Skocz do zawartości
ZZR/Romet Jaguar
Przez harmankardon, 16.11.2010
  • 7 019 wyświetleń
  • 4 komentarzy

Komentarze

No ładnie sobie z nim poradziłeś. Możesz napisać coś więcej odnośnie tego co przy nim musiałeś zrobić? Życzę miłego i długiego użytkowania.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję bardzo. :)

Przede wszystkim wymieniłem suport (miski mocniej zużyte, oś podejrzanie wyklepana przy klinach, korba zdewastowana młotkiem), widelec (pęknięcie haka), pedały (ich stan był wykopkowy), przerzutkę tylną, założyłem przednią, zmieniony mostek, owijka, ręczne czyszczenie ramy ze starego lakieru i malowanie kilka warstw (podkład, kolor, bezbarwny) sprayem wraz z kołami - ale przyzwoicie trzyma i nie rysuje tak mocno jak zwykły akryl na samochodzie. No i łańcuch też jest obecnie inny, nowiutki Romet z Waganta wyszabrowany. :)

Jeszcze myślę nad wymiana wszystkich szprych na nierdzewki i piasty z przodu na oryginał w dobrym stanie, bo już ma wżery, pomimo tego jeszcze nieźle się toczy. A obecne szprychy co prawda są oryginalne, lecz wiadomo - ocynkowane kiepsko się prezentują, a przednie były mocno zardzewiałe (a teraz wymalowane).

Odnośnik do komentarza

Super!, Jaguar i Huragan to marzenia mojego dzieciństwa :) Świetnie, że odrestaurowałeś ten rower. To był najlepszy polski rower iat 60-tych.

Odnośnik do komentarza

Lubię te archaiczne rowery. Sam teraz majstruje,przy jednym Romku. Njalepsze jest to, że ludzie wkałdają w nie kasę (z róznych przyczyn), mimo że z racjonalnego punktu widzenia się to nie opłaca :D

Odnośnik do komentarza


IP.Board Collections by DevFuse
×
×
  • Dodaj nową pozycję...