Skocz do zawartości

afly

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 049
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez afly

  1. Co do moich hipotez: a) okładziny ulegają wolniejszemu zużyciu, łapią brud i trudniej jest on z nich usuwany z powodu powolnego zużycia. Jeżdząc na metalikach po mieście moje tarcze zmieniąją kolor na taki jak by były zatłuszczone. Wystarczy jeden wypad w teren i tarcza nabiera normalnego koloru. metaliczne klocki lepiej hamują kiedy złapią lekko temperaturę (widoczne i odczuwalne w górach), w trakcie poruszania się po mieście nie mają kiedy tej temperatury złapać. c) za każdym razem jeżdząc w terenie czy też w górach pozbywam się jakich kolwiek pisków, szelestów + mam zadowolającą sile. Jeżdząc po mieście praktycznie już po 3 dniach przedni lub tylny hamulec wydaje jakiś dźwięk + postawienie roweru na przednim kole jednym palcem jest utrudnione (moja waga 95kg), gdzie w przypadku aktywnego używania hamulca tego problemu nie mam. Przy fabrycznych poł-metalikach nie zauważałem różnicy w działniu, w przypadku następnych dwóch zestawów klocków Accent spiekane i EBC Gold (obecnie) jest jak opisuję powyżej. Wcześniej kiedy miałem mieszczucha (Hexagon V6) z tarczami Tektro IO i klockami żywicznymi, siła praktycznie cały czas była taka sama. Odnosząc ją do moich metalików siła podczas jazdy w mieście spada.
  2. Niestety jeżeli chodzi o lekkie zastosowania tarcze pokazują swoje minusy i to znacznie. Kolega mieszkający w Lublinie i mający pozagrupowe hamulce Shimano - klamka M505 a zacisk M446 po przejechaniu 1.5k km w okolicy lublina nie dotarł i tak tych hamulców. Udało mu się to dopiero w Krakowie w Lasku Wolskim, dopieoro wtedy mógł jednym palcem obsługiwać klamkę aby mieć odpowiednią moc hamowania. Ja nie mam za wiele okazji jazdy w terenie teraz, przewaznie jest to dobrze wykorzystana sobota, resztę dni rower jeździ po mieście. Używam klocków metalicznych, które w miejskiej jeździe z każdym dniem tracą na sile. Dopiero jazda w terenie lub wypad w góry pokazuje na co hamulce stać i po takim wypadzie działają miodnie póki nie zostaną zainfekowane miejską jazdą. Do miasta i innego poruszania się sugeruję co najwyżej klocki pół-metaliczne, a nawet popatrzec za organikami.
  3. Na pewno nie będą chodzić jak nowe, muszą się "dotrzeć". Przynajmniej mi jak raz robiłem taki zabieg na pewno od razu nie hamowały właściwie, dopiero po ponownym dotarciu.
  4. Samej zmiany nie robiłem (amortyzator jeszcze na gwarancji). Opierając sie na manualach w sieci, jest możliwość zmiany skoku z 80 na 100. W przypadku zmiany ze skoku 100 na 120 CHYBA takiej opcji nie ma. (jest możliwość powrotu z 120 na 100 podobno). http://www.rst.com.tw/UploadFile/EN/FILE/20140320090729487_F1RST%2029.rar
  5. afly

    [rama] Accent Peak29

    przemyśl rozmiar kierownicy, weź coś dłuższego do poźniejszego skrócenia, ja osobiście myśle nad zmianą na 720mm.
  6. afly

    [rama] Accent Peak29

    Ja mam 194cm - rama Agang 7.29 (górna rura 651mm) + mostek 75mm z kierownicą 700mm. 640mm (rama) + 110mm mostek przy Twoim wzroście 193cm uważam za pomyłkę, chyba że z kierownicą 58cm...
  7. Moja tarcza tak z tylu wygląda w chwili gdy rower używam w mieście, w przypadku jazdy w terenie powierzchnia nabiera jednolitego koloru. Używam klockow metalicznych z tarczą Tektro do organików i mnie to w cale nie niepokoi. Nie widzę za bardzo sensu wymiany skoro hamulec hamuje jak nalezy i nie ma wyczuwalnego rantu pomiedzy miejscem tarcia klocków o powierzchnię tarczy. Co do dźwieków w moim przypadku zawsze występują jeżeli do tarczy przeznaczonej do klocków organicznych zastosujemy metaliki (tektro/tektro IO, rt51).
  8. afly

    [m395] Zajechana tarcza/klocki

    Akurat tym do jakich klocków są tarcze nie sugerowałbym się. Owszem odnotowałem dźwięki przy hamowaniu z tarczy przeznaczonej do klocków żywicznych w połaczeniu z metalicznymi okładzinami ale mi takie nie przeszkadzają. Kwestia zużycia większego owszem jest ale u mnie pojawił sie mały rant dopiero po 6k km (0.1mm głębokości), wiec nie uważam tego za dramat.
  9. afly

    [m395] Zajechana tarcza/klocki

    Zdecydowanie uszkodzenia na tarczy z powodu braku okładzin na klockach (w przypadku powierzchni tarcia klocków-tarcza, uszkodzenia z góry nie wiem skąd się wzieły i czy będą/mogą być problematyczne). Czy w ciagu roku zajechanie klocków zdaje się zywicznych to wyczyn? Watpie, sam z przodu zajeżdzam komplet metalików (EBC Gold, Accent spiekane) średnio w 1.5 sezonu. Dużo hamujesz tyłem, bo przód prawie nie ruszony lub tylnym klockom dolegał jakiś defekt w co wątpie, ponieważ są równo zużyte. To co musisz zrobic to na pewno kupić nowe klocki (przynajmniej pół-metaliki proponuję). Co do tarczy z racji że jest z tyłu, zostawiłbym ją i zobaczył jak się pogodzi z nowymi klockami (po dotarciu, jak będzie wyglądać siła hamowania), oczywiście droższy wariant jeżeli przewidujesz to zmiana klocków + tarczy.
  10. Myślałem nad Inbred'em 29 + wstawienie do tyłu 27.5" ale boli mnie nieco wtedy długość tyłu + pytanie jak ze skokiem 120mm (czy suport nie będzie za wysoko). Mam 194cm, więc rama 21" (NS Eccentric za małe rozmiary), do tego chciałbym górną rurę w okolicy 640mm (635-650), amortyzator 100-120mm (preferowane) z kołem 29er. Budzet 1500-2000zł więc z tego co się orientuje pozostaje HT. Aluminium też przeboleję, oraz fajnie jeżeli ramka będzie miała główkę taper'ed.
  11. Sam ostatnio zacząłem mysleć nad zbudowaniem 79 a tutaj widze że koncepcja taka ma się dobrze, tylko gdzie dostać tą swietną długą ramę w stali i przystępnej cenie....
  12. Jeżeli slychać nawet podczas jazdy na prostej drodze bardziej doszukiwałbym się problemu w regulacji zacisku (stale rytmiczne ocieranie tarczy)
  13. 19" zdecydowanie, na pewno nie 21.....
  14. afly

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Wolałbym ten model http://mondraker.pl/oferta/rowery-2013/item/468-podium-carbon-pro-29er.html
  15. Mam Firsta 29 (skok 80mm) + ważę podobnie 95kg. Z przodu tarcza RT76 180mm + zacisk Juicy 7 - z chwilą zmiany tarczy na shimano brak jakich kolwiek dźwięków zarówno z klockami Accent spiekane i EBC Gold. Przy oryginalnych tarczach Tektro pobrzękiwania lekkie były.
  16. afly

    [rower] do 3000zl

    Canyon jest dłuższy.
  17. afly

    [rower] do 3000zl

    Żeby amortyzator oparty o medium ściskane jakim jest sprężyna pracował prawidłowo, sprężyna musi być dobrana do wagi użytkownika. W przypadku RS są dostępne sprężyny o różnych stopniu twardość, w SR Suntour się z czymś takim nie spotkałem.
  18. Lagi ponownie zdjęte. Gąbeczki na swoim miejscu, żadna nie ucierpiała. Tłumik jak i komora powietrzna pracują normalnie bez przycinki. Problem pojawia się z chwilą założenia dolnych lag, a dokładniej drugich slizgów (nie tych pod gąbeczkami, tylko jeszcze niżej). Jakiś pomysł?
  19. afly

    [rower] do 3000zl

    Ja w tym Scott`cie nie widzę niczego niezwykłego, słabe piasty z fatalnym uszczelnieniem (tylna), bez główki tapered. Przy wadzę 97kg tylko powietrzny jest w stanie zapewnić komfort i wlaściwą choć trochę amortyzację, a powietrze z wyżej wymienionych ma Author i Leader Fox
  20. afly

    [rower] do 3000zl

    Do tych rowerów możesz dorzucić jeszcze http://velo.pl/rowery/gorskie/cross-country-29/author/traction-29-2014 Z zaproponowanych przez Ciebie kroki kierowałbym do Specialized
  21. Właśnie serwisowaliśmy z kolegą Rebę Solo Air 100mm (tłumik TK) 29er (świeży model). Smar stały na uszczelki, gąbeczki namoczone, po ok 15mln do dolnych goleni. Amortyzator został skręcony, napompowany i tutaj własnie pojawia się problem. Amortyzator ciężko zmusić do początkowej pracy, ciężko uzyskać ugięcie "SAG". Działa skokowo, coś jak kangur przy tym wydaje dźwięki jak gdyby tarcie o gumę. Uszczelki wskoczyły prawidłowo, żadna nie jest zaciągnięta. Na dziś już mielismy dość zabawy, jutro pewnie zmierzymy sie z problemem raz jeszcze, jakiś pomysł gdzie mogliśmy zawinic? Zbyt gęsty smar na uszczelki? Suche ślizgi?
  22. Zdecydowanie lepszy.
  23. Jeżeli ma być budżetowo to proponuję minimum BB7 lub z hydraulików Shimano M596
  24. afly

    [rower] do 3000zl

    Tak, dobrze myślisz .
  25. afly

    [rower] do 3000zl

    Zakładając że wymiary podane w tabeli pokrywają sie z rzeczywistością to: -długość ramy będzie ok -kąty również całkiem przyjemne, jedyne co osobiście wolałbym 71* z przodu (jest 70.5*) -szkoda ze tylne widełki mają długość 450mm (miło gdyby to było 440-445) -suport mógłby być z 5/10mm niżej - niżej srodek ciężkości, można na trochę więcej sobie pozwolić -główka ramy 130mm (sporo, szkoda że w 120 się nie zmieścili). Jeżeli sztywnośc ramy będzie na przyzwoitym poziomie, całkiem ciekawa oferta dla Ciebie w tej cenie, jednak bardziej by do mnie przemawiał Agang http://velo.pl/rowery/gorskie/cross-country-29/agang/gangsta-729-2013 (za 3000tyś w PL powinieneś dostać, a poza granicą kraju jak wyżej uzytkownicy wspomnieli (Czechy) jeszcze taniej).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...