Skocz do zawartości

[Dystans] dotychczasowy przebieg


Robimy Ranking ?  

394 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Robimy Ranking ?

    • Tak
      324
    • Nie
      70


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

jeszcze pare obrotów korba i 2 tys. pękną

niedługo wakacje i wtedy peleton forumowy zlikwiduje na pewno tą ucieczkę

by jesienią znów zwolnić i pozwolić mi Was dogonić

 

a na razie gońcie mnie :D

Napisano

mnie 2000 pękły w lipcu, w zeszłym roku

 

W tym roku zamierzam szybciej, ale nieznacznie.

na razie sie nawet do 1000 nie moge dokulać

  • Mod Team
Napisano

Z powodu kontuzji kolana mój przebieg ostatnio prawie wcale się nie powiększa. Od 2 tygodni robię sobie przejżdżki 5-10km raz na kilka dni :/ Obecnie mam jakoś 1300km

Napisano

Mój licznik wskazuje dopiero 920km :D to niewiele jak na pomad połowe kwietnia

Ale robie co moge,żeby tylko wyruszyć w trase :D ...wiadomo nie każdy ma nadmiar wolnego czasu.

Ja pracuje po 8 godz (nie codziennie na szczęście :D )w weekendy studia...porażka :)

 

Ale zawsze znajduje czas!

 

W zeszłym roku zaczeła się moja przygoda z rowerem i szczeliło ponad 5500!

A na ten rok planuje dwa razy tyle :D mam nadzieje,że się uda!

 

Teraz jest z kim śmigać,przedtem nie było :)

Napisano

Od 25 marca - 930 km. Może w tym roku nawet uda się pobić mój dystans sezonu - 7 000 km z przed dwóch lat. (grunt to dobre nastawienie :) )

 

A znawcy mówią, że lato będzie suche i gorące :twisted:

Napisano

W tym roku 2055km... ale jutro przekroczę 2100 :twisted:

Rowerek ma już prawie 15 tyś km (jutro będzie :) ).

Napisano

Ja na razie miesiąc jazdy (+/- 2 dni - nie pamiętam dokładnie kiedy pierwszy raz jeździłem po zimie :P ) i 1005 km :) Biorąc pod uwagę, że dla mnie jest to dopiero początek sezonu i oprócz weekendów nie mam za wiele czasu na jazdę, jestem zadowolony z tego dystansu :D We wakacje miesięczny przebieg na pewno będzie większy :028:

Napisano

5200 km w 5 lat ==> jak na mnie to duzo.Moj ukochany rowerek niestety caly sie "rozpadl" wiec nie mam na czym jezdzic ale tatus powiedzial ze kupi mi Kellysa Scarpe z 2005 roku :)

 

Pozdrower

Napisano

Po dzisiejszej wyprawie mój licznik wskazuje ponad 1330km!

Jak dla mnie bąba! ;)

 

Tylko gdyby nie bolące kolana...

na pewno było by ich więcej,ale cóż zrobić.sama je zajechałam... <_<

Napisano

ja przejechałam jak na razie ok 500km , liczę na szybkie podwyższenie się wyniku <_< (zapewne sam sie nie podwyzszy wiec postaram sie mu pomoc :P ), niestety moge tylko jezdzic gdy jestem na dzialce, bo tez na dzialce mam rower ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...