Skocz do zawartości

Ranking

  1. zajonc

    zajonc

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      944


  2. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      4 763


  3. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      2 466


  4. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      7 662


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 30.01.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. bo taka zima mi sie widzi jeszcze w tej anomalii tej zimy.. w oddali Beskid Śląski i Skrzyczne
    5 punktów
  2. Bo u mnie wczoraj, aż tyle było śniegu! Normalnie nie było widać, gdzie chodnik, a gdzie ddr
    4 punkty
  3. Bo w taką pogodę warto wracać do fajnych wypadów.
    2 punkty
  4. Hamulec torpedo jest w piaście nie w pedałach już pomijając to, że mówiąc "pedały" masz na myśli całą korbę A odnośnie tematu to nie da rady. Każdy luz na łańcuchu i napinacz wyklucza działanie takiego hamulca. Niby hamowanie jest możliwe, ale zwłoka powstająca w wyniku konieczności napięcia łańcucha "w przeciwnym kierunku" kompletnie je upośledza. Robi się wręcz niebezpiecznie.
    1 punkt
  5. Moja śmiga już rok, luzy się powiększyły (stuka lekko jak nie siedzę) z racji plastikowych prowadnic, jednak hydraulika działa dalej jak powinna. Czarne pokrycie się lekko wytarło z tyłu, teraz na pewno wiem że jeśli to w ogóle anodowane, to na pewno nie na twardo, a wygląda to bardziej jak pomalowane proszkowo. Ogólnie poniżej 300zł nadal uważam że warto, jeszcze rok na pewno pojeździ. Tak jak pisałem wcześniej, na pewno warto zainwestować w porządną manetkę, różnica w odczuciach jest ogromna- w użytku nie czuć różnicy między tym a sztycami za 10x, poza tym że niektóre z nich nie znoszą podnoszenia za siodełko a ta trzyma sztywno
    1 punkt
  6. Miało to zapewne w mniemaniu autora zrównać ciężar winy Bo "ci jeżdżo, a ci jeszcze budujo i jeżdżo". Nie zwrócił tylko bidulek uwagi, że jedni jeździć mogą a drudzy nie. A druga sprawa to znowuż wypada spytać ileż to jest takich nielegali i jaki one mają wpływ na środowisku w porównaniu z zabawą kilkutonowym sprzętem... Oczywiście ich budowanie byle jak i byle gdzie bez zgody właściciela terenu jest naganne - żeby nie było wątpliwości.
    1 punkt
  7. Cześć! Zapraszam na Znajkraj do najobszerniejszego dotychczas materiału z historycznej Fryzji i znad Morza Wattowego, czyli północy Holandii. To trzecia z czterech części naszej podróży po Europie z Interrail. Niderlandy, czyli Holandia: Morze Wattowe, Fryzja i Groningen (Znajkraj) Na zachętę fotograficzny skrót na forum: I kilka moich ulubionych zdjęć: Rowerowe klimaty w Leeuwarden Tradycyjne holenderskie wnętrze w Narodowym Muzeum Porcelany Oldehove w Leeuwarden Kutry w porcie Harlingen Droga rowerowa wzdłuż wałów przeciwpowodziowych Morza Wattowego Trasa rowerowa na wyspie Ameland Okrągła wieś Niehove Przystań turystycznej barki na szlaku rowerowym Zapraszam! :) Szy.
    1 punkt
  8. Owszem, trzeba. Człowiek to jest taka istota, która jak mu się nie zabroni to dla własnej korzyści zniszczy wszystko. A w Polsce dołóż do tego samowolkę budowlaną i złodziejskie praktyki deweloperów i masz odpowiedź, dlaczego należy chronić jak największy obszar kraju przed tego typu działaniem. Sam piszesz o "konieczności ogarniania większej ilości pierdół przy pozwoleniu na budowę" - o to właśnie chodzi, żeby kontrolować gdzie się stawia szopy, garaże, chałupy czy cokolwiek innego - żeby to miało ręce i nogi, żeby niepotrzebnie nie zabudowywać terenów zielonych. Jakby każdy robił co chciał, to źle by się to skończyło. A co do pojazdów zmotoryzowanych w lesie - poczytaj troszku o tym co to jest ściółka czy runo leśne, jaki ma wpływ na życie całego lasu, potem zestaw to sobie z tym co z miękkim poszyciem leśnym robią quady i motocykle i na koniec odnieś do śladów zostawianych przez rowery. Do tego dochodzi jeszcze hałas, który płoszy zwierzęta. Spaliny w tym wszystkim moim zdaniem akurat są najmniej szkodliwe. Budowanie hopek w lesie przez rowerzystów bez zgody właściciela jest przecież nielegalne, więc nie wiem za bardzo o co Ci chodzi?
    1 punkt
  9. W lasach administrowanych przez LP rowerem można jeździć wszędzie, zakaz obowiązuje za to właśnie samochody, quady i motocykle Rozumiem, że uważasz to za dyskryminację i nie widzisz różnicy miedzy tymi klasami pojazdów oraz dlaczego jest tak a nie inaczej? Niby tak i niby nie. Porównujesz pojazdy silnikowe o masie od kilkuset kg do kilku ton z rowerami? Jaka jest skala ingerencji w teren po przejeździe jednego i drugiego typu pojazdów? Czy rower wytwarza spaliny? Jakiś konkretny przykład takiego obszaru? Dlaczego "jakaś natura" i dlaczego to jest mało ważne? Oj chyba komuś się ulało i próbuje niezdarnie bronić "rozjeżdżaczy" i pajacowania po lasach wszelkiego rodzaju "pseudo-ędórowców" i "kładziarzy"
    1 punkt
  10. Rzeźba w poniemieckiej kupie to wyzwanie, ściany z białej cegły stawiane przez dziadka, jakieś tynki betonowe rzucone na czerwoną cegłę, osypujący się sufit, zbyt dużo zabawy, mam setki darmowych desek z rozbierania palet to szkielet pod G-Ka jak znalazł, będzie czysto i schludnie oraz nudnie PS, pomieszczenie to jest zarezerwowane w przyszłości jako pokój dla psa, ala hotel. W stodole gdzie stoi ciągnik będzie prawilne miejsce dla rowerów. Pozdrower
    1 punkt
  11. Bo w blasku słońca złoto inaczej świeci.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...