sbj: co innego jake jak ktoś kopie stojącego sobie spokojnie psa, a co innego jak ktoś przykopie biegnącemu za nim ,,psiaka", mającego niezbyt przyjazne zamiary.
a co do dzieci: najlepsze jest, jak ludzie widzą cie z kilometra, idą środkiem drogi, a jak jesteś 1m od nich, to odskakują w popłochu biorąc za fraki swoje pociechy, a potem jeszcze złorzeczą na ,,szalejących rowerzystów"