Skocz do zawartości

[Najlżejsze rowery] - działanie


Mentos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Tak tu trochę gościnnie bo czasy biegania z każdą częścią na pocztę by ją zważyć dawno mi minęły, od kąd kupuję fulle. Znajomy chce kupić górala i jako, że siedzę od samego początku w MTB prosił o radę. Patrząc jak jeździ i co potrzebuje doradziłem mu by nie szarżował i jakiegoś tam Authora na Alivio sobie kupił. Waży to to tak na me oko ok. 13kg i powiedziałem mu, że to nie jest zła waga. A on mi dzień później, że to strasznie dużo i wie, że im lżejszy rowerek to lepiej i wyjeżdża mi z czymś takim: http://weightweenies.starbike.com/articles.php?ID=63. I mówi że 2 tarcze, amor i tylko 6,6kg waży to ten Author to do niczego się nie nadaje. Oglądnąlem tą stronkę, patrzę i faktycznie, tylko pytam do czego ten rower służy. Szczerze mówiąc sam nie wiem i Wam to pytanie chcę zadać. Po co komuś taki rower. Jedna koronka z przodu, jedna z tyłu !!!, brak przerzutek. Rozumiem odchudzanie roweru na zasadzie kupowania lżejszej przerzutki, cieniowanej tam gdzie naprężeń nie ma ramy czy kierownicy czy nawet karbonowej, tytanowych/alu śrub itp. ale co to jest to nie wiem. Czy tu chodzi o jakieś zawody w regulaminie których ktoś wpisał, że musi być góral, z siodełkiem, kierą, tarczami, amorem ale zapomniał o przerzutkach bo myślał że to oczywiste ? Przeglądnąlem też inne tam rowerki - fulle. Poraziły mnie takie poniżej 9kg z tarczami. Czy takim rowerem można wogóle jechać ważąć powyżej 50kg - mówię o osprzęcie bo ramy lekkie ale znanych marek ? Też mają jakieś nonsensy typu kaseta Dura-Ace więc podejżewam, że to jakaś dziwna sztuka dla sztuki a nie odchudzony rower by lżej było pod górę czy to jechać czy to nieść. Nie wiem też dlaczego wszystkie te rowery mają siodełka tak wysoko, że siadając na nich ma się tyłek wyżej uszu ?. Może też jakiś regulamin bo przecież gdyby siodło było niżej można by krótszą a więc lżejszą sztycę założyć ?. Dajcie proszę znać czy wiecie o co z tym myślę już posuniętym do absurdu odchudzaniem chodzi ? Już nawet nie o odpowiedź znajomemu chodzi a sam jestem ciekaw.

pzdrv

Mentos

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imo rowerek z linku akurat jakis dziwny...singlespeed i brak amorka to jakby tylko do stania mial byc a z drugiej strony jezeli mialby tylko stac to dlaczego ma az takie ciezkie kolka z kilku innych komponentow moznaby tez urwac kilka gram spokojnie.

Jak dla mnie przecietny rower mtb za spora kase dla normalnie wazacego i jezdzacego takie xc(nie tylko zawody ale po prostu jazda) powiedzmy goscia powinien miec przedni amorek i naped PRZYNAJMNIEJ 2x8,calkowicie odpadaja dla mnie aluminiowe tarcze...

sadze ze drogi rower tego typu to jakies 9,5-10kg hartail i z kilo wiecej dla fulla co zapewni przy zaawansowaniu tevhnologicznym nalezyte wlasciwosci uzytkowe i trwalosc sprzetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie takie rowery to sztuka dla sztuki. Rozumiem, niska waga to jest ważne , ale jest jeszcze coś takiego jak funkcjonalność. Taki rower (co podałeś link)nadaje się tylko do jeźdzenia po nizinach. Równie dobrze gość mógł założyć zamiast tarczy jakieś lekkie V-ki, było by lżej i na pewno w zupełności wystarczały by do jeźdzenia. Bo nie wierze że ktoś na tym rowerku śmiga po górach. Jakiś czas temu w M.R pokazano rower szosowy na ramie Scott, ważacy ok 4kg. Co z tego że tyle ważył jak jego funkcjonalnośc była mocno ograniczona?? Brak pełnego zakresu przełożeń, manetki sprzed 20 lat, ogólnie niska waga=niska wytrzymałość całości.

To samo tyczy się MTB. Jestem jak najbardziej za lekkiemi rowerami, ale takimi wpełni funkcjonalnymi.

 

ps. co do sztyc, to taki patent, mała rama jest lżejsza od dużej, dlatego stosuje się niskie ramy, które wymagają dłuższej sztycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy kazdy rower musi miec przerzutki ? single nie maja , to tez sa rowery wez to pod uwage...

 

Na takim sprzecie nie raz jezdza ciezsze osoby niz 50kg , radze postudiowac inne topici w tym dziale nieco sie dowiesz.

 

 

Dziwi cie zastosowanie komponentow szosowych w xc itp ? Mozna takich przykladow szukac i taki sprzet nie ustepuje w wiekszosci sprzetowi z xc. Przecierz kaset durace tez jest robiona z mysla oo wytrzymalosc itp wiec czemu w rowerze do xc nie mozna jej zamontowac ;] ?...

 

Co do twojego kolegi , 13kg rower pewnie za 1,5-2k to nie zly rower czego on sie spodziewal ? 10kg ?. Seryjne rowerki wazace 9.5-10.5 kg to wydatek rzedu 8-10 tysiecy zloty a ten ktory ty przytoczyles w swojej wypowiedzi znacznie , ale to znaczenie wiecej wiec warto chyba wziasc to pod uwage ;]

 

Na tych 7kg tez mozna jezdzic , bez przesady to nie jest sprzet tylko do postawienia na polce. Wiekszosc nie zdaje sobie z tego sprawy i jak widzi rowerk wazacy 6-7kg to pewnie nie nadaje sie do jazdy ;] . Trzeba isc z postepem czasu.

 

http://www.light-bikes.com/bikegallery/ tu jest wiecej takch przyadklow , sa rozne kategorie rowerow

 

Co do sztycy to przecierz sa osoby ktore maja wzrost np 190 cm i wysoko wysunieta ;] , poza tym do foto tak lejpiej wyglada. Tego motywu ze sztyca to w ogole nie rozumiem o co ci chodzilo ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no wiem że istnieje cała gałąź mtb ale nie przemysłu tylko fanów ukierunkowana na wagę. Na tej stronie którą podałeś są te same biki które widziałem na innej. Widać goście zgłaszają je do jakiś rekordów. To jednak przeświadcza mnie, że składają jenie by cieszyć się z jazdy a z samego faktu, że jest, tak mało waży i przechwalania się tym tu i tam. Co do sztycy to już wiem o co chodzi - raz jak podałeś wygląd - to jak wyciąganie owczarkom niemieckim nóg do tyłu na wystawach + lekkie rowerki są na najmniejszych ramach składane więc siodło w górę - też ktoś na to zwrócił uwagę. Wg mnie jak ktoś wspomniał rower full ważący 9kg to wiotkość gwarantowana. Niekoniecznie samej ramy choć nie są to sztywne i solidne ramy np. AllMountain tylko lekkie XC, ale wiotkość osprzętu lub podatność na zmęczenie na 100% gwarantowana. Przypuszczam, że full poniżej 11kg to faktycznie idzie już w stratę na jakości/wytrzymałości - jak komuś zależy by to jeszcze jeździło jako tako. Sam ważę 87kg i bałbym się 180gramowej giętej kiery z aluminium o szerokości 680mm. Sam miałek kiedyś 150g ControlTecha prostego 580mm i się zmęczył na zjeździe ale nie DH bo to HardTail był i pękła przy mostku. Firma kultowa, aluminium Eastona i co, prawie zęby straciłem na takim odchudzaniu. Od tamtej pory ze zdrowym rozsądkiem na to patrzę. Jak chce się jeżdzić na lekkim rowerku trzeba rozważyć aspekt waga kontra wytrzymałość/cena a te strony o super lekkich roweruch prezentują tylko rozważenie aspektu jak najniższa waga bo ceny absurdalne a wytrzymałość żadna.

Mentos

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie jezdziles na 10kg wiec trudno sie tu wypowiadac obiektywnie ;]

 

Poza tym patrzysz zaloze sie w wiekszosci przez pryzmat swoje wagi , wez pdo uwage ze zawodnicy 60-70kg na takich roweruch spokojnie moga jezdzi i nie jakies tam " lekkie xc " ( gdzies w ktoryms temacie tu czy na innym forum byl koles wazacy niec ponad 60 kg sciagajcy sie na rowekru wazacym cos kolo 6,6kg to chyba o czyms swiadczy ;] ). Prawie 90 kg to na pewno za duzo na taki sprzet , wiec skladajac rower jego wytrzymalosc dobiera sie pod jezdzce. Nie dziwie sie ze balbys sie jezdzic na lekkim rowerku.

 

Co do sztywnosci czesci to polecam poszukac na necie , czasem sa testy i info o tym , zdziwilbys sie ;].

 

Aha to ze ktos ma super lekki rower to nei znaczy ze pewnie nie jezdzi i robi to dla picu , tego zadne z nas nie wiem ale pewnie 90% z nich to czynni kolarze i na pewno jak nie na tych pokazanych w galerii no na innych jezdza. ( niekiedy pozniej specyfikacji roweru masz napisane na jakich czesciach jezdza na codzien i dziwo nawet najlezjesyz cyzli ponizej 6kg rower jest uzywany ).

 

Ja nie wiedz nic dziwne w odchudzaniu roweru nawet do takiego stopnia , hobby i przyjemnosc jak kazda inna , gdyby ktos zbieral majtki znanych osob pewnie bym sie smial ale to jego sprawa nie wnikam w to :].

Co do tych lekkich rowero to podziwiam bo nie raz ludziska potrafia zrobic lepsze czesci nic nie jeden producent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do sztywności cześci, to tak naprawde najważniejsza jest rama, amor i koła. Ramy są seryjne, żadko jakoś modyfikowane, amory przewaznie też, i tu amor ważący nawet 1250gr jak dla mnie jest za wiotki (np.SID). A lżejsze tym bardziej. Koła: tu można dużo uszczypnąć wagi bez utraty wytrzymałości/sztywności, ale piasty ważące p.50 t. 150g to jest jak dla mnie pomyłka. Miałem Tune Mig, ważyła 79gram, i powiem wam że sztywnością nie grzeszyła. Trwałościa również. Części szosowe jak najbardzie można stosować, czemu nie jeśli komuś wystarcza kaseta 11-23, lub przerzutki np Dura-Ace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Gość

Tak wszystko podsumowując rower LEKKI tzn. Jest lekki to fakt ale i jak to mówią niektórzy " Sztywności ma on za grosz czyli o kant kuli rozbić ten rower, niepojezdzimy na nim"

 

 

Co za bzdura!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie rama np. szosowa SCOTTa waży 880 gram a opinie na forum miała takie (dowiedziałem się od kumpla który interesuje się szosą): "Rama lekka to prawda ale rower buja się strasznie". Wiecie niewiem jak to jest naprawdę bo ani ja ani on nie testowaliśmy jej na realu ale tamten rowerek był na bardzo bardzo lekkim osprzęcie koła wszystko i dostał niską ocenę za to właśnie "bujanie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze i bys wolal ok twoje upodobanie ale to nie znaczy ze trzeba odrazu pisaz iz lekki rowerek do niczego sie nie nadaje.

 

Na zagrnisznych forach sa przyklady naprawde lekkich rowerow na ktorych ludziska jezdza a nawet sie scigaja !.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze i bys wolal ok twoje upodobanie ale to nie znaczy ze trzeba odrazu pisaz iz lekki rowerek do niczego sie nie nadaje.

 

Na zagrnisznych forach sa przyklady naprawde lekkich rowerow na ktorych ludziska jezdza a nawet sie scigaja !.

Oczywiście ja tak nie twierdze tylko kieruje się opiniami innych. Sam chciałbym posiadać rower lekki ale oraz taki na którym mi by się wygodnie jeździło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość RafalB_work

Lekkie rowery(komponenty) sa tworzone glownie z jedna mysla...sciganie bez zadnych kompromisow.

Szosowe ramy ktore byly tu przykladem wykorzystuje sie np. w tourach tylko na etapach gorskich itp.

Wytworzyla sie pewna "specjalizacja" i czesc komponentow uzywana jest tylko w specyficznych warunkach...

 

Chcesz wygodnie?

Kup sobie jakas "koze" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekkie rowery(komponenty) sa tworzone glownie z jedna mysla...sciganie bez zadnych kompromisow.

Szosowe ramy ktore byly tu przykladem wykorzystuje sie np. w tourach tylko na etapach gorskich itp.

Wytworzyla sie pewna "specjalizacja" i czesc komponentow uzywana jest tylko w specyficznych warunkach...

 

Chcesz wygodnie?

Kup sobie jakas "koze" :D

Niewiem czy wiesz o tym że do ścigania się rower musi spełniać pewne normy, niewolno pojechać w wyścigu 4ro kilogramowym rowerem ! A ja wolałbym kolarkę z rodziny Trek np. Madonnę a nie SCOTTa którego rzuca z lewej na prawą pffff ale mi to wygoda. Jeśli twoim zdaniem trek to koza ,aaa to gratuluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt. "ale jednak ta rama scota ma zdajsie lepszy wstaknik STW niz jakakolwiek inna!!!

STW-stosunek sztywnosci do wagi"

 

co z tego że otrzymała najwyższy wskaźnik sztywnośc do wagi, jak ta sztywność jest i tak nie do zaakceptowania dla przecietnego użytkownika. Rower na ramie 300g cięższej od tego scotta będzie dużo sztywnieszy i przez to z pewnością bardzie "efektywny", czy szybki, stabilny, sztywny. A prze te 300gram, Scott traci niepotrzebnie na sztywności którą mógł zachować. Ja osobiście, wole mieć cięższy rower o te np. 300gram i wiedzieć że jak depne, to pojedzie tam gdzie chce, i jak chce

Ramy o wadze ok 1000gram to moim zdaniem przerost formy nad treścią, i póki co to pokaz możliwości producentów. Ta rama to doskonała reklama, i to wszystko. Jak na razie nie materiału który pozwalał by na zrobienie wytrzymałej, sztywnej i bardzo lekkiej ramy. Granica to obecnie jakieś 1100-1300gram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi akurat chodzilo o t ze np taka kilogramowa ramka scotta wykonana w najlepszej ich technologi czyli ich szczyt to bedziej lzejsza od wiekszosci konkurencji o jakies 50 czy 100gr czyli jezeli jestes lekki i styka Ci jakas lekka ramka o wadze np 1000gr to i mozesz kupic takiego 880gr scota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ghy

widze tutaj duzo domyslow a malo konkretow

i co to za sprzeczanie sie z faktami typu najwieksze stw

tak zmierzyli = tak jest

to ze ty nie wierzysz to znaczy ze malo wiesz o materialach uzywanych do budowy tej ramy :D

ja nie jestem maniakiem lekkich rowerow,sa dla mnie pewne granice

ale jak widac po naszych maratonach smigaja 7kg rowery i jakos dojezdzaja do mety

to ze masz 13kg rower to nie znaczy ze jestes gorszy, to chyba dosc pospolita waga crossowki

wiekszosc light-bike'owcow i tak zapomina o tym ze na czesto podawanych przez nich linku o tym jak kazdy gram sie liczy

chodzi o caly uklad - kolarz + rower :P

mi latwiej zrzucic z siebie kilogram niz z roweru :P

dla niektorych odchudzanie to hobby samo w sobie

ja jestem za praktycznym odchudzaniem :D

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiem czy wiesz o tym że do ścigania się rower musi spełniać pewne normy, niewolno pojechać w wyścigu 4ro kilogramowym rowerem ! A ja wolałbym kolarkę z rodziny Trek np. Madonnę a nie SCOTTa którego rzuca z lewej na prawą pffff ale mi to wygoda. Jeśli twoim zdaniem trek to koza ,aaa to gratuluje.

 

 

Przepisy UCI nie maja zastowania w naszej dyskusji a na zawodach liczy sie efekt propagandowy i marketing.

Zbyt lekkie rowery sa specjalnie dociazane...

Lobby producentow sprzetu dazy do zmian tych przepisow.

 

Btw. wszyscy pisza o braku sztywnosci czy to w ramach czy amortyzatorach a praktycznie wszyscy bazuja na zaslyszanych od wujka ciotki i kolegi opiniach.

Praktycznie nikt na takiej ramie nie jezdzil i wypisywanie bredni jakoby rama latala na boki podczas "workowatej jazy" jest conajmniej zabawne.

 

Co innego jezeli te slowa wypowiadal by rasowy sprinter...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość

Przepisy UCI nie maja zastowania w naszej dyskusji a na zawodach liczy sie efekt propagandowy i marketing.

Zbyt lekkie rowery sa specjalnie dociazane...

Lobby producentow sprzetu dazy do zmian tych przepisow.

 

Btw. wszyscy pisza o braku sztywnosci czy to w ramach czy amortyzatorach a praktycznie wszyscy bazuja na zaslyszanych od wujka ciotki i kolegi opiniach.

Praktycznie nikt na takiej ramie nie jezdzil i wypisywanie bredni jakoby rama latala na boki podczas "workowatej jazy" jest conajmniej zabawne.

 

Co innego jezeli te slowa wypowiadal by rasowy sprinter...

Akurat ja testowałem rower na Karbonowej ramię (nie będę podawać nazwy firmy ponieważ koledzy z jej teamu mogli by się bużyć), rower jest bardzo lekki ale żuca go na boki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie tyczy tylko ram, ale wszystkich cześci składowych roweru. Np SIDy, co z tego że ważą mało, jak na tym nie da się jechać,(waże 65kg) Po przesiadce z Head Shocka, myślałem że Sid jest gdzieś pękniety. Tak samo jest z np mostkami, kierownicami, kołami, itp. Zestaw kierownica/mostek o wadze razem np 220g (takie bywają) jest dużo bardziej wiotki od cięższego o 100gram.

Miałem okazje pojeździc na Scott Strike FX, rama ekstra lekka, (bez tłumika 2kg), ale sztywność miała nędzną.

 

Poza tym spójżcie tak: masz dwa identyczne rowery szosowe, osprzet, komponety, geometria są identyczne. Różnią się tylko ramą, a dokładnie materiałem i wagą. Załóżmy, że to będzie ten Scott, i jakaś tam carbonowa rama cięższa o 300gram. Zakładając że pruducent dobrze wykorzystał większą ilość materiału, to na tym drugim rowerze uzyskał byś lepszy wynik. Cięższa rama jest bardzie sztywna, co przekłada się na efektywność transmisji energii na koło, co za tym idzie lepszy wynik. Lżejsza rama będzie poprostu lżejsza, i mniej sztywna, przez co mniej efektywna. A 300gram mniej na ramie nie przełoży się tak bardzo na lepszy wynik (strata na sztywności)

 

Moim zdaniem ,są granice, których póki co nie ma sensu przekraczać i nadal uważam że optimum obecnie dla ram to 1100-1300gram dla zachowania sztywności i wytrzymałości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...