Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Wszystko przeliczacie na pieniądze, a to tak nie działa. Majsterkuje się często dla przyjemności. Ma to chociażby zbawienny wpływ na psychikę taką samą jak jeżdżenie rowerem👍 Ja bym nie szedł drogą "godzina pracy"
  3. Witam. Potrzebuję lewą korbę lub podobny zamiennik.
  4. Kawał dobrej rowerowej historii. Na pewno się pozbierają .
  5. No dobra. Wpadło kilka drobiazgów z Ali 1. 9, 4 zł - skarpetki ROCKBROS ROAD TO SKY => https://pl.aliexpress.com/item/1005008223195362.html?gatewayAdapt=glo2pol rozmiarówka się pokrywa, skarpetki cieniutkie, wygodne, oddychają, raczej z tych wyższych. 2. ~70 zł - koszulki YKYWBIKE => https://pl.aliexpress.com/item/1005006807816949.html?gatewayAdapt=glo2pol rozmiarówka - mam L-ki i M-ki. Po tym jak schudłem przeszedłem na M-ki, które są dopasowane. L-ki mają lekki luz i lubię w nich jeździć, wykonanie na dobrym poziomie, materiał - ok, włąściwie to mam już 4 takie koszulki i katuje je prawie każdego dnia. Pierwsze dwie mają już za sobą 2 sezon. Kolejne dokupiłem ostatnio. katowałem przy różnych upałach i dają radę, jasne ciężko doprać z plam po błocie, trzeba ręcznie 3. 35 zł - potówka DAREVIE => https://pl.aliexpress.com/item/1005002903649274.html?gatewayAdapt=glo2pol rozmiarówka - tutaj mam problem. S-M za mała. Kupiłem L-XL i nie jest wiele większa od M-ki. Jest mocno dopasowana, wykonanie na dobrym poziomie, materiał wydaje się ok, spełnia funkcję, jest dość gruby, oczka spore, coś jak potówki z decathlonu, Na koniec raz jeszcze polecam odkrycie tego sezonu bibsy YKYWBIKE, model na 2025 z wkładką Elastic Interface na 7h jazdy => https://pl.aliexpress.com/item/1005008421786962.html?gatewayAdapt=glo2pol Kupowałem po 260 zł, aktualnie cena lekko powyżej 200 zł. rozmiarówka - przy 75kg i 176 cm wzrostu mam M-kę i jest ok, spodenki mają fajną kompresję, przypomina Assosa Mile. ogromny plus to brak sylikonu w nogawkach, mimo tego NIC się nie podwija, nogawka z tych dłuższych, wkładka podeszła mi idealnie. Niby 7h wg. producenta, ale jeżdżę w niej po +10h i jest spoko. W bibsach zrobiłem ok 3000 km, prane po każdej jeździe. Brak oznak zużycia. Minus to szelki, które są z tego samego materiału co spodenki. Przy zakładaniu trzeba je ułożyć. Z czasem można dojść do wprawy i idzie to szybko i sprawnie. Szelki w Assosach są lepsze. Ale szelki w Castelli Espresso są DUŻO gorsze, trudniej je ułożyć i bardziej się zwijają. Porównując do Assos Mile GT (zrobiłem ze 4000 km), Castelli Espresso (zrobiłem 1000 km), Ronina (zrobiłem kilka setek) z zieloną wkładką oraz Martom Bike (zrobiłem kilka tys. mam dwie pary) to: biją na głowę Ronina pod względem kroju, wygody, wkładki, materiału, poza szelkami nie ustępują ASSOSOWI Mile GT, lepiej oddychają od Castelli Espresso (a przynajmniej tak to czuję przy 30 stopniach), trwałość bile na głowę Martom Bike, które po 1 sezonie prują się, odkleja się napis, wkładka się ubija, trwałością biją Assosa Mile GR które po porównywalnym przebiegu świeciły gołymi pośladami, wkładka YKYWbike daje podobny komfort jak wkładka Assosa i Castelli.
  6. Bo mieli rozmach s...tarożytni: Sarnowo, grobowce megalityczne sprzed 5000 lat, czyli starsze niż piramidy w Egipcie. U nas niestety nie oryginały, zostały w zasadzie całe rozkopane podczas badań archeologicznych i potem zrekonstruowane (pewnie w dużo lepszym stanie niż zastany przed badaniami). https://kpcd.com.pl/grobowiec-megalityczny/
  7. Dzisiaj
  8. Jestem zdecydowanym zwolennikiem, że podstawa to dobra baza w tym przypadku rama, geometria, materiał to są czynniki, które realnie odczuwasz w trakcie jazdy, osprzęt zawsze można sobie zmodyfikować, jeśłi chcesz to masz tutaj orbee 500 zł taniej https://www.greenbike.pl/rower-orbea-orca-m30-szosowy-w-100-gotowy-pedaly-rs500-gratis-p-8992.html?gad_source=1&gad_campaignid=21240368574&gbraid=0AAAAACvBgwyXfTv-l6m3sKr010SOYS0Lu&gclid=Cj0KCQjwwZDFBhCpARIsAB95qO0yBEcnb94hxPBOr4aRWa70M4qVQqoOp9Uh_b_KLIzxzRiZXSlMzS8aAnsvEALw_wcB Sam na wiosnę kupiłem orce aero i jeździ naprawdę super z tym, że ma bardzo agresywną geometrię, która niekoniecznie musi każdemu pasować i mam ją na 105 di2 ale szczerze mówiąc przesiadając sie z mechanicznej ultegry napęd di2 nie zrobił na mnie jakiegoś turbo wrażenia, żebym poczuł, ze bez tego nie da się jeździć, była by tam mechaniczna 105 i też było by dobrze, rama, koła, sztyca kierownica to ma wpływ na odczucia z jazdy, napęd jak dla mnie pełni mniej istotną rolę. I zdecydowanie polecałbym iść w karbon.
  9. Wygląda na to, że fala upadłości dotarła do nas. Taki news z rana => https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2311741,1,poobijane-rondle-polska-ikona-rowerowa-zlozyla-wniosek-o-upadlosc.read?src=mt
  10. Witam, Mam problem z wydobywającymi się trzaskami podczas pedałowania z okolicy siodełka lub sztycy, mianowicie, pedałując najprawdopodobniej pracujące jarzemko wydaje z siebie straszne trzaski, rozkręcałem je, czyściłem ale poprawa jest tylko chwilowa, dodam, że sztyca była dosłownie w ubiegłym tygodniu cała przeserwisowana łącznie z wymienionymi ślizgami, wymieniłem również siodło i trzaski ustały ale tylko na 1 jazdę, jest jakiś efektywny sposób aby poradzić sobie z tym ?
  11. Waga 72kg, wzrost 182cm
  12. Albo coś jest optymalne albo nie jest, tak samo jak wynik może być rekordowy albo nie - a nie bardziej optymalny czy mniej rekordowy - to tak dla porządku 20 różnych przełożeń będzie "bogatsze" niż np. 12 , zwłaszcza że jeśli ktoś jest myślący to zestawi napęd tak, aby przełożenia się - na ile to możliwe - nie dublowały. Argument o przedniej przerzutce jest od czapy - swego czasu mawiało się "g.wno chłopu nie zegarek, jak wskazówkami w zębach dłubie"
  13. Dzięki za info. Właśnie właśnie znalazłem ze jest coś takiego jak redukcja kasety 8s na 7s https://allegro.pl/oferta/shimano-podkladka-dystanowa-do-kasety-3mm-adapter-redukcja-7-8-17254796544 Więc wychodzi na to, że tego Van Rysel Direct 100 uda się połączyć z Krossem Vento 1
  14. Witam wszystkich, Po 500 km w nowym rowerze tylne koło zaczęło dziwnie strzelać. Tutaj filmik z dźwiękiem https://share.icloud.com/photos/0cdwaZ8pWBQ1tJ9BzaLimVU_A Koło nie jest scentrowane ani uszkodzone. W czym może być przyczyna?
  15. Bo Wigry strzelone z ramienia
  16. W godziny pracy powiadasz? No to dla niektórych będzie akurat tyle, by dopłacić do oryginałów.
  17. 1. Dla amatora zawsze polecam crossa - pojeździsz kilka sezonów to zdecydujesz czy idziesz w wertepy czy w szosę - wtedy kupisz dedykowany sprzęt. 2. Krawężniki, korzenie czy dziury i tak pokonuje się technicznie - jeśli ktoś polega na sprzęcie i amorze to traci w moich oczach. 3. Każdemu amatorowi polecam napęd x1 - z prostego powodu, wiem po swoich zawodnikach, że i tak nie korzystają z całej kasety a co dopiero mówiąc o przedniej przerzutce. Jedyny minus crossów jakie widzę to niestety osprzęt - górala za te 4tysie znajdziesz na porządnych gratach, cross dostaje ochłapy.
  18. Bo takie drogi lubię.
  19. Wczoraj
  20. Na początek trzeba by się zdecydować jaki typ roweru chce się mieć MTB czy Cross(chociaż ten właśnie jest w temacie), ale przy opisie terenu w jakim ma być użytkowany, może nie być oczywiste . Ale myślę, że przy założeniach do użytkowania oba typy sprawdzą się dobrze Jeżeli MTB: - to będzie "wygodniejszy/sprawniejszy" wszędzie poza równym asfaltem ; - na asfalcie też przejedzie te 50km z dobrą średnią, ale będzie to "kosztować" więcej energii; - ze swojej natury będzie miał średnie prędkości niższe od roweru crossowego; - jeżeli wcześniej jeździło się na crossie, to po zmianie MTB będzie wydawał się 'ociężały'; Jeżeli cross: - gdy ważna jest pozycja - więcej ofert, gdzie pozycja będzie bardziej wyprostowana; - za miejskie asfalty, długie proste ścieżki rowerowe, bez krawężników - tu będzie przewaga; - w terenie, leśne drogi, szutrowe, gruntowe, z piachem, jeżeli nie będzie korzeni, dziur itd. to przy odpowiedniej oponie nie będą problemem; - jeżeli wcześniej jeździło się na MTB, to w crossie będzie "uciążliwe" pokonywanie krawężników, piaskowych odcinków itd. Wszystko zależy od sposobu użytkowania, bo np. przy napędzie 1x i stylu jazdy "ciśnięciu" na twardych biegach na max prędkości to "życie" kasety będzie krótkie. Ale ten sam napęd przy zróżnicowanym terenie, i odpowiednim zmianie biegów można w pełni wykorzystać. Tak samo przy 2x operowanie na dwóch manetkach może wydawać się nieefektywne i niepotrzebne. A dla kogoś innego zmiana na przednim blacie będzie wygodniejsza niż zmiana kilkunastu biegów na kasecie. Merida BIG.NINE 300 Merida Crossway 300 Kross Level 6.0 Kross EVADO 7.0 Tabou Blade 6.0 TABOU BLADE 4.0 CUBE ATTENTION Cube Aim TREK DUAL SPORT 2 GEN 5 TREK MARLIN 6 GEN
  21. Zostają obręcze, które daje fabryka tj Beskary. Chcę jedynie zmienić opony na lżejsze, wywalić dętkę i zalać mlekiem. Które z poniższych uważacie za najlepszą opcję aby były uniwersalne i o mniejszej masie? Maxxis Dissector 2.4 WT EXO Dual Schwalbe Nobby Nic - Evolution | Addix Speedgrip | Super Ground | TLEasy - ECE-R75 - 29x2.40 Jakieś inne? Potrzebuję wkładkę jeżdżąc na mleku?
  22. Bez używani tokarki były dorobione te teflony ( wiertarka + nóż tapeciok ) , Uszczelka wykonana z gotowca , amortyzatora gumowego do wentylatorów . Żadna filozofia ani hi tec . Proste jak budowa pałeczek do ryżu ...
  23. Racja, to parę złotych ( około 20 ) i kilka godzin myślenia co i jak . Samo dorobienie mechaniczne i przeszczepy to była kwestia 2 h . Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. . Masz rację teraz to 349 ale jak ja kupowałem te "shińczymano" to różnica była ponad 250 zł w cenach pomiędzy oryginalnymi a tymi . Nie piję do Ciebie ale niestety zauważam dość powszechną regułę w myśleniu że jak chińskie to od razy be najlepiej to nie próbować . Moje podejście nie jest dyktowane skrajnym skąpstwem ani ryzykanctwem , jest raczej rozsądne budżetowo z mojej perspektywy umiejętności technicznych , manualnych i finansowej płynności . Na ten przykład to od 4 sezonów jeżdżę na korbie mtb 1x od Chińczyka i wiąże ona system pająka jak w shimano i i bez niego jak od srama w jednym . Posiada poza tym zintegrowany system demontażu oraz alu oś . Waży mniej niż deore XT . Mocna i niebrzydka . Koszt 215 zł . Takie cechy mocno ją ustwiają w kolejce opłacalności .ZRACE Hardrock się ustrojstwo nazywa . Dzielę się opinią tylko z życzliwości . Ma ona pomagać nie odpalać "polityki sensu" . Pozdro
  24. Witam. Chciałbym kupić jakąś szosę do 10 000 zł, ale mam problem ze zdecydowaniem się. Nie wiem przede wszystkim czy w tym budżecie decydować się na lepszy rower aluminiowy czy tani karbonowy. Nie wiem nawet do końca jak duża różnica jest między nimi i czy w ogóle potrzebowałbym karbon. Dotychczas zrobiłem kilka razy po niecałe 90km i raz 100km na aluminiowym gravelu. Na szosie planuję robić więcej dystansów 100km i 100+ km. Nie planuję wyścigów ani żadnych ustawek, chcę po prostu jeździć solo dłuższe dystanse niż dotychczas. Ze wstępnego researchu zdecydowałem się na szosę endurance. W oko wpadły mi modele: Merida Scultura Endurance 400 (8000 zł) https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/4870/scultura-endurance-400-25 Trek Domano AL 5 Gen 4 (9000 zł) https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-szosowe-wyczynowe/domane/domane-al/f/F221-5/domane-al-5-gen-4/41395/5298008/ Orbea Orca m30 (~9500zł u mnie w sklepie) https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-orbea-orca-m30-pd37197/ Z powyższych rowerów tylko Orbea ma karbonową ramę. Trek ma karbonowy widelec, a Merida karbonowy widelec oraz sztycę. Wszystkie mają osprzęt Shimano 105. Najbardziej się skłaniam w stronę tej Meridy i jakbym miał teraz kupować to bym chyba ją kupił, ale chciałbym was zapytać czy nie ma być może jakiegoś lepszego wyboru. Na centrumrowerowe.pl są też różne rowery FELT i SENSA, ale nie jestem jakoś do nich przekonany, choć oczywiście mogę się mylić. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
  25. Witam ! W związku z nadchodzącymi promocjami szukam roweru crossowego lub roweru górskiego w stylu ATB. Budżet na zakup roweru to maksymalnie 4 tysiące złotych, chociaż bardziej szukam w granicach 3,5 tysiąca. Rower będzie służył do przeznaczenia ogólnego. Jazda po ścieżkach rowerowych w mieście oraz w terenie poza miastem na szutrowych i piaszczystych drogach. Chciałbym żeby dało się nim w miarę szybko pojechać po asfalcie oraz można było nim wygodnie pojeżdzić np. po lesie, dlatego musi mieć z przodu amortyzacje. Trasy zazwyczaj robię w granicach 40-50 kilometrów. Rower nie będzie służył do zadnej wyczynowej jazdy w górach czy innym trudnym terenie. Nie mam zamiaru się też na nim ścigać. Nie interesuje mnie też jazda z sakwami czy z jakimś innym bagażem. Prosiłbym o wytypowanie jakiś propozycji rowerowych. Moją uwagę przykuły obecnie dwa rowery : https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-unibike-fusion-29-2025 https://www.centrumrowerowe.pl/rower-crossowy-kellys-phanatic-70-pd46799/?v_Id=265283&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gad_campaignid=19529637099&gclid=EAIaIQobChMI6OeioeSXjwMVcBiiAx1eQSYOEAQYASABEgKh4vD_BwE Mam dylemat przy wyborze napędu. Napęd 2x10 wydaje mi się bardziej optymalny. Fajnie było by kupić rower z markowym i dobrym osprzętem, tak żebym nie miał później problemu z cześciami do niego i jego serwisowaniem. Może jakaś alternatywna propozycja nowego roweru ?
  26. Nie napisałem nic wulgarnego. 

     

    Nie potrafie też tworzyć wylgarzymów w formie zakamuflowanej. 

    Wiec ostrzeżenia które otrzymałem są z d. 

     

    Myślę, że lepiej poświęcić czas energię na popularyzowanie forum i wniesienie do tego forum troche życia niż zniechecanie do jakiejkolwiek aktywności.. choć rozumiem, że to drugie (karcenie karanie i wymyślanie powodów z d. byle tylko kogoś ud.pić) jest o wiele łatwiejsze. 

     

    A moze komuś sie nei spodobało że napisałem jjak wyglada profesjonalna obsługa klienta w firmie SRAM? 

    Cóż...  jaka nazwa taka obsługa. 

    Tak sie zastanawiam czy za to że firma sie nazywa tak a nie inaczej i że w polskim ma to specuficzne znmaczenie też dajesz ostrzeżenie? 

     

    Spoko spoko. i tak nie mam zamiaru sie już udzielać na tym forum...   wszak bór raczy wiedzieć w jakich słowach ktos sie dopatrzy czegos "zakamugflowanego". Więc odechciewa się jakiejkolwiek aktywności.. na czele z logowaniem. 

     

    A tak powaznie...  to określenie "wylgaryzmy w formie zakamuflowanej" to sam wymyśliłeś? 

     

     

    489669383_1013483970727269_3065715480329133002_n.jpg

  27. Między 'sterownikiem' (manetką) a przerzutką (np. piastą wielobiegową) masz linkę, którą (przy pomocy manetki) napinasz albo zwalniasz. Wszystko jest tak zmyślnie zaprojektowane, że napinając linkę 'ciągniesz ją' o dokładnie określoną odległość, dokładnie taką, by w przerzutce zmienił się bieg o jeden. I odwrotnie, zwalniając linkę o jeden bieg, luzujesz ją o określoną długość, i ta wydłużona linka sama się napina, ponieważ przy przerzutce jest sprężyna, która ciągnie tę linkę do siebie i jednocześnie zmienia bieg o jeden. I ta właśnie linka porusza się na całym odcinku od manetki do przerzutki lub na kilku newralgicznych odcinkach, w plastikowej rurce, która jest zwana pancerzem. Pancerz jest całkiem zmyślnie zrobiony (m.in. zawiera w ściance niewidoczne z zewnątrz zatopione metalowe druty, inaczej ułożone dla pancerza linki przerzutki, inaczej ułożone dla pancerza linki hamulca). Kiedy 'odkręcasz' manetkę, zwalniasz linkę, która powinna cofnąć się pod wpływem sprężyny w przerzutce, dzięki czemu zmieni się bieg. Ale żeby się cofnęła, linka musi poruszać się w pancerzu z jak najmniejszym oporem. A pancerz z biegiem lat brudzi się wewnątrz, w linkach potrafią pękać pojedyncze żyłki i linka chodzi coraz ciężej. Dlatego warto co kilka lat wymienić i linki i pancerze. Miałem raz przypadek, kiedy znajomy prosił o pomoc w wyregulowaniu przerzutki, bo mu nie schodzi na najmniejsze zębatki. Okazało się, że przerzutka była OK, ale linka poruszała się w pancerzu z takim oporem, że kiedy zwolnił linkę manetką, sprężyna przerzutki nie była w stanie pociągnąć ją do siebie i zmienić biegu. Doraźnie pomogło wpuszczenie kilku kropel mojego ulubionego oleju - Rohloffa. Dobrze, że do tylnego koła użyjesz nowych elementów i że zmieniasz całe przednie koło na nowe. Obręcze pod hamulce V-brake, mają po bokach płaską część, z którą podczas hamowania styka się hamulec (klocek hamulcowy). Mniej więcej przez środek tej płaskiej części, przebiega wgłębienie. Ono jest po to, by wskazywać zużycie obręczy. Klocek hamując, dosyć szybko zużywa się, ale jednocześnie (wolno, ale jednak) zdziera aluminium z obręczy. Po (wielu) latach ścianka obręczy zrobi się bardzo cienka, a owo wgłębienie zniknie. To znak, że należy wyrzucić koła i założyć nowe, albo liczyć się z tym, że obręcz rozerwie się podczas jazdy. Zdarzyło mi się to raz. Ale to jest ekstremum, najczęściej koła kończą swój żywot z powodu zużycia piast. Kiedy podniesiesz rower i zakręcisz kołem, a ono nie kręci się płynnie, tylko coś tam chrobocze w piaście, to znaczy że piasta jest do szybkiego serwisu, chociaż najczęściej nieudanego, bo elementy w środku tak już się zniszczyły (najczęściej bieżnia), że nie ma co naprawiać. Są dwa podstawowe rodzaje piast przednich. 'Zwykła' piasta - z konusami i 'lepsza' piasta - z łożyskami tocznymi (w PL mówi się na nie 'piasta maszynowa', 'piasta z łożyskami maszynowymi'). Nie musisz wiedzieć czym się różnią, wystarczy wiedzieć, że te z łożyskami tocznymi są mniej popularne, ciut droższe (ale niewiele) i generalnie bardziej długowieczne (choć o to spierają się rowerzyści w całych długich wątkach) i bardziej odporne na brak regularnego serwisu i dbania o nie (dlatego ja mam we wszystkich rowerach takie ). Gdyby różnica była kilku Euro, wybrałbym jakąś tańszą piastę ale z łożyskami tocznymi, np. firmy Novatec.
  28. Wypowiem się tylko w małym aspekcie...Giant Tcr to świetny sprzęt, super podjeżdża, fenomenalnie zjeźdża, ale to rower raczej ukierunkowany na sport,a te 32 to mocno na styku...wiem bo mam. I gdyby tylko wchodziły opony 35c to kupiłbym drugiego jako lekkie gravela. Natomiast spójrz na nowego Defiego...geometria nie jest już tak endurancowa jak w poprzednim, rower zbiera dobre opinie, dobrze się zbiera, dobrze podjeżdża. No i pytanie co rozumiesz jako lekki teren w Jurze. Jeśli robisz go swoim cx to spokojnie road+ z szerszą oponą da radę. Oczywiście są na rynku inne ciekawe propozycje....canyon endurance ( mnie nie urzekł, dobrze podjeżdżał, ale kiepsko zjeżdżał, miał tendencję do myszkowania większą niż tcr, kiera aero fatalna). Superiox xroad.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...