To właśnie też był mój pierwszy "dorosły" rower, który teraz stał się moim jedynym W ogóle kilka MX-ów widziałem wciąż na ulicach, więc stare Scotty wciąż są na chodzie.
Wymiana amortyzatora "no name" 63mm na 130mm Duro. Czy to może tak finalnie wyglądać? Luzów w sterach nie ma. Dolna bieżnia/adapter/reduktor, założona, ale nowy amortyzator, ma jeszcze jakby dodatkowy pierścień na samym dole. Poprzednia rama (Dragstar 14" z 2005) miała ramę taperowaną, stąd może ta różnica.
Według mnie jest bardzo uniwersalny zestaw. Miałem okazję przejechać się czerwonym szlakiem do Buczkowic od momentu (Siodło) kiedy robi się takim singlem w lesie. Dzień czy dwa wcześniej mocno padało więc było jeszcze wilgotno - świetnie się te opony spisywały - Forekaster bardzo dobrze trzyma linię. Rekon na tyle w porównaniu do poprzedniego Ardenta posiada boczne klocki dzięki czemu trzyma się w zakrętach i tył nie ma tendencji do uślizgu.
Tegoroczny wypad pod namioty w takim zestawieniu. 2 dni 150km, idealnie może nie jest, ale zmieszczone co trzeba i tobołki dały rady, nic nie dyndało za nadto, nic się nie urwało, wszystko dojechało.