Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Daj znać w przyszłości ile wyniosła Cie rama i jak wygląda ze złożonym sprzętem.
  3. Rama jest zaprojektowana w zakresie 120-140mm. Przy krótszym widelcu i uwzględnionym SAGu kąt wcale nie jest taki "straszny". Zapomniałem dodać w pierwszym poście, że poruszam się w obrębie Wyżyny Śląskiej, więc nie jeżdżę całkiem po płaskim. W pytaniu chodzi mi głównie o to, czy ta rama to najgorszy chiński chłam, który łamie się bez powodu, czy może coś co posłuży parę lat. I ile za to ostatecznie zapłacę.
  4. Daj spokój 3/4 tego towarzystwa co chce się bawić w wożenie tobołów tylko o tym rozmyśla. A na YT to wygląda tak, że pan mikroprzygody jedzie pod wieczór 2 godziny pod jakiś szałas, śpi w nim albo namiocie a nad ranem godzina zjazdy i po zawodach. Jazda z takim obładowaniem poza jakimiś szczególnymi projektami typu GSB, MSB, ... to jakieś chore tematy są i nie wiem czemu mają służyć. Jak ktoś się chce bawić w ogniska, spanie w szopach innych szałaso-namiotach to od tego jest lato i długi dzień. Wystarczy cieplejsza bluza do plecaka, coś do przykrycia i tyle. Nawet jedzenie i picie wozić jest bez sensu biorąc pod uwagę dostępność sklepów.
  5. Dzisiaj
  6. To teraz ja. Nigdy nie skrzywiłem presty, mam ją we wszystkich rowerach w domu i wszystkie głowice i małe pompki mam pod prestę. Zatem ani myślę wymieniać na one click, które kusi bo niby wygodne i niezawodne. A jak już kiedyś połamię czy tam zegnę jakąś prestę to mam cały karton rdzeni do wentyli, kupionych na zapas bo się przecież presty niszczą na potęgę...
  7. Aby topić rower po piasty to trzeba chyba Dunajec albo Rabę albo inną Białkę w bród robić. Bądźmy poważni tym bardziej, że wszystko co jest tak głębokie jest szerokie czyli topimy nogi bo jak niby inaczej przejechać analogiem czy elektrykiem. A co do tych na prądzie biorąc pod uwagę w jakich warunkach czasem widuję ludzi, jak są uwaleni cali błotem co zupełnie nie miało miejsca w analogowej jeżdzie to te rowery są mocno wytrzymałe.
  8. Czym nowszy samochód, z większą ilością systemów wspomagających, tym kierowca jest bardziej odizolowany od bezpośrednich bodźców płynących z zewnątrz, a niosących znaczną część informacji istotnych dla sprawnego i bezpiecznego prowadzenia. Chodzi o tzw. "feedback", czyli sprzężenie zwrotne z samochodem. Stare samochody, bez ABS-u, ESP, TC, radarów, tempomatów i z manualnymi skrzyniami biegów wymagały od kierowcy ciągłej uwagi, delikatności w operowaniu pedałami i kierownicą, znajomości charakterystyki silnika by dobrać odpowiedni do warunków i celów bieg. Generalnie, wymagały większego zaangażowania w proces prowadzenia, ale też ten proces kierował się dość prostą i dającą się rozszyfrować logiką. Im mocniej naciskasz na hamulec, tym większe ciśnienie w układzie hamulcowym. Im mocniejszy nacisk na pedał gazu i niższy bieg, tym większa siła napędowa na kołach. Jeśli np. w warunkach zimowych z suchego asfaltu wjechałeś na lód (np. w zacienionym lesie, na wiadukcie) to zwykle dało się to wyczuć pedałem gazu, czy delikatnie przyhamowując, skręcając i analizując siły zwrotne na kierownicy, a często nawet po odgłosie toczących się kół (stare samochody były zwykle słabiej wyciszone). Feedback był bardzo bezpośredni i natychmiastowy. Dzisiejszy kierowca w takich warunkach może być długo nieświadomy co ma pod kołami. To znaczy coś tam błyśnie na desce rozdzielczej (dioda kontroli trakcji i esp), pedał hamulca zadrży, ale to w żadnym razie nie daje tak precyzyjnych informacji jak te spartańskie, stare samochody. Kierowca może wjechać na "czarny lód" jadąc 80 km/h, automat właśnie wrzucił najwyższy bieg i silnik ma 1300 obr./min (co zmniejsza odczucie prędkości i obniża moment napędowy na kołach, tak że trudniej zerwać przyczepność wciskając głębiej gaz) i zbliża się do zacieśniającego się zakrętu. Pozbawiony czucia, zbyt mocno wspomagany elektrycznie układ kierowniczy nie daje mu wyczuć, że nagle znikła siła zwrotna na kierownicy, kontrola trakcji (nawet jeśli dociśnie gaz) ograniczy moc i ewentualnie przyhamuje koła. ESP będzie coś tam próbować hamować kołami i nadawać moment skręcający, ale nie łudźmy się, na lodzie te siły są znikome i cudów nie dokona. Każdy samochód może wypaść z drogi i nawet zawansowane systemy nie wyprowadzą każdego poślizgu jeśli pod kołami nie ma prawie żadnej przyczepności. Stare samochody bez wspomagaczy miały swoje ograniczenia, ale jeśli ktoś te ograniczenia zaakceptował i nauczył się z nimi żyć i czasem je wykorzystywać, mógł naprawdę sprawnie i bezpiecznie prowadzić samochód w każdych warunkach. W bezpiecznej jeździe nie tyle chodzi o maksymalne możliwości, ale o świadomość tego, w jakich warunkach jedziemy i na co możemy sobie pozwolić. Stare samochody wymagały od kierowcy większej pokory i większych umiejętności, a to sprzyjało tworzeniu lepszych kierowców. Popularne samochody miały też zwykle mniej mocy i mało kto od razu wsiadał do auto przyspieszającego do setki w 8 sekund i jadącego 220 km/h (co obecnie potrafi zwykły kompakt z trochę lepszym niż podstawowy silnikiem). Wspominałem już tu też o teorii kompensacji ryzyka, według której jeśli ktoś subiektywnie czuje się bezpieczniej dzięki jakimś systemom bezpieczeństwa, i tak będzie podejmował działania bardziej ryzykowne, co zniweczy ewentualny pozytywny wpływ tych systemów na realne bezpieczeństwo. Były takie badania na taksówkarzach w Monachium, gdy zaczęto wprowadzać ABS w samochodach. Sumarycznie kierowcy z ABS-em wcale nie powodowali mniej wypadków niż ci bez, bo jeździli agresywniej, utrzymywali mniejsze odstępy, zaczynali hamować później itp. Microsoft Word - IOWA_ABS_final.DOC Other authors believe that drivers with ABS might exchange this added safety for performance. Wilde, the originator of the Risk Homeostasis Theory (1982), states that “...only those accident countermeasures that are effective in decreasing the preferred level of risk can reduce the accident loss per capita” (1988). Therefore, if a primary safety improvement is implemented that does not reduce the preferred level of risk, certain types of crashes may decrease but other crash types may increase in a compensatory fashion. For example, if drivers believe that antilock brakes significantly increase their likelihood of being able to stop and avoid a collision, they may feel more comfortable driving faster, at closer headways even under poorer road conditions. As a result, the benefit derived from the increased performance of the antilock brake system is negated by the drivers’ more risky behavior. A study done in Munich suports this theory. Taxi drivers were randomly assigned to taxis with ABS and taxis with conventional brakes. The taxi drivers were aware of whether their taxi had ABS but were unaware that some passengers were judging their driving behavior. To reduce bias, the raters judging behavior were “experimentally blinded” to which taxis had ABS. The drivers with ABS drove significantly less cautiously (Biehl, Aschenbrenner, and Wurm, 1987). If the Risk Homeostasis Theory has merit, it could be argued that time should not be wasted on technological advances such as ABS. However, it is doubtful that the Risk Homeostasis Theory alone can explain why the presence of ABS did not reduce the number of crashes.
  9. No to Lipton, rower MTB który się nie nadaje do jazdy w terenie?
  10. Panowie, mój syn ma 5 lat... i ma odruch kopania nóżki, nawet jak rower był oparty od ścianę. A jeździ prawie codziennie do przedszkola (po mieście i błotku). Więc potrzebuję:) Ok, a coś takiego może mieć sens? - mocowanie do śruby osi, tylko na 20'' (trudno o mocowanie jak wyżej dla 20'', szukam) https://www.centrumrowerowe.pl/stopka-rowerowa-accent-comfort-pd2792 - adapter jakiś? taki albo pod śruby hamulca (to nie będzie niebezpieczne dla osprzętu?) https://allegro.pl/oferta/adapter-stopki-hebie-pod-hamulec-tarczowy-is-17957546905 ale dzięki,
  11. Ta rama nadaje się w praktyce tylko do skoków i dziwnych pomysłów. 65 stopni na sterach i 130mm skoku widelca w ogóle nie koreluje z spokojną jazdą w terenie. Za podobne pieniądze w Polsce kupisz accent peak, przeznaczony dokładnie do takiej jazdy jaką opisujesz .
  12. Jasne dziękuję ci za pomoc przemyśle sprawę jesze raz ci dziękuję wolałem się upewnić w temacie bo te wypowiedzi na stronach producentów są takie same a mi zależy na opinie kogoś kto używa tarcz 😉
  13. Dzieciaki i tak wolą położyć rower na ziemi niż się pierdz...lić ze stopką. No chyba, że tatuś patrzy 😁 Poza tym dzieciaki próbują skakać jakieś hopki, jakieś miejskie bikeparki jeździć a w takich miejscach i orzyvtakim użytkowaniu stopka może wręcz stwarzać zagrożenie. W dzisiejszych czasach to tylko mieszczuchy i trekkingi mają podpórki. Czasami niektóre marki jak np. Cube mają dedykowane miejsce pod stopkę ale na rynku jest pełno uniwersalnych stopek więc da się coś kupić, chociażby takie jak kolega piwyżej linkował
  14. Dowiesz się jak można skrzywić zawór presta jak pierwszy raz go skrzywisz - ja też się kiedyś dziwiłem, też zawsze staram się uważnie zakładać pompkę itd., aż kiedyś zobaczyłem, że jest krzywy, jak i kiedy się skrzywił nie wiem 😁
  15. Bo mostek, byle jaki ale mostek.
  16. Coś w ten deseń musisz kupić: https://allegro.pl/oferta/stopka-nozka-boczna-do-roweru-z-tarczami-podporka-podnozek-24-29-p3-13174700833? PS Hamulce tarczowe chyba bardziej bezobsługowe niż v-brake
  17. Cześć, kupiłem ostatnio dla syna Superior Team 20, no i niestety nie pomyślałem żeby sprawdzić co z podpórką. Wydawało się, że do każdego roweru można dobrać odpowiednią. A tu nie. W sklepie nie mają, co się okazało jak już kupiłem. Napisałem do producenta ale milczy. Rower dla dziecka bez podpórki to mega słaby pomysł (podobnie tarczowy hamulec, ale to już inny temat). Ktoś ma jakąś tajemną mądrość, jakiej podpórki szukać do czegoś takiego? dzięki Darek
  18. Cześć, kupiłem tak jak w temacie i mam zagwozdkę odnośnie montażu. Pierwsza sprawa to tuleje/dystanse do osi. W zestawie są standardowe i redukcyjne. Uznałem, że standard będzie odpowiedni, posiadam meridę sculturę 400, słusznie? I druga kwestia, przerzutka powinna znajdować się w lini prostej co do cog'a, tak też zrobiłem (przerzutka bieg 5), kwestia tego typu, że cog posiada regulację 1-10 i teraz pytanie cy mogę zmieniać dowolnie w tych pozycjach i do niego wyrównywać pozycję przerzutki?
  19. MT200 mają stalowe klamki, u mnie 3000km ok ale podobno potrafia całe pordzewieć. Jak już to MT500 / MT501 bo mają servowave, tylko z kolei nie ma i-spec ev. Teraz są dobre promocje na M6100 i M8100 gdzie różnica główna to regulacja narzędziami i klocki na śrubę zamiast spinkę. Szedłbym w promocję na M6100. Duże znaczenie ma też waga, ważę sporo i różnica w hamowaniu pomiędzy 4 tłokami i dużą tarczą 2 tłokami jest ogromna.
  20. zapomnij, na wysokości korby masz kable/wtyczki. A to co jest zewnątrz to zwykła osłona. Na tyle ile widziałem gdzies zdjęcia, youtube - gdy rzeka jest większa, tak jak te beskidzkie to rower na ramię. Jak jest ciut mniej to pewnie prowadzą.
  21. na orbe mam wrażenia, że jest szał ostatnio. Silnik rise to nie wiem jaki. Po lesie czy krawężnikach full też fajny. Na pewno zwracaj uwagę aby linki nie szły przez kierownicę/stery. Ogólnie jeśli chodzi o ceny na rowery to wyprzedaże są od dwóch miesięcy i fajnego fulla elekrtycznego da sie znaleźć za połowę tego budżetu.
  22. ja jedynie na cube attention jeździłem i mogę polecić, brak uchwytów ale pozycja wygodna. Natomiast w góry, o ile to nie jest ubita ścieżka, to na pewno wziąłbym fulla. Z resztą dobry full waży mniej niż tani hardtail.
  23. Na 6 śrub jest co najmniej tyle samo "lepszych" co na CL. Np. wspomniane rt-mt800 albo sm-rt905. IMO nie warto przeplacac xa tarcze wiecej niż 100zł (za tyle kupowalem na początku roku mt800 180mm). Jestem z nich tak samo zadowolony jak z podróbek centerline'ów z ali po 20zł/szt.
  24. Pisząc "toboły" mialem na mysli plecak + sakwy nieduze raczej bym nie przypinal nic np do amora z przodu (chyba ze 2 browary na wieczór - biwak bez ogniska i piwa to jest wiadomo co
  25. Jeżdżenie fullem, obładowanym tobołami w ciężkim terenie, jest niebezpieczne. Toboły się przesuwają, przeszkadzają, uniemożliwiają korzystanie z droppera. W tych torbach wszystko się telepie. To wygląda tylko dobrze na YT lub na górskich drogach pożarowych. W ciężki teren fullem to tylko dobrze spakowany plecak, plus ewentualnie jakaś mała sakwa na kierownicę. Z kolei do lekkiego terenu nie jest potrzebny full.
  26. To nowa rama https://pl.aliexpress.com/item/1005008715872073.html, a co do wysokości samych łożysk można to chyba podkładkami niwelować?
  27. Jak chcesz mieć pewność to dołóż do XTR, wszystkie są z fabryki w Japonii bądź szukaj ze starych zapasów - w polskich sklepach najczęściej są 203 z Japonii a 180 i 160 już z Chin, nie ma na tarczy napisu Japan
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...