Skocz do zawartości

Garlock

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 801
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Garlock

  1. Skoro oryginalnej sprężynki nie da się kupić (tak gdybam), a nie chcesz wymieniać bębenka to zostaje ci tylko szukanie zamienników. Suwmiarka w rękę i pomierz srednicę sprężyny i grubość drutu. I przewalaj stonę po stronie na Ali https://www.aliexpress.com/item/1005003461825215.html?spm=a2g0o.productlist.main.45.128627796F9v06&algo_pvid=5bd71c6c-0f5b-4a65-b7fc-d61dbfc2c862&algo_exp_id=5bd71c6c-0f5b-4a65-b7fc-d61dbfc2c862-23&pdp_npi=3%40dis!PLN!3.68!1.74!!!!!%402100b69816866543659125053d0788!12000025916780758!sea!PL!810407702&curPageLogUid=RLkXXGhtdZNu https://www.aliexpress.com/item/1005003461825215.html?spm=a2g0o.productlist.main.45.128627796F9v06&algo_pvid=5bd71c6c-0f5b-4a65-b7fc-d61dbfc2c862&algo_exp_id=5bd71c6c-0f5b-4a65-b7fc-d61dbfc2c862-23&pdp_npi=3%40dis!PLN!3.68!1.74!!!!!%402100b69816866543659125053d0788!12000025916780758!sea!PL!810407702&curPageLogUid=RLkXXGhtdZNu https://www.aliexpress.com/item/4001123076979.html?spm=a2g0o.productlist.main.15.128627796F9v06&algo_pvid=5bd71c6c-0f5b-4a65-b7fc-d61dbfc2c862&algo_exp_id=5bd71c6c-0f5b-4a65-b7fc-d61dbfc2c862-7&pdp_npi=3%40dis!PLN!8.43!7.07!!!!!%402100b69816866543659125053d0788!10000014558256687!sea!PL!810407702&curPageLogUid=errbN3KMbNOShttps://www.aliexpress.com/item/1005004971444111.html?spm=a2g0o.productlist.main.13.43033f8eCq8Opk&algo_pvid=4bf98931-c826-4009-8b8a-28c712e01c36&algo_exp_id=4bf98931-c826-4009-8b8a-28c712e01c36-6&pdp_npi=3%40dis!PLN!12.2!8.43!!!!!%402100b20d16866543121265598d076a!12000031198877594!sea!PL!810407702&curPageLogUid=l42ImcmUorxM itd. itp. Może uda się coś podpasować. I może bedzie dobrze działać (a może nieszczególnie) Ryzykujesz kilka złociszy za sprężynkę + pewnie z 5 zł za wysyłkę. Są ludzie co kombinowali z uzyciem kółek do kluczy (takich z drutu). Ponoć da sie zrobić. Albo wyżebrać w serwisie kilka rozwalonych bębenków, wolnobegów i próbować dopasować odzyskane z nich sprężynki. A jesteś pewien, że to rozciągnięta sprężyna sprawia problemy? Może pieski są wytarte albo wykruszone i żadna spręzyna nic wtedy nie pomoże.
  2. Po za Trekiem to chyba wolnobiegi. Ale z punktu widzenia narzędzia, to nie ma znaczenia, klucz jest ten sam (jeśli to shimanowskie wolnobiegi, bo inne wymagają czasem bardziej egzotycznych kluczy).
  3. Na lidlowskim dokręcenie pełnym momentem (ok. 40 Nm) suportu nie stanowi problemu. Ale już odkręcenie zapieczonego suportu (stalowego) to już inna bajka. Chyba żaden stojak tego nie wytrzyma. Tam się często używa dłuuugiej przedłużki (i nie zawsze puszcza). Albo klucza udarowego (to akurat lidlostojak może by i wytrzymał, nie próbowałem). Do amatorskiego użycia to naprawdę znośny stojak (łapka mogłaby być trochę lepsza)
  4. Ale klucz imbosowy mozesz sobie sprawić w chyba dowolnej formie i kształcie. T-bara, uchwyt jak w zwykłym srubokręcie, końcówki (bity) do przeróżnych uchwytów itd. itp. Mozna by dłuuuugo wklejać. Od malutkich po wielgachne. Co komu pasuje. A siedzą w gnieździe o niebo lepiej niż jakis zwykły philips (on wcale nie siedzi). O płaskim litościwie nie wspomnę.
  5. Tak jak napisał @Maciek.B przy pełnym ugieciu pantograf zwieksza off-set czyli moment gnący na ramie (siła nie idzie osiowo w dół na ramę). Ale z drugiej stony Unibike oferuje (i montuje w niektórych rowerach) takie wynalazki jak Ergotec Futura Patent Seat Post (nie do końca rozumiem sens tej sztycy): Ta sztyca moze dać offset nawet 50mm i to ramom Unibike nie przeszkadza. Nigdy też nie spotkałem się na jakims forum, ze ktoś skarżył się, że pękła mu rama przy Suntourze. Ale może to wynika z tego, że te pantografy nie są zbyt popularne (głównie ze względu na cenę). Ale to już Twoja decyzja, czy chcesz ryzykować. P.S. Jeżdżę z Suntourem XLC założonym do Unibika (miejski pomykacz) od kilku miesięcy, bo zwykła amortyzowana sztyca nabrała takich luzów, ze siodełko obracało sie po 30 stopni lewo-prawo. Na razie nic nie pęka, ale to trochę za krótki okres, żeby wiarygodnie twierdzić że nic sie nie stanie. Jak zacznie pękać, to zezłomuję ramę. I tak ma już ze 20 lat.
  6. Jak masz łożyska zamknięte (ZZ lub RS) i jeździsz tylko w suche dni, nie myjesz roweru wężem czy myjką to da się jeździć bez nich. Ale jak chcesz, żeby osłonić łożyska przed wodą i brudem i przedłużyć ich czas życia, to warto założyć osłony (skoro producent piasty je przewidział).
  7. Skoro to nowy rower, to zgłościć do Gianta lub sprzedawcy brak osłon. Powołać się na informację z serwisu. Załączenie zdjęć wskazane.
  8. Dla łożyska 6900 masz otwór wewnetrzny 10mm. To zobacz różnice w luzach między CN a C3 dla tej średnicy: CN ma luz 2-13 mikrometrów, C3 8-23 mikrometrów. Mówimy o mikrometrach. Tysiecznych częściach milimetra! Naprawdę sądzisz, że bedzie to miało znaczący wpływ przy tak mało precyzyjnym urzadzeniu jak rower? To nie szwajcarski zegarek. Rozumiem, ze masz łożyska C3 Timkena. To górna półka (obok SKF, FAG). One powinny zdecydowanie dłużej poslużyć, niż chińskie no-name w klasie CN fabrycznie zapakowane do piasty.
  9. To nie jest tak, że łożysko o luzie C3 rozpadnie sie po kilkuset kilometrach. Powiekszony luz jest wymagany w urządzeniach, gdzie np. cylinder jest ogrzewany parą. Para płynie przez czop więc ten (wraz z wewnetrzną bieżnią) rozszerza sie dużo bardziej niż obudowa łożyskowa (z zewnetrzną bieżnią). Założenie zwykłego łożyska może spowodować na ruchu skasowanie luzu i zatarcie łożyska. Tam musi być C3 lub C4. Ale w rowerze jest odwrotna sytuacja, nie ma dużych róznic temperatur, dużych obciążeń, są niskie obroty itp, więc standardowy luz jest prawidłowy. Ale łożysko C3 też bedzie pracować. W starych rozkręcanych suportach thompsona albo piastach w ogóle ciężko mówic o jakimś pomiarze luzu, to się skręcało na czuja. I czy było ciaśniej, czy luźniej, to jakoś to pracowało. I to z miskami, konusami ze zwyklej stali, nie szlifowanymi. Przy rozmiarze łożyska w suporcie/piaście różnica w luzach C3 vs normalne to będa setne części mm lub mikrony (nie chce mi sie sprawdzać). Niektórzy producenci montują w C3: https://r2-bike.com/NEWMEN-Ball-Bearing-BB-CB-17x30x7-C3-LLH-for-Hub-Body "Newmen only uses high-quality grooved ball bearings with clearance C3. Ball bearings with a cage and smooth-running seals are used on all components that rotate easily, such as the hub bodies. In the case of slowly rotating and highly stressed components, e.g. B. the freewheel body, full complement bearings are used. Full complement bearings have a higher load rating and can handle heavier loads than normal caged ball bearings" Jak sie uprzesz, to ci pewnie serwis wymieni (odpłatnie). Chciałeś C3 (bo takie kupileś) to masz C3. Zmieniłeś zdanie, to płać. Ja bym nie zmieniał. Jeździć dopóki nie pojawią sie wyraźne luzy i wtedy wymienić. Dobrze uszczelnione i serwisowane C3 wytrzyma dłużej niż słabo uszczelnione normalne, katowane jazdą w błocie i w wodzie, myte Karcherem.
  10. Jeśli ta kiera jest malowana, to zamiast ręcznego zdzierania farby mozesz ją zanieść do piaskowania (szkiełkowania itp.) Wyjdzie trochę matowo, ale potem dopolerujesz. Jak ma nie być lustra tylko satyna, to nie używaj pasty polerskiej tylko włóknin ściernych o różnej gradacji np: Zaletą satynowego wykończenia jest, że nie widać jak traci lustrzany połysk (bo go nie ma 😀). Nie korci człowieka, żeby ciągle polerować jak przy lustrze. Zamiast anodowania można położyc wastwę lakieru bezbarwnego. Nie jest to takie trwałe jak anoda, ale mniej problematyczne w nałożeniu. Przy anodzie trzeba znać dokładnie skład chemiczny aluminium, dobrać parametry (natężenie pradu, temperatura, skład chemiczny kapieli) itp. Dla jednej kierownicy może sie nie chcieć im bawić (albo zawołają cene jak za nową kierownicę)
  11. Jeśli nowa kierownica jest malowana proszkowo jak to napisano w pierwszym poście, to kret tu nic nie da. On dziala tylko na anodzie. usuwanie proszkowej powłoki papierem sciernym itp. metodami ręcznym to droga "przez mąkę". Ta powłoka jest cholernie twarda i odporna na zarysowania (w porónaniu ze zwykłym lakierem). Malarnie proszkowe mogą pomalowac z połyskiem, metalic itp. choć lustro to raczej nie będzie.Trzeba tylko pamiętać, że proszek dołozy kilka setek grubości, może to nie miec znaczenia, a może trzeba go bedzie podszlifować w miejscu łączenia z mostkiem (nie wiem). Jak ma być cos prawie lustrzanego, to można spróbować okleić folią. W razie czego łatwo będzie ją usunąć jak oklejanie nie da spodziewanego efektu.
  12. Chcesz powiedzieć, że wciąż niektórzy uważają że cyt. "własność wspólna jest podstawą równości i dobrobytu każdej jednostki" ? Lekko przerażające. Ale idąc tą logiką to faktycznie pytanie nadleśnictwa ("które nic do tego nie ma") jest bez sensu. Zamiast tego trzeba sytać o zgodę pozostałych 40 milionów współwłaścicieli.
  13. To to jest prywatny las??? To od razu trzeba bylo to napisać. We własnym prywatnym lesie mozna zrobic single tracka bez pytania lesników o pozwolenie
  14. Sądząc po opiniach na Allegro, to typowa przypadłość dla tego produktu. Chyba ten typ tak ma:
  15. A nie możesz po prostu spytać w nadleśnictwie, czy pozwolą wam zbudować taką trasę? W wielu lasach takie trasy są budowane i na stronach nadlesnictwa się tym chwalą: https://jablonna.warszawa.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/1M8a/content/crossowa-trasa-rowerowa-mtb/maximized?inheritRedirect=false https://spychowo.olsztyn.lasy.gov.pl/szlak-rowerowy-juranda#.ZGsSn3ZBxaR
  16. Te 2,3mm z przodu to szerokość zęba wąskiego czy szerokiego?
  17. Jak masz zebatki przystosowane do łańcucha 3/32" to każdy łańcuch 3/32" będzie do nich pasował. Dedykowane wąskie łańcuchy do singli pachną mi trochę marketingiem. Łańcuch do przerzutek może mieć jakies podcięcia itp. ułatwiające zmianę przełozenia, ale w singlu po prostu nie zauważysz ich istnienia.
  18. Tak ścisle mówiąc, to łańcuch ma swobodnie "zwisać" 1 cm, jak go paluchem popchiemy do góry to będzie 1 cm nad położeniem "zerowym" w sumie 2 cm. To tak wyglada dużo na papierze, w praktyce przy naciskaniu paluchem nie wygląda to na ogromny luz. Na wypadek, gdyby ktoś potrzebował, to fragment stosownej instrukcji Rometa dotyczący łańcucha:
  19. No właśnie do kompensacji mimośrodowo zamontowanych lub nacietych ząbatek, "pływającej" piasty i tego typu atrakcji wynikajacych z niskiej dokładności wykonania elementów. Jak przednia zębatka pływa np. 0,1 mm przód-tył przy obrocie, to przy napietym łańcuchu cała siła pójdzie w łożyska suportu i piasty. A te nie były najwyższej jakości. Ale jak damy trochę luzu na łańcuchu, to on bedzie raz bardziej lużny, raz mniej, ale na łożyska (i sam łańcuch) nie będa działały dodatkowe naprężenia. A łańcuch w jednorzędowcu i tak nie spadnie przy lekkim luzie, no chyba że zęby są już starte niemal do zera.
  20. Z łańcuchów 3/32" poleciłbym Connexa Wippermana. Stosuję od lat, bardzo dobre łańcuchy. I mają doskonałą spinkę w komplecie.
  21. Obstawiałbym raczej problemy mechaniczne napędu np. niecentrycznie osadzona zebatka n-w, bicie poprzeczne na adapterze itp. Skoro to single speed, to można włożyć łańcuch jednorzędowy 1/8", ale nie wiem jak na niego zareaguje zębatka n-w. Teoretycznie powinno to pracować. Najlepiej by było założyć zębatki do jednobiegowców (szersze). Wtedy w pełni wykorzystamy zalety szerokiego łańcucha. I nie napinac do na maxa, musi miec wymagany luz. W PRLowskich instrukcjach podawano, że łańcuch w połowie długości powinien dać się ugiąć palcem o 20-25mm:
  22. Używam takiego https://pl.aliexpress.com/item/1005003236005050.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.5.21ef1c24L5r653&gatewayAdapt=glo2pol Teleskopowy, czyli da się schować w skrzyneczce. Precyzja nie jest powalajaca, ale prostowanie haka to nie strojenie fortepianu czy regulacja szwajcarskiego zegarka. Lekkie luzy na teleskopie i tym przegubie który kręci sie wokół sruby haka. Pręcik który suwa sie po biezni jest "ustawiany" dwoma o-ringami. Ale żeby sporadycznie sprawdzic hak wystarczy. Do serwisu to takiego ustrojstwa bym nie kupił. Nie wiem, czy długość 40cm wystarczy do dużych kół, nie sprawdzałem.
  23. Jak użyłes tego Pro Weld Quick to on nie puszcza po podgrzaniu (podobnie jak wszystkie inne dwuskładnikowe żywice). Puszczają te anaerobowe kleje do gwintów - jednoskładnikowe (typu Loctite 242 itp.)
  24. Jak zostawiuasz oryginalny suport i w związku z tym oryginalne korby, to musisz zostawić tez oryginalne pedały. Bo mają inny gwint. Jak mostek jest jest metryczny, to i stery pewnie też. Dbaj o nie, bo jak padną, to zamiennika łatwo nie znajdziesz. Czy ta piasta fh-rm40 nie ma czasem długości 135mm (czyli widełki tylnego trójkata były zapewne rozginane skoro pasuje), bo francuzy standardowo miały coś koło 126mm. Z przodu było chyba 96 mm (widelca rozginać to ja bym nie proponował). Można by było podmienić widelec na typowy calowy, ale znalezienie sterów gdzie wewnętrzne bieżnie są calowe a zewnętrzne (w główce ramy) metryczne raczej nie jest pożliwe. O takim drobiazgu, jak trochę mniejsza średnica rurki podsiodłowej (przednia przerzutka może się nie chcieć zacisnąć) nie wspominam, bo to akurat łatwo ogarnąć podkładką. To moze być fajny rower, żeby nim sie przejachać w ładny słoneczny dzień (jesli zrobisz go na oryginał). Ale jak chcesz go normalnie uzywać, to francuz z ich specyficznymi rozwiazaniami i całkowitym brakiem części raczej do tego się nie nadaje.
  25. Przetestuj. Ja takie używam (żółte) jak jest pochmurno. Z ochronnymi jest jeden problem. One dość szczelnie przulegają do twarzy. Bo muszą. Jak na budowie ktoś obok ciebie nagle zacznie ciąć beton piłą diamnetową, to momentalnie znajdziesz się w chmurze pyłu i to pędzącego ze sporą prędkością. Ale jak jedziesz na rowererze to z tą szczelnością jest problem. Bo przy wysiłku zaczynają parować - słaba wentylacja. Są modele z ochroną przeciw zaparowaniem. Któreś z moich 3M czy Uvexów to mają i jakoś działa. No i super ważna jest jakość optyczna plastiku. Tanie chińczyki po kilka złociszy z Castoramy kompletnie sie na rower nie nadają. W nich można rurkę szlifierką przeciąć (choć przyłbica jest bezpieczniejsza do takich prac) a nie nosić na nosie kilka godzin.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...