bogus

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

Da się wszystko pożenić tak żeby było dobrze. Kwestia odpowiedniego adaptera. Ja mam klamki M9100 i manetkę Sram zamontowaną na adapterze żeby wszystko było na jednej obejmie. Zakres regulacji jest duży i nie wyobrażam sobie nie znaleźć optimum. Podobnie wygląda sprawa z manetka blokady skoku i droppera. Zaznaczam, że zabawa z adapterami do ekonomicznych nie należy 😁

Tylko podpowiem, że za 450 zł a czasem nawet mniej można kupić kompletne hamulce M6100 a to już zupełnie inne hamowanie niż MT200.

Z tym bywa różnie. Wszystko zależy od konstrukcji sztycy.

Jeśli chodziło sztycę to OneUp będzie miała największy lub prawie największy skok przy zadanej długości. Co do siodełka to ciężko coś powiedzieć, bo po pierwsze nie każdy tyłek pasuje do każdego siodełka a po drugie szyny są dosyć mocno ustandaryzowane, więc tutaj wiele nie nadrobisz. Prędzej zastanów się nad siodełkiem o małej ilości wyściółki. Zerknij na Selle Italia XLR.

Nadadzą się, pytanie czy klocki i zacisk będą współpracowały z tą tarczą.

Jeśli opony mają jakoś jechać w terenie to Mezcal daje radę, ale tylko w suchych warunkach. Po mokrym jest śliski i mocno się zapycha piachem i błotem. U mnie póki co złotym środkiem na dojazdy asfaltowe i jazdę w lekkim terenie okazały się Wolfpack Speed - nie zapychają się a na dojazdach nie dają zauważalnie wyższych oporów od Mezcal. Możesz rozważyć jeszcze Continental Race King lub Dubnital, natomiast patrząc na rzeźbę bieżnika powinny mieć tendencję do zapychania. Co do Maxxisów to będę testował niebawem Maxxis Recon Race, ale po ostatnich doświadczeniach z Ikonami podchodzę do tematu sceptycznie, gdzie Ikony okazały się wręcz kotwicami zarówno na asfalcie jak i w terenie, a nie dawały specjalnie przy tym przyczepności.

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

Panowie, widzę, że niektórych zdrowo poniosło. W związku z powyższym czyszczę temat i przyznaję odpowiednie nagrody. Gorąca prośba do wszystkich, czy to starszych stażem czy młodszych jeśli ktoś nie ma nic sensownego do dodania w temacie to należy go zignorować.

Ogłoszenie aktualne. Nowa cena 1150 zł

Ogłoszenie nadal aktualne. Nowa niższa cena 270 zł

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

Taka chyba jest idea, że może być wolniej ale pod obciążeniem teoretycznie bezproblemowo. Głosy osób, które miały lub mają nadal porównanie ze starszym AXS niechętnie przechodzą na Transmission. Z drugiej strony moim zdaniem urwane wózki biorą się głównie z tego, że to obecnie najsłabszy element. Kiedyś był nim jak za kilkadziesiąt złotych, a teraz wózek za 600. Interes trochę kiepski z tego wychodzi. Oczywiście nie każdego dnia urywa się jak/wózek, ale wydaje mi się, że Transmission zalety ma, jednak ma też wady.

Nie wiem ile w tym prawdy, ale mam opinie ze sprawdzonego serwisu, że jeśli Transmission to minimum XO, bo w GX ludzie często uszkadzają wózki, a w wyższych grupach ponoć nie ma tego problemu. Ponadto większość osób nadal woli pracę i szybkość Eagle AXS. I w tym wypadku moim zdaniem nie ma sensu iść w XX1, lepiej już X01 chyba że myślimy o wadze bo poza tym taki upgrade nic nie daje. Sporo daje natomiast posiadanie kasety X01/XX1 z uwagi na trwałość i precyzję wykonania.