Ranking

Bo przełęcz bałtycka Pozdrow'er

Bo cel coraz bliżej

bo jesień już wysyp grzybów

To z cyklu "Drony dla ubogich" Bo też dołączę do cyklu.

Bo trzeba korzystać z pogody zanim uderzy zima.

Przełęcz Salmopolska

Bo ...Pożądlą ... rodzinnie po Niemczu taki zjazd. Czas u wieży.

bo makaron Małe Pieniny

Bo portal do innej czasoprzestrzeni.

Wakacyjna fotka - pt. "SOLO". ps. To nie ja. Ale trap jak najbardziej do kupienia.

Bo zjazd (nie)odpowiedzialny:

Bo pożądlenie groźby Pozdrow'er

Ze szwędania po nadbałtyckich lasach Pozdrow'er

Bo przystanek na gofra i kawę Pozdrow'er

@WaGiant Bo ja tylko przez bratni kraj przejechałem:

Łapczywie wciągamy NOSAMI .

Bo z dalekich podróży

bo z góry masz małego

Bo odsłonił się widok na szlaku

Bo błękit nieba.

Bo z przyczepkami 🤗 Pozdrow'er

a tymczasem przygotowania do świeta niepodległości... Postanowiłem zasmakować carbonium, ażeby nie generować kosztów zakupiłem w promocyji cały rower. Badziewne tajle poszły na alledrogo tak fajnie się sprzedały, że ramę mam za friko. Reszta to już własna fantazyja i inwencyja.

Bo perfekcyjnie wyczyszczony...

Nasza najdłuża wyprawa rowerowa w 2021 i w ogóle kiedykolwiek 😜 Trasa Świnoujście - Piaski - Tczew = 751 km https://youtu.be/44MaIJ15zSw Zapraszamy na relację z tego wypadu 🚴🤫

po pierwsze szukam lekkiego roweru, a ten waży pewnie ~14 kg, no i dla syna, także motylki odpadają.

Nie ma żadnej fenomenalnej technologii, to po prostu wosk, który przez chwilę wycisza napęd. Łańcuch stawia duże opory które czuć a po tych 50 km jest głośny, po 70 jest koszmarnie głośny a po 100 to ja nie wiem jak ktokolwiek może myśleć, aby dalej na tym kręcić. Miałem, używałem przez 3 setki km. Dla mnie koszmar. Rower to prosta maszyna, wymaga smarowania. Ten specyfik nie ma żadnych właściwości smarujących. On po prostu separuje elementy od siebie i daje efekt ciszy, póki się nie wyciśnie z ogniw, nie wykruszy i nie wypracuje. Po 300-400km łańcuch na oleju nie wydaje takiego jazgotu jak po 100km na momum. A serio, zaaplikowany był totalnie najlepiej, jak się da. Dwa szejki w benzynie, potem w odtłuszczaczu, potem płyny do mycia naczyń, na koniec suszenie i ostatni szejk w alkoholu IPA. Potem znów suszenie i aplikacja dwóch obfitych warstw w półgodzinnych odstępach a następnie doba czy dwie odczekałem żeby dobrze odparował.

Szczecin, szlak orła bielika, wzdłuż Odry zachodniej. Nie widać na zdjęciu ale ten odcinek ma miejscami 20%...