czy nie można w tym budżecie upchnąć jakiegoś Piniona czy innego zamkniętego szczelnie układu napędowego? W 2016 na targach jakichś zapowiadali że Pinion P1 ma kosztować tyle żeby dało się złożyć rower w całości za 3000 USD. Tak głośno myślę, że to się musi wydarzyć jak najszybciej, zwłaszcza w bikepackingu ma to sens: niezawodność, odporność na warunki atmosferyczne... Bierzesz dwa paski zapasowe zamiast masy narzędzi i jazda. Skoro i tak zmierza to w kierunku zamkniętych systemów dedykowanych pod misje specjalne jak ten Trek... Teraz czekam na baty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...