[Dystans] dotychczasowy przebieg

[banana frog]

Ja mam na dzisiaj 2262 km od pierwszego maja (+ przedtem na makrokeszu ze 300 km może). Jak widzę Wasze wyniki typu 5 czy 6 tysięcy już teraz, to myślę, że to cienko. Z drugiej strony to mój pierwszy sezon prawdziwego kręcenia. O kilkunastu tysiącach nie mam co marzyć, ale te 4 czy 5 kkm powinienem wyciągnąć.

[Bizon]

Styczeń 232 km

Luty 244 km

Marzec 844

Kwiecień 1293 km

Maj 1494 km

Czerwiec 1196 km

Lipiec 1629 km

Co łącznie daje 6932 km to jest o 354 km więcej niż o tej samej porze w zeszłym roku

[siwyex]

Ja jak widac w sygnaturze na dzien dzisiejszy mam 3876km, do końca wakacji chcę mieć 5k, ciekawe czy się uda

[rowerzystka]

styczeń - 87,87

luty - 225,39

marzec - 505,20

kwiecień - 698,76

maj - 963,94

czerwiec - 693,62

lipiec - 437,53

 

razem - 3612,31 km

 

w minionym roku tyle mniej więcej km miałam na koniec grudnia

[owen777]

Ja mam od 10 marca ~2850km, tylko na rowerze MTB, ale to mój pierwszy sezon. W sumie to więcej km zacząłem robić dopiero od czerwca, a teraz kręcę ok. 1200 na miesiąc. Liczę na min. 5k km na koniec sezonu

[Kubus18]

Ozesz ale ciupiecie te kilometry.

Ja od 1 lipca(data zakupu licznika) do dzis mam 801 km

 

Btw.moj sezon rowerowy zaczyna sie w maju a tu widze ze niektorzy juz w styczniu jezdza chyba tez zaczne.

[Dinsdale]

lipiec też cienutki - 521 km (o 1km mniej niz w czerwcu )

3138km po 7 miesiącach

[ralf]

Styczeń: 170.80 km

Luty: 352.17 km

Marzec: 524.30 km

Kwiecień: 1038.36 km

Maj: 1078.75 km

Czerwiec: 419.42 km

Lipiec: 555.72 km

 

Razem w 2007: 4409.92 km

 

Strasznie słabo w czerwcu i lipcu, znowu nie bedzie zaplanowanych 10000km

[grafi]

Jak dotychczas tylko 1784,15 km :/ ale w lipcu miałem ponad 2 tygodniową przerwe pzez co sporo kilometrów pezpowrotnie sie oddaliło. Ale co tam jeszcze prawie pół roku przed nami więc jest jeszcze czas żeby jeździć

[Bauer1000]

od maja (kupno licznika) do dzisiaj mam wykrecone 1623 km, mimo tego ze sa wakacje nic lepiej sie nie zapowiada bo pracuje caly tydzien od 4 do 17 i nie ma juz sil na rower

[mikołaj]

4510 km. Jest szansa na 6 kilo w tym roku, czyli trzymam się średniej.

[Pulse]

2500k km zlamane, plan na sierpien 1k km

[kuhru87]

Do tej pory ~2600km. Obliczyłem sobie, że jeśli będe na rowerze dojeżdżał tylko do szkoły i pracy bez, żadnych eskapad które na pewno często będą się mi zdarzały zrobie w tym roku 18k kilometrów - i co mi da tyle siły? ; )

[Lai]

;-) W tym sezonie 2529km, a ogółem rower ma 2830km, więc jest nieźle.

[horny]

styczeń 07 - 0km

luty 07 - 0km

marzec 07 - 1841km

kwiecień - 1722km

maj 07 - 1614km

czerwiec 07 - 1866km

lipiec 07 - 1666km

sierpień 07 - ...?

 

pozdro horny

[jo_jacek]

Jak widac w podpisie 4779

 

Mialem w wakacje zrobi jakies 3-4k km ale praca niestety skutecznie mi to utrudnila i ledwo 1k km wyciagne

 

Mam nadzieje ze do 7k km do konca roku dociagne.. tzn nie moze byc mniej

[meyde9]

Ja słabiutko, na razie tylko 897km.

Ale zacząłem w tym sezonie jeździć dopiero w maju.

Ciągłe problemy z rowerem, praca w wakacje, praktyki i nie ma kiedy jeździć.

Ale teraz zaczynam na poważnie, do końca sezonu mam nadzieję zę 3k będzie.

[grzybek]

Styczeń - 587,94 km ; 23 godz. 18 min.

Luty - 1031,29 km ; 40 godz. 01 min.

Marzec - 1350,02 km ; 49 godz. 44 min.

Kwiecień - 1191,98 km ; 46 godz. 09 min.

Maj - 1090,72 km ; 38 godz. 39 min.

Czerwiec - 955,58 km ; 34 godz. 50 min.

 

Lipiec - 1048,36 km ; 41 godz. 57 min.

 

Suma 2007 - 7255,89 km ; 274 godz. 38 min.

[tobek]

2007r.:

 

Kwiecień - 477km

Maj - 764km

Czerwiec - 471km

Lipiec - 370km

Sierpień - 436km

 

Razem: 2518km ;]

 

Czas: 127h

[Pulse]

3k km zlamane, plan na sierpien 1k km jak na razie wg planu, do konca roku plan 6k km (dobrze ze mam zimowke )

[Sixer]

ehh, słabo, ale mam nadzieje, że do 6 tys dojade

obecnie: 3966.95 km

Jutro wyjazd do Borów Tucholskich to się tam troche pośmiga

pzdr.

[Lukas_Mako]

2miechy=2kkm

qrde normalnie ten rok mi nie wyjdzie dobrze

[lucek]

o cholera. ja mam okrąglutkie 1500. byłoby ponad 2000, ale już od dobrych paru dni jestem chory, wcześniej zrypała mi sie korba, a jeszcze wcześniej miałem kłopoty z kolanem itp. itd.. w sumie przez jakieś 2 tygodnie zrobiłem całe 5km. wszystko liczone jakoś od połowy marca. jakbym wysadził tą śmierdzącą szkołe, to byłoby znacznie więcej

[tobek]

No to ja tak od Kwietnia do teraz - 3263 km Nie jest chyba jeszcze tak najgorzej jak na mój wiek

[Blue]

Styczeń-marzec - nic :/

Kwiecień - 152 /z czego 31 teren

Maj - 252 /125

czerwiec - 377 / 164

lipiec - 932 / 184

siepień - 820 / 40 - pielgrzymka i systematyczny brak czasu na wyskoczenie na górala[jakoś zawsze tak prościej wskoczyć na szosę].

 

Ogólnie mam dużo lepsze wyniki niż w tamtym roku, ale chciałbym na szosie mieć na luzie średnią ok 30 w górach;)... a zazwyczaj mam <25, a na góralu to tak kolo 20 by sie chciało w terenie ;>.... moze wytrwala praca przez zime[zakup trenażera +basenik] da w przyszłym roku spełnienie marzeń ... w tym nastawiłem się na odchudzanie i zrzucilem już 8 kg[z 75 na 67 przy wzroscie 172cm]...docelowo 65[ew. max 60, ale raczej do takiego wyniku nie dojdę... niżej już na pewno nie będę chciał schodzić ].

 

W sumie 2536 km.