Ranking

Bo w dzień pracy słońce w końcu wzięło wolne. Pozdrower

Bo wszyscy mówią, że do Góry Kalwarii to tylko na szoskach

Bo jestem tu nową osobą i muszę jakoś zacząć swoje życie forumowe Zdjęcie z dzisiejszej przejażdżki.

Bo wjechać czy nie wjechać.

Bo kamyki.

Bo wuchte siana i jedna samotna truskawka!

Bo za dwadzieścia lat będzie tu fajne drzewo...

bo śnieg Pilsko, a po prawej Romanka w dole Jeleśnia

Bo mi kawałek lasu wycięli :/

W końcu trafiło mi się bez-LUDZIE z morską bryzą.

Z mojej okolicy :-)

bo kręci się to tu to tam

Tak i jeszcze pamiętamy, żeby Ci co jadą za Tobą nie zapomnieli o rozmrożeniu ryby na obiad.

Z tegorocznej majówki

bo woda niebieska jezioro Mucharskie i Jaroszowicka góra

https://www.goride.pl/meskie-4/kross-level-8-0-29-2018?gclid=EAIaIQobChMI6ba2xsr34QIVAcKyCh1UTQp2EAQYAyABEgIMePD_BwE Ten też w sumie niegłupi ... amor 32 A tak nawiasem - ile ważysz ?

Bo ciche popołudnie w lesie, na tyle ile las wiosną jest cichy Powiało zimnym, to zarzucił zimowy kubrak.

Pomysł zadziała. Crossy to takie zubożone MTB + marketing. Węższe semislicki zawsze możesz założyć. Dlatego pisałem o Kellys Gate Lepsze amortyzatory, lepsze hamulce, nieporównywalnie lepsze piasty - mocowanie kół na sztywnych osiach, często na booscie, taperowana gówka ... inna liga ! Sztywne osie to inny kosmos. Nie ma mocowania pod bagażnik - nad czym ubolewam. To mój typ: https://rower.com.pl/kellys-gate-70-29-cali-931071, https://rower-sport.pl/pl/p/KELLYS-GATE-50-2017/3477, https://rower-sport.pl/pl/p/KELLYS-GATE-90-2017-/3476?unibike Szukaj góra rocznik 2018, najlepszy to 2015 Gate 50 ale już chyba nigdzie nie ma (Reba !!! - taki promocyjny wypust), potem poszli w suport pressfit - sam nie wymienisz i to wogóle celowe psucie. Tyle, że to rower o sportowej geometrii, ja takie uwielbiam więc przy wzroście 176 mam M ale inni wola krótsze ramy. Jak będziesz gadał ze sklepami to pytaj o: - sztywne osie (ważne szczególnie z przodu), - taperowana główka ramy (kształt trapezu w przekroju a nie prosty walec - te proste już wychodza z produkcji), - Amor Minimum Rock Shox Gold 32mm, najlepiej Reba. Jak Ci będą mówić, że to kaprysy to opuść miejsce bez komentarzy - oni wiedza, że pieprzą od rzeczy a tylko szukają jelenia. Tak, wiem, potrafi im mądrze z oczu patrzeć

1) Kellys Phanatic 70 - amortyzator powietrzny. Sprężynowymi sobie nie zawracaj głowy, fajny napęd 3x10, piasty może nie za lekkie ale wytrzymałe, uznana firma 2) Transeo - amor powietrzny, gorszy osprzęt niż Kellys, suport Octalink ujdzie jeszcze w tłoku, starszy napęd 3x9 ale to akurat nie jest wielka wada bo trwały ... nie wiem czy ma uchwyty pod bagażnik. Jak chcesz crossa (ułomny XC) to powinien mieć - inaczej wziąłbyś XC i najwyżej zmienił opony na węższe ... 3) Spec jest dziwny - osprzęt mieszany - wszystko z innej parafii, uginacz sprężynowy, odpuściłbym. Dziwne, taperowana główka, sztywna oś a sprężyna : / 4) Merid wrzuciłeś kilkanaście - może i się coś dobierze. 5) Kross to jakaś damka ze sprężynowym uginaczem, 6) Xenon byłby super gdyby nie ten sprężynowy uginacz :/ Podsumowanie: Gdybym potrzebował uchwytów pod bagażnik brałbym Kellys Phanatic 70, potem Transeo, potem ewentualnie Xenona ze względu na osprzęt i męczyłbym się na sprężynie lub wymienił amortyzator . Gdybym nie potrzebował uchwytów pod bagażnik brałbym Kellys Gate 90 (jak juz jestesmy w rejonach cenowych Xenona). Ale ja mam Gate i nie jestem obiektywny Przynajmniej na oponie 2,35 nie musiałbym myśleć o amortyzacji siodełka która się popsuje po kilkudziesięciu km.

Cześć, Unibike to lokalny polski producent, który nie wychodzi z ofertą poza średnią półkę cenową. Nie kroją za markę, nie mają wielkiego budżetu reklamowego, który jako klient musisz sfinansować. Po prostu oferują przyzwoite rowery, składane na markowych komponentach, za sensowne pieniądze. Nie ma tam miny pułapki. Miałem okazję przejechać się tym Specem. Sztyca CG-R jest bardzo fajna, mam ją zresztą w swoim własnym rowerze. Siodełko Phenom też jest bardzo dobre, choć tu akurat każdemu może pasować co innego. Sama te dwa elementy kosztują sporo ponad 1000 zł. Rama roweru jest ładna i ma wygodną geometrię. Natomiast co do amortyzatora to mnie osobiście nie porwał. Niby ma ten tłumik Brain, ale działa to tak średnio. Faktycznie podczas jazdy po równej nawierzchni pompowanie jest mniejsze niż w tradycyjnym amortyzatorze, ale on się nie blokuje całkowicie. Jest taki trochę gąbczasty. Tak więc ja bym polecał odbyć jazdę próbną i samemu to ocenić. Merida to duża, globalna marka. Jeden z bardzo niewielu producentów, który nie tylko sam projektuje ramy, ale i sam je produkuje we własnych fabrykach (podobnie jak Giant). Crossway 600 jest OK, ale już 500-tka ma jeszcze korbę z suportem na kwadrat, co jest rozwiązaniem przestarzałym i trochę nie przystoi w rowerze za te pieniądze. Generalnie to w rowerach crossowych super amortyzatory w ogóle nie występują Kellys Phanatic 70 i GT wyróżniają się powietrznymi amortyzatorami. Natomiast Evado 7.0 i Phanatic 50 od razu bym skreślił z listy ze względu na niskiej jakości i ciężkie amortyzatory. To takie marnie działające kowadła.

Ridley X-Trail Alloy na porannej przejażdżce z nowymi oponami G-One Allround oraz torebkami wycieczkowymi SKS, podsiodłową na dętkę, łyżki i narzędzia oraz na ramę na telefon, portfel i... przekąski.

Nowy rumaczek już osiodłany