Skocz do zawartości

[wysyłki]Ostatnie wysyłki PocztąPolską


MarcinGoluch

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Ostatnio PP przebąkuje, że będą strajkować. Śmiech mnie bierze ilekroć to czytam bo po tym co sie ostatnio dzieje to pracują jakby cały czas strajkowali.

Paczki ze znajomego sklepu 2zaginięcia w ciągu tygodnia. Najlepsze że to przesyłka do tej samej osoby. Jak nie dotarła w ciągu 5dni została puszczona kolejna ponieważ nabywcy bardzo zależało na towarze. Niestety buty i spd które miały trafić do LAI zagineły w boju.

Ja wysyłałem ostatnio adapter który szedł 9dni jako priorytet, tarcza idzie dzień 11 i nadal nie dotarła do punktu przeznaczenia.

Na allegro działam od lutego 2001 ale takich jazd jak w ciagu ostatnich 2miesięcy nie pamiętam.

 

Czy u was też są takie obsuwy z terminami przesyłek?

 

Pozdrawiam!

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmn... znajomy pracuje od miesiąca na poczcie głównej... powiem tyle: z tego co oni mi mówią, opowiadają o swojej pracy etc to NIKOMU NIE POLECAM POCZTY POLSKIEJ... a wszelkie przesyłki trzeba ubezpieczać, awizować itd...

nie od dzisiaj wiadomo że PP do niczego oprócz wysyłania pocztówek(chociaż te też toporni idą i czasami można spotkać jakieś komiczne dopiski listonoszy... cenzura jak w PRLu) sie nie nadaje.

 

ja już jakiś czas temu powiedziałem PP do widzenia... niespecjalnie żałuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio akurat, przynajmniej w moim przypadku, jest całkiem nieźle. W przeciągu miesiąca zamawiałem bodaj 5 paczek i wszystkie dotarły jak trzeba, bez żadnych obsuw czy problemów.

Natomiast jakiś czas temu rzeczywiście było makabrycznie i zarzucałem wszelkie nadzieje, że 'na weekend może będzie'. Jeśli znów zaczną strajkować to po prostu przerzucę się na usługi kurierów, wolę przeboleć te parę złotych więcej niż denerwować się na nie mogące dojść paczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam problemów poza tym, że duże listy nie są dostarczane. Paczki przywożą, ale listy w bąbelkowych kopertach nie.

Poza tym awizo przynoszą z datą dnia poprzedniego, że niby się nie było.

 

Zamierzam złożyć skargę, że nie wykonują usług za które pobierają pieniądze i kłamią pisząc że nikogo nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dorzucę kamyczek... od prawie 7 lat (!) rachunek za komórkę jest wystawiany dnia 2go każdego miesiąca. Termin zapłaty mija 16go. A list z nim przychodzi 12, 13, 14... Kiedyś nie przyszedł W OGÓLE :)

 

I jeszcze jedno - jako, że zachciało mi się sprowadzić części z Niemiec, a bank PKO w którym jestem (następna pogięta instyrucja zdzierająca haracze :) ) zażyczył sobie chorą stawkę za przelew, poszedłem na PP, bo w końcu tam zajmują się takimi rzeczami.

No i jakaś pjenkna pani w okienku rzekla, że niestety przekazu na (dokladnie) 474ojro to oni nie wyślą, bo niestety z Niemcami się tak nie rozliczają... ple ple ple...

 

Rozumiem - gdybym chciał przesłać zapomogę "wujkowi Osamie" gdzieś na pogranicze Afgańsko-Pakistańskie, ale DO NIEMIEC??? :blink: :blink: :blink:

 

I tym sposobem, płacąc 5PLN i nie wychodząc przy tym z domu, przelejemy przez internetowe konto w ING u Mej :wub:

 

PS. Muszę przyznać - paczka z korbą od qczabsona szła niecały tydzień (5dni?), ale z drugiej strony kartki na Boże Narodzenie potrafią przyjść po Nowym Roku... ehhh <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spośród 40 paru transakcji na allegro raz zagineła paczka - wysłana do mnie. wielokrotnie sprzedawałem przez forum i paczki tez docierały do odbiorcy. najdłuzej trwało to kilka dni ze względu na świeta. ja nie mogę zarzucic poczcie niedociągnięć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi paczka raz zaginęła :) . Reklamowałem :wub: . Dostałem odszkodowanie :) trwało to ponad dwa miesiące

Raz poczta zniszczyła przesyłkę. Też reklamowałem. Paczka była dobrze zapakowana. Niestety mimo dobrego zabezpieczenia przesyłki towar został uszkodzony :(. Na paczce był ewidentny odcisk bieżnika opony samochodowej. a zawartość przesyłki częściowo zmiażdżona :( . Tu reklamacja trwała krótko Po tygodniu pieniądze zostały wypłacone.

Obecnie opóźnienia to normalka.

Przesyłki dochodzą w absurdalnym czasie.

Kupiłem przez sklep internetowy książkę. W styczniu tego roku. Sklep na Brudnie - 40 km ode mnie. Specjalnie nie mam tam interesu jechać

Po za tym koszty przesyłki są wliczone w cenę książki więc zawinszowałem przesłanie jej pocztą. Książka szła do mnie ponad dwa miesiące <_< Oczywiście nadawca reklamował.

Niestety nierzetelność poczty jest coraz częstszym zjawiskiem

:blink: :blink: :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi paczka raz zaginęła :) . Reklamowałem :huh: . Dostałem odszkodowanie :rolleyes: trwało to ponad dwa miesiące

Raz poczta zniszczyła przesyłkę. Też reklamowałem.

A możesz wyjaśnić jak wyglada procedura reklamacyjna? Tzn. kiedy należy zgłosić, że coś jest nie tak (przy odbiorze paczki czy można później), itp?

Miejmy nadzieję, że nie, ale może to się kiedyś komuś przydać :huh:

 

 

Ja jakoś nie narzekam. Nigdy do tej pory nie miałem większych problemow - kiedyś tylko czekałem ok 1,5 tyg. na przesyłkę, ale nie wiem czy to wina poczty czy nadawcy...

Ostatnio zamawiałem tylko 2 rzeczy ale obie doszły bez problemu. Z jednym tylko zastrzeżeniem - jednej z paczek listonoszowi nie chciało się wnieść na górę - zostawił awizo (cały dzień byłem w domu, więc nie mogłem przeoczyć :unsure: ).

Ale to już raczej kwestia listonosza a nie całej PP - wiem, że na mojej poczcie jest ich 2 - jeden bardzo w porządku, drugi burak i dresisko, wiecznie mu się gdzieś spieszy... (i akurat tego dnia był jego dyżur) Pewnie uznał, że paczka jest za ciężka (komplet V-ek :D ) i jeszcze się biedaczek przesili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że nie jestem sam... niestety ja już porzuciłem wszelkie nadzieje na zamówioną przeze mnie pakę :/

czekam od 7 marca i myślę, że w tym czasie to sam mógłbym się po nią kopsnąć do Poznania :rolleyes: ... a może moja przesyła idzie przez pocztę w Gdańsku? :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak bedzie od poniedzialku, ale moja znajoma kupila sztyce i rakiete do tenisa w zeszlym tygodniu i wszystko doszlo w tym tygodniu ladnie i bezproblemowo (nie pamietam jakie miejscowosci).

Ja natomiast prosilem o wyslanie mi pita z firmy, gdzie pracuje (warszawa) i niestety, ale pit nie doszedl, a minal juz ponad tydzien. Pewnie juz nie dojdzie wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...