Cała aktywność

W końcu oficjalnie wiadomo, że.... nic z tego nie będzie https://www.gov.pl/web/nfosigw/zamykamy-projekt-programu-moj-rower-elektryczny Dobrze, że nie czekałem

@Talrand Tylko pamiętaj, że tęcza jest cwana i jak już się do niej zbliżysz, to albo się przesunie, albo w ogóle zniknie. Łatwiej jest zrobić jej zdjęcie i wtedy szukać kasy. Tylko to musi być dobrym aparatem pstryknięte - dużo pikseli i najlepiej pełna klatka. Wtedy w domu na spokojnie wrzucasz tęczę na kompa i zoomujesz aż do momentu, gdy pojawią się pojedyncze piksele. Jeden z nich jest zakamuflowanym bitcoinem. P.S. Tylko nikomu tego nie zdradzaj, bo znów zaczną ceny rowerów rosnąć, jak każdego będzie stać na nowy.

Tak, zdecydowanie w dół (tego nawet nie zauważyłem, patrzyłem głównie na linkę).

Ta przerzutka jest źle założona, linka powinna być trzymana tą czarną podkładką, a wózek przerzutki jest za wysoko - powinien być ok 2 mm nad zębami. Mniej więcej tak, jak na tym zdjęciu.

Linka powinna być w rowku, owijając się wokół zagięcia (wypustki) na ramieniu przerzutki, tak jak na zdjęciu poniżej (choć tu nieco inny model):

Hej czy używał lub używa lampki: Todwild br 1000 z wymiennymi akumlatorkiami. Lub model: Todwild cl 1200 z wbudowanym akumulatorem. Dodatkowo ma mozliwosc ładowania w trakcie jazdy. Chyba ze macie cos z dłuższym działaniem i dobra widocznością na trasie jak i w lesie a także na dojazdy do pracy. Szukam max do kwoty 250 zl. Z możliwością zapamiętywania ostatnio użytego trybu a także ładowania z aktualnym standardem Micro USB c.

Witajcie. Szukałem przez ostatnie kilka dni roweru do ok. 2500-3000zl, w koncu wyrwałem Lazaro Quantum v4 2025 z outletu z paroma rysami nowego za 1900zl, wiec ten temat mam zalatwiony. Jestem amatorem, do jazdy po szutrowych drogach w lesie i sciezkach rowerowych, powinien byc ok i cena spoko. Ale jedna sprawa nie daje mi spokoju. Patrzylem miedzy innymi na Romety Orkany i w oko wpadl mi Orkan 6m CS, dlatego ze mieli w fajnej cenie wystawowego w moim rozmiarze. Moje pytanie brzmi, skąd tak duza roznica w cenie w stosunku do wersji "bez CS"? Np. Orkan 7m wydaje sie porownywalny, jak nie lepszy, ale jest tanszy niz 6m CS. Oczywiscie wersja CS ma przerzutki Cues, ale czy one faktycznie sa takim wypasem, zeby zrobic taka roznice w cenie? Ramblera 9.2 CS Romet sprzedaje aktualnie za 1799zl. Reszta podzespolow wydaje sie raczej stosunkowo standardowa, jesli nie powiedziec slaba w tej cenie jak hamulce MT200. Patrzac na zupelnie inna rame wersji CS, myslalem ze moze zredukowali wagę na ramie, ale jest wrecz odwrotnie, 6m CS wazy 15.6kg, czyli jeszcze wiecej niz zwykle wersje. Moje pytanie brzmi, co w tym rowerze robi tak duza roznice w cenie, w stosunku do np. 7m czy 8m, czy tez innych rowerow. Jestem totalnym amatorem, a ta sprawa nie daje mi spokoju Tutaj 6m CS - https://romet.pl/rower-crossowy-romet-orkan-6-cs-m.html?srsltid=AfmBOoo9QiFcxrRX_p1heZLOdAlqi_8n9LX2TGQo3JtKHhtoD0FfWYuW Tutaj np. 7m "bez CS" - https://romet.pl/rower-crossowy-romet-orkan-7-m-4949.html?srsltid=AfmBOop1mnK2U9Du-uDqLLcusTb1paydRjzGtZAQgwzTUjHGDqgUVfRb 8m ktory jest lekki i ma swietna specyfikacje, mozna dostac na allegro za 2899zl, oczami laika wyglada na znacznie lepsza opcje niz 6m CS - https://allegro.pl/oferta/rower-romet-orkan-8-m-granatowo-srebrny-19-m-17326071487 Z gory dzieki Pozdrawiam

@Talrand Jak nie sprawdzisz to będziesz sobie pluł w brodę 😉

Uszanowanie dla wszystkich forumowiczów. Właśnie sobie kupiłem nowy rower (przegladanie tego forum dużo pomogło), bo stary sztrucel ma już ze 20 lat. Poza tym muszę się wziąć za siebie, więc mam nadzieje, że nakręcę kilometrów.

Czy jazda na koniec tęczy po garnek złota to wasze źródło kasy na nowe rowery? Ma dzisiaj padać a myślę właśnie o nowym rowerze szosowym 😁

Jak już kupiłeś to zostaw, zajeździsz to podejmiesz decyzję czy iść w system linkglide czy hyperglide. Pierwszy trwalszy, drugi szybciej działa i ich elementy nie są zamiennie kompatybilne (poza łańcuchami).

Bingo. Myślę że tu był problem. Manetka zbierała więcej linki, więc faktycznie powinna być bardziej od zewnątrz, ja założyłem ją od środka, na pewno nieprawidłowo. Przełożyłem na drugą stronę, było na pewno lepiej, ale trzeba było naciskać z całej siły kciukiem żeby wrzucić na największą zębatkę z przodu. Poza tym linka ocierała o mechanizmy przerzutki. Przełożyłem ją od strony nakrętki i teraz w zasadzie działa. Wciąż mam wrażenie że jest inaczej niż powinno być. Oglądam wszystkie zaparkowane w pobliżu rowery, niestety systemów jest więcej niż się spodziewałem i takiego rozwiązania nie ma. Podejdę do salonu krossa i rozejrzę się, może zobaczę jak przewidział to producent. Mój błąd bo przed demontażem poprzedniej manetki nie zrobiłem zdjęć. Moja rada po fakcie dla wszystkich którzy nie są specjalistami: zanim coś rozkręcicie, zróbcie najpierw zdjęcia. Czasem rzeczy które wydają się proste są bardziej skomplikowane. Załączam zdjęcia mojej chałupniczej roboty 😉

W punkt to określiłeś. Przegrałem szosą mniej aniżeli straciłbym wcześniejszym rowerem i taki był cel jej zakupu. Co w łącznym rozrachunku zawodów dało dobry wynik i miejsce na tak mało jeżdżenia.

Kulkę akurat miałem, więc i tak dołożyłem podczas serwisu piasty, ale nawet ta głupia zapadka będzie w zapasie, gdyby jeszcze jedna postanowiła strzelić w połowie myślę że z resztą już sobie poradzę, dzięki za rady!

Za 2800 to i podróbkę bym kupił

W sumie dobrze bo zyskasz jedną kulkę której brakowało w Twojej piaście. Teraz pozostaje kwestia odkręcenia bieżni w gołej piaście, albo idziesz w zniszczenia i ściskasz piastę w imadle i odkręcasz bieżnię albo bez zniszczeń metoda na deskę i szprychy albo metoda na tarczę hamulcową z deską lub ze ścianą.

Kupuję całą piastę bo znalazłem używkę w znośnych pieniądzach, a próbuję zminimalizować koszty bo i tak na 90% na nowy sezon wlecą nowe koła, więc szkoda dokładać do tych. Zapadki 1:1 nie udało mi się znaleźć, więc trzeba byłoby rzeźbić i tak jak mówisz, pewnie jest to średnio bezpieczne :D. Myślałem, by zamiast przekładać cały bębenek po prostu rozkręcić ten drugi i przełożyć zapadkę skoro będzie pasować 1:1, powinno być to w miarę wykonalne bo wystarczy na sztywno złapać piastę, prawda? No i bębenek nie jest skręcony z taką siłą co przykręcony Żeby przełożyć cały bębenek to musiałbym jeszcze dokupić ten klucz imbusowy 15. Pozostałe elementy w bębenku w bdb stanie, ogólnie była zachowana nawet lepiej niż się spodziewałem.

Ramy Breezer Inversion i Lightning Team dostępne w Rowerix. Just sayin'

Miałeś zupełną rację. Program okazał się wielką żenującą kpiną i żadnych dopłat nie będzie, o czym można przeczytać w internetach. Następny w kolejce to haniebny podatek Belki. Każdy rząd obiecywał jego zniesienie lub modyfikacją. Nie dość, że inflacja okrada oszczędności rodaków, to jeszcze rząd swoje dokłada w postaci podatku 19% od odsetek z oszczędności. Aby nie było tak minorowo, to jestem bardzo zadowolony ze swojego ebika W sierpniu poniosło mnie na południe kraju do Kudowy, gdzie miałem tylko "rzut beretem" do Czech.

Za 6k masz stary rower na hamplach szczękowych, któego wartość będzie spadać i za chwilę oddasz go za frytkę. Porównując tego Fuji to masz rower aero, duże przekroje rur które wpływają na wagę i totalną sztywność roweru, czyli komfort jazdy. Ciągle ma to sens jakbyś się ścigał w kryteriach ulicznych gdzie masz ostry sprint co parę km albo pod tri. Nie widzę sensu zakupu takiego roweru I teraz dla porównania tcr, które jest zapewne o niebo wygodniejszy, ma nowocześniejszą ramę -hample tarczowe, sztywne osie więc dużo łatwiej sprzedawalny, jest lżejszy- 8,2kg na kołach i oponach seryjnych. Jak sobie je wymienisz to schodzisz na 7,5kg (.....kozak). Rower który leci pod górę jak głupi, do sprintów zbiera się super, na zjazdach idzie jak po szynach. Tu nawet nie ma co porównywać, szczególnie jak uwzględnisz fakt, że opory aero tcr są takie same jak w Treku Madone- wg kanału roadracing.pl i badań na które się powołuje.Ten fuji to rower z 2018, Sensa jest nowa, giant też świeży. W tym budżecie nie widzę sensu zakupu używanego sprzętu, szczególnie jeśli nie masz jakiś specyficznych potrzeb jak tri , czy jakieś sprinty na kryteriach. Możesz oczywiście olać powyższy wywód, kupić sobie takiego Fuji no bo wygląda pro aero, ale to jedyna wartość jaką wniesie do Twojego życia taki rower....no i jeszcze jedno. W przypadku rowerów na zwykłych hamplach i kół karbonowych warto dobrze sprawdzić obręcz.To nie jest super połączenie, zdarza się, że obręcze ulegają uszkodzeniu w wyniku działania siły hamowania, temperatur itp. Jak rower jeździł na płaskim to pół biedy, jak po górach to bywa różnie. Obręcze karbonowe są dużo bezpieczniejsze w rowerze na hamulcach tarczowych. Podczas jazdy w deszczu nawet nie ma co porównywać jakości, siły i modulacji hamowania.

Chodzi Wam o zwężenie na główce w tej ramie? Bo przy normalnej wygląda całkiem całkiem 🙂.

No i super....z tri jest tak, że na rowerze nie wygrasz, ale możesz go na tym etapie przegrać. Z tego co mi mówią ludzie z tri, z którymi jeżdżę to trudno odrobić straty z roweru w biegu.

Kup bębenek do piasty WH-M8010 i zamontuj go. Kupowanie całej piasty i demontaż z niej bębenka gdy piasta nie jest zapleciona w kole jest bardzo trudne, czasami kończy się uszkodzeniem piasty, ale jest to wykonalne, jeśli zdecydujesz się kupić całą piastę to powiem jak ten bębenek odkręcić bez zbędnych zniszczeń. Nie próbuj dopasowywać czegoś z piast innych marek bo to są bardzo precyzyjnie wykonane części i lekka odchyłka w wymiarze zapadki skończy się katastrofą, czyli zablokowaniem bębenka, potem zerwaniem i połamaniem przerzutki.

Cześć. Ostanio przy czyszczeniu wnętrza rury podsiodłówej w rowerze Giant Trance 29 odkryłem, że w miejscu godzie rura podsiodłówa zespawana jest z rurą górną są dwie małe dziurki (śtednicy zapałki). Wyczuć to można jak się wszadzi palec do rury podsiodłowej. Powierzchnia nie jest gładka, pełna tylko od palcem czuć te dziurki. Wygląda, że przy spawaniu przepalona została rura podsiodlowa. Pytanie czy to jest normalne czy powinienem reklamować ramę? Zdjęcia niestety nie zamieszczę, po nie da się za bardzo sfotografować wnetrza rury podsiodłowej.

@chudzinki dzięki za pomiar. @zekker dzięki za info. @wr81 dzięki za ofertę. Ciekawy sklep. Zarejestrowałem się - coś sobie upoluję. Ten kolor i ster redukcyjny mnie powstrzymał. Ale jak ktoś ma tapered i uszkodzony stary amor, to cena hit. Podepnę archiwalny wątek, gdzie Paragon jest zestawiony z NRX. Paragon vs NRX Paragon pływa w oleju, niektórzy piszą, że słyszą przelewający się olej. Dlatego działa dobrze w czasie. Serwis amortyzatorów robię sam, a Paragon nie jest skomplikowanym amortyzatorem. Poluję więc na wersję z prostą rurą. Podsumowując, Paragon, a potem dłuuugo, długo nic dla piasty QR9 i skoku w zakresie 65-80 mm. Jedyny mały minus, że przestali produkować go w wersji matowej.