Kapitalizm jest po części zgniły.
Istnieją spekulacje cenowe, niszczenie konkurencji, monopole, duopole i tego wszystkiego konsekwencje. Jak już jedziemy z duchem kapitalizmu, niech zniosą wszelkie cła na ramy z dalekiego wschodu, sprawdźmy na ile są warte Treki i Spece.
Chuchu ma racje, ta branża stała się patologiczna, ważniejsze stało się gadzeciarstwo niz sama idea jazdy na rowerze, czy to przypadek że ustawki nie cieszą się dobrą opinią?
Obecnie gdybym chciał kupić rower szosowy z zacięciem sportowym nie mam co szukać poniżej 10k. Gdzie te czasy że topowy karbonowiec miał w aluminium taniego odpowiednika, a 105 była dostępna dla ludu?