Skocz do zawartości

[Przerzutka tylna] Shimano pewnie 11-30T chrobotanie wyczuwalne na korbie na 2gim biegu


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Rower Giant Boulder 520 ma 30 lat, ale nie był dużo jeżdżony ok.1500-2000km. Jak w temacie nieprzyjemne chrobotanie jest wyczuwalne na korbie poprzez łańcuch gdy pedałuję tylko na 2gim tylnym biegu, ale nie jest to akustycznie słyszalne. Pozostałe biegi 1,3-8 bez zastrzeżeń.

Czy dobrze podejrzewam kasetę 11-30T zużytą na drugiej zębatce przy wjazdach pod górę?

Napisano (edytowane)

@oldschool
Nie powiem, liczyłem, że ktoś inny na te zębatki popatrzy, ale na tym forum siedzę ja, ty i paru trolli, więc "o słodka naiwności" - mi tam to wszystko wygląda na mocno zajechane, ale pieniędzy bym nie postawił - te 1500-2000 to rocznie? 
Co do kasety - zdejmij koło, a następnie (wybacz, jestem leniwy):
To determine if a sprocket is a freewheel or cassette system, remove the rear wheel from the bike. Find the tool fitting on the sprocket set. Spin the sprockets backwards. If the fittings spin with the cogs, it is a cassette system with a freehub. If the tool fittings do not spin with the cogs, it is a threaded freewheel system.

Patrząc na poziom zabrudzenia, to może warto by było to wyczyścić jak należy (zdjąć łańcuch, do plastikowej butli z detergentem, trząść długo, wymienić, powtórzyć, wypłukać, a kasetę wyszczotkować, też po użyciu odpowiedniego środka, następnie bardzo delikatnie nasmarować (po kropelce na każdą rolkę, poczekać a potem wytrzeć do sucha) i sprawdzić, czy nadal będzie chrobotał, choć póki nie przeskakuje, to jeździć się da.

Edytowane przez Brukiew_Niepospolity
Napisano

@Brukiew_Niepospolity, jesteś wyjątkowo negatywnie nastawiony do tego forum co pokazałeś również wczoraj bądź przedwczoraj...

W dniu 7.12.2025 o 20:53, oldschool napisał:

Czy dobrze podejrzewam kasetę 11-30T

Jeżeli najmniejsza jest 11t to kaseta. Nie jestem w stanie ocenić zużycia (zresztą jest tu na forum specjalny temat do tego), ale jeżeli byłaby bardzo zużyta to by przeskakiwało przy mocniejszym depnięciu na pedały.

  • +1 pomógł 1
Napisano

@chudzinkiA do czego być tu pozytywnie nastawionym?

Pytanie o przednią przerzutkę, bystrzak pisze "zrób z tego X12" i mi wykłada, że go nie obchodzi, ile kosztuje mój rower (choć wyraźnie sygnalizowałem, że nie chcę w niego pakować grubszej kasy). 
Chłop w innym wątku chce używać manetki Alivio do przerzutki przedniej Claris, do tego chciał kupić korbę szosową do roweru, który równie dobrze mógł obsługiwać suport MTB,  od LIPCA nikt mu nie odpowiedział, bo miejscowa społeczność jedyne co potrafi, to kupić sobie nowy rowerek, obsłużyć Stravę i zacytować cennik Pinarello. Porównaj to sobie np. z forum wędkarskim Jerkbait, gdzie w totalnie niszowych kwestiach możesz liczyć na poradę. Problem z silnikiem w łódce? Pomogą. Kołowrotek się psuje? Pomogą. Jaką przynętą łowić miętusa na małej rzece? Pomogą. 

Cieszy mnie, że chociaż dałeś gościowi wartościowe rady sztuk 3:

- identyfikacja kasety - wystarczy policzyć zęby, w sumie dobra alternatywa dla metody, którą opisałem

- gdzie postować zużyte zębatki

- powtórzyłeś to co pisałem, czyli jak nie przeskakuje łańcuch, to nie ma tragedii. 

Ja jeszcze dodam, że niekiedy wszelkie "chrobotanie" to wina zajechanej (pogiętej) przerzutki, gdzie wózek nie ustawia się do końca prawidłowo, ale wtedy raczej oczekiwałbym problemów na najwyższym biegu.
Choć kto wie, może jakby pokręcił "śrubą B", czy jak to się po polsku zwie, to by też pomogło, choć ja jak pisałem, zacząłbym od wyczyszczenia. 

Napisano (edytowane)

Dziękuję za wszystkie uwagi wstępne. Ten rower ma 30 lat i w całej karierze przejechał ze 2000km max. To jest rower który dostałem na 18-kę i trochę podjeżdżałem 2km na korty i stał z 12 lat, potem krótkie dystanse z dzieckiem i teraz od 4 sezonów jeździ bardziej (tzn jakieś dwa wypady po 120-160 km/rok) plus w miarę możliwości 3-4km z psem na dzień i to jak jest pogoda.Jednak 4 lata temu w Ustroniu podjeżdżając do Kolejorza i chcąc nie zsiadać, zrzucałem dość intensywnie biegi jednocześnie cisnąc mocno na pedały. Wtedy to chrobotanie się pierwszy raz objawiło na drugim biegu (ok 4 lata wstecz). Syf jest codziennie na rowerze, bo jeżdżę teraz codziennie po lesie z psem (trochę ubity piach, igliwie, kałuże jak to las). Płuczę koła wężem z psich odchodów co parę dni razem z łańcuchem i zębatkami. Potem jak nie zapomnę to psikam silikonowym na łańcuch  i tylny napęd i tak to teraz jesienią się kręci. Jak ostatnio napsikałem silikonem to chrobotanie zniknęło, ale wraca to na drugi, trzeci dzień jak smarowanie już nie jest takie świeże. Mogę spróbować regulacji śrubą "B", choć biegi wchodzą bez zarzutu tylko na dwójce, na której ciągle jeżdżę z psem jakby wyczuwalne chrobotanie.

Dla odmiany u córki w rocznym Romet Orkan 3d, który  chyba nie ma 200km i ze 3 lata,  chrobocze korba cały czas (pomimo nasmarowania), gdy jest obciążona łańcuchem na każdym biegu jakby łożysko w korbie poszło. Może 100km było wszystko w porządku.

Edytowane przez oldschool
Napisano

może łańcuch masz już wyciągnięty/ do wymiany.

widać rdzy dużo - lepiej smaruj go finishem zielonym? kup sobie miarkę wyciągnięcia łańcucha albo do jakiegoś znajomka podjedź co ma, ewentualnie zaprzyjaźniony serwis.

może linka przerzutki też być już zużyta i ciężko chodzić przez co przerzutka nie ustawia się idealnie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...